Przyrost siły
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 lip 2010, 13:14
- Lokalizacja: Nidzica.
- Gadu Gadu: 8101983
- Tytuł użytkownika: Evildead Chick.
- Płeć:
Wattie ile ważysz i ile wzrostu masz, że taki słaby jesteś? Ja mam 16 lat i podciągam się spokojnie z 15razy,a nie ćwiczę nic. Jak ćwiczyłem to mogłem nawet 25razy się podciągnąć i robiłem po 60 pompek na 1 serię, a teraz? 30-35 i zdycham...
Ja jak miałem zajawkę to robiłem wieczorem 40pompek i 100 brzuszków i z czasem zacząłem robić 60 pompek i 150 brzuszków, a później się znudziło. Ale po efektach widać, że warto jest nawet takie proste ćwiczenia robić.
Ja jak miałem zajawkę to robiłem wieczorem 40pompek i 100 brzuszków i z czasem zacząłem robić 60 pompek i 150 brzuszków, a później się znudziło. Ale po efektach widać, że warto jest nawet takie proste ćwiczenia robić.
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 05 lip 2010, 13:14
- Lokalizacja: Nidzica.
- Gadu Gadu: 8101983
- Tytuł użytkownika: Evildead Chick.
- Płeć:
Gruby, to Ty nie jesteś ^^( Ja mam 180cm wzrostu i ważę 60kg.XD), więc nie powinno być Ci trudno robić takie ćwiczenia. Szybko będziesz widział efekty na początku (wiem to po sobie) później z czasem coraz wolniej aż Ci się odechce, albo będziesz miał zastój i przez pewien czas osiągi będą takie same lubi minimalnie lepsze.
Czy zna ktoś jakąś dobrą dietę, na "energię"? Z tego co się orientuję to trzeba dużo węglowodanów jeść. Czy to prawda? A jeśli nie to co jeść, a czego unikać?
Czy zna ktoś jakąś dobrą dietę, na "energię"? Z tego co się orientuję to trzeba dużo węglowodanów jeść. Czy to prawda? A jeśli nie to co jeść, a czego unikać?
Ha dieta na energię:) Tobie by się na masę przydało:) Generalnie węgli więcej. Pierś kurczaka i ryż w odpowiednich ilościach i proporcjach dobry na wszystko, plus warzywka i owoce jako witaminki, ale to wbrew pozorom skomplikowana sprawa. Przy 180 cm wzrostu powinieneś ważyć około 80 kg:), ale jesteś młody i spokojnie narzucisz troszkę mięsa podczas dojrzewania jeszcze.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Słupsk
- Gadu Gadu: 1643215
- Płeć:
- Kontakt:
Na stagnacje w ćwiczeniach dobrze robi tydzień przerwy lub zmiana treningu (choćby zmiana ilości serii, powtórzeń, kolejności ćwiczeń na daną partię).
Na energie krótkotrwałą to cukry proste (słodycze, soki owocowe, cukier, miód), a na dłużej to złożone (np. chleb pełnoziarnisty, owsianka, ryż, kasze oraz warzywa strączkowe). Oczywiste jest to, że zdrowsze jest to drugie
Na energie krótkotrwałą to cukry proste (słodycze, soki owocowe, cukier, miód), a na dłużej to złożone (np. chleb pełnoziarnisty, owsianka, ryż, kasze oraz warzywa strączkowe). Oczywiste jest to, że zdrowsze jest to drugie
Spalisz, najważniejsza jest dieta zrównoważona, oparta o indeks glikemiczny i nie wielkim deficycie kalorycznym , ale kobra nie ma co spalać. Więc niech dalej klapie sobie brzuszki do oporu, bez zawartości tkanki tłuszczowej na poziomie 12 % i mniej i tak nie zobaczy kostki. A utrzymanie takiej zawartości tłuszczu człowiekowi , który nie ma do tego naturalnych skłonności, jest arcytrudne.puchalsw pisze:tkanki tłuszczowej bez biegania, jeżdżenia na rowerze, marszobiegów,
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Najważniejsze to nie załamywać się. Trochę brzuszka to naprawdę nic, w porównaniu z otyłością, chorobą. Musisz polubić te brzuszki, a bieganie i uprawianie innych sportów na pewno pomoże w osiągnięciu pożądanego efektu - w mniejszym, lub większym stopniu, ale jednak.
