Strona 1 z 2

Coś strasznego...

: 03 maja 2010, 21:24
autor: Kobra
Cześć. To jest kolejny dowód jaki to człowiek jest bezlitosny...
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Lis został zatruty jakimiś truciznami które można znaleźć u każdego na wsi np. opryski czy inne świństwa. Dalej leżał kawał mięsa i było czymś polane. Wydaję mi się że to są jakieś opryski czy coś. Zwierzę już ledwo co zipiało a ten brutal uderzył go w głowę szpadlem. Wiem kto to jest.. Cała wieś o nim mówi że on często zabija zwierzęta. Też tłucze wiatrówką ptaki dla zabawy które potem wyrzuca na łąkę... Szkoda zwierzaka...

: 03 maja 2010, 21:45
autor: Tanto
Zapoznaj się z pojęciem "groźby karalne", jeśli masz ochotę na robienie psikusów to postaraj się żeby wiedziała o tym tylko jedna osoba - ty. Może być tak, że po tym jak gościu połata koła, ty wyłapiesz kilka strzałów na twarz. Wioski są małe, a sekrety to coś o czym wszyscy wiedzą ale nikt oficjalnie nie mówi.
Oczywiście dałeś znać leśniczemu odpowiedzialnemu za ten teren o zaistniałej sytuacji...

: 03 maja 2010, 21:52
autor: rob30
Kobra, posłuchaj Tanto - wyedytuj post.

: 03 maja 2010, 22:14
autor: mwitek
Też jestem za powiadomieniem leśniczego

A opony ...
wiesz jak to jest że lepiej robić niż mówić, że się zrobi.
Więc jeśli masz chęć zemsty to faktycznie nie pisz o tym. Bo możesz mieć nieprzyjemności. W co raczej wątpię, że koleś wytropi cię po naszym forum, ale zawsze. Pamiętaj że to co raz wrzucisz w neta gdzieś zawsze zostaje i niestety nie jesteśmy anonimowi.

: 03 maja 2010, 22:17
autor: Kobra
Już zmieniłem. No może mnie trochę poniosło. Akurat nie zgłosiłem tego bo kto mi uwierzy że to on? Bez dowodów nic nie wskóram...

: 03 maja 2010, 22:34
autor: Tanto
Tu nie chodzi o to czy na podstawie twojej informacji gościa posadzą, a o to żeby leśniczy wiedział że taka sytuacja miała miejsce.

: 03 maja 2010, 22:47
autor: wolf78
Kobra wyluzuj :evil: zakładam ze lis zjadł trutkę które to ostatnimi czasy zrzucane sa masowo w związku z wścieklizna ,przejdź sie do leśniczego a ten na pewno udzieli ci stosownej informacji :-)

: 03 maja 2010, 23:00
autor: wolfshadow
wolf78 pisze:zjadł trutkę które to ostatnimi czasy zrzucane sa masowo w związku z wścieklizna
Zrzucane są szczepionki.
Ale lisior mógł faktycznie paść od wyłożonej trutki. W ten sposób straciłem kiedyś psa, który nawtykał się badziewia wyłożonego pod amboną myśliwską. W łowiectwie lis traktowany jest jako szkodnik, który żeruje na zwierzynie drobnej. A jak wiadomo - są ludzie, młoty, kowadła i i imadła...
Tak na marginesie: kilka dni temu widziałem mykitę wygrzewającego się w promieniach słońca na pochyłej łączce (okolice kompleksu bunkrów w Stępinie - Cieszynie). Zdzierżył zatrzymanie samochodu i uchylenie szyby. Nie zdzierżył próby wycelowania aparatu w jego stronę. 1,5 godziny później w tym samym miejscu paradował kogut bażanta.

: 04 maja 2010, 10:25
autor: wolf78
Witam, a widzisz u nas ostatnio celowo zrzucali nasączone mięcho :-P.
na danym obszarze mieli duży problem z chorymi lisami, no i teraz po lesie latają i mumie lisie zbierają :mrgreen:

: 04 maja 2010, 16:02
autor: Kobra
Nie wiem czy tam gdzie mieszka moja babcia zrzucają takie coś. Mięso było nie daleko domu tego typka nie całe 60m w małym lasku koło dużego rowu. Jak pojadę zgłoszę to do leśniczego że coś takiego zaistniało. W lesie jeszcze znalazłem lisa obdartego ze skóry jedynie przy nogach było troszkę tej skóry i sierści. Prawdopodobnie był zastrzelony a potem obdarty bo na żebrach miał taką dziurę.

: 05 maja 2010, 12:52
autor: wilk4561
Jeśli spotykasz takie przypadki zawsze rób zdjęcia. Z doświadczenia wiem, że mogą się potem przydać.

: 05 maja 2010, 14:08
autor: Kobra
Jak pojadę do babci to pójdę do tego lisa co jest obdarty ze skóry. Spory kawał od mojej babci i pewnie jest już tam nie zły smród lub go już dziki zjadły lub inne psy.

: 05 maja 2010, 14:54
autor: slaq
Najbardziej kultowa babcia reconnet ? Babcia Kobry :mrgreen:

: 05 maja 2010, 15:01
autor: Kobra
haha :) :)

: 05 maja 2010, 15:38
autor: wilk4561
Ciekawe ile by się znalazło na reconie kultowych babć? :D

: 06 maja 2010, 13:26
autor: yaktra
Kobra pisze:W lesie jeszcze znalazłem lisa obdartego ze skóry jedynie przy nogach było troszkę tej skóry i sierści.
Świadczy to o tym, że sierść z lisa nie była pozyskana prawidłowo. Każdy szanujący się myśliwy obiela lisa włącznie z pazurkami bo to swoiste trofeum i skórowane prawidłowo, a zatem, według łowieckich prawideł.
Moim zdaniem to kłusownicze dzieło. Obejdź teren ( najlepiej 100 x 100 ) i poszukaj innych śladów.
Być może trafisz na inne dziwne "znaleziska".
Uważnie ZLUSTRUJ teren a dopiero tam buszuj.
Jeśli "zaniepokoi" Cię owy teren to się wycofaj.
Moja rada - zgłoś leśniczemu - on będzie wiedział czego szukać...
zapamiętaj na przyszłość - tam gdzie Lis, tam Bażant i odwrotnie.
Są myśliwi którzy trują Lisy tak dla zasady bo im szkoda Bażantów i innej ptasiej drobnicy...
głupie to pojęcie, ale prawdziwe...

: 06 maja 2010, 17:03
autor: Kobra
A mam pytanie. Myśliwy może mi zabić psa w lesie kiedy z nim idę i on jest dalej ode mnie na jakieś 50m a myśliwy by mnie widział? Często ja tak chodzę z moim psem i boję się że mi mogą go zabić

: 06 maja 2010, 18:49
autor: yaktra
Strzelanie do psów biegających luzem po lesie to trudny temat.
Są to osoby wyznaczone do takich " działań". Odstrzał psów dotyczy tylko zwierząt zdziczałych. Nie będę tu opisywał wyglądu i zachowania bo to dłuższy temat. Choć jestem " w temacie " to nie jestem fachowcem w tej dziedzinie i nie jestem myśliwym.
Jednak zdarzają się przypadki strzałów do psów biegających luzem.
Uważaj na psinkę a zarazem na siebie. W innym wątku ( właśnie Tobie ) mówiłem o bezpieczeństwie korzystania z ambon. To samo dotyczy przechodzenia obok ambon czy zwyżek. Zawsze musisz się liczyć z tym, że na ambonie może być myśliwy. Jaki on jest ( nerwisty czy zimnokrwisty ) to zależy od jego natury i jak potrafi oceniać CEL.
Zawsze trzeba też liczyć się z tym, że niekoniecznie myśliwy musi siedzieć na ambonie. Może zdarzyć się tak, że poluje z podchodu.

