Strona 2 z 75

: 25 sty 2010, 19:09
autor: wagabunda
a próbowałeś takiego rozwiązania ? Butla jechała na sankach w śpiworze puchowym (fakt że śpiwór nie miał zawartości więc butla nie miała skąd brać ciepła),
Ja nie widze nic złego w takim podgrzewaniu butli (rozsądnie), tak jak byś robił fondue, czyli świeca podgrzewa butle a nie opala. Ogrzewanie butli w śpiworze jest ok ale jeśli chcesz gotowac cos rano, i to też nie masz zbyt dużo czasu po wyjęciu butli ze śpiwora. Jeśli chcesz coś zrobic do picia/jedzenia przed noclegiem nie bardzo wyobrażam sobie wchodzenie do śpiwora z butlą i po 20 minutach wychodzenie z ciepłego śpiworka.
Dużo zależy oczywiscie od gazu(mieszanki, są zimowe, ja akurat nie miałem) i ile tego wszystkiego jest w butli
Tak czy tak na takie temperatury są inne paliwa

: 25 sty 2010, 19:12
autor: thrackan
Wagabunda, jeżeli widziałeś w wizjerze całkowitą ciemność, a nie tylko przyciemniony obraz, to znaczy, że lustro Ci się zacinało w górnym położeniu. Prawdopodobnie smar zgęstniał.

Analogi były jakby wytrzymalsze na mróz... Może warto by było mieć jednego jako backup?

: 25 sty 2010, 19:17
autor: wagabunda
Thrackan, prawdopodobnie jest tak jak piszesz, po kilku pstrykach wrocilo wszystko do normy na jakis czas
Wiem że analog znacznie wytrzymalszy od cyfry będzie, ale jakos trudno w dzisiejszych czasach przesiąść się na analogowego, choć musze pomyślec, miałem w planach kupno jakiegos olympusa mju (niby mrozo/wodo/uderzenio odporny) tylko ciekawe ile bateria w takim wytrzymuje na -20, to moze zamiast mju elektronicznego lepszy bedzie mju analog ...

: 25 sty 2010, 19:18
autor: thrackan
wagabunda pisze:Tak czy tak na takie temperatury są inne paliwa
Wesołe jest życie z benzynką, ha, ha!
Choć zimno - ta pali, jak trza.
Tu barszczyk zagrzeje, tam uszka
I nie jest ta ziiiima już zła :-P

: 25 sty 2010, 19:20
autor: wagabunda
to jeszcze jedno odnośnie bezpieczeństwa przy paliwach
kto widział rozerwaną butlę gazową od płomienia świeczki ? nikt?
kto widział wybuch źle rozpalanego palnika benzynowego ? ja :) (nawet spalony namiot widziałem :)
Wiecej nie zaśmiecamy tematu :)

: 25 sty 2010, 19:27
autor: thrackan
wagabunda pisze:choć musze pomyślec, miałem w planach kupno jakiegos olympusa mju (niby mrozo/wodo/uderzenio odporny) tylko ciekawe ile bateria w takim wytrzymuje na -20, to moze zamiast mju elektronicznego lepszy bedzie mju analog ...
Proponowałbym jakieś starsze lusterko z całkowicie mechaniczną migawką i jedynie światłomierzem zasilanym bateriami. Do tego jakiś niewielki, niedrogi obiektywik i jest miło. W Pentaksie mógłbym doradzić, ale na Nikonie się nie znam zupełnie. A sam na ekstremalne zadania wyznaczam Chinona CE-4 (bagnet K) ze stałką 50mm (na zimę), oraz Pentaksa MZ-10 z najtańszym kitem cyfrowym 18-55 (powyżej 24mm nie winietuje). Wiesz, co fulfrejm, to fulfrejm. ;-) No i film w łapie daje inne odczucia, zwłaszcza, jak odbiera się wywołany slajd...

(ten ostatni zestaw tak wygląda w akcji: http://img513.imageshack.us/img513/6104/imgp19141.jpg :mrgreen: )

: 25 sty 2010, 19:55
autor: Doczu
wagabunda pisze:Aparat (lustrzanka nikona) zamarzła po 3-4 godzinach :) , musze zainwestowac w jakis aparat mrozoodporny
Ja tam nie chcę nic mówić, ale mój Canon pstrykał przy ponad -20. fakt słychać już było, że niemrawo mu to idzie, ale pstrykał :-)
wagabunda pisze:może nierozumiemy sie, ale to naprawde jest bezpieczne
Tu byłbym ostrożny z takimi radami. To NIGDY nie jest bezpieczne. Bezpieczne jest używanie butli gazowej zgodnie z przeznaczeniem. Uczulam na pisanie takich rzeczy na forach publicznych.
Ale oczywiście nie ma co demonizować - taki palnik nie pali, bo w butli nie ma ciśnienia wystarczającego do wypchnięcia gazu do palnika. Podgrzanie ma za zadanie wytworzyć takie ciśnienie od krótkotrwałego podgrzania nic się NIE POWINNO stać, ale pisanie że to jest bezpieczne jest nadużyciem.
Jak ktoś się boi podgrzewać przy ognisku/zapalniczce, świeczce - niech najzwyczajniej nasika na taki kartusz.

: 25 sty 2010, 20:00
autor: wagabunda
Doczy, masz racej, pisać ze to jest bezpieczne nie powinienem. To nie jest bezpieczne.

(a z sikaniem nie próbowałem :) )

: 04 maja 2010, 08:03
autor: Doczu
Tak sobie myślę, że może by gdzieś skoczyć do lasu w maju ?
Mało mam całych weekendów wolnych w maju, ale myslę że na jakiś wypadzik z noclegiem by mi się udało wyskoczyć.
Rzucam zatem propozycję aby tym razem wyskoczyć w rejon Mierzęcic, a konkretniej w pobliże byłej jednostki wojskowej 1901 czyli 39 Pułk Lotnictwa Myśliwskiego.
Ostało się sporo kilka budynków trochę starych skrzyń po uzbrojeniu made in CCCP no i masa terenu do oblukania. Co Wy na to ?
Co do terminu, to na razie nie rzucam konkretnych dat, bo w maju mam lipę z weekendami i w zasadzie jedyny termin w jakim mógłbym wstępnie się wybrać to 16-17.05 (niedz.-pon), ale nie ma pośpiechu i równie dobrze można by się wybrać w czerwcu.
Poniżej zamieszczam kilka fotek. Rejon wart odwiedzenia, bo wkoło jest sporo pozostałości jeszcze II wojennych obiektów lotniska.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 04 maja 2010, 11:59
autor: Treasure Hunter
Piszę się na taki wypad. Wolałbym, żeby nie zahaczało o poniedziałek ale w ostateczności dam radę w takiej konfiguracji.

: 04 maja 2010, 12:08
autor: Doczu
tzn. ciśnień na maj nie ma - można się spotkać w czerwcu (na pewno będę miał więcej możliwości manewru z wolnym) i wówczas można by pomyśleć o wypadzie pt/sob. lub sob/niedz.
Na razie tylko zagaiłem w kwestii dogrania się z jakąś grupą.

: 04 maja 2010, 13:03
autor: Treasure Hunter
Spoko- ja znów czerwiec będę miał bardziej napięty. Ale coś się wykombinuje bo miejscówka wygląda nieźle.

: 04 maja 2010, 13:52
autor: Preano
Może się dołączyć kto chce, czy nie bardzo ? Do pełnoletności mi niedaleko w razie czego.

: 04 maja 2010, 18:29
autor: Doczu
Preano pisze:Może się dołączyć kto chce, czy nie bardzo ? Do pełnoletności mi niedaleko w razie czego.
Oczywiście że można się dołączyć :)
Nie dyskryminujemy nikogo ze względu na pochodzenie, wiarę, czy też preferencje seksualne :diabel2:

P.S.
Treasure - może wreszcie tę nodię przećwiczymy ? :)

: 04 maja 2010, 19:07
autor: Treasure Hunter
A bardzo chętnie. Tylko trzeba będzie się rozbić nieco wcześniej niż ostatnio nad Centurią :-P

: 09 maja 2010, 07:04
autor: Doczu
Zatem z TH uzgodniliśmy że wybieramy się 16-17.05 do Mierzęcic
Jak ktoś będzie chętny to zapraszamy.

: 09 maja 2010, 20:55
autor: Preano
Panowie, stacja kolejowa to tam chyba nieczynna. Jakie macie informacje na ten temat ?

: 09 maja 2010, 21:14
autor: Doczu
Nieczynna od lat '90
Obecnie stoi budynek nastawni i trochę torów jest, oraz rampa.

: 09 maja 2010, 21:19
autor: Treasure Hunter
Rozkład PKP nie znajduje takiej stacji więc pewnie nieczynna.

: 09 maja 2010, 22:37
autor: Preano
pff ... no więc dojazd mi się uciął. Niesamowicie ta kolej upada. Szukałem też na pkp.pl i mapie stacji kolejowych, łudziłem się że może macie informacje że jednak funkcjonuje.

: 09 maja 2010, 23:06
autor: rob30
Doczu, znalazłem ciekawy opis tych okolic link , czy to jest ten teren,który chcesz "oblukać"?

: 10 maja 2010, 06:35
autor: Doczu
Pociąg to tam może będzie jeździł... kiedyś. Na razie jednak pozostają PKSy i komunikacja miejska.
Podejrzewam że do Tarnowskich Gór lub Miasteczka śląskiego się dostaniesz bez problemów, a stamtąd to już autobusy, albo z MŚ przez piękne lasy z buta (ok 10 km)

[ Dodano: 2010-05-10, 06:42 ]
rob30 pisze:Doczu, znalazłem ciekawy opis tych okolic link , czy to jest ten teren,który chcesz "oblukać"?
Tak. Oczywiście z grubsza. Ale głównie chcę się skupić na współczesnej jednostce wojskowej, która znajduje się nieopodal pkt.8 "Ośrodek badawczy?"
Ten "Ośrodek badawczy" - to zwykła chlewnia tak nawiasem mówiąc ;)

: 07 cze 2010, 20:35
autor: Treasure Hunter
Ktoś, gdzieś coś w ten weekend? Ja uderzam w teren w piątek na jedną noc. Gdzieś blisko- jeszcze nie mam pomysłu ale muszę się wyrwać.

Znajdzie się jakiś chętny do towarzystwa?

: 07 cze 2010, 21:00
autor: Doczu
No kurcze jak kolega weźmie mi służbę, to ja bym chętnie gdzieś bodnął :)

: 07 cze 2010, 22:07
autor: Treasure Hunter
No to pogadaj. Można odwiedzić te Mierzęcice albo cokolwiek co jest powiedzmy w granicach 1 godziny jazdy samochodem z Katowic.