Reconnet

Chcę kupić termos. Który z wymienionych poniżej będzie najlepszy jakościowo?

1.PRIMUS 0,75l za 95zł
2. Tatonka 0,7l za 70zł
3. NEVERLAND CAMPUS 0,75l za 60zł

Czy może są podobnej jakości i kupić ten najtańszy?

poszukaj na forum było już pisane o tym

Osobiście używałem tańszego termosu który kupiłem w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego za ok. 30zł.
Świetnie mi służył, zabierałem go do pracy i w słabo ogrzewanym baraku trzymał wrzątek do 6godz. na koniec zmiany czyli dwunasta godzina herbatka była letnia ale nie zimna.

Stosunek jakości do ceny zadowalający, żonka zabrała na wyjazd do pracy sezonowej i zaspany traktorzysta przejechał po plecaku w którym był termos. :567:

Następny termosik będzie taki sam.

ZEN, chyba mamy takie same, ale jak będę się przymierzał do zmiany to będzie to Primus 0,75L.
PrzemoD, obczaj dział Leśne Dyskusje a w nim temat: "Nasze nowe zabaweczki" i 17strona tegoż tematu.

A używa ktoś Esbit? za 89zł bo się czaję nań....

A Fjord Nansen? Na Horyzoncie piszą, że zwyciężył w testach "Magazynu Górskiego" i "n.p.m."- najdłużej utrzymywał temperaturę i pokonał m.in. Primusa i Tatonkę.

Michal N dzięki za link. Czytałem wcześniej tamten temat i nie mogłem go odnaleźć.
A czy ktoś używa Fjord Nansen i może się wypowiedzieć, czy rzeczywiście taki dobry. Jeśli tak to wezmę właśnie Fjorda, bo lżejszy od PRIMUSA i Tatonki.

ZEN pisze:Osobiście używałem tańszego termosu który kupiłem w sklepie z artykułami gospodarstwa domowego za ok. 30zł.
Świetnie mi służył, zabierałem go do pracy i w słabo ogrzewanym baraku trzymał wrzątek do 6godz. na koniec zmiany czyli dwunasta godzina herbatka była letnia ale nie zimna.

Stosunek jakości do ceny zadowalający, żonka zabrała na wyjazd do pracy sezonowej i zaspany traktorzysta przejechał po plecaku w którym był termos. :567:

Następny termosik będzie taki sam.

No a w moim Primus'ie ostatnio, w Noteckiej po 12 h, przy minus 20 stopniach herbata była tak gorąca, że aż nie do picia. Myślę, że lepiej wydać więcej i mieć termos z prawdziwego zdarzenia.

U mnie wygrał termite warhead
Fajny patent na korek (nie "klik" tylko przeciskany)
Termika dobra: po ok10h na quadzie tydzień temu (temp ok -10, prędkości do 70km/h, termos jak się potem okazało przy samym "brzegu" plecaka) musiałem dmuchać

Termos mam tej samej marki jest petarda złego słowa o nim nie powiem jakie quadziszcze ujeżdżasz?

sprawdz ten adres TATONKA 0,7L http://www.skalnik.pl/?p=produkt&id=1773 przesylka 0 zl, bralem litrowy i nie narzekam, na moje wymagania tj 8-12 h w bagazniku samochodu woda jest goraca

Witam!
Osobiście nie polecam termosu PRIMUS 1L szybko się popsuł. Nie trzyma ciepła już w ciągu 1.5h mam chłodną herbatę.
Jak był nowy to trzymał ciepło dość długo. Używam go intensywnie od roku i moim zdaniem nadaje się tylko na złom.
Hakas

Hakas, Mam Primusa 1L, bardzo sobie chwalę :)Trefny z kolei jest kubek termiczny, na plusa trzeba Primusowi zaliczyć to, że wadliwy sprzęt bez gadania wymieniają na nowy. Przenieśli produkcję do Chin-jakość spadła, ale nadrabiają serwisem

Hakas pisze:Osobiście nie polecam termosu PRIMUS 1L szybko się popsuł. Nie trzyma ciepła już w ciągu 1.5h mam chłodną herbatę

Hakas to się nadaje na reklamacje. próbowałeś wymienić? Mam takiego Primusa, i złego słowa o nim nie powiem.

Nie mam paragonu
Gdzie tego można dokonac w 3mieście??
Hakas

no bez paragonu może być lipa chyba że primus ma jakieś inne warunki reklamacji i punkty odbioru

Nie wiem, jak jest w PL, ale ja bez paragonu zamieniłem u siebie w Wilnie bez problemu najmniejszego.Myślę, że warto się popytać

NumLock pisze:A Fjord Nansen? Na Horyzoncie piszą, że zwyciężył w testach "Magazynu Górskiego" i "n.p.m."- najdłużej utrzymywał temperaturę i pokonał m.in. Primusa i Tatonkę.

Mam termosy Fjord Nansen i Tatonkę. Jeśli ktoś chce to mogę z wrzątkiem wystawić na balkon to zobaczymy, który lepszy. Ja wolę Tatonkę, bo mam zakręcaną i wiem na stówę, że nie przecieknie (mój Fjord Nansen jest na taki "klik").

Pozdrawiam Karol

karol12221, są też wersje Honer termosu Fjord Nansen, z zwykłym, zakręcanym korkiem. Byłbym bardzo wdzięczny za test.

Już gotuje wodę .

[ Dodano: 2011-01-08, 16:08 ]
Fjord Nansen jest 0,75 l, a Tatonka chyba 1l. No trudno i tak zrobię test.

[ Dodano: 2011-01-09, 12:03 ]
Zostawiłem wodę na noc (od godz 17.00 do 9.00). Temperatura w nocy nie przekraczała 0 stopni (od 0 do 2 stopni Celcjusza). Kiedy otworzyłem Tatonkę to woda była letnia, a kiedy Fjorda mogłem trzymać w niej palec przez niecałe 5 sekund. Wniosek taki, że Fjord jest o wiele lepszy. Gdybym go jeszcze miał na zakręcanie. PrzemoD bierz Fjorda Nansena 0,75l Honer.

Ps
Pamiętajcie, że Tatonkę mam 1l, a Fjorda 0,75l

Pozdrawiam Karol