Strona 1 z 1

odgrzybianie buta z membraną

: 30 wrz 2010, 15:49
autor: Deflegmator
Zdarzyło mi się ostatnio zalać na mokradłach buty z gore. Zostawiłem je do swobodnego wyschnięcia. Niestety, z jednego z nich po kilku dniach czuć grzybem. Jak się pozbyć tego świństwa nie rozwalając membrany? Kupiłem jakiś dezodorant do butów marki Kiwi. Jak myślicie, takie wynalazki mają tez właściwości grzybobójcze?

: 30 wrz 2010, 16:05
autor: Ewald
Ja bym te buty wykąpał w misce, w jakimś delikatnym płynie do prania/ płukania, w ciepłej (nie gorącej) wodzie i wysuszył. Osobiście do suszenia używam grzałek elektrycznych produkcji ZSRR. Dopiero potem użyłbym środków chemicznych.

: 30 wrz 2010, 16:50
autor: rob30
Ja mam takie coś (Scholl Odour Control Dezodorant do butów):
http://www.scholl.com.pl/index.php/site ... ,11/NOIDX/

Używam również do butów z membraną. 100% satysfakcji :-D

: 30 wrz 2010, 16:56
autor: Abscessus Perianalis
http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 158.0.html
Niewiele napisane, ale może coś z tego wyciągniesz.
I cytat z jakiejś strony o grzybicy:

" Do dezynfekcji butów można zastosować roztwór chinoksyzolu (uzyskany po rozpuszczeniu pięciu tabletek w połowie szklanki wody) lub formalinę. Z praktycznego punktu widzenia najlepiej jest włożyć do buta tampon z waty nasycony jednym z wymienionych płynów, a następnie but umieścić na 48 godzin w szczelnie zamkniętym worku foliowym [19]."

E: Na drugiej stronie, na tacticalu też jest o powyższym, ale w innych proporcjach i innym czasie trwania.

: 30 wrz 2010, 18:05
autor: budzigniew
http://www.forum.outdoor.org.pl/technol ... ych-butow/

Ja swoje Haixy zajechalem po polrocznym taplaniu w bagnach i wypadzie w Tatry.
Potrakowalem je Domestosem zgodnie z zaleceniami z watku powyzej i jak na razie nie narzekam, buty wlasciwie przesztaly smierdziec. Z tym, ze jeszcze nie mialem okazji wyjsc na dluzej w teren, wiec ciezko jest mi powiedziec, jak bardzo skuteczny jest to sposob.

: 01 paź 2010, 00:14
autor: Deflegmator
Hm... A może by spróbować roztworu nadmanganianu potasu? Tylko czy z goreteksu rzeszota nie zrobię? Cholera, kawał grosza - biorąc pod uwagę moje żałosne dochody - na te buty wydałem i teraz mam duży dylemat. Numer z domestosem chyba zbyt ryzykowny będzie... :(

: 01 paź 2010, 01:02
autor: budzigniew
To nie jest przeciez tak, ze lejesz go tam nie wiadomo ile. Zreszta, poczytaj etykiete. Jest tam napisane, ze mozna zrobic z niego wybielacz po rozcienczeniu i zostawieniu "rzecza" na cala noc.

: 01 paź 2010, 05:07
autor: Abscessus Perianalis
Deflegmator: spróbuj chinoksyzolu.

1. Działają opary - nie roztwór - obuwie jest bezpieczne pod kątem chemicznym.
2. Jeśli nie powiedzie się eksperyment, to w 2 dni wywietrzysz i możesz próbować czegokolwiek innego.

Pozdrawiam

: 02 paź 2010, 00:35
autor: Deflegmator
Abscessus Perianalis pisze:Deflegmator: spróbuj chinoksyzolu.
Problem polega na tym, że chinoksyzol został wycofany ze sprzedaży. Działał rakotwórczo. :) Skonsultowałem się jednak przy okazji z farmaceutą, który po pierwsze zdecydowanie odradził mi nadmanganian - na mur-beton bym sobie tym buty rozwalił, bo to bardzo silny utleniacz - za to przychylił się do opcji z domestosem. Wydziela on opary chloru, względnie bezpieczne dla tkaniny, za to zabójcze dla grzybków. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Butki już zażywają inhalacji. :)

: 02 paź 2010, 00:55
autor: Abscessus Perianalis
Jak zaaplikowałeś? Szmatka z domestosem do buta i w worek?
Rzeczywiście, teraz zauważyłem że w encyklopedii leków figuruje z dopiskiem 'decyzja o dopuszczeniu wygasła', 'brak w produkcji', 'brak w obrocie', ale o powodzie już nie informują. =P

: 02 paź 2010, 15:49
autor: Deflegmator
Abscessus Perianalis pisze:Jak zaaplikowałeś? Szmatka z domestosem do buta i w worek?
Mniej więcej. Wacików i gazy użyłem. :) Zobaczymy, jakie efekty będą.

: 15 lis 2010, 08:29
autor: Ciek
Mam mały problem, zostawiłem swoje buciory u starszych, którzy bezceremonialnie rzucili je do kąta w altance w ogródku. W rezultacie zaszły jakąś pleśnią i z zewnątrz i w środku. Pleśń nie jest jakaś wyjątkowo wredna, starłem ją zwykłym papierem, nie trzymała się jakoś mocno.

Macie jakiś pomysł czym je wyprać? Buty są bez membrany, ze skóry. Zależy mi na w miarę delikatnym traktowaniu bo mają już 10 lat, a w tym wieku nigdy nic nie wiadomo. Dysponuję tradycyjnym proszkiem do prania, szarym mydłem, płynem do prania zwykłym (odpowiednik proszku), płynem do prania dla małych dzieci.

edytka: Gdyby kogoś interesowało jakie buty przeżywają 10 lat użytkowania to są to buciki firmy Garmont model najprawdopodobniej Bronco Plus.

: 15 lis 2010, 08:47
autor: yaktra
Zewnętrzną stronę to chyba cytryna pokona, a w środku ? sam nie wiem

: 23 gru 2010, 12:35
autor: thrackan
Jako ciekawostka - buty z membraną w przekroju: http://www.outdoorseiten.net/forum/show ... Island-Pro

(Tu akurat ktoś przeciął używane Meindle Island Pro)

: 25 gru 2010, 08:41
autor: abyss
Ciek pisze:edytka: Gdyby kogoś interesowało jakie buty przeżywają 10 lat użytkowania to są to buciki firmy Garmont model najprawdopodobniej Bronco Plus.
No, ładny wynik. U mnie w trekkingach prawie zawsze pierwsze "padają" podeszwy - przecierają się, albo pękają. Wygląda na to, że mam "ciężki krok".