Narodowe siły rezerwy

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Narodowe siły rezerwy

Post autor: PanJa »

Witam .
Pewnie wiele os. interesowało się NSR chociaż pobieżnie .
Link do MON'u :

http://www.profesjonalizacja.wp.mil.pl/pl/26.html

Co o tym myślicie ?

Proponuje również przeczytać jak to powinno wyglądać.
Koncepcja strategiczna OT według płk (r) dr hab. Józefa MarczakaPłk (r)
Profesor Katedry Strategii Akademii Obrony Narodowej

http://obronanarodowa.pl/index.php?modu ... splay&id=5

Po paru postach i ja się wypowiem :)
Nie będę teraz kreował opinii.

Zachęcam do podjęcia tematu.
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Myślę, że jest to bardzo dobry pomysł, który mógłby znacznie przyczynić się do zwiększenia obronności państwa (choć nie tylko). Gdyby jeszcze połączyć to ze zniesieniem pozwolenia na broń palną, to byłoby idealnie, bo ludzie którzy mogliby sobie pozwolić na broń (czyli całkiem spora część społeczeństwa) na pewno od czasu do czasu chodziliby na strzelnicę i ćwiczyli umiejętność strzelania, w związku z czym na wypadek wojny państwo miałoby oprócz regularnej armii całkiem pokaźną rezerwę potrafiącą posługiwać się bronią i celnie strzelać.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Idealnie? Chyba żartujesz? Myślisz, że czemu u nas nie ma takich akcji, że dzieciak włazi do szkoły z automatem i robi rzeźnię? Nie dalej jak 2 tygodnie temu jakiś jełop chciał mnie zabić spychając mnie do rowu na drodze bo na niego zatrąbiłem jak mnie wyprzedził na podwójnej ciągłej, pod górę, zajeżdżając drogę itp. itd., tak, że ledwo się na prostej utrzymałem, a leciałem z synem. Jakby miał gnata to pewnie by se jeszcze strzelił, bo czemu nie? Broń fajnie mieć, nie przeczę, dać się zastrzelić już mniej, zwłaszcza jak masz już dzieci. Przecież większość każdego społeczeństwa to kompletni debile.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Blizbor pisze:Myślę, że jest to bardzo dobry pomysł, który mógłby znacznie przyczynić się do zwiększenia obronności państwa
Dobrze radzisz... dodatkowo w trakcie klęsk żywiołowych i katastrof lokalne samorządy mają do dyspozycji zorganizowaną grupę wielozadaniową.
Podczas powodzi tej wiosny (mieszkam na terenach potencjalnie zalewowych) obserwowałem jak strażacy dawali z siebie wszystko, i brakowało im rąk do pracy przy umacnianiu wałów.
Taka Gwardia Narodowa dodatkowo dysponuje sprzętem transportowym, który może przydać się podczas ewakuacji, transportu worków z piaskiem, etc.
Pamiętacie OC za komuny. Całkiem sprawnie to było zorganizowane. Dzisiaj, oprócz spasionego pana od OC w Ratuszu Białołęckim, tak naprawdę nie widzę żadnych struktur.
Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt tej idei. Kiedy mieszkałem w stanach, zauważyłem że członkowie GW, utrzymują ze sobą ciągły kontakt nawet po ćwiczeniach.
Kiedy spadły rekordowe śniegi (zima 95/96) cała Pensylwania wręcz została sparaliżowana. Ludzie ginęli w swoich samochodach na zasypanych autostradach, domy się zawalały pod wpływem ciężaru śniegu, trakcja elektryczna została zerwana.
Jednak członkowie GW, szybko się skrzyknęli. Kto miał pickupa z pługiem jechał odśnieżać ulice na których mieszkały rodziny kolegów. Patrole pilnowały sklepów i small biznesu przed rabunkami, wyciągali gimbusy z zasp. Odśnieżali dachy lokalnych szkół. Inicjatywa była jak najbardziej oddolna, ale świetnie realizowana, ponieważ ci faceci niezależnie od statusu społecznego i majątku, byli zgranymi zespołami.
Tak ja też widział bym rolę Narodowych Sił Rezerwy.
Wielu jedzie po Amerykanach, ale jedno im trzeba przyznać: potrafią tworzyć lokalne zgrane społeczności. Mam wrażenie że my jeszcze musimy się czegoś tutaj nauczyć.
...
F..k it, I'll Do It Myself!
Blizbor
Posty: 119
Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
Lokalizacja: Szczecin
Gadu Gadu: 2987112
Tytuł użytkownika: Kniejołaz
Płeć:

Post autor: Blizbor »

Cóż, nie sadzę żeby gościu zamierzał Cię zabić (po prostu był złośliwy - ale na polskich drogach pełno takich baranów można spotkać), nawet gdyby miał broń nie użyłby jej. Odnośnie zniesienia zezwolenia to wbrew pozorom nie jest to wcale głupi pomysł, zwłaszcza, że jak ktoś chce kogoś zabić to i tak to zrobi - człowiek to taka krucha i delikatna istota, że krzywdę można mu zrobić dosłownie wszystkim, od patyków przez ołówki, nożyczki, sznurki itp. aż po pałki bejsbolowe - wcale nie potrzeba do tego broni palnej. Przestępstw z użyciem broni raczej nie byłoby tak dużo (a na pewno nie więcej niż morderstw które i tak są popełniane jak świat długi i szeroki, z tą tylko różnicą że dzięki posiadaniu broni wiele z tych ofiar miałoby przynajmniej szansę się obronić i uratować życie), bo przestępca, który zdaje sobie sprawę z tego, że jego ofiara może być uzbrojona i może mu "oddać" lub być szybsza (tudzież celniej strzelać), 10 razy się zastanowi czy warto z głupiego powodu tracić życie ;-)

Odnośnie tego co napisałeś puchalsw, to Ja również dokładnie w ten sposób widziałbym NSR, w czasie wojny jako jednostki pomocnicze regularnej armii, zaś w czasie pokoju - pomoc podczas klęsk żywiołowych.
Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Post autor: PanJa »

Tak dla smaczku wrzucam kolejny art. z tej samej strony .

Mit Narodowych Sił Rezerwowych czyli Obronę Terytorialną racz Nam wrócić Panie
http://obronanarodowa.pl/index.php?modu ... splay&id=3



Co do broni palnej .
Jestem strzelcem sportowym i jestem przeciwny całkowitemu zniesieniu pozwoleń na broń.
Broń to nie zabawka , broń to nie przedłużenie , broń jest droga w utrzymaniu tak jak i amunicja to nie takie grosze ;)
Do czego dążę, ja mimo tego iż wystrzelałem już ok 20 tyś pestek 9x19 , mówię szczerze iż nie jestem dobrym strzelcem statycznym jak i nie jestem idealnym strzelcem dynamicznym ( chociaż dynamika to coś co tygryski kochają najbardziej i tu mi dobrze idzie ).
Przeciętny Kowalski aby mógł dojść do takiego ostrzelania przynajmniej jak ja ( a uważam siebie za początkującego strzelca ) musi wydać przynajmniej : 20.000 szt am x 0,70 gr. za szt am = 14000 zł ( losie .... ile ja już wydałem pfff... ) + jakaś broń np. Glock 17 za ok 4-5 tyś . , to dopiero początek .

Temat broni jest bardzo ciężkim tematem . Nie mieszajmy go na razie z tematem Obrony Terytorialnej oraz NSR.
Awatar użytkownika
Bastion
Posty: 392
Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
Lokalizacja: Gdansk
Tytuł użytkownika: nizinny taternik
Płeć:

Post autor: Bastion »

Koncepcja ciekawa.
Przemawia do mnie pomysl Pana Marczaka
gdzie sily OT stanowia pierwszy element wiazacy sily wroga.
Natomiast regularna armia jest mobilnm obwodem.

Mysle jednak, ze OT pomimo militarnego charakteru, powinno byc bardziej szkolone/ukierunkowane
na dzialania w sytuacjach kryzysowych/nadzwyczajnych:

- udzielanie pierwszej pomocy
- poszukiwanie osob zaginionych w terenach lesnych
- pomoc w czasie klesk zywiolowych (powodzie, pozary)
- elementy ratownicwa wodnego i gorskiego
- itp.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Bastion pisze:Koncepcja ciekawa.
Przemawia do mnie pomysl Pana Marczaka
gdzie sily OT stanowia pierwszy element wiazacy sily wroga.
Natomiast regularna armia jest mobilnm obwodem.
Chyba muszę to przeczytać w wolnej chwili icon_twisted
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Ja może dam pewien przykład z historii gdzie umiejętności strzeleckie pozwoliły obronić kraj przed potęgą światową.Chodzi mi dokładnie o tzw wojnę zimową,czyli Finlandia przeciw ZSRR
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_zimowa_(1939-1940)
Jest to doskonały przykład że umiejętności strzeleckie narodu są ogromna siłą militarną.
Jednak Polskie społeczeństwo jest wrogo nastawione do broni,niestety ale stara propaganda PRLu jest bardzo skuteczna,zresztą widać to po niektórych postach wyżej,należy pamiętać że broń to tylko przedmiot który sam nie zabija tak samo jak nóż czy siekiera.W Polsce jest ok 100 tys myśliwych,mają oni sztucery o różnych kalibrach,z celownikami optycznymi,posiadają oni również broń wojskową zarejestrowaną jako myśliwską,wystarczy mała przeróbka żeby zrobić z niej pełny automat,czy ktoś słyszał żeby myśliwy strzelał do ludzi?Przecież ich jest 100 tys ludzi a to już armia,ile z tych myśliwych popełnia przestępstwa?
Awatar użytkownika
yoger
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2010, 06:43
Lokalizacja: Drammen
Płeć:

Post autor: yoger »

Dokładnie tak, nie broń zabija, a człowiek. Przecież można kogoś zasztyletować długopisem, ale czy to powód, żeby zabronić ich sprzedaży?
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Warto też chyba wspomnieć o Szwajcarii gdzie każdy obywatel umie posługiwać się bronią i każdy obywatel jest przeszkolony militarnie.Dodam że za czasów moich rodziców każdy z nich umiał posługiwać się bronią palną.Moja mama miała obowiązkowe strzelanie w ramach PO(przysposobienie obronne),strzelano wtedy z popularnych KBKSów na ocenę.Dzisiaj kiedy nie ma obowiązkowego poboru do wojska to przeciętny Polak nigdy nie będzie strzelał ani też miał z bronią do czynienia,na skutek jakiegoś konfliktu zbrojnego będzie po prostu katastrofa.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

PanJa pisze:
Co do broni palnej .
Jestem strzelcem sportowym i jestem przeciwny całkowitemu zniesieniu pozwoleń na broń.
Broń to nie zabawka
ale tego chyba nikt nie podważa. nawet autorzy nowelizacji ustawy oBiA, jednym z postulatów było raczej sprecyzowanie warunków - czyli zniesienie uznaniowości ( choć dla mnie ten element powinien pozostać tylko w mniejszym wymiarze np. jako opinia Policji o zainteresowanym).

PSR też to nie zbieranina przypadkowych ludzi. Do akcji wkraczają po własciwych przeszkoleniach i kursach, to pozwala przecież na pewną fachowość.
Stad oznacza to, przy istnieniu NSR, OT odpowiednia grupa ludzi zmuszona będzie do przestrzegania pewnych okreslonych reguł, brania udziału w szkoleniach itp.
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

PanJa pisze:
Co do broni palnej .
Jestem strzelcem sportowym i jestem przeciwny całkowitemu zniesieniu pozwoleń na broń.
Broń to nie zabawka
Dziwie ci się że jesteś przeciwny zniesieniu pozwolenia na broń,jako strzelec sportowy doskonale wiesz jak trudno jest uzyskać pozwolenie na broń sportową.Nawet ludzie co długo należą do klubów sportowych mają problem z uzyskaniem pozwolenia na broń,z reguły je nie uzyskują.W ostatnich latach w Polsce strzelectwo znowu się rozwija dzięki CP i broni pneumatycznej gdzie nie jest wymagane pozwolenie.Nie wiem w jaki sposób zdobyłeś pozwolenie na broń ale na pewno łatwo ci nie było i musiałeś nieźle się nabiega po różnych instytucjach żeby zdobyć głupi świstek na broń.Na samo pozwolenie trzeba wydać ok 1,5 tys zł,jest to tylko kawałek świstka potrzebnego do zakupu broni.Przykładowo CP można kupić bez żadnych świstków drogą internetową.
Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Post autor: PanJa »

Witam.
Chyba się nie zrozumieliśmy do końca w kwestii broni :)
Tak jestem przeciwny całkowitemu zniesieniu pozwoleń na broń.
Jestem za ułatwieniem w dostępie do broni palnej , każdemu zdrowemu psychicznie i nie karanemu (za przestępstwa umyślne takie jak np. pobicie ) obywatelowi. Bo jeśli ktoś chce za własne ciężko zarobione pieniądze szkolić się strzelecko , podwyższać swoje umiejętności to dlaczego nie.

Cała sytuacja w dostępie do broni odnosi się do paru rzeczy i kilu ludzi w KGP .
Pierwszą sprawą jest uznaniowość w wydawaniu pozwoleń ( czyli jak mam dobry humorek to dostaniesz a jak nie to bul kasę za następne podania albo pisz do NSA )
Drugą sprawą są nielegalnie działania oficjeli KGP ( tak łamią prawo i dalej grzeją stołki , w normalnym społeczeństwie dawno siedzieli by w kryminale ) , wymyślają sobie jakieś czarne listy broni ( nie przewidziane ustawą , oraz przeczące konstytucji ) , wymagają papierków które nie są wymagane , wzywają składającego podanie strzelca na przesłuchanie w charakterze świadka ... itd.


Dziwi mnie tylko postawa MON'u bo jak wysyłać piękne liściki do klubów o NSR , o zaproszeniu na święto wojska polskiego , 11 listopada itd. to potrafią , ale nie potrafią zadbać o ludzi którzy kiedyś będą walczyć . ( obecne myślenie naszego społeczeństwa jest takim samym myśleniem jak za czasów IIRP , po tak wielkiej wojnie nie może być już innej , mamy sojuszników więc nam pomogą , niestety to nieprawda ).
Kontynuując to co w nawiasie , nasza armia 100 tysięczna z czego tylko 37 tysięcy to rzeczywista siła bojowa ( reszta to oficjele , oraz logistyka ) , przewidziana jest na 2-3 dni obrony kraju ... śmiech na sali . NATO w razie ataku wymaga od państwa zaatakowanego min. 30 dni obrony , by w ogóle wysłać jakąś pomoc militarną. Niestety więc jesteśmy na straconej pozycji.

I tu pojawia nam się temat OT nie jakiegoś NSR gdzie większość stołków , to : mechanik , kucharz , sprzątacz i pomywacz ...
Na tych stronach które dawałem wcześniej jest gdzieś wyliczone, iż do obrony naszego terytorium potrzeba min 1,5 MLN żołnierzy ( jaka to w ogóle skala do tych 37 tysięcy zawodowych bojowych ).
Cała koncepcja przedstawiona przez specjalistę w tej dziedzinie z AON , jest czymś wiele tańszym od NSR i w kilkuset procentach skuteczniejszym.
Bo np. czy ja będę walczył skuteczniej w swojej okolicy , w moich lasach , w moim mieście gdzie znam każdy pagórek , każdą ulicę każdy zaułek ; czy w obcym mieście , w innych lasach itd. czyli tam gdzie mnie poślą ?
Co więcej OT z prawdziwego zdarzenia zakłada iż członkowie danego plutonu ( i w górę ) terenowego będą wywodzić się właśnie z tego terenu na którym będą kiedyś walczyć.
W czasie pokoju będą pracować razem w społeczeństwie , będą chodzić na piwo , na grila , będą razem ćwiczyć , razem się radować i razem przeżywać rozterki . Lepiej jest walczyć ramię w ramię z człowiekiem którego się zna X lat i któremu się ufa , niż z kimś kogo wcielono wczoraj wysłano gdzieś tam i co się okazuję nie umie trzymać nawet kałacha a co dopiero mówić o skutecznym prowadzeniu ognia na 200-300 m ...

