Reconnet

Myślę, że temat powinien zainteresować osoby, które bardzo często podejmują mniej lub bardziej poważne akcje górskie. Turystyka górska jest bardzo popularna (i bardzo dobrze), modna i elitarna (a szkoda). Zapominamy przede wszystkim o bezpieczeństwie na szlaku. W krytycznych sytuacjach nie jesteśmy w stanie nic zrobić.

Poniżej zamieszczam linki do stron, które pozwoliły mi zapoznać się z teorią pierwszej pomocy wysokogórskiej:


http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6711

http://medeverest.webpark.pl/medycyna_w ... CIOWA.html

http://books.google.pl/books?id=3t7GRSU ... 22&f=false

http://books.google.pl/books?id=0CUHxGk ... q=&f=false

Pytanie do doświadczonych, czy przytrafiły Wam się takie sytuacje, kiedy to brakowało potrzebnej wiedzy z zakresu pierwszej pomocy wysokogórskiej?

Jak są wyposażone Wasze apteczki, które zabieracie w góry?

Posiadacie jakieś doświadczenia, jeśli chodzi o kurs pierwszej pomocy wysokogórskiej?

Sądzę, ze pasuje:

Medicine for mountaineering & other wilderness activities

Przeczytałem wersję papierową i książka dosyć konkretna, aczkolwiek trochę już nieaktualna i wg mnie jest kilka błędów (w rozdziale o hipotermii i problemach w niskich temperaturach). Co do aspektu medycznego - powinien wypowiedzieć się ktoś, kto długo siedzi w temacie -- Mały?:) Obecnie w księgarniach w PL może być dostępny reprint sprzed kilku lat, 15 października w US wyszło najnowsze (VI) wydanie książki.

Dzięki za fajne linki.
Moja apteczka na górskich wędrówkach zawiera tylko kilka rzeczy: małe nożyczki, plastry, bandaż, kilka gazików średnich i jeden większy, sól fizjologiczna i aspiryna. Czasem jakaś multiwitamina albo magnez+B6. Dorzucam jeszcze folię NRC. I wszystko. Na szczęście poza aspiryną i plastrami nie musiałem jeszcze korzystać nawet z tych skromnych zasobów.

Natrafiłem też przypadkiem na następujący dokument:

PODSTAWY TECHNIK PRZETRWANIA W ZIMIE

Krótkie i konkretne informacje m.in. o tym, jak radzić sobie w sytuacjach, gdy mamy do czynienia z efektem windchill (odczuwanie zimna w zależności od prędkości wiatru). Przeczytamy również o pierwszej pomocy.

[ Dodano: 2009-10-21, 20:30 ]
Właśnie zacząłem kartkować następujące pozycje:

Hypothermia Frostbite and Other Cold Injuries

Performing in extreme environments

Wilderness first aid: emergency care for remote locations

Przyda się:)

[ Dodano: 2009-10-21, 20:40 ]
"Traveler" przygotował dla czytelników w bieżącym numerze garść porad, dotyczących sztuki przetrwania w górach, lesie, wodzie i pustyni. Same podstawy i ciekawostki. W sumie nic specjalnego:). Możemy przeczytać o hipotermii, chorobie wysokogórskiej, lawinach i wzywaniu pomocy.

Nie są to uporządkowane informacje (wiele tematów przemilczano; magazyn ma swoje objętościowe ograniczenia), ale jak najbardziej przydatne początkującemu i nieświadomemu łazikowi.

Jeśli ktoś nie ma możliwości nabycia tego numeru, proszę o kontakt na priv.

[ Dodano: 2009-10-21, 21:37 ]
Udało mi się odszukać wśród zapisanych przeze mnie linków tekst na temat pierwszej pomocy w górach - 2006 rok.

Pierwsza pomoc w górach

Czy przedstawiony w artykule łańcuch ratunkowy jest nadal aktualny?

Jeśli chodzi o kolejność postępowania w nagłych wypadkach to jest ona taka:
- wezwij pomoc (jak najszybsze wezwanie pomocy skraca czas na na jej oczekiwanie co zwiększa szanse poszkodowanych na uratowanie życia)
- Zabezpiecz miejsce wypadku
- Udziel pomocy medycznej (duże krwotoki, NZK, wstrząs, złamania i reszta) To prawidłowa kolejność udzielania pomocy
- Znajdź bezpieczne miejsce w którym można czekać na przybycie ratowników lub w przypadku braku pomocy z zewnątrz rozważ ewakuację we własnym zakresie
Mam nadzieję że się jasno wyraziłem...?

Oczywiście, że tak.

[ Dodano: 2009-10-22, 15:55 ]
Na portalu www.e-gory.pl warto przejrzeć rozdział Bezpieczeństwo

Dużo przydatnych informacji. Korzystając z okazji, polecam również szkolenie Bądź bezpieczny w górach