Mi na przykład, robienie brzuszków sprawia przyjemność, a przy 180cm ważę 65 kilogramów. Nietrudno sobie wyobrazić moją sylwetkę kulturysty.
Więc skoro mi brzuszki przynoszą satysfakcję, pomimo, że najwyżej wzmocnią mój brzuch minimalnie, to Ty powinieneś śmigać jak się patrzy, bo będziesz obserwował pozytywne skutki. Wspominana szóstka Weidera podobno jest skuteczna, nie wiem, nie korzystałem, raczej powinienem siedzieć w bezruchu i żreć smalec.
Trochę chęci, samozaparcia.
Pozdrawiam
Leszek
Mi na przykład, robienie brzuszków sprawia przyjemność, a przy 180cm ważę 65 kilogramów. Nietrudno sobie wyobrazić moją sylwetkę kulturysty.
Więc skoro mi brzuszki przynoszą satysfakcję, pomimo, że najwyżej wzmocnią mój brzuch minimalnie, to Ty powinieneś śmigać jak się patrzy, bo będziesz obserwował pozytywne skutki. Wspominana szóstka Weidera podobno jest skuteczna, nie wiem, nie korzystałem, raczej powinienem siedzieć w bezruchu i żreć smalec.
Trochę chęci, samozaparcia.
Pozdrawiam
Leszek
Wiesz co z tą szóstką wejdera jest tak. Robiłem to ale lepiej brzuszki. Wcześniej podałem stronę gdzie jest napisane ile robić brzuszki itp. Po ćwiczeniach brzuszków taki sam efekt czuję oczywiście trzeba je umieć robić czyli nie gleba kolana tylko uginać się w tym momencie gdzie czuć jak mięśnie pracują. Oczywiście trochę tłuszczu ma swoje plusy bo jak ostatnio tłukłem się na żarty z moim kolegą to tylko na nie go wjechałem a już leżał bo jest cienki jak cholera...
Z tego co wiem, szóstka Weidera przeznaczona jest dla osób które nie są w wstanie zrobić większej ilości brzuszków w jednej serii. Jeżeli Ty potrafisz zrobić ich więcej, to wyznacz sobie jakieś granice. Mięśnie brzucha to chyba jedyne mięśnie, które można ćwiczyć codziennie, ponieważ szybko się regenerują. Z upływem czasu i zaawansowania Twojego treningu będziesz czuł że nie wystarcza Ci obecna ilość powtórzeń. Stopniowo tych powtórzeń dokładaj. Ważne, abyś nie "wypompował" się całkowicie dając z siebie wszystko w jednej serii, dlatego ustal ich kilka tak, abyś mógł je wykonać w równym tempie w miarę swoich możliwości.
W przypadku brzucha efekty są naprawdę szybko zauważalne jeżeli prowadzisz trening rzetelnie i nie starasz się na siłę zrobić więcej niż jesteś w stanie.
W przypadku brzucha efekty są naprawdę szybko zauważalne jeżeli prowadzisz trening rzetelnie i nie starasz się na siłę zrobić więcej niż jesteś w stanie.
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Kobra, jesteś bezczelny! Jak możesz pisać, że masz za dużo brzuszka?! Nie wiem jaki musiał być Twój kolega, skoro on przy Tobie chudo wygląda...
Regularne pompki pomagają podczas podciągania?
Regularne pompki pomagają podczas podciągania?
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Parę miesięcy temu, zirytowany bolącą kością ogonową pojechałem do Decathlonu. W desperacji, skłonny byłem zanabyć wypasioną ławeczkę do robienia brzuszków, tak mi już śmiganie tyłkiem po podłodze obrzydło.
Ku mojemu zdziwieniu znalazłem fajną ławeczkę za 65pln (promocja jakaś była).
Tego samego wieczora, tak jak codziennie zacząłem robić brzuszki. To samo co zawsze. 30 na prosto, i po dwadzieścia na każdą stronę... Ćwiczenie, ultra wygodne, beż uciskania królewskiej części ciała, i stękania...
Na drugi dzień rano SHOCK! Nie mogłem wstać z łóżka. Cały dzień chodziłem zakwaszony... po paru dniach zakwasy rozbiłem, a po 2 tygodniach, zobaczyłem po sobie, że ławeczka NAPRAWDĘ czyni różnice. Możliwe że to jest spowodowane kątem nachylenia ławeczki, ale ja wiem że osiągam lepsze efekty na ławeczce (nota bene, malutkie to to jest i nie wadzi w sypialni).
To jest ta ławeczka, ale widzę że obecna cena to 99PLN
Ku mojemu zdziwieniu znalazłem fajną ławeczkę za 65pln (promocja jakaś była).
Tego samego wieczora, tak jak codziennie zacząłem robić brzuszki. To samo co zawsze. 30 na prosto, i po dwadzieścia na każdą stronę... Ćwiczenie, ultra wygodne, beż uciskania królewskiej części ciała, i stękania...
Na drugi dzień rano SHOCK! Nie mogłem wstać z łóżka. Cały dzień chodziłem zakwaszony... po paru dniach zakwasy rozbiłem, a po 2 tygodniach, zobaczyłem po sobie, że ławeczka NAPRAWDĘ czyni różnice. Możliwe że to jest spowodowane kątem nachylenia ławeczki, ale ja wiem że osiągam lepsze efekty na ławeczce (nota bene, malutkie to to jest i nie wadzi w sypialni).
To jest ta ławeczka, ale widzę że obecna cena to 99PLN
F..k it, I'll Do It Myself!
Prawda. Im większy kąt nachylenia ławeczki, tym więcej wysiłku wkładamy wykonanie skłonu. I nie skupiamy się na tym, żeby nie bolał ogon, ale na tym, żeby poprawnie wykonać powtórzenie.puchalsw pisze:Możliwe że to jest spowodowane kątem nachylenia ławeczki
Ale, materac też daje radę, tudzież jakaś poduszka, kocyk, choć to bywa uciążliwe.
Regularne pompki powinny iść w parze z podciąganiem. Prawidłowo wykonywane pompki angażują wiele partii mięśni, głównie klatki piersiowej, ale również mięśnie grzbietu i mięśnie brzucha - tu informacja dla Kobry.NumLock pisze:Regularne pompki pomagają podczas podciągania?
Pompki angażują wiele mięśni tak jak podciąganie. Głównie klatkę, naramienne i triceps. Pompkami, podciąganiem, brzuszkami i przysiadami wyrabiamy bardzo ładną masywną sylwetkę. Podaje link z wieloma wariacjami ćwiczeń w domu bez sprzętu .
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Moja siostra zwykła robić brzuszki po uprzednim zawieszeniu się na drążku za nogi (pod kolanami). Chyba najefektywniejszy sposób, jednak trzeba mieć zaufanie do drążka, żeby karku nie skręcić. (i tak na ziemi dwie kołdry leżały na wszelki wypadek) Ja do obecnego nie mam, aż takiego zaufania.
Pompki dobrze robić z nóżkami na krześle, ew. stanie na rękach pod ścianą (trochę trudniej), bądź nogi na krześle i ręce też na krzesłach (można się niżej opuścić). Tak czy siak sposobów na domowe ćwiczenia jest masa. Czasem przydaje się jednak druga osoba, która nóżki potrzyma, siądzie na plecach, albo pogłaszcze jak się zmęczymy.
EDIT: Muszę zacząć najpierw przeglądać linki, a potem odpisywać. =| Wszystko co powiedziałem i więcej, znajdziecie w linku w poście wyżej..
Pompki dobrze robić z nóżkami na krześle, ew. stanie na rękach pod ścianą (trochę trudniej), bądź nogi na krześle i ręce też na krzesłach (można się niżej opuścić). Tak czy siak sposobów na domowe ćwiczenia jest masa. Czasem przydaje się jednak druga osoba, która nóżki potrzyma, siądzie na plecach, albo pogłaszcze jak się zmęczymy.
EDIT: Muszę zacząć najpierw przeglądać linki, a potem odpisywać. =| Wszystko co powiedziałem i więcej, znajdziecie w linku w poście wyżej..
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
-
- Posty: 12
- Rejestracja: 10 sie 2010, 18:26
- Lokalizacja: Słupsk
- Gadu Gadu: 1643215
- Płeć:
- Kontakt:
Na spalanie tłuszczu najlepsze są:
aeroby (rower,bieganie,pływanie),
interwały (rower,bieganie,pływanie - ale ze zmienną intensywnością)
intensywny trening obwodowy (aktualnie go używam, dobieramy kilka ćwiczeń, dla przykładu - przysiady,wyciskanie na barki,wiosłowanie,martwy ciąg i wykonujemy po 5-6 powtórzeń każdego ćwiczenia po kolei bez odkładania sztangi, po zakończeniu tych ćwiczeń robimy odpoczynek ~1min i tak 4-6 takich obwodów).
Ten ostatni najlepiej na mnie działa, niesamowicie buduje kondycje, po pierwszym spotkaniu z tym treningiem niosło mnie na wymioty:D, a trening zajmuje ok.15 min.
Warto przypomnieć, że brzuszki budują głównie wyższą część brzucha, dlatego też należy dodać jeszcze unosznie nóg w leżeniu/wiszeniu.
A co do A6W, to z początku mi się podobał, ale gdy doszedłem do 20 dnia zwyczajnie mi się znudził, unoszeniue kolan na przemian 80 razy i przytrzymawanie 3sek wogóle mnie nie męczyło.
aeroby (rower,bieganie,pływanie),
interwały (rower,bieganie,pływanie - ale ze zmienną intensywnością)
intensywny trening obwodowy (aktualnie go używam, dobieramy kilka ćwiczeń, dla przykładu - przysiady,wyciskanie na barki,wiosłowanie,martwy ciąg i wykonujemy po 5-6 powtórzeń każdego ćwiczenia po kolei bez odkładania sztangi, po zakończeniu tych ćwiczeń robimy odpoczynek ~1min i tak 4-6 takich obwodów).
Ten ostatni najlepiej na mnie działa, niesamowicie buduje kondycje, po pierwszym spotkaniu z tym treningiem niosło mnie na wymioty:D, a trening zajmuje ok.15 min.
Warto przypomnieć, że brzuszki budują głównie wyższą część brzucha, dlatego też należy dodać jeszcze unosznie nóg w leżeniu/wiszeniu.
A co do A6W, to z początku mi się podobał, ale gdy doszedłem do 20 dnia zwyczajnie mi się znudził, unoszeniue kolan na przemian 80 razy i przytrzymawanie 3sek wogóle mnie nie męczyło.
Zgadza się, na spalanie tłuszczu aeroby, tłuszcz spalamy dopiero po około 20 minutach wysiłku i z całego ciała, czyli robiąc setki brzuszków, (co mija się z celem, bo brzuch to taki sam mięsień jak inne i też potrzebuje większego ciężaru do wzrostu i regeneracji a nie większej ilości powtórzeń bez ciężaru, to jakby ćwiczyć klatkę samą sztangą) nie spalimy więcej tłuszczu z brzucha niż z np. ud czy tyłka.
nie rozumiemKobra, jesteś bezczelny! Jak możesz pisać, że masz za dużo brzuszka?! Nie wiem jaki musiał być Twój kolega, skoro on przy Tobie chudo wygląda...
Biegać to ja biegam co drugi dzień wg. tego ćwiczenia http://www.treningaerobowy.pl/bieganie/ ... inut-biegu
Tylko że po biegu mam robić 1 dzień przerwy to ciekawe czy byłby większy efekt jakbym robił te biegi a na drugi dzień 2 km..
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Kobra, tekst był z przymrużeniem oka. Przepraszam, nie postawiłem emotikony.
Chodzi o to, że dla mnie jesteś chudy... Ja ważę jakieś 14kg więcej niż Ty, przy wzroście 178 i nie uważam siebie za spaślucha, więcej- w niczym nie odstaje od moich chudych kolegów, a nawet w wielu dyscyplinach sięgam ponad przeciętną klasy, chociaż przyznam, że pasowałoby schudnąć trochę
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów z nadwagą! :diabel2:
Co do biegania to polecam stronę http://bieganie.pl, a szczególnie plany treningowe.
40 min średnim truchtem to ja robiłem po 2-3 tygodniach
Chodzi o to, że dla mnie jesteś chudy... Ja ważę jakieś 14kg więcej niż Ty, przy wzroście 178 i nie uważam siebie za spaślucha, więcej- w niczym nie odstaje od moich chudych kolegów, a nawet w wielu dyscyplinach sięgam ponad przeciętną klasy, chociaż przyznam, że pasowałoby schudnąć trochę
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów z nadwagą! :diabel2:
Co do biegania to polecam stronę http://bieganie.pl, a szczególnie plany treningowe.
40 min średnim truchtem to ja robiłem po 2-3 tygodniach
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 11 lut 2009, 23:51
- Lokalizacja: skątowni
- Gadu Gadu: 6749056
- Tytuł użytkownika: Chce zmienić nick:D
- Płeć: