Strona 1 z 2

Czaszki

: 20 paź 2010, 22:15
autor: soohy
Mam kilka podejrzeń, ale nie będę ich wymieniał, bo inni też tak pomyślą...

Co to może być?

http://i51.tinypic.com/9i49qc.jpg

http://i51.tinypic.com/xp389i.jpg

http://i55.tinypic.com/aob9mh.jpg

: 20 paź 2010, 22:41
autor: ZEN
Czaszka po lewej stronie, kojarzy się z jakimś psowatym zwierzęciem ale ta z prawej, to kto wie? :566:

: 20 paź 2010, 22:45
autor: sylwester2091
pierwszy jest chyba lisem drugi na pewno kotowate ale czy domowy czy może żbik ciężko powiedzieć (przydały by się fotki od spodu z boku i z tyłu, i najlepiej z czymś (linijka pudełko zapałek) aby łatwiej było oszacować rozmiar)

: 21 paź 2010, 11:07
autor: Bartosz
Prawdopodobnie pies i kot.

U pierwszego wydaje mi się czacha trochę za duża na lisa (choć ciężko ocenić bez odniesienia) oraz jama nosowa jest również proporcjonalnie za duża do reszty (mózgowioczaszki).
Podobno jest jakiś tam szczegół anatomiczny, dzięki któremu można odróżnić lisa od psa.

Drugie - kot jak ta lala :)

: 21 paź 2010, 13:22
autor: Jaca
Z lewej pies ale czy koty mają aż tak duże oczodoły :?: Poza tym jakieś za duże te kły jak na zwykłego dachowca.

: 21 paź 2010, 13:31
autor: slaq
Lis i Kot 8-)

: 21 paź 2010, 13:40
autor: Bartosz
Jaca pisze:ale czy koty mają aż tak duże oczodoły :?:
Tak.

Widok od strony brzusznej, ale proporcję widać:

Obrazek

: 21 paź 2010, 14:00
autor: Jaca
No a jak z tymi kłami w takim razie, przecież koty mają zęby jak igiełki, a nie takie masywne. Chyba że się mylę, nigdy kota nie miałem, ale nie z jednym się bawiłem.

: 21 paź 2010, 17:25
autor: Bartosz
Obrazek

Większość zęba jest pokryta przez dziąsło. Poza tym to te małe mają igiełki, dużych spaślaków należy się bać... :diabel2:

: 21 paź 2010, 20:54
autor: soohy
Ale ta mnie ma kotów lesie. Na linii lasu ludzie, którzy mieszkają też nie mają... tak mi się wydaję.

: 21 paź 2010, 21:47
autor: yoger
Skoro znalazłeś czaszki, to nie mają :mrgreen:

: 21 paź 2010, 21:49
autor: Góral
Żeby w lesie znalazła się czaszka kota, nie musi go mieć żaden pobliski mieszkaniec.
Sam do tej pory miałem dwa koty, ciągle chodziły na łowy i nie było ich po kilka dni(a nawet 2 tygodnie razu pewnego!), co w dwóch przypadkach poskutkowało ich zaginięciem na dobre.

Dlatego możliwe, że to czacha jakiegoś zbłąkanego sierściuszka, który po wyczerpującym polowaniu nie dał po prostu rady wrócić do domu.
Jest jeszcze druga, bardziej prawdopodobna opcja - kocisko dokonało żywota i właściciel nie chciał się za bardzo trudzić z pochówkiem więc go(a raczej jego szczątki doczesne :shock:) po prostu wyrzucił.

Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości ;-)
Pozdrawiam

: 22 paź 2010, 09:38
autor: yoger
Jest jeszcze opcja, że dajmy na to kotka ma młode, a niektórzy mieszkańcy terenów...'mniej zurbanizowanych' mają dziwny i jak dla mnie barbarzyński zwyczaj ukracania ich cierpień na tym padole (dzieci też mają coraz dziwniejsze zabawy). Tą teorie opracowałem kiedy znalazłem spalone szczątki worka z pokiereszowanymi szkieletami w środku.

: 05 lis 2010, 18:34
autor: Ree
Czołem!

Z lewej strony psia czaszka, z prawej kocia - takie moje zdanie.

