ASG

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Hehe, szczególnie jak strzelają zielonymi - powodzenia :-)
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem proszę. Przecież napisałem, że nie w lesie, tylko na terenie prywatnym takim jak np. ten (tylko trzeba by trawę wykosić). Wydaje mi się, że w tak przygotowanym miejscu można by było chociaż częściowo to ogarnąć. Nawet jeżeli nie, to te tysiące kulek nie będzie rozsianych po całym lesie, tylko po małym terenie.

BTW. A kulki produkują też świecące :p 8-)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

maxter pisze:WTF? :shock: Jedna kulka ma średnicę 6 mm. Nie wiem skąd wziąłeś taką liczbę. Może pomyliłeś się o 0 i miało być 50 000, ale to i tak nie uzbiera się 100 reklamówek, skoro ~5tys kulek mieści się w butelce o poj. ~ 1 litr.
chodzi o masę a nie objętość - 50 kulek to masa "plastyczna" wystarczająca do stworzenia jednej reklamówki tesco (w przybliżeniu na niekorzyść kulek).
to jak z kilogramem styropianu i kilogramem gwoździ - jeszcze raz masa a nie objętość - łapiesz teraz prawda?
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
maxter
Posty: 145
Rejestracja: 11 maja 2009, 10:26
Lokalizacja: Ostróda
Płeć:

Post autor: maxter »

Tak, jasne że rozumiem. Średnio to wynikało, z poprzedniego Twojego postu, także dzięki za sprostowanie ;-)
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
czoperadlo
Posty: 43
Rejestracja: 27 lip 2010, 22:00
Lokalizacja: Poznań
Płeć:

Post autor: czoperadlo »

Na szczęści są kulki biodegradowalne :-)
Które notabene nie jednego wzroku pozbawiły...
kacu666
Posty: 53
Rejestracja: 20 gru 2010, 09:28
Lokalizacja: Głuchołazy
Płeć:

Post autor: kacu666 »

Wzroku pozbawiły jakiegoś gówniarza który nie dobrał odpowiednich okularów albo w ogóle ich nie miał. Ja używam u-vex ivo i nie miałem problemów a testowałem je z m700 z odległości 10 m (replika ma 580 fps!)
czapel
Posty: 5
Rejestracja: 22 gru 2010, 17:08
Lokalizacja: Mazury
Tytuł użytkownika: Piroman
Płeć:

Post autor: czapel »

co nie zmienia faktu ze zaśmieca się środowisko. Mało kto używa Kulasów bio. Przynajmniej ja się z nimi nie spotkałem a trochę już gram. Chodzi o kase. Plastikowe kulki do mojego ak kosztują około 40 zł. Za bio bym musiał więcej wywalić. Wszystko się rozbija też o teren. Niestety jeżeli bio kulki nie będą standardem to zazwyczaj lokalne strzelanki będą zasiewać w lesie wiadra tworzywa. Z drugiej strony wymiana samochodu na nowy szkodzi bardziej środowisku niż tę durne kulki.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Nie przesadzacie aby? Taka kulka niczym fizycznie nie różni się od małego kamyczka, czy grudki skawalonej gleby. Nie wydziela trujących substancji, po paru tygodniach zajdzie brudem, i jest nie do odróżnienia od ściółki, w której zalega. Gdyby tylko takie śmieci ludzie rozrzucali po lesie, byłoby bardzo fajnie.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Nie przesadzacie aby? Taka kulka niczym fizycznie nie różni się od małego kamyczka, czy grudki skawalonej gleby.
O ile wcześniej jakieś ptaszysko nie zacznie sobie takimi kulkami napychać żołądka...
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

Co za ptak je kamienie?
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
przeszczep
Posty: 364
Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
Lokalizacja: warszawa
Gadu Gadu: 9000624
Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
Płeć:

Post autor: przeszczep »

Jakby ktoś chciał to zostało mi z 5kg (nie wiem dokładnie ile..) kulek bio z dawnych czasów. Mogę odsprzedać :)
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Co za ptak je kamienie?
Pytanie powinno raczej brzmieć: "Dlaczego ptaki jedzą kamienie?" :-)
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Jak ptak zje, to i ptak wysra :) Ten plastik toksyczny nie jest. Ptaki grzebiące, jak kura zjadają kamienie, żeby w żołądku pomagały rozcierać pokarm (ziarno). Tak samo robią gady.
Awatar użytkownika
daniel999
Posty: 34
Rejestracja: 15 lis 2010, 17:22
Lokalizacja: Lubartów
Gadu Gadu: 7341690
Płeć:

Post autor: daniel999 »

Aaaa... Warto wiedzieć :P
...ktoś odkrył w końcu prawdę
najprostszą z wszystkich prawd
że tylko jeden sposób
jest niezawodny tak

sztyl od kilofa w rece gornika...
KSU
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

Jak ptak zje, to i ptak wysra
Albo padnie z głodu w wyniku zablokowania przewodu pokarmowego. Bo plastik nie będzie się sprawdzał przy ścieraniu.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Sześciomilimetrowa kuleczka nie zablokuje przewodu pokarmowego, po prostu przez niego przejdzie. Ptak też się na te kuleczki nie rzuci jak głupi - może przez omyłkę połknąć jedną-dwie. On doskonale potrafi odróżnić rzeczy jadalne od niejadalnych, w dodatku kamienie też dobiera odpowiednie - nie za ostre, ale i nie za obłe. Plasticzana kulka nie naśladuje ani jego pokarmu, ani kamyków, jakich potrzebuje.
Awatar użytkownika
wolfshadow
Posty: 1050
Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
Lokalizacja: Jaworzno
Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
Płeć:
Kontakt:

Post autor: wolfshadow »

MlKl pisze:Ptak też się na te kuleczki nie rzuci jak głupi - może przez omyłkę połknąć jedną-dwie. On doskonale potrafi odróżnić rzeczy jadalne od niejadalnych, w dodatku kamienie też dobiera odpowiednie - nie za ostre, ale i nie za obłe.
MIKI, ptasim behawiorystą niestety nie jesteś :-)
http://wiadomosci.ekologia.pl/rosliny-i ... 11270.html
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Jest niejaka różnica pomiędzy połkniętą zapalniczką, albo pudełkiem kremu Nivea, a plasticzaną kuleczką :)

Nie przesadzajmy - ilość rozmaitych śmieci, jakie może spożyć taka ptaszyna jest tak duża, że kilo plasticzanych kuleczek w lewo czy w prawo nie robi żadnej różnicy. Nikt ich w lesie nie wysypuje na kupki, z których jakiś zidiociały ptaszek mógłby się ich nażreć aż pęknie.

Nie widziałem, by ptaki masowo rzucały się np na rozsiewane nawozy sztuczne - a to granulki niemal identyczne z kulkami ASG.

Ludzie od ASG traktują las inaczej niż Zieloni. Ale IMHO nie robią w nim takich szkód, by warto było z tym walczyć.
Awatar użytkownika
yaktra
Posty: 823
Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
Lokalizacja: z krainy szaraka
Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
Płeć:
Kontakt:

Post autor: yaktra »

No dobra, kłóćcie się Panowie czy zeżre czy nie. Ja osobiście widzę to inaczej. Co zawiera ( jakie związki chemiczne ) taka kuleczka :?:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
Awatar użytkownika
Abscessus Perianalis
Posty: 919
Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
Lokalizacja: CK / Wa-wa
Gadu Gadu: 1505060
Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
Płeć:

Post autor: Abscessus Perianalis »

Polichlorek winylu jak mniemam. :P
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."

"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."

Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

Panowie, uczepiliście się kuleczek a omijacie największy problem:
SYF JAKI PO SOBIE ZOSTAWIAJĄ.

