Strona 1 z 1

Mój kolejny custom knife

: 25 gru 2010, 13:33
autor: strzelec214
Przedstawiam Wam mój kolejny nóż zrobiony z resora.
Grubość: 3,3mm na końcu rękojeści około 4mm
Szerokość ostrza: 34mm
Długość ostrza: 110mm
Długość rękojeści: 110mm
Wysokość szlifu: 20-23mm
Jelec wykonany z aluminium, przebity pinem z aluminium o trochę innym stopie więc go widać.
Okładziny to śliwa, skręcone śrubami i przyklejone na poxipolu.
Hartowany w oleju silnikowym o temp. około 23 *C.
Zdjęcia ukazują etapy pracy od położenia szlifu do końca.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

: 25 gru 2010, 14:42
autor: Brodkes
Bardzo fajnie ci to wychodzi. Tylko tak dalej :-)

PS. chyba jesteś fanem noża beara? :mrgreen:
Bo kształty podobne ;-)

: 25 gru 2010, 14:43
autor: daniel999
Jak ty robisz takie epickie noże? Też tak chcę :-)

: 25 gru 2010, 14:48
autor: maly
Sympatyczny :mrgreen:
Szlif kładziesz ręcznie? Moim skromnym zdaniem lepiej by wyglądał gdyby zamiast śrub okładziny rękojeści były przymocowane nitami z aluminium... Te śruby tylko szpecą ten nóż. Jak sam wspomniałeś okładziny są przyklejone epoxydem więc nie są demontowalne, więc dlaczego śruby?
Bądź co bądź nóż zacny, gratuluje wyrobu :-P

: 25 gru 2010, 14:57
autor: strzelec214
Dzięki wszystkim! Szlif kładę ręcznie przy pomocy tej maszynki którą wszyscy znamy (pilnik oparty na poprzeczce) Sam też sądzę że te śruby nie wyglądają najlepiej ale przy wierceniu jednej dziury zjechało mi wiertło i otwory się nie pokrywały a wierciłem już dość dużym wiertłem 5mm więc zdecydowałem się na śruby żeby zakryć ten defekt. Co do noży Bera ro podobają mi się ale w tym przypadku wzorowałem się bardziej na nożu GAMRAT G001A-KS

: 26 gru 2010, 21:43
autor: 88roman
A może trzeba było spróbować tzw. piny mozaikowe?

: 27 gru 2010, 10:51
autor: puchalsw
strzelec214, piękny nóż. Wygląda jak cudna kobieta, w przepięknej wieczorowej sukni, która tylko na nosie ma taki szpetny pieprzyk.
Kup mu chłopie piny mozaikowe. Ale na rurkach mosiężnych, też ładnie będzie wyglądał.
Ale czy da się te śruby jeszcze wyciągnąć? Czy czasami klej też ich nie związał?

Bo jeśli tak, to możesz je lekko rozwiercić, i zafelcować otwory kawałkami forniru wklejonymi na klej epoksydowy. To taki sposób szkutników na ukrywanie łbów wkrętów i śrub mosiężnych.

: 27 gru 2010, 10:56
autor: thrackan
puchalsw pisze:Ale czy da się te śruby jeszcze wyciągnąć? Czy czasami klej też ich nie związał?
Metal z kleju epoksydowego prawie zawsze się da wyciągnąć. Kwestia podgrzania elementu (np. przez zetknięcie z lutownicą; rozpalonym gwoździem, czy najtańszym śrubokrętem)...

: 27 gru 2010, 14:14
autor: strzelec214
Nie da rady bo śruby mają łeb stożkowy od spodu więc musiałem trochę rozwiercić otwory

: 27 gru 2010, 17:22
autor: mwitek
Wyszedł bardzo fajnie, gratulacje

: 27 gru 2010, 18:20
autor: karol12221
Fajny, a jak właściwości tnące i czy długo trzyma ostrość. Kurcze też muszę sobie zrobić nóż.

Ps
Ta śruba też ma swój urok 8-)

pozdrawiam

Karol

: 28 gru 2010, 11:42
autor: strzelec214
Szczerze mówiąc to ja robię noże dla satysfakcji a nie do użytku więc nie wiem jak trzyma ostrość ale tnie całkiem przyjemnie :lol: Poza tym to stal resorowa więc wystarczy trochę wilgoci i rdzewieje :-/

: 28 gru 2010, 12:37
autor: mwitek
Jak zahartowany to czemu miałby nie trzymać :D

: 28 gru 2010, 12:59
autor: strzelec214
W sumie racja ;-)

: 28 gru 2010, 23:23
autor: Młody
byłby piękny gdyby nie ten wkręt...tak to tylko jest ładny ;-)

: 28 gru 2010, 23:56
autor: puchalsw
strzelec214, nie daj się! :-) Pokombinuj z fornirem. Albo zalej otwory ze śrubami klejem epoksydowym (pogadaj z chłopakami z knivesów, jak barwić klej epoksydowy), i wyszlifuj. Będziesz miał piękne atrapy pinów i nikt się już Ciebie nie będzie wtedy czepiał o te śruby :-)

: 29 gru 2010, 13:07
autor: strzelec214
Dzięki za pomoc ale chyba jednak zostanę przy śrubach bo jak znam życie to coś spieprzę ;-)

[ Dodano: 2011-01-09, 12:31 ]
Przetestowałem ten nóż podczas porcjowania kurczaka i sprawował się idealnie tyle że gdy go umyłem to na klindze pojawiły się plamy jak po oleju silnikowym na mokrym asfalcie (w sensie że kolorowe) których nie mogę usunąć. Nawet kąpiel w occie nie pomogła. Widzieliście coś takiego kiedyś?