Strona 1 z 2

Walonki

: 04 paź 2010, 15:22
autor: Ewald
Buty produkowane z grubego, prasowanego filcu w ZSRR, nie posiadały nawet podeszwy :shock:

Podobno świetnie dawały radę na śniegu i tęgim mrozie.
Ciekaw jestem, czy można gdzieś spotkać współczesny odpowiednik. Może bardziej "ucywilizowany" :566: Ja znalazłem tylko jedną fabrykę na Białorusi.

Czy ktoś z Was miał przyjemność używania takich butów, (niekoniecznie w kontekście "survivalu")?
Może wiecie gdzie można je kupić?

: 04 paź 2010, 16:40
autor: Abscessus Perianalis
borninmay23@hotmail.com

Ten człowiek podobno zajmuje się importem walonek. Spróbuj do niego (niej? Nick: RussianGirl =P) napisać. =)

: 04 paź 2010, 21:04
autor: Ciek
Na takie zimy jak zazwyczaj są u nas to walonki się nie nadają. Filc nie jest nieprzemakalnym materiałem, żeby można było w czymś takim chodzić to mróz musi ostro dupę ściskać.

: 04 paź 2010, 21:12
autor: thrackan
... Ale gdyby tak nosić takie coś przy wielkich mrozach, a przy mniejszych używać jako skarpetki do śpiwora...

: 04 paź 2010, 21:38
autor: Ciek
Jak mnie pamięć nie myli to męskie walonki robi się z 5 funtów (?) pudów (?) materiału czy tam jeszcze czego co daje na nasze 2 kg masy. Jak na skarpetki to sporo ;)

: 04 paź 2010, 21:46
autor: thrackan
:shock:
Okej... To jeszcze tak nieśmiało zapytam... te 2kg... to na jedną nogę?...

Edyta: Dzięki, zwłaszcza za podrzucenie artykułu!

: 04 paź 2010, 22:46
autor: Ciek
Nie potrafię odpowiedzieć na takie pytanie bo nie pamiętam ale na zdrowy rozsądek to pewnie na parkę a nie sztukę. Te miary szły w ten sposób:
- męskie 5 funtów,
- damskie 4,
- młodzieżowe 3,
- dziecięce 2.

Funt rosyjski = ok. 400 gr. Buciki na 40 stopniowy przymrozek muszą swoje zaważyć ;P

Edytka: O jest jakiś artykulik:
http://interia360.pl/artykul/walonki,16815

: 05 paź 2010, 11:35
autor: Ewald
Mrozy w tym roku mają być całkiem spore ;-)
Z tego co słyszałem od rodziców, którzy bardzo dawno temu chodzili w walonkach w Rosji, śnieg się ich nie czepia dlatego trudno je zamoczyć. Ale w kałuży to wiadomo...

Abscesus Perianalis dzięki za link- spróbuję zagadać

: 05 paź 2010, 19:08
autor: Dąb
Śnieg się nie czepia gdy jest sypki , czyli mocno na minusie.

: 05 paź 2010, 19:43
autor: puchalsw
Ewald, A czy kompromisem nie były by czasem myśliwskie gumiaki?
Mają on wewnętrzny botek z filcu, i dodatkowo zakładasz wełnianą skarpetę. Całość od góry zabezpieczona jest kołnierzem ściąganym.
Ja się na takie szykuję, i temat powoli rozpoznaję. W mojej okolicy lasy są mocno podmokłe. A w zimie na walonki nie założę rakiet. Te gumiaki nie wiele mają wspólnego z tzw PGRkami. Trzymają kostkę mocno i pewnie stabilizują stopę.
Z drugiej strony, jest to rozwiązanie podobne do Twoich walonek. Oglądałem już takie gumiaki w sklepie myśliwskim, i botki wewnętrzne są naprawdę grube i ciepłe.
Pozdrawiam

: 05 paź 2010, 20:43
autor: sam_acw
Piszałem artykuł na ten temat para lat temu; artykuł
Jak szukasz na "felt boots", są dużo stron
n.p. http://ladyvirag.wordpress.com/how-to-make-felt-boots/ , http://www.renaissancetailor.com/demos_feltboots.htm
http://members.peak.org/~spark/FeltBootPattern.html

Łatwiej jest kupić duże welny skarpety i myć na 90 stopni :p

: 06 paź 2010, 09:31
autor: Ewald
puchalsw, Pewnie myśliwskie gumiaki były by lepsze, nie pomyślałem o tym :oops:
Lecz z drugiej strony oryginalne rosyjskie walonki mają w sobie coś... hmm... kultowego?
Fajnie jest mieć buty, których używały miliony ludzi i sprawdziły się przez setki lat (to tak jak z OPINELAMI- są dużo lepsze noże, ale one i tak mają swoich fanów).

: 07 paź 2010, 11:27
autor: Valdi
Ewald, Ja używałem, świetnie dają radę !

: 07 paź 2010, 12:06
autor: Ciek
Polecam firmę Fagum - Stomil. Kalosze solidne i ładne (dostępne modele w estetyce "taktycznej"). Do podstawowych butków można dokupić wkłady ocieplające z filcu i dolne wkładki. Jak ktoś już na serio się boi nowej epoki lodowcowej to można zainwestować w skarpety neoprenowe. Ja osobiście poginam w gumofilcach przez cały rok na ryby.

: 07 paź 2010, 14:21
autor: puchalsw
Ewald pisze:Fajnie jest mieć buty, których używały miliony ludzi
Wybacz Ewald że offtopicowo, ale ja czytałem Archipelag Gulag, i mi walonki nie kojarzą się nostalgicznie.
A z bardziej praktycznej strony... Czy nie uważasz że walonki podczas chodzenia po lesie, mogą Ci się rozlecieć? Zauważ, że nawet bardzo zbity filc, nie podoła w takich warunkach.
Kalosze natomiast możesz dowolnie ocieplić od wewnątrz, i są pancerne.
Ale jak już zdobędziesz te walonki, podeślij jakieś zdjęcie. Chętnie obejrzę.
Pozdrawiam

: 07 paź 2010, 15:14
autor: Ewald
puchalsw pisze:Czy nie uważasz że walonki podczas chodzenia po lesie, mogą Ci się rozlecieć?
Nie myślałem o tych butach w kategorii chodzenia po lesie, lecz raczej "po mieście".
W zeszłym roku parę razy noga mi zmarzła na przystanku, i to w ciepłej skarpecie. Znam te buty tylko z opowiadań starszych pokoleń- nie wiem czy są solidne, bo nie miałem ich nawet w ręku. Wiem, że na pewno są ciepłe. Jak mi się uda zdobyć, na pewno podzielę się wrażeniami.

: 07 paź 2010, 15:24
autor: thrackan
Ewald pisze:Nie myślałem o tych butach w kategorii chodzenia po lesie, lecz raczej "po mieście".
W zeszłym roku parę razy noga mi zmarzła na przystanku, i to w ciepłej skarpecie.
A nie lepiej kupić do takiego zastosowania po prostu dobre buty zimowe?...Coś pokroju Meindl Solden albo czegoś z oferty Hanzla z indywidualnie dołożoną ociepliną wedle potrzeb?

Filcowa podeszwa walonek pewnie szybko się zniszczy na betonie...

[ Dodano: 2010-10-07, 15:30 ]
Edit: no chyba, że dorwiesz coś takiego :mrgreen: :
http://www.rusclothing.com/valenki-felt ... enov-star/
http://www.rusclothing.com/valenki-felt ... bber-sole/

: 07 paź 2010, 15:45
autor: Ewald
thrackan pisze:A nie lepiej kupić do takiego zastosowania po prostu dobre buty zimowe?
Może i lepiej, ale, walonki są oryginalne i mają swoją historię. Nosząc coś takiego przenosiłbym się w czasie :-) (nie jestem żadnym komunistą i nie będę chodził w uszatce z hymnem ZSRR na ustach). Mam kilka par lepszych butów ale walonki są ciepłe, ciekawe, wciapne... chcę walonki i już :evil:
A nawet jak gdzieś znajdę wersję z podeszwą, to i tak będę szczęśliwy bo będę miał filcowy ciepły but.

thrackan, te z gwiazdą są najlepsze :lol:

: 07 paź 2010, 16:10
autor: thrackan
No cóż. Nie chodziło mi o gwiazdę, bo do tej akurat mam awersję, ale o nakładany gumowy otok.

: 10 paź 2010, 10:06
autor: dwie_sety
Panowie
zainteresowanym tematem polecam filmik o walonkach
http://www.filc.art.pl/filc-tradycje-walonki.php

: 10 paź 2010, 19:26
autor: Prowler
dobry film.

edit/ trzeba sie będzie do Bielska wybrać na rynek :-)

: 24 gru 2010, 23:57
autor: siux
Ja używam takich http://rangershop.pl/product-pol-5805-B ... o-40C.html
Też mają w środku gruby filcowy wkład. Na -40 to jeszcze nie byłem ale -30 w zeszłym roku i spoko. Polecam

: 25 gru 2010, 13:29
autor: ZEN
siuks, jak jest z trwałością tych butów, czy rozmiar jest standardowy jak do innych butów.

: 25 gru 2010, 19:23
autor: siux
Rozmiar bierzesz normalny, taki jaki masz. buty mają dwa duże pasy na rzep które dociągasz odpowiednio do upodobań. But leży dobrze na nodze, nie tak idealnie jak buty trekingowe ale nie "lata" na nodze jak zwykłe gumofilce, żadnych otarć, odcisków itp. się nie nabawiłem. Wkład filcowy w razie przepocenia można w całości wyciągnąć, wyprać i używać dalej. Trwałość... mam dwa lata, i po prostu chodzę w taką pogodę jak teraz. Nic nie naprawiałem, nie kleiłem, nie było potrzeby. Stopy zawsze miałem suche.
Kupiłem jeszcze za 140zł, widzę, że już poszły w górę...

A! Po pierwszym długim marszu bolały mnie mięśnie łydek, ale spoko, później już ok

: 25 gru 2010, 19:50
autor: yaktra
Siux
Powiedź proszę czy tak jak na focie podgumowanie sięga kostki :?: