Reconnet

witam:) Jestem z okolic Lublina, dokładnie mieszkam koło Bełżyc. moje przygody i wiedza na temat survivalu, opierają się tylko na internecie:D (a więc tylko teoria, zero praktyki). mam 16 lat, chodzę do LO i lubię matmę:D poza tym lubię boks, słuchać muzyki i przede wszystkim uwielbiam motocykle:) (na marginesie mam KTM 125) Od dosyć dawna chciałem się zabrać za survival. lecz nie było motywacji... teraz znalazłem to forum i motywacja też chyba się znalazła:D jestem na etapie szukania noża, który odpowiadałby moim preferencjom(coś większego niż mora:D), jakiegoś plecaka turystycznego. ewentualnie manierki, menażki. jedzenie (a raczej jego przyrządzanie) na takiej wyprawie bardzo mnie pociąga:D i na to zwróciłbym szczególną uwagę. lubię jeść i kucharzyć:D poza tym jestem otwarty na uwagi, porady itp. widziałem że parę osób jest z okolic LBN. a emilw641 nawet zna las radawiecki, tak ze moje strony. Pozdrawiam wszystkich forumowiczów, i z niecierpliwością czekam na wiosnę!!

Witaj! Zima nie jest złym czasem na naukę (szczególnie jeżeli chodzi o rozpalanie ognia)! Aczkolwiek też wolę wiosnę

Hejo! To czas wypaść w teren, ferie świąteczne idą. Tak jak mówi NumLock- teraz warto poćwiczyć rozpalanie ognia- jak nauczysz się w zimie, to później będzie tylko łatwiej.

WItaj Jesteś właśnie w na tym etapie,kiedy wszystko cieszy najbardziej...Pozdro.

Czołem

Elo

siemka

ps. zdybi, nie kłam każda wyprawa w teren cieszy

Młody pisze:ps. zdybi, nie kłam każda wyprawa w teren cieszy

Nie no,jasne...Ale pamiętam jakie to uczucie,gdy pierwszy raz...(bez podtekstów )

Hej

Witam