Reconnet

Pasi 19:30 Novotel w Centrum. W razie W będę dzwonił

Pozbawiasz mnie pan mnie wątpliwej przyjemności jechania przez pół miasta do tego 718 UHH.
Do zobaczenia pod Novotelem

no i gites Jesteśmy więc ustawieni Ja zostanę tylko do soboty bo mam dużo roboty w warsztacie

[ Dodano: 2010-08-05, 21:08 ]
Pany, Duupa blada... Właśnie mi żona przypomniała że jutro idę na kawalerski przyjaciela...
Kompletnie o tym zapomniałem...
Bardzo was przepraszam, ale niestety nie mogę się pojawić...
Ale ze mnie...

Właśnie się dowiedziałem, że również mnie nie będzie. Cholernie żałuję, że tak wyszło, bo byłem napalony na to miejsce. Eh...

Kurcze Panowie! To jak jest! Może w przyszły tydzień nocka w P. Słupeckiej? Hamak muszę wreszcie wypróbować

No szkoda... :-/

przyszły łikend powinien być ok Muszę żony tylko spytać czy o czymś nie zapomniałem

OK. Ja właśnie z mą żoną rozmawiałem. Przyszły tydzień OK. Ale trzymajmy się proszę opcji piątek->sobota. W sobotę musimy się pakować przed malowaniem domu, więc z soboty na niedzielę raczej nie dał bym rady.
Miejsce to samo? P. Słupecka?
Jeśli tak, to w niedzielę podczas spaceru postaram się znaleźć jakąś miejscówkę.

Chłopaki, należy się Wam wyjaśnienie z mojej strony. Otóż zadzwoniła do mnie wczoraj ciocia z wiadomością, że do stolicy na weekend przyjeżdżają moje dawno nie widziane kuzynki, i poprosiła czy nie porobię za przewodnika. No i się zgodziłem.
Przyszły tydzień jak najbardziej. Tym razem nie dam ciała

Michal N, Z moje strony luz. Wszyscy mamy rodziny, i obowiązki. A Nasz Kraj to nie Dziki Zachód, i tak sobie z dnia na dzień pójść w głusze się nie da.
Ja trzymam rezerwacje na przyszły weekend, nocka z piątku na sobotę.
Pozdrawiam

W przyszły łikend pasuje mi piątek-sobota W sobotę muszę wrócić bo na wesele muszę iść

Ależ się działo w zeszły wieczór. U sąsiada to dwa drzewa złamało w ogrodzie.
Trochę by nas sponiewierało, choć to w lesie słabiej wieje, niż w odsłoniętym terenie.
OK. Jutro z rana spacer robię do P. Słupeckiej. Wstępnie suchego miejsca poszukam.

Aktualizuję listę:
Przeszczep
Puchalsw

Aktualizuję listę:
Przeszczep
Puchalsw
Michal N

Dziś wpadliśmy z synkiem na krótki spacer po P.S. Odwiedziliśmy bobrowisko, i w pobliżu widziałem fajne miejsce na ewentualny obóz. Znajduje się jakieś 30 min spaceru od Rancho Bena
Znajduje się w niecce, między pagórkami, więc jest sucho. Zagłębienie spowoduje że nie będzie widać ognia. Problem jednak w tym że jest to dość blisko od drogi. Jeśli będziemy palić mokrym drewnem, dym może być problemem.
Proponuję, żebyśmy na miejscu ocenili, czy wybieramy to miejsce. Jeśli nie, zawsze możemy przeciąć drogę i pość bardziej na wschód.

A i ja się zastanawiam, tylko bym wolał by nie było mokro. Namiotu na 2 os. nie chcę nosić a jedynie pod czy mam spać to jakaś gumowa parka z Bundeswehry, dmuchana karimatka i puchowy śpiworek 0,8 kg.

nieludzki pisze:tylko bym wolał by nie było mokro

Spoko! tam są suche miejsca, i to sporo. Teren jest bardzo zróżnicowany. Płaskie połacie lasu, podmokłe tereny i błotniste niecki, ale też suche pagórki i wzniesienia.
Wyżyjemy. Zresztą mnie nie zaleje. ja będę spał w hamaku

[ Dodano: 2010-08-09, 13:12 ]
OK. Jak dobrze pójdzie, to Żona podjedzie po mnie pod Rancho Bena w sobotę rano (ok 09:00 - 10:00). Więc razem ze mną pięciu chłopa (trzech w kabinie, dwóch w bagażniku ) do cywilizacji będzie mogło podjechać. Autobus 527, lub inne z przystanku L. Berensona/Głębocka.

Jeśli nie będzie szykował się za długi spacer to też się pisze.
Po 3 miesiącach leżenia przetestuję kolano i zobacze jak wygląda las na żywo.

Spokojnie Grzymek. Myślę że najdłużej zajmie nam 1h poszukiwanie miejsca na obóz ... zakładając że startujemy z Rancho Bena.
Sam mam spore problemy ze ścięgnami Achillesa (bieganie bez rozgrzewki) i muszę się oszczędzać.
Jak by co to Ci kij wystrugamy, albo chłopaki przećwiczą budowę noszy w warunkach polowych

W takim wypadku będę. Pasują mi wszystkie terminy poza sobotą 21.08.

nieludzki pisze:tylko bym wolał by nie było mokro

Spoko wodza, nie zapowiadają deszczu ani teraz, ani podczas wypadu.
Prawdopodobnie będzie jeszcze mój kumpel, stemp. W sumie to już nasz kumpel, bo się zarejestrował na forum

Michal N pisze:tylko bym wolał by nie było mokro

Kurde chłopaki! No co się dzieje! Normalnie obciach! Dodam że pizza nie dojeżdża, a w zasięgu nie ma EDGE, tylko zwykły GPRS więc films_online_pl nie zagrają

Nie będzie filmów? :-/
Będę jechał z kumplem furą więc na trasie Ursynów/Dolna/Wisłostrada/Modlińska/Płochocińska możemy kogoś zabrać

Deszcz będzie Michale

Fajnie jak był by taki jak w zeszły piątek/sobotę Odrobina przygody/przyrody gwarantem nie zapomnianych wrażeń

Hry hry Dawno w sumie na bagnach nie byłem żadnych Deszcz mi odpowiada Chyba jakiś kaprawy hamaczek tyż wezmę
Jeżeli nie chcecie auta brać to ja mam 4 miejsca wolne Ja muszę się autem zabrać co by móc wrócić na wezwanie jakby co...