Podsumujmy więc nie jestem za ograniczeniem dostępu do broni :)
Wręcz przeciwnie , według mnie broń przynosi pozytywne efekty ( złodziej napadnie bank wiedząc iż w śród klientów może być kilka przeszkolonych os z bronią ? wątpię ).

Jestem przeciwny pseudo tworowi takiemu jak NSR , a jestem za OT z prawdziwego zdarzenia, którego rzeczywiste koszty będą niższe niż czegoś do MON dumnie nazwał NSR.

Czekam na następne komentarze :)
Może dyskusja się rozwinie , ileś tematów niżej jest tasiemiec o patryjotyźmie , myślę iż można by go było ściśle powiązać z tematem OT oraz broni palnej bojowej.


PS. dopiero doczytałem , odnośnie ostatniego postu Rumcajsa .
CP niedługo padnie na kolana przed KGP , niestety podoba im się nowy projekt milicyjny , który właśnie przechodzi powoli przez rząd, ASG też zostanie w jakiejś części udupione za sprawą np.
Cyt.
"W najnowszej wersji zaszła jedna, chyba istotna zmiana. Mianowicie do art. 1 ust. 2 dodano pkt. 2, który stanowi: "Istotnymi częściami broni palnej i pneumatycznej są: szkielet broni,
baskila, lufa, zamek, suwadło, komora zamkowa oraz bęben nabojowy".
Nie muszę mówić ile "prawdziwych" suwadeł, które dotychczas nie były zaliczane do istotnych części i które obecnie są dostępne na serwisach aukcyjnych, znajduje się u posiadaczy replik, rekonstruktorów, fanów ASG czy kolekcjonerów militariów. Projekt nowelizacji nie odnosi się do kwestii legalności takich przedmiotów u dotychczasowych posiadaczy po wejściu w życie nowych przepisów. Ja tu widzę cztery wyjścia (a w zasadzie pięć): 1. Złomowanie, 2. Prawa nabyte-czyli kto ma, ten ma (ale trudno udowodnić kto nabył przed wejściem w życie nowych przepisów, bowiem części broni raczej nie są rejestrowane), 3. Jakaś forma rejestracji, co wydaje się niemożliwe z prawnego punktu widzenia, 4. Pozbawienie suwadła cech użytkowych (oczywiście na koszt organu) 5. W szmatę i do ogródka pod szczypiorek."
Coś dla CP :
"3. W rozumieniu ustawy amunicją są naboje przeznaczone do strzelania
z broni palnej"

2) art. 5 ust. 3 otrzymuje brzmienie:

„3. Istotnymi częściami amunicji są: pociski wypełnione materiałami wybuchowymi, chemicznymi środkami obezwładniającymi lub zapalającymi albo innymi substancjami, których działanie zagraża życiu lub zdrowiu, spłonki inicjujące spalanie materiału wybuchowego i materiał wybuchowy w postaci prochu strzelniczego.”;

"Ta zamiana słów powoduje, że nie ma już obejścia i proch będzie dostepny tylko za pozwoleniem. Nawet wykorzystanie prochu z fajerwerków będzie przestępstwem nielegalnego wyrobu amunicji (coś tak jak wlewając olej opałowy do baku popełniasz przestępstwo skarbowe). "


Pozdrawiam
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Ale czarnego prochu w Polsce i tak nie można kupić,więc będzie bez różnicy,jak do Czech wycieczki były tak pozostaną.Różnica będzie tylko taka że posiadanie prochu będzie nielegalne a tym samym strzelcy z legalnych strzelnic przeniosą się do lasów i będą w konspirze.Właśnie dlatego jestem za wszelkim zniesieniem prawa dotyczące pozwoleń na broń,po prostu czym więcej biurokracji tym więcej kłopotów i zakazów.CP po prostu już pozostanie bo nikt nie ma rejestru posiadaczy broni CP a myślę że nikt dobrowolnie nie odda broni na rzecz państwa,po II wojnie światowej jak czerwoni chcieli rozbroić Polaków to płacono im za zdanie broni a i tak mało który tą broń oddawał,no chyba że miał kilka egzemplarzy,zawsze jakąś sztukę broni sobie zostawiał.Zresztą dzisiaj posiadanie broni CP też może być nielegalne i niezgodne z prawem(Przykład colta Navy),posiadanie wiatrówki gdzie ma się za mocną sprężynę tez można narobić sobie niezłych kłopotów.Tak właśnie się dzieje wtedy kiedy wszystko chce się regulować przepisami i ograniczać dostęp broni obywatelom.

Co do obronności kraju to zgadzam się z tobą że najgroźniejsza jest miejscowa partyzantka,Irak i Afganistan pokazał że nawet w obecnych czasach taki sprzęt jak samoloty,czołgi,satelity i inna nowoczesna technika przegrywa z miejscową partyzantką.Po za tym najsilniejszy jest patriotyzm lokalny,Ślązak nie będzie walczył za Warszawiaka i na odwrót.Tym bardziej że mamy przykłady ze Śląska(Powstania Śląskie)gdzie miejscowi zwykli ludzie byli w stanie pogonić Niemców nie posiadając regularnej armii.Tylko trzeba pamiętać że żyjemy w Polsce i mentalność jest silnie zakorzeniona w PRLu i takie coś po prostu nie przyjdzie.W Jastrzębiu Zdroju komendant straży miejskiej chciał utworzyć społeczne patrole,miały one po prostu patrolować miasto po to żeby nie było wandalizmów itp,jednak ludzie byli zbulwersowani tym pomysłem bo zarzucili komendantowi ze jest to powrót do ORMO(Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej),i jak tu tworzyć jakieś społeczne militarne organizacje skoro nawet taki zwykły patrol który miał patrolować ulice i w razie jakiegoś wandalizmu miał tylko powiadamiać Policję o zdarzeniu to spotkał się z ostrą krytyką i oskarżeniem o jakieś milicyjne zapędy.
http://jastrzebiezdroj.naszemiasto.pl/a ... ,id,t.html
Awatar użytkownika
yoger
Posty: 202
Rejestracja: 06 sie 2010, 06:43
Lokalizacja: Drammen
Płeć:

Post autor: yoger »

rumcajs pisze:Warto też chyba wspomnieć o Szwajcarii gdzie każdy obywatel umie posługiwać się bronią i każdy obywatel jest przeszkolony militarnie.Dodam że za czasów moich rodziców każdy z nich umiał posługiwać się bronią palną.Moja mama miała obowiązkowe strzelanie w ramach PO(przysposobienie obronne),strzelano wtedy z popularnych KBKSów na ocenę.Dzisiaj kiedy nie ma obowiązkowego poboru do wojska to przeciętny Polak nigdy nie będzie strzelał ani też miał z bronią do czynienia,na skutek jakiegoś konfliktu zbrojnego będzie po prostu katastrofa.
W liceum, do którego uczęszczałem x lat temu zniesiono zajęcia ze strzelectwa na PO przez wypadek, gdzie kolega strzelił drugiemu w głowę, więc w naszym kraju raczej wątpliwe, żeby znieść pozwolenia chociaż częściowo. Myślę, że nawet szympansy, raz zobaczywszy skutki działania broni, albo by jej nie używały, albo robiłyby to w ostateczności (gdyby umiały oczywiście ;]).
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Tak, znajdzie się debil sztuk pare i trza zakazać. Polskie myslenie.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Post autor: PanJa »

Ja się zawsze pytam przeciwników broni co sądzą o samochodach , nożach , widelcach , długopisach , sznurowadłach itd.

Ilu ludzi gnie , lub doznaje uszczerbku na zdrowi spowodowanego legalnie i podkreślę to jeszcze raz Legalnie posiadaną bronią , a ilu od legalnie posiadanych samochodów ?
W 1 przypadku nie prowadzi się statystyk w KGP w związku ze znikomym problemem ( ostatnio gdzieś wyczytałem iż śmierć ponosi 1 os na parę lat oraz kilka jest rannych ).
W przypadku samochodów jest to średniej wielkości miasto rocznie coś koło 30 tysięcy osób chyba.
Nożem też da się zabić, widelcem również , długopisem i sznurowadłami.

Większość os. przeciwnych broni nigdy z niej nie strzelało , oraz myśli iż złagodzenie ( a tak na prawdę zaostrzenie ustawy w projekcie społecznym ) dotyczyć będzie skrytego noszenia broni.
Wyobrażają sobie debilne amerykańskie filmy gdzie 2 czarnuchów strzela do siebie na ulicy, z byle powodu.
Po zapoznaniu się z tematem i wytłumaczeniem im problemu nie spotkałem się ze sprzeciwem wobec broni, a wręcz przeciwnie z akceptacją i poparciem.

Po prostu za jakiś czas zostanie nam tylko patryjotyzm , w obliczu zagrożenia, politykom jak to politykom emigracja ( tak było jest i będzie , że władza ucieka z tonącego okrętu ).


Temat nam się trochę zagmatwał ;)
Miało być o OT jest o broni , ale ok można dyskutować przynajmniej , oraz skonfrontować nasze wyobrażenie o kilku tematach.
Awatar użytkownika
rumcajs
Posty: 124
Rejestracja: 12 lip 2010, 23:49
Lokalizacja: Pszów
Tytuł użytkownika: samotnik z wyboru
Płeć:

Post autor: rumcajs »

Wszystkie debaty i rozmowy dotyczące broni dotyczą jedynie obronności i popełniania przestępstw z użyciem broni,a przecież broń w Polsce jest wykorzystywana do sportu i rekreacji,strzelcy broń traktują jak zabawkę którą można się pobawić na strzelnicach bez żadnej głębszej ideologi.Jeden po pracy idzie na piwo a drugi na strzelnicę.Jak ktoś mi mówi że on nie chce aby w Polsce było dużo broni w rękach cywilnych to zawsze mu odpowiadam że już za późno,bo broni w Polsce jest dość sporo,Myśliwych w Polsce jest ok 100 tys,każdy z nich posiada przynajmniej jedną sztukę broni palnej ale najczęściej kilka sztuk,(Śrutowa i kulowa),taki myśliwy posiadający sztucera z celownikiem optycznym jest w stanie trafić człowieka nawet z 600 m a nawet dalej,po prostu sztucer ma takie możliwości(zależy od strzelca).Następną grupa są sportowcy,nie mam danych co do liczby.Co do cywilów posiadających broń do obrony to takich ludzi jest bardzo mało.Jest jeszcze grupa ludzi z CP,ta grupa jest naprawdę duża z wiadomych względów.Jakoś nie słyszałem żeby ludzie ganiali się po osiedlach z CP,ani nie słyszałem o przestępcach używających tej broni,było zaledwie kilka przypadków przez te 6 lat tej broni na Polskim rynku.No ale zgodnie z przepisami Unii Europejskiej przepisy dotyczące broni i pozwoleń na broń maja być jeszcze bardziej zaostrzone.
Awatar użytkownika
PanJa
Posty: 38
Rejestracja: 17 mar 2009, 17:25
Lokalizacja: z daleka
Tytuł użytkownika: warit w pom. kasku
Płeć:

Post autor: PanJa »

Właśnie nie ;)
UE nakazuje dostosowanie do norm ustawy :)
Niestety milicjanci to co trzeba dostosują resztę zaostrzą.

Temat dot. ustawy :

http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=68572&start=0

oraz tutaj różne sprawy

http://bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=66182&start=0
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

tak było jest i będzie , że władza ucieka z tonącego okrętu
I tak być powinno...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
ODPOWIEDZ