Reconnet

http://www.bpv.superhost.pl/humor/panzer.jpg
Takiego sobie kupie

Profanacja wz.29... Maluszka zresztą tyż.

To się nazywa "bezpieczny" samochód.

tez chce takiego malucha:)

byczy :d

aciepk pisze:Profanacja wz.29... Maluszka zresztą tyż.

Ale to jest wieża od wz. 34.
Wz. 29 miał dwa kaemy i działko skierowane na wszystkie strony.

Jęśli już mam wybierać - to moja żona już wybrała: Rosomaka. Szybki, zrywny i bezpieczny.

Wszystko fajnie, ale bez rafinerii można nie wyrobić.

Śmieszne są takie fotomontaże, jednak widziałem lepiej zrobione

jeżeli miałbym jeździc militarnym pojazdem na codzień, to tylko:

zawsze mi się podobał, a jakbym walnał czarny metalic, albo cameleon to pod dyskotekami wszystkie laski moje...

Na sztachotekach w majej okolicy lepiej bez takiego nie wyjeżdżać

http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll ... /169062470

Tutaj to dopiero survival i weź tu nocuj w okolicy wsi, zwłaszcza w sobotę

Ja bym się nie pogniewał w sumie o jakiegoś BRDM-2 W sumie nawet chyba można do rejestrować, ale z uwagi na masę.. jako ciężarówkę i prawo jazdy kat. C? Jeździł ktoś może ze starszych forumowiczów tym w wojsku? Albo SKOTem?

Ja osobiście wolałbym BWP-Bojowy Wóz Piechoty w armi byłem kierowcą tego ustrojstwa he he http://bluenet.w.interia.pl/militaria/t ... p/bwp.html BRDM jest trochę mały i na wybojach trochę się odbija jak ping-pong zamiast Berdzia lepszy jest SCOT ale jak kto woli

Widziałem BWPy na zlocie w Darłowie, też mi się podobają... a może napiszesz w paru zdaniach nieco wspomnień i wrażeń z jeżdżenia tym monstrum?

Powiem Ci że tam na tej stronie piszą że prędkość max to 65 myśmy je gonili na pograniczu 80km/h ,czuć że prowadzisz 13t plus 2% te dwa % to załoga z ekwipunkiem.Drzewka o średnicy 20 cm to nie problem a prowadzi się jak samochód zamiast kierownicy jest coś na zasadzie wolantu jak z samolotu.Biegi jak w aucie piątka skrzynia i jeszcze coś na zasadzie półbiegu.Poszalałbym tym maleństwem a tak od siebie 300 kucy pod machą i da radę poderwać te 13 ton że matko jedyna jedziłem tym na drawsku na poliginie czołg t 72 zostaje w tyle he he żeby tak gdzieś szło pojeździć tym maleństwem.

Tylko to zużycie paliwa - za każdym razem, jak się odpali, w Płocku otwierają szampana

I wprowadzają kartki na paliwo w okolicy

Domyślam się, że musiało się tym fajnie jeździć Widziałem co to potrafi na wspomnianym zlocie... robi wrażenie Swoją drogą ciekawe ile to może w przybliżeniu palić... pewnie setki litrów na 100 km?

T 72 z silnikiem w dobrym stanie palił ok 450l/100km, BWP - nie pamiętam, ale mam gdzieś zeszyty ze szkółki, to sprawdzę (chyba, że mnie ktoś uprzedzi).

O niech mnie, to pomijając, że to diesel jeśli się nie mylę, to 100 razy więcej niż moje auto w trasie

MaciekK84 pisze:O niech mnie, to pomijając, że to diesel jeśli się nie mylę, to 100 razy więcej niż moje auto w trasie

Bo jak czołgi jadą w trasę to najczęściej takie zjawisko nazywamy wojną, a nie godzinami szczytu

Pali około 90 litrów na setke

To jak na takiego potwora nie aż tak tragicznie hehe

MaciekK84 pisze:Domyślam się, że musiało się tym fajnie jeździć

Ta... Wrażenia z jazdy to musze przyznać były ciekawe, zwłaszcza że miałem okazje być zamknięty w tej puszce z PKMem między nogami więc poznałem tą ciemną stronę BWP... Ale i tak było fajnie

Jak byłem w muzeum Orła Białego w kilecach to BWP można było sobie wynająć za 60PLN
przejażdżkę tm pojazdem w terenie, ale wydaje mi się że po mieście też się nim kawałek jechało.

Driver pisze:300 kucy pod machą i da radę poderwać te 13 ton

Driver pisze:Pali około 90 litrów na setke

MaciekK84 pisze:To jak na takiego potwora nie aż tak tragicznie hehe

12 tonowe (DMC) Iveco EuroCargo z silnikiem 280 KM pod pełnym obciążeniem pali średnio 20-22l ON , ale to cywilny sprzęt gdzie ekonomia ma znaczenie...