Reconnet

Coby nie tworzyć OT w innych wątkach...

Termin - obecny weekend zaczynając od piątku. Dzień do dogadania.

Miejscówek jest kilka:
- Piachy Grochalskie,
- P. Kampinoska,
- rejon Świdra,
- Wyspy Wiślane na wysokości Józefowa,
- lasy rembertowsko-okuniewskie.

Mało łażenia, bardziej spotkanie przy cieple ogniska (chyba, ze są jakieś inne pomysły co do tego).

Kto byłby chętny?

Obecny :->

Na 90% jestem chętny, tylko ze w sobotę do niedzieli (sprawy rodzinne), i nie daleko (kwestia finansowa).
Może Puszcza Słupecka, przejście od Marek wzdłuż Czarnej Strugi do Stanisławowa/Rembelszczyzny. Trasa nie daleka, można znaleźć fajne miejsce na obóz i heja w palnik
http://maps.google.com/maps?f=q&source= ... 3&t=k&z=14
Dojazd: 718 do pętli w markach (Czarna Struga), powrót ,wszystko co wraca z Nieporętu.
Min. takie atrakcje: http://picasaweb.google.pl/lh/photo/tXc ... directlink

piszę się tylko szczegółów potrzebuje
Rembertów mi nie pasuje, wszystkie inne miejscówki mogą być Najbardziej pasi Wisełka bom dawno nie był
Dziadek Mgr też będzie?

Jeśli już się uda (rodzina, dom, nerwowa żona), a zaczniecie w piątek to wpadnę na nockę. Puszcza Słupecka - popieram, ale wybór należy do KOWca - Reza.
Tylko wody z Czarnej Strugi nie pijcie.

Mam nadzieję że połasi się jeszcze ktoś mniej doświadczony co bym nie czuł się jak 5 koło u wozu wśród specjalistów

Nie bój żaby. Przeca wszyscy tutaj jak jeden mąż to tylko lansiarze Nikt sprzed komputera nigdy się nie ruszył a foty z internetu ciągną

Hryhry

A poważniej, jakiego mniejszego doświadczenia oczekujesz, przecież to tylko spacer do lasu na ognisko

No dobra to już się nie przejmuje.

Z wisełki to pupa blada, bo fala powodziowa trzyma. Wiem bo ze Sławkiem gadałem. Może jednak Słupecka
Mr. Sloth: zapitkę weź
Puchalsw: dasz radę

No to co, Słupecka niech zatem będzie!

Kiedy i o której się ustawiamy na pętli w Markach?

Bardziej sobota, choć jak większość zdecyduje za piątkiem, wieczorem, to się dostosuję.

O kurde! Słupecka! To blisko mnie.
A kiedy zakładacie obóz? W piątek może?
Jutro zaczynam negocjacje. W sobotę rano jedziemy z synem turniej rycerski w Działdowie oglądać, więc jak mnie białogłowa puści, to rano z obozu będę wysuwał...
Czekam na info!

Mi pasuje pt-sob (ale dopiero ok 20-21 w Markach pewnie) i sob-ndz - dowolna godzina.

[ Dodano: 2010-08-04, 23:24 ]
Przeszczep - raczej nie, inny wyjazd ma w zanadrzu...

Nie znam miejscówki, powie ktoś jak dojechać z centrum warszawy ?
A jeśli chodzi o moją dyspozycyjność to.. ja mam wakacje więc wszystko mi pasi

Mr. Sloth:

puchalsw pisze:Może Puszcza Słupecka, przejście od Marek wzdłuż Czarnej Strugi do Stanisławowa/Rembelszczyzny. Trasa nie daleka, można znaleźć fajne miejsce na obóz i heja w palnik
http://maps.google.com/ma...109863&t=k&z=14
Dojazd: 718 do pętli w markach (Czarna Struga), powrót ,wszystko co wraca z Nieporętu.
Min. takie atrakcje: http://picasaweb.google.p...feat=directlink

Dobra sorry, późna godzina już

No to najwyżej możemy się w centrum ustawić.

Nie chcę robić problemu, czasem tak jest że -10 do ogarnięcia
Ta pętla może być, jakdojade.pl już mi zaplanowało podroż

To co, piątek o godz 20-21 na pętli?

Może być, chociaż w sumie to praktycznie jak połączę 512 + jakiś 7xx to w ~1h wyrobię się do Strugi.

Dobra Panowie. Widzę że plan już macie. Ja dzisiaj zacznę negocjacje domowe
Ponieważ muszę być w sobotę w domu rano (wspomniany wyjazd na turniej) podjadę gdzieś samochodem (też o jakiejś 21:00) gdzie będę mógł go na noc zostawić. Zawsze parkuję koło Rancho Bena kiedy idę w las. Pytanie tylko, gdzie wy się rozłożycie.
TUTAJ JEST RANCHO BENA

Na południowy wschód od Rancha znajdują się lasy wokół Czarnej Strugi. Teren dosyć podmokły, sporo tam dzików, no i komary tną jak jasny gwint.
Idąc dalej ulicą (właściwie to trakt leśny, ale przejezdny dla samochodów) Brukową, po przejściu przez mostek na Czarnej, po 200-300 metrach odbija się w lewo w Zielony Szlak.
Tutaj jest dosyć ciekawie (w tych okolicach znalazłem bobrowisko, obecnie opuszczone)
PUNKT B NA MAPIE pokazuje mniej więcej centrum tego terenu.
Teren jest bardziej wyniesiony, sporo pagórków, i wzniesień. Są oczka wodne, a co za tym idzie komary, i muchy końskie, ale idzie przeżyć. Myślę o założeniu tam stałego obozu, bez jakiejś wycinki, ale miejsca gdzie będzie można się zatrzymać przy eksploracji Białobrzegów i ewentualnym wypadzie nad Parów Karski.
Pytanie teraz, gdzie Wy będziecie, jeśli będę Was szukał. Z którego miejsca wystartujecie?
Będzie ktoś miał GPS? Wtedy podesłanie namiarów komórką rozwiązuje problem.
Tak jak napisałem wcześniej. Obecności nie obiecuję, bo Żona może (i będzie miała prawo, ostatnio trochę mnie nie było) może postawić veto .
Dam jeszcze znać

To ilu nas będzie? Bo jeśli 5, to mogę wszystkich zabrać autem. Dojechalibyśmy sobie wtedy do na przykład tego Rancha Bena i poszli w dzicz
Mieszkam na ursynowie więc moglibyśmy się umówić gdzieś w centrum (pod hotelem Novotel na przykład ).
Co wy na to?

Dżipsę pewnie będzie miał Rzeziu

Na chwilę obecną to nawet nie mam kompasu, straciłem podczas pierwszego tygodnia w Szwecji Opcja z furą mi pasuje

No to pozostaje godzina spotkania do dogadania
Miejsce przystanek pod novotelem - podjadę srebrnym Citroenem c5.
Mój tel na wszelki wypadek 605 131 671 - jakbyś Puchal nie miał jak się skontaktować to już masz

Może być 19.30? czy za wcześnie?

Dobra! Teraz qurde ja musze sobie wyjśćiówkę załatwić. Rancho Bena to dobra meta. Przy Brukowej stoją tam samochody, są latarnie, więc na noc można bryczkę zostawić.
Odezwę się wieczorem, ewentualnie jutro z rana.
Jak by się okazało że nie dam rady na czas, to umówimy sie na koordynaty. Np:
Po skręcie w Zielony, 500 kroków (tylko się nie smiejcie, ale poczytajcie Kryptonim "Bravo Two Zero" {McNab Andy}, jak to było w czasach bez GPSów), znak charakterystyczny, taki i taki...
może z tego być niezła zabawa...
Moją komóre wyślę do Was na PW zaraz.
przeszczep, może wyEDYTuj swojego posta i wytnij ten numer? Cholera wie kto tu zagląda na forum Później stalker będzie Cię molestował