Strona 1 z 1

Placuszki z tarniny

: 14 kwie 2010, 16:16
autor: Jackus
Jej owoce najlepiej smakują po pierwszych przymrozkach a możemy je znaleźć przez całą zimę. Są one bardzo przydatne w zimowej diecie, ponieważ zawierają m.in. witaminę B,C, beta-karoten, wapń, magnez i potas. Mają właściwości przeciwbiegunkowe, niszczą bakterie w przewodzie pokarmowym, hamują krwawienia i działają przeciwzapalnie.
Problemem może być spożywanie świeżo zerwanych śliwek ze względu na cierpki smak spowodowany obecnością tanin i kwasu jabłkowego.
Obrazek
Aby te substancje ulotniły się, należy śliweczki rozbić na miazgę. Ja posłużyłem się drewnianym tłuczkiem (wykonanym tego samego dnia z gałęzi leszczyny) i moim turystycznym garnkiem.
Obrazek
Po rozbiciu na prawie jednolitą masę czeka nas dość żmudne zajęcie oddzielania miąższu od pestek.
Obrazek
Gdy już to zrobimy, można zacząć formować placki grubości ok. 1cm i średnicy 5cm. Tak wykonane porcje układamy na ruszcie. Można go wykonać samemu np. z kijków leszczynowych, kilku witek wierzbowych, jednej grubszej gałęzi, która posłuży za ramę, oraz 3 rozwidlonych patyków, które to będą stojakiem.
Obrazek
Podczas pieczenia (lub suszenia, jak kto woli) tarniny należy pilnować, aby płomień ogniska znajdował się nie bliżej niż kilka cm od naszej konstrukcji.
Tarninę w formie ususzonych placków możemy przechowywać bardzo długo. Można je spożyć w postaci przekąski, można też wykonać z nich świetną herbatkę.
Sposób przygotowania tarniny do spożycia zaczerpnąłem z książki wybitnego znawcy survivalu i bushcraftu Raya Mearsa pt. „Wild Food”.

: 14 kwie 2010, 19:13
autor: Hillwalker
Ciekawy pomysł.
Pozbywanie się pestek dla kogoś bardzo głodnego to może być ciężka próba cierpliwości.

Pozdrawiam Fana Gór
Hillwalker.

: 14 kwie 2010, 22:40
autor: abyss
Jak smakuje? Pytam, bo na działce mam trochę tarniny - a bywam tam raz na 2 lata...

: 14 kwie 2010, 22:49
autor: Jackus
Spróbuj. Możesz polubić. U mnie np smak tarniny zakodował się w mózgu w taki sposób że gdy świeży owoc drażni mój język, wiem że jestem na łonie natury. Tarnina, jak to tarnina - cierpka jest jak cholera. Po takiej obróbce smakuje lepiej. Ale jeśli i tak komuś nie pasuje smak, to dobrze jest ją mieszać z innymi, słodszymi owocami. A w warunkach mniej bushcraftowych możnaby np z cukrem...

: 15 kwie 2010, 00:13
autor: abyss
Smak tarniny znam od (z grubsza) 30 lat, a "miastowy" jestem.... przy najbliższej okazji placuszki z tarniny /może z miodem? pewnie by grała, kocham kuchnię/ robię i próbuję :) jezeli ktoś będzie jadł i pisał przede mną, to rezerwuję nazwę na potrawę - "abyss tart's" ;)