Strona 1 z 5

Źródła Centurii i Pustynia Błędowska 12-13.12.2009

: 21 lis 2009, 16:14
autor: wolfshadow
Jako, że zlot jesienny obfitował w długie pogaduchy, przy miłym ciepełku bijącym od ogniska, zawiązało się dzięki nim kilka ciekawych projektów.
Jednym z nich jest pomysł Treasure Huntera na wyprawę do źródeł rzeki/potoku Centuria. Rzeczka owa jest najczystszą w Polsce przeliczając średni stopień czystości na km biegu.
Chcemy przejść wzdłuż biegu Centurii (od źródła do ujścia do Białej Przemszy) i zanocować na północny wschód od wsi Łaski (Laski). Następny dzień to wypad na zachodni skraj pustyni Błędowskiej i powrót do cywilizacji. Liczę, że uda się jeszcze obadać przy okazji ciąg zbiorników wodnych, zlokalizowany na północ od wyżej wymienionej wsi. Są rozciągnięte na długości przeszło 2km.
Mapa terenu po którym będziemy się poruszali poniżej:
Obrazek

Link do informacji o źródłach

Jeśli ktoś z forumowiczów chce dołączyć - zapraszamy. Bliższe informacje zainteresowani dostaną na PW początkiem grudnia.

: 21 lis 2009, 16:58
autor: Hillwalker
Dawniej jeździłem w tamte okolice na rowerze. Z tą czystością Centurii to mnie zaskoczyłeś, jednak myślę że ten potoczek nie jest taki czysty, a okolice Pustynii Błędowskiej to wcale nie odludzie, sporo wokół zabudowań, nawet pojedynczych domów. Ale chętnie dołączę do wycieczki, myślę że nieco czasu wygospodaruję, bo to blisko.

: 21 lis 2009, 23:19
autor: wolfshadow
Hillwalker pisze:Ale chętnie dołączę do wycieczki, myślę że nieco czasu wygospodaruję, bo to blisko.
Z DG masz zaledwie rzut beretem. Wody Centurii filtrowane przez wapienie i piaskowce zachowują I klasę czystości. A w naszym regionie "odludzie" to po prostu większe kompleksy leśne i nieużytki. W pewnych porach roku te obszary stają się nieatrakcyjne turystycznie dla przeciętnych mieszkańców okolicy. :lol:

: 22 lis 2009, 01:10
autor: Treasure Hunter
Hillwalker pisze:a okolice Pustynii Błędowskiej to wcale nie odludzie
A to my w Polsce mamy jeszcze odludzia? ;-) A tak serio to jasna sprawa, że to nie Beskid Niski ale nie widzę najmniejszego problemu żeby się tam skutecznie schować. Są takie miejsca, że ktoś może przejść 10 metrów od Ciebie nie mając pojęcia o twej obecności. ;-)

: 22 lis 2009, 08:04
autor: Hillwalker
Odludzie czy nie, podoba mi się pomysł spaceru po tych okolicach. To już są trzy osoby.
Czekamy na kolejne zgłoszenia :-)

: 22 lis 2009, 15:28
autor: palowski
jedyne co mogę powiedzieć to życzyć miłej wyprawy!
wspomniane tereny są doprawdy zacne.
czystość Centurii potwierdzona empirycznie - stojąc po pępek w wodzie stopy widać idealnie, stabilne piaskowe podłoże.
może być problem w przedzieraniem się wzdłuż rzeki - teren jest niemożliwie zarośnięty.
Błędowska jaka jest każdy wie.
Chechło to bardzo przyjazna wieś - w czasie ostatniej wyprawy dostaliśmy z kumplem praktycznie nieograniczony ilościowo poczęstunek w postaci kompotu i wiśni, a także wodę.

: 22 lis 2009, 22:01
autor: kalyk3
Czy na ten wypad są jakieś ograniczenia?
Np. osoby nieletnie nie mogą lub tylko dla bardziej doświadczonych?

Bo widzę, że osoby które się zgłosiły to po 30 latek już mają. I towarzystwa młodziaka mogą sobie np " nie życzyć" ;-)

: 22 lis 2009, 22:55
autor: Treasure Hunter
Sprzęt na zimę masz? Dobry, ciepły śpiwór, porządną matę? Jakieś doświadczenie?

: 23 lis 2009, 07:46
autor: wolfshadow
Treasure Hunter pisze:Sprzęt na zimę masz? Dobry, ciepły śpiwór, porządną matę? Jakieś doświadczenie?
Dodałbym do tego brak syndromu przesadnej nadopiekuńczości u rodziców i oczywiście ich wiedzę o planowanym wypadzie. Zgody na piśmie wymagać nie będziemy :lol:
Po prostu to ma być cichy wypad bez udziału grupy poszukiwawczej składającej się ze śmigłowca, tylariery strażaków, żołnierzy, policjantów, przyjaciół rodziny, księdza, jasnowidza i reportera TVN24. ;-)
kalyk3 pisze:Bo widzę, że osoby które się zgłosiły to po 30 latek już mają. I towarzystwa młodziaka mogą sobie np " nie życzyć"
Stało się. Zostaliśmy starymi zgredami. ;-)

: 23 lis 2009, 08:26
autor: slaq
Yo stare zgredy 8-)
Chwila nie minęła a już kolaborują wspólnie :mrgreen:
Zainteresowany wypadem ;-) wszak ciągle Treasurowi obwieszczam swe buńczuczne przybycie na Śląsk - zatem poproszę o to tajemne info na priv :-P

: 23 lis 2009, 10:05
autor: palowski
wolfshadow pisze:Po prostu to ma być cichy wypad bez udziału grupy poszukiwawczej składającej się ze śmigłowca, tylariery strażaków, żołnierzy, policjantów, przyjaciół rodziny, księdza, jasnowidza i reportera TVN24.
to się wypchajcie :P

: 23 lis 2009, 15:16
autor: Hillwalker
Treasure Hunter pisze:Sprzęt na zimę masz? Dobry, ciepły śpiwór,
Ja tam w lutym w górach spałem w trzysezonowym.

No, dobra. w dwóch. :-P

: 23 lis 2009, 16:16
autor: kalyk3
Na dzień dzisiejszy ten weekend mam zajęty dlatego pytam bo nie wiem czy się opłaca przekładać i czy mi się uda przełożyć.

Śpiwór posiadam ale niestety z granicą minimalną do 0 stopni, ale to raczej problem nie jest. Matę też mam, tylko doświadczenie na razie teoretyczne. :-/

: 23 lis 2009, 16:57
autor: Treasure Hunter
kalyk3 pisze:Śpiwór posiadam ale niestety z granicą minimalną do 0 stopni
To jest granica komfortu czy extremum.
kalyk3 pisze:ale to raczej problem nie jest
To znaczy? W jaki sposób chcesz sobie zapewnić przespaną noc?

: 23 lis 2009, 17:05
autor: Hillwalker
Już temperatury komfortu są zawyżane, extremum minimalne to fantazje producenta, co nie zmienia faktu, że i tak zabiorę śpiworek jesienny, bo innego nie mam. Nie spodziewajmy się większych mrozów.

Kalyk3 jesteś niepełnoletni, co może wprowadzać pewne ograniczenia...

Są sposoby na zapewnienie sobie przespania bardzo zimnej nocy, ale stosowanie ich może znacząco przedłużyć sen. :-|

: 23 lis 2009, 17:12
autor: kalyk3
To jest granica extremum.

Jak wlezie się do śpiwora w pełnym ubraniu to powinien on dawać dostatecznie ciepła aby przespać jedną noc, a jak nie to pozostaje jeszcze sen koło ogniska lub w szałasie (jeśli nauczę się budować jakiś dobry i ciepły do tego czasu).

: 23 lis 2009, 17:21
autor: Treasure Hunter
Na budowanie szałasu raczej nie licz. Spać przy ogniu jak to Tanto napisał też trzeba umieć. Można ale będzie to spanie w interwałach ;-) Przy jednym noclegu nie jest taki duży problem.
Masz coś żeby sobie rozłożyć coby ewentualnie deszcze na głowę nie kapał? Jakąś plandekę czy coś podobnego?

Ja w takim śpiworze wróże Ci nieplanowany breakdance w środku nocy ;-) Ale dla mnie problemu nie ma- możesz jechać ;-)

: 23 lis 2009, 20:09
autor: wolfshadow
kalyk3 pisze:a jak nie to pozostaje jeszcze sen koło ogniska lub w szałasie
Wycinanek nie planujemy. Na spanie obok ogniska będzie za zimno i może coś popadać z góry. A ognisko "tuż pod" płachtą może się skończyć poparzeniami.
kalyk3 pisze:Jak wlezie się do śpiwora w pełnym ubraniu to powinien on dawać dostatecznie ciepła aby przespać jedną noc
Śpiwór nie daje ciepła. On ma go tylko zatrzymać. Startujesz z temperaturą zbliżoną do temperatury otoczenia. Można sobie poprawić komfort izolacji instalując wkład polarowy lub drugi śpiwór. Można troszkę podnieść temperaturę startową zabierając butelkę z ciepłą wodą.

Napisz najlepiej co chcesz zabrać (jeśli znasz nazwy producentów\modeli to byłoby fajnie) Rozważymy czy to jest git czy kit i zaproponujemy konkretne rozwiązania. W ten sposób zdobędziesz odpowiednie informacje. Moderatorzy chyba się nie pogniewają za parę rad OT.

: 23 lis 2009, 20:37
autor: kalyk3
Śpiwór ma taką etykietę. Jakoś nie udało mi się go znaleźć w internecie.

Obrazek


I najzwyklejsza karimata

Tylko nie wiem czy jest sens aż tak się angażować. Nie wiem jeszcze czy dam radę pojechać. Będę wiedział dopiero 30 listopada.

: 23 lis 2009, 20:49
autor: Valdi
kalyk3, Z tym śpiworem to waść latem możesz se jechać. Jak chcesz spać, to musisz coś cieplejszego zorganizować ! I to poważna rada!

: 23 lis 2009, 22:16
autor: wolfshadow
kalyk3, Valdi ma rację. No może ten śpiworek można byłoby wykorzystać od połowy kwietnia na nizinach lub jako wkład do czegoś lepszego.
Dam Ci przykład z ostatniego zlotu. Pierwszej nocy temperatura spadła do 2,5 st. C. W namiocie miałem ok 7-8 st. C. W śpiworze było grubo poniżej 17 st. C. Mój śpiwór to markowy syntetyk z komfortem -5 st C. Zmarzłem bo miałem kiepską izolację od wilgotnej ziemi w postaci cienkiej podłogi namiotu, poncha (guma) i taniej marketowej maty. Właściwie to podłoga i poncho rewelacyjnie przewodziły zimno :-) . Następna nocka to był już luksusik. Ale izolacja od gleby była też inna.
Gdybym miał teraz spać pod płachtą czy ponchem to do śpiwora wrzucam wkładkę polarową a całość pakuję do bivy. Biorę też grubą matę o pełnej długości (tanią skróciłem do 1,4m) i standardowo folię NRC na podłogę. A co. Odrobina luksusu też się należy :-D

: 24 lis 2009, 07:58
autor: Stalker
wolfshadow pisze: i reportera TVN24. ;-)
Podczas wypadu na bagienka Błekitny 24 przelatywał nam nad głowami kilka razy gdy pokonywaliśmy okolice środkowego biegu Wisły przed Warszawą, pełne dzikiej przyrody, ptactwa ( widzieliśmy Bociana Czarnego, Zimorodki ) . Pozdrowiliśmy oczywiście załogę międzynarodowym gestem przyjaźni :mrgreen:

A jeśli chodzi o wypad to z chęcią się piszę, jeśli tylko zdołam wycyganić wolną sobotę. Na razie 50/50.

: 24 lis 2009, 12:04
autor: Treasure Hunter
Rozmawiałem już ze slaqiem na ten temat. Jeśli ktoś chciałby przyjechać z dalszych okolic to ja osobiście mogę wyjazd przedłużyć o jeden dzień. A dokładniej zacząć dzień wcześniej. ;-)

: 25 lis 2009, 17:05
autor: kalyk3
No to kapa. Wygląda na to, że jednak nie pojadę. Do 12 grudnia zostało jeszcze trochę czasu ale mi się nie uda zdobyć nowego śpiwora.
Bawcie się dobrze.

: 26 lis 2009, 20:32
autor: dwie_sety
Panowie
Dwa zwykłe śpiwory jeden w drugi i po problemie a zwykły śpiwór zawsze można od kogoś pożyczyć.
Dużo do noszenia na szczęście lekkie.