Nie twierdzę, że zawsze, wszędzie i wszyscy. Ale ci, którzy urzędowali przy naszej miejscówce zostawili taką ilość śmieci i wykazali się tak wyjątkowym idiotyzmem, że skutecznie popsuli opinię środowiska ASG w naszych oczach.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
czapel
Posty: 5
Rejestracja: 22 gru 2010, 17:08
Lokalizacja: Mazury
Tytuł użytkownika: Piroman
Płeć:

Post autor: czapel »

Ale to nie ma zasady. Może być to typ uprawiający ASG a może być to zwykły grzybiarz. Widziałem takich co syf zostawiali i widziałem takich co skrupulatnie sprzątali. Nie ma zasady.
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

Grzybiarze nie robią takich zlotów, nie kopią dziur 2x4x1m i na koniec dnia nie wypełniają ich 80l workami pełnymi śmieci, nie wbijają gwoździ w drzewa, żeby rozwiesić pajęczynę z drutów(na drutach leżą 2 na krzyż gałązki i udają dach).
Przykłady można mnożyć.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
sajmon
Posty: 156
Rejestracja: 28 maja 2011, 21:03
Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Gadu Gadu: 10751489
Tytuł użytkownika: sajmon-survival.blog
Płeć:
Kontakt:

Post autor: sajmon »

A ja będę bronił środowiska ASG, wiadomo zdarzają się kretyni którzy wyprawiają różne najróżniejsze rzeczy..... :-x ale.. wiele z tych osób tak jak my interesuje się równiez przyrodą i turystyka.

Ja np. strzelam się z grupka ludzi zazwyczaj w Rembertowie niedaleko miejscówki zlotowej... jednakże nigdy nie zostawiamy po sobie syfu... ? Nawet któregoś razy koleś który syf pozostawił po sobie dostał po mordzie z racji zanieczyszczania miejsca...w którym się strzelaliśmy.. Słusznie według mnie zrozumiał sam poucza teraz młodszych.. Ja jako byłby harcerz, człowiek zajmujący się asg od dawna blisko 8 lat jestem również uczulony na idiotyzm niektórych ASGejów bo tylko tak można ich nazwać. Pozostawianie syfu po sobie nie pozostaje w mojej naturze i odradzam wszystkim, jeśli nadarza się taka okazja.
A co do dołów w Rembertowie... to fakt idiotyczny pomysł kopania tych jak to mój kumpel określił"grobów".. Tu muszę sie z Grzymosławem zgodzic w 100%.

[ Dodano: 2011-11-20, 03:43 ]
sory za ortografie nie mogłem już edytować posta ;(

MODO EDZIA:
RAZ!
http://smieszne-dowcipy.frui.pl/dziki_z ... czona.html
Nie chcesz abym doliczył do TRZY! icon_twisted
A BYKI poprawiamy zaraz po napisaniu, ewentualnie wytrzeźwieniu.

A to co napisałeś o spotkaniach ASG w pobliżu miejscówki przy Długiej... jest niepokojące. Jest ona tak trudno dostępna, że osoba z zewnątrz nie znająca lokalizacji, nie powinna tam trafić. Więc liczymy na Twoją dyskrecję...
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 14:31 przez sajmon, łącznie zmieniany 1 raz.
kermitttt
Posty: 338
Rejestracja: 09 sty 2011, 19:44
Lokalizacja: lubuskie
Płeć:

Post autor: kermitttt »

Tak jak piszesz, w kazdym środowisku są różni ludzie. Ja mam złe doświadczenia z Wami-ASowcami. Zbyt często zostawiali po sobie kupę śmieci. "Spalili" nam już kilka miejscówek, w których grywaliśmy w Paintball, a teraz nie jesteśmy tam wpuszczani. Przeciętny człowiek nie odrożni ASG od PB:/
ODPOWIEDZ