Dogtrekking- próba przetrwania z psem.

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Alexandra
Posty: 11
Rejestracja: 24 gru 2010, 20:58
Lokalizacja: MMZ

Dogtrekking- próba przetrwania z psem.

Post autor: Alexandra »

Dotrekking jak mi wiadomo to sztuka przetrwania z psem. Jestem miłośniczką psów i survivalu. Czy wiecie coś o dogtrekkingu?
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Alexandra... internauci korzystają z wyszukiwarek internetowych. Nazwa jedna z nich zaczyna się na G.. i kończy na E.

Wystarczy wpisać interesujące hasło, i poszukać (po czesku "hledać" icon_twisted )

http://www.dogtrekking.pl/info-o-dogtrekking/

Ale widzę z Twojej dotychczasowej aktywności na Forum (od godziny 20:00) że lubisz zarzucać forum dużą ilością postów. Tutaj to nie przejdzie.
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Alexandra
Posty: 11
Rejestracja: 24 gru 2010, 20:58
Lokalizacja: MMZ

Post autor: Alexandra »

Mi chozi o wasze doswiadczenia!
Awatar użytkownika
ZEN
Posty: 118
Rejestracja: 09 kwie 2010, 22:58
Lokalizacja: Lublin
Płeć:

Post autor: ZEN »

Mam suczkę, mieszańca ras myśliwskich, wyszkolona została w programie jaki przechodzą psy służbowe.

Dogtrekking kojarzy mi się z plątaniną linki i wielkim karambolem, opiekun - pies. :D
Awatar użytkownika
Hillwalker
Posty: 271
Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Płeć:

Post autor: Hillwalker »

Sprzęt przydatny w tym, co w temacie, źródło www.dogtrekking.com.pl

Regulamin dogtrekkingu dopuszcza możliwość prowadzenia psa w obroży i na zwykłej smyczy. O wiele lepszym rozwiązaniem jest zaopatrzenie się w specjalne szelki i linkę.


- wskazane jest by pies poruszał się w szelkach (dowolnego typu)

- zamiast smyczy używamy liny z amortyzatorem, która niweluje nieprzyjemne dla psa szarpnięcia

- linę przypinamy do pasa biodrowego plecaka lub pasa biodrowego używanego do canicrossu, skijoringu

- gdy trasa przebiega w terenie górskim, dobrze zabrać ze sobą kantarek, który uniemożliwi psu ciągnięcie na zejściach

- na każdych zawodach należy mieć ze sobą tzw. obowiązkowy ekwipunek, którego zawartość określa organizator.
Są to:

- woda i jedzenie dla psa

- but dla psa

- mapa (dla psa?)

- telefon komórkowy (Aha...)

- latarka (nocny lub górski DT)
- mini apteczka ( 2x plaster, 1x bandaż)

Poczekam, aż ktoś wymyśli Hamstertrekking, będzie śmieszniej. I na przełaj przez pola za gryzoniem!
" YOU create your own reality "
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Toż to jedna osoba już uprawia (albo chce zacząć) hamstertrekking na naszym forum.. :P Albo raczej rattrekking.. :P
Tak już na serio: brał ktoś z tu obecnych udział w zawodach tego typu? Ciekawa sprawa, ale do mnie jakoś nie przemawia. Jeśli kiedyś będę miał psa z którym będę chciał spędzać czas w podobny sposób, to po prostu wezmę go ze sobą, nie doklejając durnych łatek w stylu 'dogtrekking'.. Ciekawe kiedy pojawią się dyscypliny w stylu 'get-to-the-nearest-shop-and-buy-some-water-50miles-desert-hangover-trekking'..
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Witam kilka fotek odnośnie wypadów z futrem do lasu :mrgreen:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/572 ... 6cff8.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/927 ... 2d441.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d5d ... a8298.html

psiak jest super kompanem do wszelakich wycieczek :569: Jeden warunek nie może uciekać, musi reagować na komendę stój itp... mój Brysiek niestety jest nie wyżyty i większość czau spędza na lince ... może kiedyś się to zmieni :-) przepraszam za off
Awatar użytkownika
Mower
Posty: 2
Rejestracja: 28 gru 2010, 00:52
Lokalizacja: Katowice
Płeć:

Post autor: Mower »

Ogólnie ten cały dogtrekking brzmi całkiem sympatycznie. Alternatywa dla samotnej wędrówki - zawsze jest do czego otworzyć gębe, a i nie irytuje to ani nic. Osobiście nie mam wielkich doświadczeń z tego typu sportem. Raz miałam okazję sobie pohasać na regulaminowym sprzęcie z nauczonym do tego psiakiem, bo moje bydle zbyt narwane i głupie jest ; ) Psiak był rasy nazwijmy to pociągowej, dobrze nauczony. Napierał lekko na linę, wygodnie się szło i całkiem konkretnym tempem.
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Witaj :-) dogtrekking fajna sprawa :-) z psiurem zawsze można pogadać :mrgreen: podstawa to szelki i amortyzator do linki , pas biodrowy też przydatny ale nie konieczny ;-) nawet strasznie poświdrowana bestia po 3 treningach zaczyna kumać o co chodzi i późniejsze treningi są o wiele przyjemniejsze dla psiura jak i dla Ciebie :-) . Jakiej rasy masz psiaka? w zimę warto zainwestować w zwykłe sanki dziecięce :-P dopinasz psa w szelkach dociążasz sanki ( ja kombinuje z workiem piasku ) i dawaj na spacerek pies mega zadowolony bo się wybiega a ja z tego ze po takim spacerku pies nie ma siły na żadne figle( adhd ) itp w domu icon_twisted :-) w sezonie nie zimowym polecam rowerek z
pałąkiem na kierownicy i jazdaa :-)
Awatar użytkownika
Mower
Posty: 2
Rejestracja: 28 gru 2010, 00:52
Lokalizacja: Katowice
Płeć:

Post autor: Mower »

wolf78 - mam pospolitego mieszańca ze schroniska ; ) średniej wielkości, z budowy podobny nieco do owczarka australijskiego. Nie jest to psiak kanapowy ale też niekoniecznie pociągowy, pohasać lubi. W sumie coraz bardziej zaczyna mi się podobać ten cały "dogtrekking"...
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Mój brysiek to znajda :-) odczepiony od drzewa z lasu mieszaniec husky i Alaskan malamut ,świr jakich mało ,wiecznie nie wyżyty ma jeden wielki plus ciągnie rower sanki ,nawet quada :-( zawsze ma radochę :mrgreen: ma 1 wielki minus :cry: ucieka przy każdej okoliczności. Pozdrawiam :-)
Awatar użytkownika
ZEN
Posty: 118
Rejestracja: 09 kwie 2010, 22:58
Lokalizacja: Lublin
Płeć:

Post autor: ZEN »

Miałem dwa psy, i zawsze to były mieszańce.
Psa z rodowodem to za milion dolarów bym nie chciał :mrgreen: , wolę takiego mieszańca, jest twardy i odporny na choroby, prawdziwy zakapior.
Lechu333
Posty: 54
Rejestracja: 13 lip 2010, 15:30
Lokalizacja: Stepnica
Gadu Gadu: 9493122

Post autor: Lechu333 »

Jest też satysfakcja że uratowałeś życie i zdrowie takiej psince :-)
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Re: Dogtrekking- próba przetrwania z psem.

Post autor: Zirkau »

Alexandra pisze:Dotrekking jak mi wiadomo to sztuka przetrwania z psem. Jestem miłośniczką psów i survivalu. Czy wiecie coś o dogtrekkingu?
jeśli goni mnie duży zły pies, to jest to dogtrekking.

Ale normalnego spaceru z psem nie nazwałbym w życiu sztuką przetrwania z psem. Chyba że jak wcześniej wspomniałem jest to pies nad którym wcale nie panuję a jego działania przyczyniają się do zwiększenia zagrożenia mojego życia.
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

linę przypinamy do pasa biodrowego plecaka lub pasa biodrowego używanego do canicrossu, skijoringu
yhy życzę powodzenia tym co mają duże i silne psy...
Wolf, do worka wsadź siano a nie piach. Worek będzie lżejszy i miękki.

