Reconnet

Jakie Kasie?


no dobra, tak półserio to ..."jamnika i Kasie" - w jednym zdaniu spod Twoich palców - no dzięki. Zostałam zrównana do parteru

A całkiem serio - fakt. Jamnik akurat cieknie, a do tego krótkie łapy ma i nie lubi upałów, przez co możliwości wyjazdowe mamy chwilowo ograniczone bardziej niż zwykle. Ale posiedzieć i popichcić zawsze można. Dlatego pewnie i tak wbijamy, a jakby ktoś miał ochotę ubogacić swoją osobą nasze kameralne spotkanko to tylko milej

Do kiedy siedzicie ? Do niedzieli ?

Si, jak dobrze pójdzie to jutro od przedpołudnia.

Kurcze jak mi się uda to może jutro po pracy dołączę. Ale nic nie obiecuje.

Brzmisz rozsądnie

[ Dodano: 2017-07-24, 10:55 ]
Jak zwykle cieszę się, że mogliśmy się spotkać w tak fajnych okolicznościach przyrody. Było kameralnie, spokojnie i na luzie, pełen relaks przy ognisku i w wodzie. Idealnie.

zdjęcia

Za tydzień powtarzamy, najprawdopodobniej już w nieco większym gronie

Oooo Kasia - nie mówiłaś o tych pniakach na plaży. Szkoda bo byśmy wykorzystali.

A to w niedzielę jak spacerek zrobiłam po wyspie to je widziałam. To za wiele byśmy się z nich już nie na korzystali. Ale jak jeszcze będą w ten weekend to nie widzę przeszkód żeby je przyszarpać, chyba że będą zajęte Krystianowi je pokazywałam na zdjęciach jakeśmy byli.

Fotki ode mnie https://www.flickr.com/photos/145847035 ... 4264091671

[ Dodano: 2017-07-30, 11:51 ]
No zaliczylim kolejne wyspowanie. Było fajnie, lecz tym razem mieliśmy wizytę funkcjonariuszy Policji
Skończyło się mandatami 2x 50 zł dla każdego. Za niszczenie roślinności i za nieostrożne obchodzenie się z ogniem.
Panowie byli nienegocjowalni i na nic zdały się tłumaczenia, że ognisko jest obłożone kamolami i nie jest bez nadzoru.

Fotki foty proszę https://www.flickr.com/photos/145847035 ... 4334305461

Choć klimat nam się na wyspie nieco zepsuł w związku z wspomnianymi mandatami, było... no naprawdę, kurczę, super. Dziękuję Panowie!

P.S.Pochwała należy się też psom, że choć raz zachowały się godnie... i nie zaatakowały panów policjantów Inaczej odwiedziny mogłyby się zakończyć jeszcze mniej przyjemnie.

Reasumując - to były najdroższe kłody (z martwego drzewa + takiego ściętego przez bobry), trójnóg, pieczone na ogniu: królik, schabowe, kaszanki, kiełbaski oraz schnące w cieple ogniska beef jerky , jakimi przyszło nam się cieszyć i korzystać.

Również dziękuję za zacny wypad Znacząco poprawiliśmy panom statystyki.

A ten kamper w jeziorze to wasza sprawka?

I jak tu w takiej sytuacji nie pomyśleć sobie - Chwała Wam Dzielni Policjanci!?

Zero logicznego myślenia, tylko system 01.

...Takie zerojedynkowe myślenie potrafi nawet doprowadzić człowieka do wniosku, że drzewo jest i tak ścięte przez człowieka, chociaż od tej cieńszej strony pnia - bo przecież od grubszej, gdy jeszcze stało, poradziły sobie z nim bobry .

Ale nie przeżywajmy.

Było fajnie. Było? Było.
Smacznie było? Było (królik się uwędził a chciałam soczyste pieczone :-/).
Słonecznie? Słonecznie.
Mokro w wodzie, sucho na lądzie? A jak.
Komary nie cięły? Nie.
Meszki żarły tylko mnie? Tak.
Psy się miały czym zająć? Tak, Nitka Gackiem i na odwrót, jeszcze o 180 stopni i tak w kółko.
Sielaaanka. Jakby za dużo dobrego było to aż źle by się wspominało :->

Ryszard - masz na myśli jacht ciągnący tratwę z przyczepą kempingową na poprzednim wyspowaniu? No żałuję, ale nie nasz pomysł i fundusze, ale no zacnie no

niszka pisze: Smacznie było? Było (królik się uwędził a chciałam soczyste pieczone :-/).

To był królik? Oglądałem zdjęcia i byłem przekonany że to jeden z 'piesów'

Prawda, że podobny?

Tak . Muszę się tam do was kiedyś wybrać, to coś zmajstrujemy.

Tanto pisze:

niszka pisze: Smacznie było? Było (królik się uwędził a chciałam soczyste pieczone :-/).

To był królik? Oglądałem zdjęcia i byłem przekonany że to jeden z 'piesów'

pAN pOLICNJANT też tak myślał i chyba dopiero opakowanie po owym go przekonało.

Po owym psie.


EDIT: dorzucam zdjęcia od siebie -> LINK

Ale ładny obóz został

Taaak... Niech nam go jeszcze spalą

Gdyby nie to, że poprzednie kłody ktoś nam spalił, a funkcjonujący całe ostatnie lata trójnóg nie zbutwiał całkiem, to nie "niszczylibyśmy roślinności" ścinając zdroworozsądkowo to co martwe, bliźniacze albo nie zabierali bobrom tego, co nacięły sobie same.

Obóz niemal zawsze zostawiamy ładniejszy niż zastajemy. Zawsze się jakiegoś śmiecia znajdzie i podniesie, palenisko poprawi i zabezpieczy... Co się chłopaki nowych kamieni z drugiego brzegu naspławiali a potem nanosili, bo poprzednie poszły w drobny żwir, to ich. Pozrywana kora z drzew czy bezmyślne wycinki nieodmiennie nas zasmucały i bolały. Śmiem twierdzić, że nasza ostatnia częsta obecność na Wyspie była swego rodzaju formą prewencji przed bezmyślnymi zachowaniami co bardziej przypadkowych i niewychowanych bywalców...

Niestety wyspa w tym sezonie zrobiła się duzo bardziej popularna i potem mamy takie efekty.

Jak byli ludzie z PA na wyspie to też posypały się mandaty (choć tak naprawdę mandatu można nie przyjąć - droga sądowa to naprawdę ciężkie przeżycie dla funkcjonariusza, łatwiej znaleźć kogoś kto po prostu mandat przyjmie. Zwłaszcza, jak powód mandatu jest taki śliski)

Oglądałem zdjęcia z imprezy PA i jak się zbierali to kłody jeszcze były. Tak więc prawdopodobnie zarówno wizyty mundurowych jak i inne straty są spowodowane innymi ekipami, które niestety już nie potrafią zachować umiaru.

Szkoda tylko miejscówki, choć mam głęboką nadzieje, że do jesieni się uspokoi;-)

Z tego co wiem to od marca 2017 wszystkie wyspy na tym akwenie załapały się pod ,,Obszar Natura 2000".
Od tego momentu jest całkowity wejścia na nie.

taternik1971 pisze:Z tego co wiem to od marca 2017 wszystkie wyspy na tym akwenie załapały się pod ,,Obszar Natura 2000".
Od tego momentu jest całkowity wejścia na nie.

O, to ciekawe, policjant właśnie ubolewał nad tym, że póki co nie ma żadnych przepisów regulujących w jakikolwiek sposób dostępność wysp na akwenie dla pospołu. Nawet jeśli takie przepisy faktycznie weszły w życie, to nie na ich bazie dostaliśmy mandaty. Temat ciekawy, poszukam czegoś więcej w wolnej chwili żeby się upewnić co i jak.

niszka pisze:

taternik1971 pisze:Z tego co wiem to od marca 2017 wszystkie wyspy na tym akwenie załapały się pod ,,Obszar Natura 2000".
Od tego momentu jest całkowity wejścia na nie.

O, to ciekawe, policjant właśnie ubolewał nad tym, że póki co nie ma żadnych przepisów regulujących w jakikolwiek sposób dostępność wysp na akwenie dla pospołu. Nawet jeśli takie przepisy faktycznie weszły w życie, to nie na ich bazie dostaliśmy mandaty. Temat ciekawy, poszukam czegoś więcej w wolnej chwili żeby się upewnić co i jak.

"spijcie tu mieszkajcie jak chcecie pić też można ale palenia bezbronnych drzew nie daruję" czy jakoś tak

taternik1971 pisze:Z tego co wiem to od marca 2017 wszystkie wyspy na tym akwenie załapały się pod ,,Obszar Natura 2000".
Od tego momentu jest całkowity wejścia na nie.

Od kiedy to obowiązuje zakaz wstępu na tereny objęte 'Naturą 2000'? Gdyby tak było, to mieli byśmy wyłączoną z użytku 'połowę' Polski.