Strona 1 z 1
Polarny spacer
: 29 lip 2010, 19:24
autor: Rzez
Wypad został uknuty jako plan awaryjny w przypadku niepowodzenia wyjazdu na plaskowyż putorański. Ponieważ wizyta w Rosji była niemozliwa, w ciągu kilku dni przygotowałem sobie w głowie plan wyjazdu. Wstępna trasa mniej więcej od Narviku do Bodø, została niestety niepotrzebnie skrócona do wędrówki przebiegającej przez parki narodowe Abisko-Tarfala-Sarek-Padjelanta-Rago, przez co straciłem jakieś 120 km przygód. Ostatecznie przeszedłem jakieś 360-380 km w górskim i wysokogórskim terenie. Myślałem o zabraniu
ultralekkiego packraftu, ale odłożyłem taką opcję na przyszły rok.
Relację postaram się zamieścić za jakiś czas, podobnie jak większość zdjęć. Obecnie, żeby trochę podsycić apetyty i dotrzymać przynajmniej częściowo danego słowa, że do jutra będą zdjęcia, prezentuję kilka kadrów. Z góry przepraszam za beznadziejną jakość zdjęć, z następnego dłuższego wyjazdu foty będą w sporo lepszej jakości
Wyjazd jednoosobowy, styl Fast & Light (następnym razem już raczej UL:). Zamieszczam także
plik z listą sprzętu oraz zabranym jedzeniem. Za kilka dni powinna pojawić się wersja uaktualniona o komentarze powyjazdowe.
Galeria. Kilka przykładów:

: 29 lip 2010, 20:25
autor: w0jna
6BDSz?
: 29 lip 2010, 20:32
autor: Rzez
JS4025
: 29 lip 2010, 20:53
autor: Pratschman
Wow!
Wielki szacun! Po tych rozpiskach widać, żeś doświadczony i świetnie zorganizowany.
Swoją drogą sprzęt profesjonalny, ale wiem że to co w Polsce zwzgl. na niestraszne warunki można mieć byle jakie, ty musisz mieć pewne i sprawdzone.
: 29 lip 2010, 21:17
autor: Rzez
Listę zamieściłem także jako szablon, żeby inne osoby mogły wykorzystać, bardzo pomage przy organizacji wyjazdu. Sam bazowałem na pliku przygotowanym przez PA, który posłużył za szkielet.
Co do szpeju - bez przesady. Dopiero niedługo wejdę w UL to się zacznie

Zresztą, kilka rzeczy zniszczyłem w trakcie wyjazdu, i musiałem naprawiać (np. rozpruta kurtka przeciwdeszczowa - 40 cm; porwany plecak etc). Warto zainwestować w dobrej jakości sprzęt, bo czasami faktycznie zależy od niego życie...
: 29 lip 2010, 22:53
autor: thrackan
Rzez, gdyby nie to, że jutro w Biesy jadę, to bym po obejrzeniu Twoich zdjęć wygryzł dziurę w plecaku i poszedł spać w śpiworze na balkonie z butami przy głowie (dla "klimatu" wędrówki)
A tak, tylko gratuluję wędrówki i zdjęć.
Co do Twojego sprzętu - wszystko wygląda strasznie... hmm... efemerycznie. Jakbyś chodził otulony we mgłę, nosił z plecak ze zroszonej pajęczyny i spał w namiocie z wieczornego wiatru.
Możesz powiedzieć, jak się materiały z tego plecaka i kurtki poddają naprawie? Da się przywrócić do użytku?
: 30 lip 2010, 05:13
autor: Rzez
Spokojnie - Paclite załatałem zwykła nitką poliestrową + szara taśma (jak na razie wytrzymało kilka zlew i 2 prania;), plecak (szelkę) zszyłem nitką poliestrową i luzem przetrwał 2 tygodnie
Gdybyś zobaczył XUL i wykorzystywanie ino Cubenu, to dopiero zaczęłoby przypominać magię i chodzenie w niewidzialnym ubraniu

: 30 lip 2010, 07:57
autor: PA
Ładniej niż na Islandii. A przynajmniej widać niebo

: 30 lip 2010, 22:58
autor: Bartosz
Ladnie. I duzo przestrzeni
Czemu Putorana nie wypalil?
: 01 sie 2010, 01:09
autor: Rzez
Życie, cóż poradzić...:/ Jak tam w Jotunheimen? Powłaziłeś trochę na okoliczne górki?
[ Dodano: 2010-08-02, 08:12 ]
Galeria zapełniona

: 03 sie 2010, 12:45
autor: Parthagas
Ciekawa wyprawa. Krajobraz bardziej urozmaicony, przynajmniej drzewa są. Osobiście nie lubię bezdrzewnych krajobrazów, są przytłaczające, więc tym bardziej podziwiam Twoje osiągnięcia.
: 03 sie 2010, 13:22
autor: Dąb
Świetny wyjazd.Mięso w proszku kupowałeś, czy coś sam kombinowałeś?
: 03 sie 2010, 18:15
autor: Rzez
Sam przygotowałem, zwykłe mięso suszone tyle że przemielone w maszynce do mielenia (zwykłej). Trzeba dodać ok. 40 gram do przygotowanej porcji jedzenia, żeby je poczuć.
: 03 sie 2010, 20:32
autor: -STYX-
Powiem tak: Wariat jesteś!!! A ja wiele bym oddał żeby choć raz wybrać się z Tobą na taka wyprawę. Pozdrawiam i życzę następnych szalonych podróży
: 04 sie 2010, 12:38
autor: Pablo666
Hmm pod Makowym Open Office nie widzę komentarzy po wyjazdowych, całej kolumny...
Co z Salomonami Tobie najbardziej nie odpowiadało? mam Hawki 2 też z żyłkami, ale idą na krzyż jak normalne.
Gdzie dorwałeś zestaw naprawczy do nich?
: 04 sie 2010, 16:37
autor: Bartosz
Rzez pisze:Życie, cóż poradzić...:/ Jak tam w Jotunheimen? Powłaziłeś trochę na okoliczne górki?
A d.pa. Roboty tyle, ze wolnego prawie nie mam :/
: 04 sie 2010, 18:40
autor: Rzez
W Salomonach tylko wytrzymałośc siateczki mogłaby być lepsza, sznurówki - też szału nie robią, ale wytrzymały (3 razy naprawiane). Poza tym idealne bty na takie wyjazdy.
Zestaw naprawczy kupiłem w megaoutdoor.pl.
: 05 sie 2010, 15:30
autor: Valdi
Nieźle ci poszło! Co za sytuację awaryjną miałeś?
: 12 mar 2011, 12:18
autor: Rzez
Hej
Osoby zainteresowane zapraszam na
pokaz slajdów z wyjazdu, który odbędzie się 22 marca o godzinie 19:00 w budynku głównym SGH (ul. Niepodległości 162), Aula B.
Postaram się trochę opowiedzieć o wyjeździe i pokazać kilka zdjęć.