Trafisz na nerwusa i po piesku.

Zalecam - prowadzenie psa na otoku. Pies ma zakodowaną dziką naturę i kiedy instynkt się odezwie to ruszy w pogoń za zwierzem.
W takim przypadku spotkanie z myśliwym ( niekoniecznie strzał ) może być dla ciebie kłopotliwe...
nie rozwijajmy tego wątku bo z doświadczenia wiem, że zrobimy g **** z tego forum...
pozdrawiam, Y.
ps;
jak coś to pisz na PRIVA a zapodam temat z innych for

: 16 maja 2010, 12:32
autor: emilw641
Moi sąsiedzi też często wykładają w lesie zatrute mięso bo lisy im kury łapią. Wcale się nie dziwie tym lisom bo kury łażą przy samym lesie a nie które po lesie.

: 16 maja 2010, 13:53
autor: Kobra
No właśnie jakby nie łaska było je ogrodzić...

: 05 paź 2010, 16:31
autor: baloo666
Troche odswieze i popisze w tym temacie:)

1. Lisy

Lisow jest pelno wiec osobiscie nie zalowalbym pojedynczej sztuki- w sumie lisow to w ogole bym nie zalowal... Fakt- sa ladne, co by nie bylo to tez zywe stworzenie ale trzeba pamietac ze to wlasnie przez lisy populacja dzikich krolikow, zajecy, bazantow i kuropatw jest tak niska ( przynajmniej na naszych terenach lowieckich ).

Jednak uwazam ze jedyna prawidlowa forma zmniejszenia populacji lisa to odstrzal- nie zadne trucie, wnyki itp.

2. Kury
Lis to drapieznik wiec nie ma co sie dziwic ze bedzie polowal na kury. Wiecej- upoluje tyle kur ile zdola chociazby i tak mial ich nie zjesc. Zakopie je i bedzie mial na pozniej. Wykladanie zatrutego miesa powinno byc surowo karane ( zapewne tak jest jesli ludzie nie otrzymali zgody ale nie bardzo orientuje sie w tym temacie ). Wniosek- kury powinny byc ogrodzone tak jak juz Kobra powiedzial.

3. Strzal do psa
Bezpanskie psy to czeste zjawisko w lasach. Mysliwy ma prawo oddac strzal do psa/kota jesli jest on oddalony (chyba) o 200m od posesji. Nie oznacza to jednak ze mysliwy to zadna krwi bestia i bedzie strzelal do wszystkiego co sie rusza... Ma on prawo do oddania strzalu jedynie jesli rozpozna cel.
Tak wiec jesli wybieramy sie z psem na spacer do lasu najlepiej zaopatrzyc go w jakas jaskrawa opaske- zalozyc ja tak jak obroze i po sprawie. Wtedy mysliwy nie powinien oddac strzalu.

[ Komentarz dodany przez: Abscessus Perianalis: 2010-10-05, 16:43 ]
Zgodnie z zapisami ustawowymi, aby myśliwy mógł odstrzelić psa lub kota muszą wystąpić łącznie następujące przesłanki:

1. Myśliwy musi mieć upoważnienie wydane przez zarządcę danego obwodu łowieckiego
2. Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać oznaki zdziczenia
3. Pies czy kot muszą być ponad 200 m od zabudowań mieszkalnych,
4. Pies czy kot musi stanowić zagrożenie dla zwierząt dziko żyjących w tym łownych, a więc muszą się one znajdować w terenie, gdzie zwierzyna taka przebywa.

: 05 paź 2010, 18:37
autor: sylwester2091
baloo666 pisze: 2. Pies czy kot muszą być bez opieki i wykazywać odznaki zdziczenia
Wygląda to mniej więcej tak:

m- myśliwy
p- pies

opcja 1

m- dzień dobry ma pan może odznaki zdziczenia?
p- tak już daję... proszę tutaj odznaki gminne, a tutaj odznaka wojewódzka... wie pan ja trochę podróżuję dlatego mam kilka
m- yhy no dobrze wszystko się zgadza, proszę stanąć tam przy drzewie patrzeć lekko w lewo

pif-paf

p- dzięk...
m- cała przyjemność po mojej stronie

opcja 2

m- dzień dobry
p- dzień dobry
m- poproszę pańskie odznaki zdziczenia
p- niestety nie posiadam żadnej
m- aha w takim razie przepraszam i życzę miłego spaceru
p- dziękuje do widzenia

opcja 3

m- poproszę pańskie odznaki zdziczenia
p- oj przepraszam, ale zostawiłem w domu
m- no cóż trudno, ale następnym razem proszę swoje odznaki nosić ze sobą
p- oczywiście, do widzenia
m- do widzenia

[ Komentarz dodany przez: Abscessus Perianalis: 2010-10-05, 18:42 ]
Uważaj, żebym ja się nie zaczął literówek czepiać.. :P

: 05 paź 2010, 21:50
autor: Ciek
baloo666 pisze: ... to wlasnie przez lisy populacja dzikich krolikow, zajecy, bazantow i kuropatw jest tak niska ( przynajmniej na naszych terenach lowieckich ).
Mhm, a przez bobry jest powódź, jeże przebijają złośliwie opony wskakując pod samochody powodując wypadki, a ...

No, witam kolegę myśliwego na forum :roll:

: 05 paź 2010, 22:08
autor: baloo666
Ciek- czyli sie nie zgadzasz?:)

Ale tak wlasnie jest... od momentu w ktorym zaczeto zrzucac szczepionki na wscieklizne ilosc lisow cholernie sie zwiekszyla.

: 06 paź 2010, 16:29
autor: yaktra
baloo666 pisze:do psa/kota jesli jest on oddalony (chyba) o 200m od posesji.
nie ma chyba, sprecyzuj.
baloo666 pisze:ze to wlasnie przez lisy populacja dzikich krolikow, zajecy, bazantow i kuropatw jest tak niska ( przynajmniej na naszych terenach lowieckich ).


jesteś pewny ???
baloo666 pisze:Jednak uwazam ze jedyna prawidlowa forma zmniejszenia populacji lisa to odstrzal- nie zadne trucie, wnyki itp.
Wnyki są legalne ? bo moim zdaniem nie !
baloo666 pisze:Ale tak wlasnie jest... od momentu w ktorym zaczeto zrzucac szczepionki na wscieklizne ilosc lisow cholernie sie zwiekszyla.
zwiększyła się OD MOMENTU kiedy "zieloni" zaczęli obrzucać kobiety woreczkami i puszkami z farbą kiedy te chodziły po mieście w lisich ( i nie tylko lisich ) kożuchach, a co za tym idzie spadł popyt na owe. To dłuższy proces niźli koledze się wydaje.
Ciek pisze:No, witam kolegę myśliwego na forum :roll:
jesteś pewny że to myśliwy ??? :-(

[ Dodano: 2010-10-06, 18:04 ]
Przepraszam.
Żeby nie było, że po nowym ostro pojechałem to;
jeśli jest się myśliwym to nie wolno walić tak mało precyzyjnych słów.
To, że jest się członkiem KŁ to chyba jeszcze nie fakt, że jest się myśliwym.
Można być członkiem HONOROWYM.
Kto wie dokładnie jak to jest niech sprecyzuje
Myślę, że kolega baloo666 się nie pogniewa i od tej chwili zacznie dawkować słowa. Bo te nie były głupie jeno mało precyzyjne.
Wiedza myśliwych jest ważna bo zawsze można chłopakom zadać pytanie - a cóż to za trop?