Witajcie hopy.
Potrzebuje rękawiczki w góry. Temperatury od 0 do -20. Muszą być w miarę wododporne co by nie zamokły zbyt szybko. Cywilne rękawiczki to wydatek od 200zł więc tak sobie myslałem co by z demobliem spróbować.
Do tej pory widziałem i myślałem nad:
Szwajcarskie
http://allegro.pl/rekawice-zimowe-szwaj ... 21644.html
Hamerykańskie MITTEN SHELL
http://allegro.pl/rekawice-rekawiczki-t ... 60556.html
Holenderskie na gore
http://allegro.pl/rekawice-rekawiczki-z ... 39001.html
Wszelkie rady i opinie mile widziane.
Rękawiczki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Rękawiczki
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
W pracy używam "Rekawice ZIMOWE Thinsulate" , do mega ciężkich prac są za delikatne ale do normalnego użytkowania na codzień w sam raz.
Są bardzo ciepłe, wykładane białym "misiem" , świetne na duże mrozy i cena zaje- fajna.
Są bardzo ciepłe, wykładane białym "misiem" , świetne na duże mrozy i cena zaje- fajna.
Ostatnio zmieniony 13 gru 2010, 21:36 przez ZEN, łącznie zmieniany 1 raz.
- hejtyniety
- Posty: 686
- Rejestracja: 08 maja 2010, 17:50
- Lokalizacja: Katowice
- Tytuł użytkownika: Warsztat 77 Katowcie
- Płeć:
Używam od ładnych paru lat takich rękawic:
(zdjęcie pożyczone z allegro)
Czyli to samo ocieplenie co kolega wyżej podał, lecz z uciętymi paluchami które można zasłonić klapką. Polecam gorąco, gdyż nawet przy -20 jest mi w nich przyjemnie ciepło, a zarazem przy -5 nie pocę się jak wieprz na kryciu....
Do tego bardzo fajne rozwiązanie odchylanej klapki. Mi co prawda zajęło cały sezon nauczenie się jej prawidłowo używać (na początku zdarzały się wpadki, że całą łapę do kieszeni wpychałem, a tak się niestety nie da... ), ale teraz nie wyobrażam sobie grubych rękawiczek bez tego rozwiązania
Co do trwałości? Za tą cenę jest baaardzo zadowalająca Owszem, na kciuku lekko odchodzi skórzane wzmocnienie w jednej ręce, ale do całkowitego odprucia to jeszcze bardzo daleko... Jedyne co może kiedyś w nich zmienię to zastąpienie rzepu jakimiś małymi magnesikami. Jednak tkany materiał i rzep to nie jest za dobre połączenie, choć przez te 6 czy 7 lat dzielnie się trzyma...
Wiatru się nie boją, jedynie woda może być problemem (choć moje zaimpregnowałem jakiś środkiem "nanoNASApożalsięBożejakagłupianazwa technology" i od zeszłego sezonu woda ładnie spływa, choć należy pamiętać, że to dalej będzie tylko grubo tkany materiał a nie jakaś membrana. W każdym razie w jest to korzystny zakup, zwłaszcza biorąc pod uwagę argument cenowy
(zdjęcie pożyczone z allegro)
Czyli to samo ocieplenie co kolega wyżej podał, lecz z uciętymi paluchami które można zasłonić klapką. Polecam gorąco, gdyż nawet przy -20 jest mi w nich przyjemnie ciepło, a zarazem przy -5 nie pocę się jak wieprz na kryciu....
Do tego bardzo fajne rozwiązanie odchylanej klapki. Mi co prawda zajęło cały sezon nauczenie się jej prawidłowo używać (na początku zdarzały się wpadki, że całą łapę do kieszeni wpychałem, a tak się niestety nie da... ), ale teraz nie wyobrażam sobie grubych rękawiczek bez tego rozwiązania
Co do trwałości? Za tą cenę jest baaardzo zadowalająca Owszem, na kciuku lekko odchodzi skórzane wzmocnienie w jednej ręce, ale do całkowitego odprucia to jeszcze bardzo daleko... Jedyne co może kiedyś w nich zmienię to zastąpienie rzepu jakimiś małymi magnesikami. Jednak tkany materiał i rzep to nie jest za dobre połączenie, choć przez te 6 czy 7 lat dzielnie się trzyma...
Wiatru się nie boją, jedynie woda może być problemem (choć moje zaimpregnowałem jakiś środkiem "nanoNASApożalsięBożejakagłupianazwa technology" i od zeszłego sezonu woda ładnie spływa, choć należy pamiętać, że to dalej będzie tylko grubo tkany materiał a nie jakaś membrana. W każdym razie w jest to korzystny zakup, zwłaszcza biorąc pod uwagę argument cenowy
Ostatnio zmieniony 14 gru 2010, 20:09 przez hejtyniety, łącznie zmieniany 1 raz.
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Rękawiczki do -20 nie muszą być mega ciepłe. Zamiast jednych rękawiczek proponuję wziąć dwie pary cienkich, w których będziesz się poruszał i zmienisz kiedy zamokną. Dodatkowo warto wziąć mittensy, których używać będziesz podczas spoczynku kiedy organizm się wychłodzi. Warto również zainwestować w lekkie i nieprzemakalne rękawice zewnętrzne ale tuff bags lub podobne.
Jak temperatura spadnie drastycznie i wszystkie rękawice okażą się zbyt lekkie na te warunki lub wszystkie będą mokre warto mieć jednorazowe rękawice uretanowe/lateksowe. Założone jako pierwsza warstwa i na to nawet te mokre potrafią uratować ręce. Waga poniżej 10g.
Jak temperatura spadnie drastycznie i wszystkie rękawice okażą się zbyt lekkie na te warunki lub wszystkie będą mokre warto mieć jednorazowe rękawice uretanowe/lateksowe. Założone jako pierwsza warstwa i na to nawet te mokre potrafią uratować ręce. Waga poniżej 10g.
Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter