Reconnet

1. Nie dubluj sprzętu.
2. Bieliznę przeprać co 1 - 2 dni to nie problem.
3. Naprawdę kobieta wygląda ładniej bez makijażu i kosmetyków na sobie.
4. Nie tyle patrzeć na wagę co na rozmiar kompletowanego szpeju.
5. W miarę upływu czasu Twój bagaż maleje.
6. Jeżeli plecak wydaje się pełen to możne włożyć do niego jeszcze 50% więcej.
7. Piła Fiskars'a waży 100g, zajmuje miejsca tyle co 3 ołówki i (dopóki nie pęknie) robi większość roboty związanej z opałem.
8. Mała ściereczka zastępuje duży ręcznik.
9. Sweter zajmuje zazwyczaj mniej miejsca niż polar.
10. Do jedzenia w zupełności wystarcza łyżka.
11. Maleńki zestaw do szycia jest jak najbardziej wskazany.
12. Kilka smolnych szczapek rozpali każde ognisko.
13. Nie noś na plecach powietrza.

Oczywiście to są moje osobiste spostrzeżenia...

Dodałbym do tego, że kurtkę, polar, plandekę, śpiwór, karimatę i kubek można przytroczyć na zewnątrz..
W dodatku: osobiście noszę masę niepotrzebnego sprzętu. Lubię jak mi się dublują rzeczy typu spodnie i buty. Nie mam sensownego pojemnika na wodę, więc zwykle mam jakiś zestaw butelek z żywcem różnej wielkości (są prostokątne i ułatwia mi to sprawę). No i moje rzeczy zajmują dużo miejsca (kurtka zajmuje 1/3 głównej komory). Ergo: jeśli przejrzę ekwipunek na spokojnie, dokupię lekkie zamienniki, ew. lekkie wersje dubli (dresik zamiast kolejnych bojówek, trampki zamiast adaśków) to spakowanie się w 25l na 3dni bez kontaktu ze światem zewnętrznym będzie magicznie proste. Nie dalej jak dwa lata temu, miałem problem ze spakowaniem się do 60tki na taki okres. Sprzęt zasadniczo się nie zmienił.

Tak czy siak, sam poszukuję czegoś większego - może jakieś 35-40l. Uważam, że tyle wystarczy mi w zupełności na wypady od dni 3ch, przez tydzień w górach, do dwóch tygodni nad morzem z rodzinką.

Zastanów się zatem nad czymś, w przedziale 45-65l. Taki plecak powinien Ci wystarczyć, zaś nadmiar miejsca nie motywuje do zmian jeśli chodzi o złe nawyki w pakowaniu.

ED: Odnośnie do punktu szóstego - prawda - jednak plecak musi być dobrej jakości. Za przykład można podać dwa denne paski od Jungle Baga - w teorii można skompresować go bardzo fajnie - zaś w praktyce dociąganie nie tego paska co trzeba powoduje pozbycie się worka kompresyjnego raz na zawsze. W plecakach niestety sprawa wygląda podobnie. Kupisz kiepski, spakujesz i po przejściu kilku kilometrów (jak dobrze pójdzie) zbierasz rzeczy z ziemi i zastanawiasz się kto Ci sprzedał ten bubel.

Abscessus Perianalis pisze:plecak musi być dobrej jakości

Ależ oczywiście, że dobrej jakości.

Temat się rozkręcił. Panowie nie zapominajcie, że ja proszę o konkrety. Rady tez są ok, ale interesuje mnie dobry plecak Nie przesadzajcie też z cenami, bo nie zależy mi na jakimś wypasionym plecaku.

Inna90, możesz podać jakąś max cenę którą jesteś w stanie zaakceptować ? No i troszkę jakoś bardziej litraż plecaka precyzyjnie bo 100 albo mniej to duży przedział. Albo chociaż podaj co chciałabyś w ten plecak wcisnąć. Łatwiej będzie wówczas podać konkrety. Bo w tej chwili wrzucę jakiś plecak to ktoś napisze że albo za drogi bo Ty podałaś w cenie ok 90 zł albo ,że za mały bo Ty chciałaś 100 albo mniej (ale ile te mniej miałaś na myśli to już ciężko ocenić bo między 100 a 40 l jest przepaść)

Polecam zapoznać się z ofertą sklepu armyworld.pl
Mają spory wybór plecaków z demobilu. Plecak oddziałów specjalnych KSK MUNRO jest świetny ale może być za mały. Można też tam kupić plecak 65 l niemiecki, z demobilu, za 115 zł. Myślę, że dobry wybór na Twoje potrzeby. Porozglądaj się po sklepach...

unabomber pisze:plecak 65 l niemiecki, z demobilu, za 115 zł. Myślę, że dobry wybór na Twoje potrzeby

mniej wygodny, droższy plecak a raptem mniejszy o 15l do tego wymaga karimaty BW a nie wiemy czy koleżanka takową posiada.
Inna90, najlepiej określ jakie ma spełniać plecak kryteria. Przynajmniej kilka:
1. zakres cenowy
2. ograniczenia wagowe (jeśli są)
3. pojemność też w jakimś zakresie. Raczej nie ma tak żeby pasował zarówno 25l i 120.
4. może jakieś inne wymagania jak np. wielka wytrzymałość (aby się z nim nie cackać), kamuflaż, duże możliwości troczenia (nie każdy lubi) czy np. jakaś stylistyka itp.

Plecak za mały może być poważnym problemem, za duży? chyba nie ( w granicach rozsądku) najwyżej od SmileOn' a śpiwór weźmiesz bo duży i lekki, a jemu wciśniesz co cięższe graty

Karimaty BW nie posiadam. Kryteria:
1. cena ok.100zł,
2. brak ograniczeń wagowych,
3. Pojemność 60-70l,
4. kolory stonowane, fajnie jakby można do niego przytroczyć karimatę, śpiwór i bidon.

Chce kupić większy plecak, ponieważ posiadam już mniejszy i liczę, że w przyszłości może mi się bardzo przydać. Co do wyjść ze Smileon'em to on i tak niesie większość rzeczy, więc chce duży plecak żeby go odciążyć.

A może plecak austriacki 80l? http://allegro.pl/plecak-austriacki-oli ... 35524.html

Może żeby ułatwić dziewczynie życie podawajcie linki do konkretnych przykładów.

Jeżeli tak duży plecak , to z porządnym pasem biodrowym. Przy takim litrażu to podstawa. Ja celowałbym w używki na allegro. Wchodzisz , turystyka plecaki , wpisujesz do 100zł i litraż zaznaczasz. np:
http://allegro.pl/plecak-hi-mountain-mt ... 31729.html
http://allegro.pl/plecak-loap-model-ver ... 47756.html
http://allegro.pl/plecak-mckinley-55l-1 ... 24589.html
http://allegro.pl/plecak-karrimor-trial ... 90651.html
To tak na szybko,.

Dzięki za linki. Plecak Hi Mountain MT Dobson 60 litrów bardzo mi się podoba i spełnia moje kryteria. Teraz tylko muszę zastanowić się nad jego zakupem.

hmm ciekawe jak z jakością tych plecaków HiM radze najpierw poczytać. Za to Karrimor to znana i lubiana marka

Nie jest tak źle :
http://ngt.pl/318,himountain-woodpecker-75-profi.html

Co myślicie o plecaku: http://allegro.pl/wielofunkcyjny-plecak ... 79361.html a jeśli to lipa to co polecacie tak do 200zł? Ma służyć na wypady 2-3 dni.

Chińska podróbka, jakość może okazać się wątpliwa. Polecam coś co u mnie sprawdzało się przez lata http://allegro.pl/plecak-wojskowy-holen ... 67586.html dodam że da się go kupić za 40zł ale akurat nie ma.

Ja mój z chęcią pchnę za 50 zł, jest w idealnym stanie, a ja go już nie używam. Jak chcesz to pisz na pw.

Czy macie jakies doświadczenie z plecakami:http://www.specshop.pl/product_info.php ... roduct]/2/ lub http://sklepdlaaktywnych.pl/pl/plecak-w ... rtner=1984 lub http://www.cybergun.pl/swiss-arms-pleca ... 8796t.html Ostatecznie zdecyduje sie na ktory z tej 3. Ktory polecacie? Myśle ze na wycieczki solo do 3 dni wystarcz pojemnosci. Dzięki za rade.

Paweł: rozjechały Ci się liniki. tylko ten drugi działa.

Polecam Wisporta-ranger
. jestem jego dumnym posiadaczem i plecaczek jest porostu rewelacyjny.Bardzo wygodny, z dość spora ilością kieszonek w środku oraz na zewnątrz. jak dla mnie mógłby być ciut większy ale na dwudniowe wypady jest świetny. Naprawdę polecam.

A czy ten Wisport-ranger ma w środku kieszeń na bukłak z wodą ?

nie ma dokładnie przypisanej kieszonki w która mozna zmieścic wkład typu camelbag.jest takjakby kieszonka zapinana na suwaczek z jednej strony praktycznie po całosci jednej ze stron wewnątrz plecaka, a od strony pleców znajduje sie średniej wielkosci tak jakby "zakładka" w która od biedy również od biedy zmieści się do połowy wkłada.

Witam!
Prosiłbym o opinie plecaka znajdującego się w poniższym linku. Według mnie ma dobre rozłożenie kieszeń, odpowiednią pojemność aby zabrać dużo sprzętu na wypady całodniowe lub dwudniowe. Ma ktoś z was taki plecak? Jak wam służy? Prosiłbym o pomoc w wyborze plecaka.

http://www.ptasznik1.pl/ptasznikallegro ... k.mt.1.jpg
http://www.ptasznik1.pl/ptasznikallegro ... k.mt.5.jpg

Pozdrawiam.

Dobry plecak, ale trzeba nad nim popracować kiedy go dostaniesz w ręce. Mianowicie ilość pasków kompresujących jest spora, więc zanim go dostaniesz idź do pasmanterii i kup sobie metr gumy o szerokości 30 lub 50 mm, lub bardziej surfifalowo po prostu dętkę potnij i z tego zrób sobie owijki na paski, inaczej będziesz wyglądał jak spadochroniarz z rozłożoną czaszą . Ja mam go od jakiegoś miesiąca może, jest bardzo wygodny, to NIBY 50L plecak, oceniał bym go raczej na dobre 40, ale to tylko moje zdanie. Bardzo wygodny na plecach, chyba że masz budowę szczypiorku no to wtedy szelki będą ci się trochę rozjeżdżać na boki - brak paska spinającego szelki razem, ale za to w bonusie jest jako taki pasek biodrowy. Ja polecam, mieszczę w nim cały swój "miejski" stuff, do lasu, jeśli jesteś minimalistą i lubisz lekkie plecaki też się sprawdzi.
Ja za tę cenę nic ciekawszego do "miejskiej puszczy" nie znalazłem (a na pewno nie z taką ilością przegród i kieszeni)

P.S. pod spodem plecaka są jeszcze troki do np. karimaty lub śpiwora.
Minusem jest podgumowanie materiału, z doświadczenia wiem że takie coś lubi po 2-3 latach odchodzić i to całymi połaciami. No ale to się zobaczy, może zwyczajnie się nie znam icon_twisted

http://qasz.pxd.pl/album/37025/1/assault-pack
a jeszcze - tu masz moją wersję, z leksza reconową , na zdjęciach widać pospinane paski kompresujące.

Qasz pisze:NIBY 50L plecak, oceniał bym go raczej na dobre 40, ale to tylko moje zdanie.

Nie tylko Twoje..

Qasz, rozmawiałem na temat tego plecaka z soohym i podpytam Cię w jego imieniu o jeszcze inne rzeczy, bo rozwiałeś część moich wątpliwości, część potwierdziłeś, ale:
- jak sprawdza się pas biodrowy przy obciążeniu - wszak chłopak zapewne chce plecak na wypady, a dla mnie rzeczony wygląda bardzo biednie...
- j/w z szelkami pod obciążeniem - nie wyglądają na super-mocne,
- jak wygląda sprawa pakowania mniejszych kieszeni przy w pełni zapakowanym plecaku? Nie 'zapadają się'? W moim helikonie jest to jedna z bardziej irytujących rzeczy (zwłaszcza, że nie mogę odpinać co chwilę rozciągniętych na maxa pasów kompresyjnych, które trzymają karimatę i śpiwór, jeśli chce coś bez męki wyjąć z zewnętrznych kieszeni..)

Wiesz z tym minimalizmem to nie przesadzaj, bo ja się pakuje w 25L z troczeniem na 2-3dni, a należę raczej do tych, którzy lubią zabrać za dużo..

soohy, tylko błagam, wybierz inny kolor - np. taki jak Qash..

Kolor może być inny, ten dałem jako przykład bo są jeszcze czarne, oliwkowe itp. Pomyślę jeszcze o innym plecaku, o pojemności np 40l. Dzięki za opinie. Pomogliście.