Strona 1 z 8

Hamak DIY

: 01 lip 2008, 15:51
autor: sharkey
w dziale ekwipunek>zrób to sam jest opis jak zrobić hamak, lecz niewiem z jakiego materiału go wykonać, mógłby mi któś pomóc?
chyba potrzebne jest jakaś sztuczna tkanina, nie?

: 01 lip 2008, 17:54
autor: Treasure Hunter
Możesz go zrobić z czego tylko chcesz. Ważne jest aby dobrać materiał trwały i zajmujący mało miejsca po złożeniu. Na pewno jakiś nylon byłby najlepszym rozwiązaniem.

Tkanina nie musi być sztuczna.

: 01 lip 2008, 18:14
autor: sharkey
ale jaki nylon? gdzie go dostać, kupić?

: 01 lip 2008, 18:21
autor: Treasure Hunter
A to już nie jest takie proste ;-) Sam od dłuższego czasu poluję na spadochronowy nylon rip-stop.

Ostatnio widziałem na allegro wystawione stare polskie spadochrony i może właśnie taki kupie.

Spokojnie powinno starczyć na kilka hamaków.

: 29 lip 2008, 23:43
autor: Tanto
Być może będę mógł odkupć spadochron (chyba awaryjny), kolor biały i jakieś pomarańczowe wstawki (czyli zdecydowanie nie taktycznie). Oczywiście całego nie potrzebuję i stąd pytanie czy ktoś jeszcze chciałby się przyłączyć do rozczłonkowania go na mniejsze kawałki?
Cena za całość nie powinna przekoroczyć 200 zł

: 30 lip 2008, 11:13
autor: Wedrowycz89
Zobacz tutaj, http://rangershop.pl/product-pol-3034-S ... -oliv.html za 200 zł masz oliwkowy.

: 31 lip 2008, 19:53
autor: sharkey
ciekawe na ile hamaków by on strarczył...
taki materiał jest przemakalny?

: 02 sie 2008, 12:42
autor: mgr_scout
spadochrony mają to do siebie że po pierwsze są przemakalne o ile nie są dobrze naciągnięte, po drugie łatwo je przerwać (mają małą odporność na uszkodzenia mechaniczne zewnętrzne), kolejna sprawa że spadochrony nie lubią promieni słonecznych i wilgoci.. niewysuszone szybko butwieją, poddane długiemu działaniu promieni słonecznych (dokładnie UV) rozsypują się... osobiście nie polecałbym spadochronu na cokolwiek innego niż spadochron..

: 02 sie 2008, 22:28
autor: palowski
mgr_scout, ja dorwawszy kawałek białego płótna spadochronowego uszyłem z niego "śnieżne wdzianko" które zimą wspaniale się sprawuje i nie powiem, żeby było delikatne... trwa 3 rok i działa należycie bez usterek, zresztą nie tylko moje, ale kilku znajomych, którzy szyli z tego samego spadochronu również są zadowoleni.
może te spadochrony sprzętowo - transportowe to jakaś inna historia...

----------------
Now playing: Jacek Kaczmarski - Krajobraz po uczcie

: 03 sie 2008, 15:40
autor: mgr_scout
jaki to był dokładnie typ spadochronu?

: 03 sie 2008, 20:16
autor: palowski
gdybym tylko wiedział... zresztą widziałem go tylko w formie "wyciągnięty z szafy i ciepnięty na ziemię". niestety nie mam żadnych informacji co do producenta, pochodzenia itp.
chciałem tylko zaznaczyć, że potrafią być one [spadochrony] z dość wytrzymałych materiałów.

----------------
Now playing: Jacek Kaczmarski - Kasandra

: 03 sie 2008, 22:31
autor: mgr_scout
ba! one [spadochrony] muszą być z dobrych materiałów inaczej by nie nadawały się do użycia ;) po prostu chciałem zaznaczyć, że użycie materiału ze spadochronu na hamak niekoniecznie jest dobrym rozwiązaniem.. kto był na kursie spadochronowym ten wie jak wygląda eksploatacja spadochronów .. a jako przykład niszczenia materiału wspomnę znajomą drużynę harcerską, która swego czasu stosowała czaszę z białego stylonu kratkowanego.. wiadomo obóz 3 tygodnie, słońce, deszcz.. i tak po jakiś kilku obozach materiał rozdzierał się przy najlżejszym naciągnięciu za linkę.. torlen czy stylon to wytrzymałe materiały ale trzeba wiedzieć jak się z nimi obchodzić i jakie jest ich przeznaczenie

hamak

: 02 mar 2009, 16:12
autor: Driver
Witam jeśli mogę wtrącić trzy grosze to nie wiem czy się opłaca męczyć z wykonywaniem takiego hamaka i tu moja propozycja http://www.specshop.pl/product_info.php ... cts_id=565 i druga rzecz http://www.specshop.pl/product_info.php ... ts_id=3684 więc nie wiem czy się opłaca chyba że ktoś lubi majsterkować. :-o

: 02 mar 2009, 16:48
autor: palowski
jasne, że można kupić, ale dlaczego, skoro możemy sami zrobić? będzie to na pewno fajniejsze doświadczenie - noc na własnoręcznie uszytym hamaku :)
poza tym Miltec... bleee. ponadto z siatki, więc mało wygodny, a na pewno mniej niż z materiału

: 02 mar 2009, 17:29
autor: Treasure Hunter
Hamak z siatki to porażka. Nawet na krótką drzemkę poobiednią jest niewygodny.

: 02 mar 2009, 17:48
autor: Driver
:566: Możesz sprecyzować dokładniej "wrzyna się czy ciężko się w nim wyłożyć" bo chciałem nabyć po co kupić coś co jest niewygodne.

: 02 mar 2009, 17:58
autor: Treasure Hunter
Wrzyna się, jest źle skonstruowany. Hamak musi być uszyty tak aby po ułożeniu się w nim nabierał kształtu kokonu.

: 02 mar 2009, 19:27
autor: palowski
wrzyna się gdy linki siatki są za cienkie, wtedy budzimy się z gustowną krateczką na tyłku, barkach i wszystkim, co dotykało hamaka. jeżeli zaś linki będą za grube to one same oraz węzły tym bardziej nie dadzą spokoju.
czasami kiedy mamy do czynienia z hamakiem z poprzecznymi dechami, rurkami albo czym tam jeszcze jest on zbyt naprężony i łatwo spaść, albo d*pa zapadnie się w nim dużo bardziej, niż barki i głowa przez co będziemy spać jakby nas ktoś podwiązał za kostki i nadgarstki do gałęzi... wiecie, tak jak dzikusy łapią podróżników na ogień :)

: 02 mar 2009, 19:50
autor: bogdan
A ma ktoś sposób na "podwiewanie"? Bo hamak ściska wypełnienie śpiwora i od spodu hamak ma grubość minimalną - izolacja termiczna jak przy spaniu na podłodze. Jak się zaizolować? Podłożyć karimatę?

: 02 mar 2009, 19:58
autor: palowski
albo czy wieszać hamak wysoko, czy nisko nad ziemią?

: 02 mar 2009, 20:07
autor: Driver
Wielkie dzięki za pomoc ale takie kratki na du@#$ to chyba najmniejszy problem nikt nie mówił że będzie łatwo :mrgreen: i mój przedmówca Bogdan mnie wyprzedził z pomysłem wyściełania hamaka i ochrony przed zimnem karimatą

: 02 mar 2009, 20:25
autor: erwinw
Jeżeli do hamaka jest nadal potrzebna izolacja w postaci karimaty to czy jest sens go używac w naszych warunkach klimatycznych? Myślę oczywiście o zastosowaniu praktycznym. Hamak zawsze mi się kojarzył bardziej z tropikami-robactwo, w porze deszczowej wszechobecna wilgoc... W takich warunkach jego używanie wydaje się byc na miejscu, ale gdy czytam o wszelkich problemach z nim związanych-niewygoda, podwiewanie, itp. itd. to wydaje mi sie to niepotrzebnym balastem w klimacie umiarkowanym. Oczywiście mogę się mylic, gdyż przyznaję-nigdy hamaków nie używałem.

: 02 mar 2009, 20:50
autor: Treasure Hunter
Na ciepłe pory roku wystarczy włożyć karimatę do hamaka. Wtedy jest ok.

Aby spać zimą w hamaku potrzebny jest tak zwany underblanket. Jest to tak jakby drugi śpiwór podwieszany na zewnątrz hamaka. Wtedy między spodem hamaka a tą warstwą tworzy się poduszka powietrza i mamy super izolację.
Jest to jednak rozwiązanie ciężkie i objętościowo duże( dodatkowy śpiwór).

A co do pytań Erwina- jasne, ze w naszym klimacie hamak to zbytek. Ale przyznaję, że często lubię zabrać ten kawałek luksusu. ;-)

: 03 mar 2009, 10:18
autor: Fredi
Noszenie kariamty i hamaka - wzajemnie się wyklucza.
Hamak nosimy gdy chcemy mieć bagaż jak najmniejszy.
Jak mamy karimatę to po co hamak? (miejsce się przyda na coś innego)

Po pierwsze , jak hamak to z nylonu a nie z siatki.
Te siatkowe są wąskie, krótkie, niewygodne, robią z człowieka baleron, itp. - mam, używałem, spałem...masakra.

Nylonowy od razu ma barierę przed wiatrem, kwestia jeszcze tylko wychłodzenia tej bariery. Ideałem byłoby użyć wtedy pod spód materiału typu polar - bo twardy i nie da się go zbić, jak zwykły śpiwór- ale to też powoduje większy bagaż i wagę.
można niejako połączyć dwa hamaki, idąc tropem Treasure Huntera, poduszka powietrzna z połączonych materiałów wystarczy.
Można też zrobić worek, który będzie obejmował cały śpiwór - od razu będzie i dach, ale to i roboty sporo i waga....

Można podwiesić hamak niziutko w wysokiej trawie - będzie cieplej.
Hamaka nie wieszamy ogólnie za wysoko, bo jakoś na nim trzeba usiąść, więc tak na wysokości tyłka.

Ogólnie latem, powinien wystarczyć hamak nylonowy i śpiworek letni - ale ostatnio mamy trochę zimne lata....więc trudno powiedzieć.

: 03 mar 2009, 15:04
autor: StaszeK
Przemku, hamaka używa się również gdy chcemy spać na podmokłym terenie (np. bagna), niebezpiecznym podłożu (dżungla), skalnej ścianie, nierównym lub pochyłym podłożu.

W klimatach trochę chłodnych podwiewanie pleców stanowi problem. Bardzo dobrymi hamakami są, jak wspomniał Fredi, hamaki z nylonu. Jeżeli taki hamak nie ma rozpórek, to zawsze możemy sobie takowe dorobić na miejscu, z dwóch odpowiedniej długości i grubości kijów.
Mój patent to płachta biwakowa z ognioodpornego materiału (niektórzy już ją widzieli) 1,5 m na 2,3 m, obszyta taśmą w taki sposób aby w każdym miejscu krawędzi płachty można było przywiązać linkę. Dzięki takiemu rozwiązaniu mam 3 w 1. Po całkowitym rozłożeniu płachty mam przybudówkę (szałas), taką jak z poncza. Po złożeniu i zasznurowaniu wzdłuż dłuższej i jednej krótszej krawędzi mogę w niej spać jak w płachcie biwakowej. Natomiast po zasznurowaniu tylko wzdłuż dłuższej krawędzi i przeciągnięciu linek wzdłuż obu dłuższych krawędzi oraz wstawieniu dwóch rozpórek, mam dwuwarstwowy hamak. Pomiędzy te dwie warstwy mogę włożyć karimatę, która nie będzie się przemieszczać.
Zamiast linek mogę włożyć również dwa długie drągi i mam wówczas łóżko lub nosze.