House pisze:2) Przejście Doliną Rybiego Potoku do Doliny Pięciu Stawów Polskich i powrót Doliną Roztoki
Bardzo ładna trasa, widokowa ale nietrudna. Warto zakwaterować się w schronisku w Roztoce i wyjść wcześnie rano, a nie liczyć na wczesny dojazd busem do Palenicy Białczańskiej. Najbardziej żmudny jest pierwszy odcinek, czyli droga do Morskiego Oka (asfalt), potem jest już tylko lepiej.
Na Szpiglasowej Przełęczy odbijamy i wchodzimy na Szpiglasowy Wierch, ale to chyba oczywiste

Długi popas w Schronisku w Dolinie Pięciu Stawów a potem wracamy urokliwą Doliną Roztoki do schroniska i zaliczamy relaksujący wieczór przy chłodnych napojach (nie zimnych, bo lodówki nie mają). Późnym wieczorem nie oddalamy się od domku, można spotkać niedźwiadka, mają w okolicach swoje gawra.
Polecam też wejście na Diablak Percią Akademików, jest fajnie, są łańcuszki. W ogóle warto bywać na tym beskidzkim gigancie co jakiś czas. Znam osobę, która zaliczyła swoje pięćdziesiąte wejście na ten szczyt, co oczywiście uczciliśmy wypiciem wina musującego na wierzchołku.