To może ja wrzucę fotki z prośbą o identyfikację czaszeczki, przy której nawet znajomy leśnik skapitulował. Przepraszam za jakość zdjęć, ale komórka to tylko komórka. Mimo to chyba widać, co najistotniejsze do identyfikacji.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kości policzkowe wyglądają na ułamane. Szwy na części mózgowej czaszki są wyraźne, ząbkowane, więc to raczej dorosły zwierz. Górna szczęka nie nosi śladów jakiegokolwiek uzębienia - zbyt cienka kość. Podniebienie gąbczaste. Nozdrza bardzo szerokie.

: 06 lis 2010, 09:01
autor: wolfshadow
Zlinkowane bezpośrednio:
Obrazek

A tutaj czaszka w całości: http://commons.wikimedia.org/wiki/File: ... %A4del.jpg

Ewentualnie jeszcze ryjówka aksamitna sorex araneus (chociaż ta czaszka wydaje się być za duża)
http://www.przyroda.most.org.pl/2009/12 ... lomykowki/

: 06 lis 2010, 10:22
autor: MlKl
Kret półmetrowej długości? Nie spotkałem. Czaszka ma ok 10 cm długości - reszta musi być adekwatna.

: 06 lis 2010, 11:55
autor: Ree
Raczej krety, ryjówki i inną drobnice bym wykluczył. Czaszka ma długość 10,7 cm

: 06 lis 2010, 12:18
autor: wolfshadow
Ree, może inaczej. Gdzie tą czaszkę znalazłeś?

: 06 lis 2010, 12:29
autor: Ree
Iglasty (sosnowy) fragment lasu, czaszka zagłębiona w ściółkę ledwie kilka milimetrów więc zwierz musiał paść góra rok wcześniej, na co też wskazywał brak zielonego nalotu, typowego dla długo leżących kości (chociaż z drugiej strony ściółka składała się raczej z igieł, mchów w promieniu kilkunastu metrów nie było, więc mogę się mylić w tej kwestii). Poza nią było jeszcze nieco kręgów, których niestety nie pozbierałem. Reszta kośćca musiała zostać rozwłóczona.

: 06 lis 2010, 13:14
autor: wolfshadow
Ree, ech przepatrzyłem wszystko jak leci, włącznie z gatunkami inwazyjnymi i w tej chwili powiedziałbym, że jest to sfatygowana czaszka lisa. :-)

: 06 lis 2010, 16:59
autor: Ree
wolfshadow pisze:Ree, ech przepatrzyłem wszystko jak leci, włącznie z gatunkami inwazyjnymi i w tej chwili powiedziałbym, że jest to sfatygowana czaszka lisa. :-)
Chyba masz rację. Jeśli porównać do lisiej, to wiele szczegółów się zgadza. Wygląda na to, że to lisek z odłamaną szczęką, częścią nosową i łukami brwiowymi. Swoją drogą ciekawe, co go tak urządziło.

Dzięki serdeczne za pomoc.

Pozdrawiam

: 07 lis 2010, 18:21
autor: yaktra
Ree pisze:Swoją drogą ciekawe, co go tak urządziło.
A może raczej kto. Zanim "spisał testament" szmyrgnął w niedostępne miejsce.
Baa, kto by szukał postrzałka pod postacią Przechery...

: 07 lis 2010, 21:24
autor: Bartosz
Ree pisze:Szwy na części mózgowej czaszki są wyraźne, ząbkowane, więc to raczej dorosły zwierz.
Na odwrót - wyraźnie szwy wskazują na młode zwierzę. Z wiekiem dochodzi do kostnienia i zacierania się obrazu chrząstkozrostów.
Ree, ech przepatrzyłem wszystko jak leci, włącznie z gatunkami inwazyjnymi i w tej chwili powiedziałbym, że jest to sfatygowana czaszka lisa. :-)
Lub psa :)

: 07 lis 2010, 22:05
autor: Ree
Bartosz pisze: Na odwrót - wyraźnie szwy wskazują na młode zwierzę. Z wiekiem dochodzi do kostnienia i zacierania się obrazu chrząstkozrostów.
Serio? Widocznie moje źródła informacji były fałszywe. No, ale jak to mówią, człek się uczy całe życie ;)

: 11 lut 2012, 18:58
autor: steppenwolf
Dzisiaj widziałem kilkadziesiąt nowych dołów wyrytych przez dziki. Gdyby wiedziały, co je czeka jak te zniszczenia zobaczy 'gajowy Marucha', to by przestały. Niektórym na taką myśl już 'szczena' opadła. Oto przykład:
https://picasaweb.google.com/1102476993 ... eCEiZOc9AE
:mrgreen: :mrgreen: