Na początku chciałbym przeprosić, że tak rzadko tu bywam od dłuższego czasu, ale jakoś nie mogę powrócić do tej systematyczności przeglądania forum jak to było parę lat temu.
Ale nie o tym miałem w tym temacie pisać.
Jako, że do końca zimy już bliżej niż dalej (choć tego nie widać) to szukam nowej kurtki bo moja niestety już wysłużona i trochę zaczyna się niszczyć (kieszenie się prują, nitki wychodzą itp.) szukam nowej opcji. Już w tym roku zaciekawiła mnie firma WolfGang swoją propozycją - http://www.wolfgang.pl/?p=shop&product_id=252.
Stwierdziłem jednak, że jeszcze przehulam tej zimy w mojej ukochanej kurtałce, ale za rok niestety będziemy już musieli się rozstać.
Czy ktoś miał możliwość wymacania tej kurtki, ewentualnie nosi ją na co dzień ?
Moje wymagania co do kurtki:
- najważniejsze to nie krępująca ruchów
- wygodny kaptur,dosyć duży kaptur jeżeli jest odpinany to dodatkowy plus. Chodzi o to, że czapkę zakładam gdy temperatura spada poniżej -5 bo mam od 3 lat ciepłą uszatkę vikinga, która jest dla mnie za ciepła nawet przy tej temperaturze a tak to kaptur mi wystarczy. Do tego dochodzi fakt, że gdy pada deszcz, czy śnieg to noszę kaptur nie czapkę. Dlatego kaptur ma głównie chronić twarz (noszę okulary) przed deszczem i śniegiem.
- lubię trochę dłuższe kurtki (do połowy uda)
- nie lubię, gdy kurtka błyszczy i szeleści jak dresik z bazaru - obecnie mam bawełnianą, ale o ile śnieg nie robi na niej większego wrażenia, tak deszcz lubi ją bardzo.
- dobrze, gdyby miała wysoki kołnierz, ale na tyle luźny, aby w razie dużego zimna można było zawiązać arafatę na szyję (bawełna to bawełna i wygodniejsza niż szalik)
- przynajmniej jedna kieszonka na piersi - fajnie gdyby była pojemna, choć rzadko w niej noszę coś poza tisane'ą.
- może mieć kieszenie na dole, ale niekoniecznie
- żadnych ściągaczy z gumką - tasiemki czy sznurki mi nie przeszkadzają.
- świetny patent który jest w mojej obecnej kurtce, to wewnątrz rękawów na nadgarstkach bawełniane "ściągacze" szer ok. 5-7 cm dzięki którym ciepło nie ucieka i zimno nie wlatuje, a rękaw jest długi i szeroki przy zakończeniu. Niejednokrotnie przy temp. 0 stopni chodziłem w samej koszulce pod spodem. Fajnie gdyby coś takiego było.
- podoba mi się uniwersalność tel kurtki i system jak to się łączy, jednak czy nie potwierdzi się zasada, że "jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego " ?
- żadnego futerka na kapturze ! ani to potrzebne ani ładne, a jak namoknie to tylko przeszkadza.
Co do kwestii estetycznej:
- jednokolorowa, najlepiej czarna lub grafitowa. Żadnych kolorowych wstawek ewentualnie niewielkie odblaski w kwestii bezpieczeństwa
, czy tam małe logo firmy - tego chyba nie da się uniknąć.- nienapompowana - nie lubię czuć się jak Eric Cartman
- krój raczej prosty - coś w stylu tej od WolfGanga z linku.
Kurtkę oczywiście chcę kupić do użytku miejskiego, nie będę jej ciurał po lesie.
Nie ukrywam, że w dużym stopniu jestem na nią zdecydowany, jednak chciałbym wysłuchać czyichś opinii na temat tej kurtki - jeżeli taką użytkuje bądź wymacał.
Jeżeli ktoś jest ze szczecina to może orientujecie się, czy w 2 punktach poza Turzynem - tam mają tylko plecaki można obadać kurtki ? Jeden jest w CH Galaxy a drugi na Woj. Polskiego 44.
Co do firmy, to z ich wyrobów posiadam tylko plecak Guide 21 l. i bardzo go sobie chwalę. Używam go już coś ok 2 - 3 lat i problemów nie sprawiał, żadnych wadliwych szwów, przetarć, dziur (a niejedno już przeszedł).
Aha, no i plus dla firmy za 2 letnią gwarancję.
Oczywiście proszę przedstawiać swoje sugestie w cenie - do 500 zł jak ta WolfGanga.