slaq pisze:wystarczy szum wiatru i strumienia, śpiew ptaków, trzask ogniska...
Coś takiego zgrane na płytę się nazywa muzyka relaksacyjna.
Mnie doprowadza do szału!
: 08 maja 2009, 20:20
autor: Rzez
: 09 maja 2009, 18:16
autor: w0jna
A ja się zapytam inaczej. Ma ktoś ścieżke dźwiękową z Pana Tadeusza? Mam co prawda ale początki utworów są coś nie tak...
: 11 maja 2009, 08:58
autor: slaq
Regent ja wiem, że takie dzwięki to muzyka relaksacyjna się zwie czasem posłucham jej nawet dla odmiany
Ale w drodze do pracy a najlepiej gdy dodatkowo mam 10 spraw na mieście do załatwienia to preferuję bardziej dynamiczne dzwięki ot choćby takie:
pozdro
: 11 maja 2009, 09:22
autor: Gryf
Wedrowycz89 pisze:A ja ostatnio odkryłem "Kiyoshi Yoshida" (nie wiem jak i czy odmieniać )
np. polecam.
Szkoda, że nie tradycyjne granie.
Ostatnio preferuję darcie ryja chłopaków z Azerbejdżanu.
: 11 maja 2009, 18:22
autor: Tanto
Wedrowycz89 pisze:A ja ostatnio odkryłem "Kiyoshi Yoshida" (nie wiem jak i czy odmieniać )
Mam gdzieś w archiwum płytę "Yoshida Brothers", wykop trochę lepszy i bardziej tradycyjny od tego utworu z linka.
Z tradycyjnej japońskiej muzyki też by się coś w archiwum znalazło, jak Gryfie będziesz zainteresowany to daj znać
: 13 maja 2009, 10:16
autor: Gryf
Tanto pisze:Z tradycyjnej japońskiej muzyki też by się coś w archiwum znalazło, jak Gryfie będziesz zainteresowany to daj znać
Dzięki! Będę miał na uwadze.
: 13 maja 2009, 15:01
autor: xMaS
z tradycyjnych japońskich brzmień polecam "Japanese Koto", a dla miłośników Kitaro - Gaja (Onbashira) - leśne cudowne dźwięki - Onbashira to japońskie święto lasu czy jakoś tak. albo pieśń o powstaniu Japonii - Kojiki - również Kitaro
p.s. jeśli to już ktoś pisał przepraszam, ale już nie chciałem przetrząsać całego forum...uznajmy że repetitio est mater studiorum
: 14 maja 2009, 22:32
autor: Treasure Hunter
To może trochę pogańskiego power-metalu
icon_twisted
Edit.
Rzez pisze:
Ten wałek miażdzy :diabel2: W kółko tego słucham teraz.
: 14 maja 2009, 22:58
autor: Okruch
Treasure Hunter pisze:To może trochę pogańskiego power-metalu
icon_twisted
Moje dwie korony :diabel2:
: 14 maja 2009, 23:13
autor: Brightgrey
Okruch pisze:
Treasure Hunter pisze:To może trochę pogańskiego power-metalu
icon_twisted
Moje dwie korony :diabel2:
Oooo nie ze mną te numery Bruner.
Through Blood By Thunder
Quorthon-boy
Under The Runes
...
Lista niestety sie kończy ale definitywnego kawałka nie potrafie wybrać żeby stwierdzić..."Najlepszy"
: 14 maja 2009, 23:19
autor: Treasure Hunter
No teraz to rozmawiamy icon_twisted
: 14 maja 2009, 23:39
autor: Rzez
No to jedziemy
: 14 maja 2009, 23:40
autor: Brightgrey
O szatany szatany.
Wszędzie swojaki,czerń i długie kudły.
No to tak metalowo surwiwalowo:
Nie dość że chłopaki sie bawią to jeszcze i włosy wysuszą i ognisko rozpalą porządnie! .
Wedle komentarza do tego mieli machać łbami;]:
A Falkenbach znany, zacnie towarzyszu Rzez
Widze, że nie jestem jedynym zakochanym w "klimatach północy" na tym forum
TH - kapela kojarzy mi sie z Metal Church.Może sie myle ale coś podobne granie nawet:)