Ja mam dwa psy. Może nie są doskonałe i czasami mnie się nie słuchają i polecą do lasu nie wiadomo gdzie ale i tak bym wolał z nimi się zgubić niż z jakąś nastolatką z miasta...
a to moje psiaki
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Kobra pisze: ale i tak bym wolał z nimi się zgubić niż z jakąś nastolatką z miasta...
A ja nie miał bym nic przeciwko :mrgreen:
Obrazek
Awatar użytkownika
Preano
Posty: 104
Rejestracja: 31 sty 2010, 14:06
Lokalizacja: Konopiska
Gadu Gadu: 7236513
Płeć:

Post autor: Preano »

Kobra, Wolfowi chodzi o dociążenie ... czytaj ze zrozumieniem.
„Nie mogliśmy dopuścić do siebie myśli o zrezygnowaniu – pokusa byłaby zbyt silna”
J.Pałkiewicz: Syberia - wyprawa na biegun zimna
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Kobra :-) nie zakumałeś ;-) worek piachu wazy 50 kg ,a siana ile 5 ,moje futro to pies typowo pociągowy jak się nie wybiega ,jeździ,szaleje to później sajgon robi w domu icon_twisted i po to właśnie obciążenie na sankach.W wakacie podczepiłem go pod auto ( citroen xantia) (1 razowa akcja :oops: )auto puste równa droga pies w szelkach :mrgreen: ciągnął auto aż miło :mrgreen: mam filmik jak ktoś chce to mogę wysłać .Rowerkiem jak jedziemy średnia prędkość to 35.40 kmh i tak z 20 km dystans ,po takim treningu pies nie ma siły ani ochoty na szaleństwa :mrgreen:
Awatar użytkownika
ZEN
Posty: 118
Rejestracja: 09 kwie 2010, 22:58
Lokalizacja: Lublin
Płeć:

Post autor: ZEN »

Haski, jak się nie może wyszaleć to do szelek czepiają mu oponę samochodową i tak stworzenie lata z takim balastem aż spokojności nabierze :p .
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

Wolf78 aaaaa :) To już rozumiem hehe. No tak, wymęczysz psa to ci będzie wdzięczny i spokojny ;)
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

wolf78 pisze:ciągnął auto aż miło
nie polecam "timu" typu rower góral i właściciel = pies. Wsiadłem na rower a pejcz zawinąłem na nadgarstek. Piesek, Owczarek Niemiecki o wadze około 50 kg ( góra mięśni/ zero sadła ) ciągnął mnie aż miło. Tylko nie przewidziałem w tej zabawie tego, że Bary zobaczy przy drodze kota. Przy prędkości około 20 km/ h skręcił gwałtownie w bok...
kulig? o tak! w tym był dobry, wystarczyło kurczowo trzymać się sanek
:mrgreen:
opona i pies, nooo raczej nie, lepiej zafundować psu łamanie gałęzi, grę w piłkę nożną itp.
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
wolf78
Posty: 194
Rejestracja: 27 mar 2008, 17:13
Lokalizacja: Kołobrzeg
Gadu Gadu: 2813508
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolf78 »

Jak swojemu doczepiłem oponę BFG od Patrola to po 5 minutach podjechał do mnie patrol Policji :evil: mundurowy wyrozumiały był i powiedział co bym na luz dał bo ludzie dzwonią ze psa maltretuje :oops:

Yaktra ja mam dorobiony pałąk od roga do roga na kierownicy, linka doczepiona na stałe do ramy nad widelcem i daje radę ,grunt to bardzo dobre hamulce :-) a gleb przez pszeszkadzajki typu koty inne psy, sarny to ja już kilka zaliczyłem :mrgreen:
Awatar użytkownika
Tanto
Administrator
Posty: 1072
Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 1743064
Płeć:

Post autor: Tanto »

Kobra pisze:...bym wolał z nimi się zgubić niż z jakąś nastolatką z miasta...
Przyjdzie czas że jeszcze zmienisz zdanie :diabel2:
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Awatar użytkownika
Kobra
Posty: 421
Rejestracja: 21 maja 2009, 17:25
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 5839786
Płeć:

Post autor: Kobra »

Znaczy chodzi mi w sensie że by bardzo mi marudziła itp. a w tym sensie co ty Tanto i Michał myślicie to oczywiście że wolę nastolatkę niż psy :) Ale w lesie to na nic. W lecie komary, w zimie zimno haha :)
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

Kobra pisze:znaczy chodzi mi w sensie że by bardzo mi marudziła itp.
nooo, bo już myślałem takimi kategoriami - suka, samica = kobieta.
Pies, samiec = facet, ooo feee
:oops:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
ODPOWIEDZ