Strona 1 z 1

Dobre miejsce na survival niedaleko Łodzi

: 17 gru 2010, 13:29
autor: Kapi070
Witam. Chciałbym się spytać mianowicie czy być może znacie jakieś dobre miejsce na taki mały wypad niedaleko Łodzi. Moje możliwości dojazdowe są bardzo ograniczone, gdyż mam jedyne 13 lat. Dojazd gdzieś samochodem odpada, nie będę tłumaczył przyczyn. Nie chodzi mi o wielkie lesiska, ba raczej taki mały teren gdzie by można było łatwo dojechać, przenocować i wrócić do domku. Z góry dzięki

: 17 gru 2010, 13:53
autor: Abscessus Perianalis
mwitek jest znawcą tych terenów. Ja wiem jeno, że na brusie jest takie miejsce, ale jeszcze mnie tam nie było. :)

: 18 gru 2010, 17:25
autor: mwitek
Tak jak Ci odpowiedziałem na priv, trochę się obawiam niskiego wieku ale, święta idą będę mikołajem xD

Brus jak najbardziej, tylko zaszyć się trzeba bo łażą mugole i ogień maskować.
Poza tym lubuję się w lasach przy/w Głownie, dojazd też jako taki - z dworca północnego busikiem za 4 zł wysiadasz prazy krochmalni i już prawie jesteś w lesie. Potem trochę marszu przez las i jesteś na przecince, dużo krzaczorów sporo drzewek i duuużo pościnanego opału. Tak zwany nasz magiczny gaj.

Jest jeszcze lasek na retkini, ale to raczej na spacerek niż nocowanie, zdecydowanie za dużo mugoli.


Więcej miejsc nie zwiedzałem, ale myślę, że jak AP się wreszcie uwolni od obowiązków to uderzymy gdzieś w nieznane. Mapa googla większy zielony obszar i heja!

: 18 gru 2010, 21:59
autor: slaq
Co to mugol :?:
To jakiś nowy gatunek jaszczura z kosmosu ? :562:

: 18 gru 2010, 22:07
autor: Michal N
Cytat z Wikipedii: "osoba pozbawiona mocy magicznej oraz – najczęściej – nie posiadająca wiedzy na temat istnienia magicznego świata". Siedzi pogaństwo w narodzie ;-)
Ps to z Harrego Pottera, nie wiedziałeś, przecież jesteś jego wielkim fanem?

: 18 gru 2010, 22:10
autor: mwitek
Mugol w kontekście biwakowania osoba obca niewtajemniczona która może się na nas napatoczyć i narobić kłopotu bądź nie.

: 19 gru 2010, 00:35
autor: Abscessus Perianalis
Mwitek, robimy coś przed świętami z młodym?

: 19 gru 2010, 09:07
autor: mwitek
Możemy, jak będziesz miał czas to chętnie. Na początek może trochę marszu i ognisko?

: 21 gru 2010, 14:59
autor: yoshi
Proponuję wypadzik między świętami; kilkugodzinny (od śniadanka do kolacji) rekonesans na północ od Łodzi - Grotniki.

: 21 gru 2010, 15:13
autor: mwitek
Dla mnie spoko. Tylko muszę dojść do siebie bom przeziębiony puki co. Ale jak tylko wydobrzeje to jak najbardziej. trzeba by tylko obczaić czym i jak tam dojechać bo to za zgierzem jeszcze z tego co widzę.

EDYTA
Chyba najprościej pociągiem z kaliskiego, jest taki który odjeżdża ok 9 i przed 10 jest na pkp w grotnikach.

: 21 gru 2010, 15:40
autor: Abscessus Perianalis
Jestem za. Nawet z nocką. Tylko dajcie wcześniej znać z terminem, bo do Łodzi wracam na sylwestra (pracuje :/) i musiałbym się dotaszczyć wcześniej. :)

: 21 gru 2010, 15:49
autor: mwitek
Ok, o jesteśmy wstępnie ugadani. Proponuję zaraz po świętach urządzić małą konferencję kto którego dnia ma czas i ustalić konkretny dzień i godzinę.

AP ja nie wiem jak po chorobie będę więc na nockę raczej bym się nie nastawiał za bardzo- wystarczy, że na Święta będę chory, nie chcę przeleżeć też Sylwestra.

Największą ochotę miał bym na pokombinowanie z łukiem ogniowym. W miarę możliwości i dostępnego czasu xD
No i na obiadek z ogniska koniecznie.

: 22 gru 2010, 20:18
autor: yoshi
O dojazd się nie martwcie. Do Zgierza dotrzecie bez problemu, a do lasu grotnickiego idzie się 20 min. spacerkiem :)
Konkrety sprecyzujemy w poniedziałek, a póki co Wesołych Świąt!

: 23 gru 2010, 10:49
autor: mwitek
Ok,
Liczymy na twoje obycie z okolicą :D


Tylko coś młody nam się nie odzywa, temacik założył i zniknął.
Ale może w poniedziałek się odezwie.

Zatem w poniedziałek konferencja kto kiedy może i ugadujemy konkrety.

[ Dodano: 2010-12-27, 16:36 ]
Więc jak panowowie?
kiedy?

Mnie jak na tęchwilę pasuje każdy dzień więc dopasuję się do was

: 27 gru 2010, 17:46
autor: yoshi
..mnie na 100% nie ma jutro; środa -OK, czwartek -OK.

: 27 gru 2010, 17:51
autor: mwitek
No to podejmijmy męską decyzję!

Ja proponuję Środę.
Co wy na to?

: 27 gru 2010, 21:58
autor: Kapi070
No to odzywam się :-) A tak nawiasem mówiąc to nie wiem jak będzie stała sprawa z rodzicami ale dla nich jesteście obcymi facetami :-D Ale jak coś to do sylwestra nigdzie nie wyjeżdżam

: 27 gru 2010, 22:05
autor: mwitek
No jak Cię puszczą to my jesteśmy wstępnie umówieni z Środę koło 10 rano na krańcówce 11 w Zgierzu.

Jeśli się okaże, że panna AP będzie oponować to najwyżej przełożymy na Czwartek, ale jeśli tak się stanie to tu napiszę.

: 28 gru 2010, 20:35
autor: Abscessus Perianalis
Tak jak zostało napisane, tak robimy. Pytanko: jaki charakter ma mieć wypad? Jakie tereny mniej więcej? Napisz coś Yoshi więcej, bo nie wiem co brać. Ja bym się skusił na nockę, ale chyba panowie wam się nie chce, nie?
Jeśli się okaże, że panna AP będzie oponować to najwyżej przełożymy na Czwartek, ale jeśli tak się stanie to tu napiszę.
Tu oczywiście chodzi o moją kobietę, nie o mnie - co by ktoś tego opacznie nie zrozumiał. :D
(chociaż na interii dzisiaj przeczytałem, że faceci żyjący w stałych związkach zwykle zaliczają znaczący spadek w ilości testosteronu we krwi.. :P )

: 28 gru 2010, 20:48
autor: mwitek
Yoshi napisał:

Panowie, złe wieści żona ograniczyła mi czas jutro od 10 do 14.
W związku z tym 2 pytania:
1. Co chcecie robic w czasie wypadu - bushcraftowo (spacerek, ognicho, pogaduchy, powrot), czy cos bardziej survivalowego (przeprawy, zjazdy, liny-jesli macie (moje są wypożyczone), ognicho, powrót)?
2. Czy ewentualnie bylibyście zainteresowani zmianą lokalizacji na bardziej podmiejską - północ Zgierza, okolice skoczni narciarskiej na Malince. Tu też są fajne, zróżnicowane tereny, a przy takim mrozie "grzybiarzy" na pewno nie spotkamy




Więc myślę, że spacer, ognisko i delikatnie raczej na początek a przy ogniu ugadamy sobie poważniejszy wypadzik.

: 03 sty 2011, 00:41
autor: marcino1982r
Panowie, zapraszam do Rąbienia.