Yerba mate

mniam, mniam...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Yerba mate

Post autor: Wedrowycz89 »

Miał ktoś doczynienia z Yerbą? :-P
Dzisiaj przyszła do mnie, no i po pierwszym zaparzeniu na serio smakuje jak zaparzone pety z dodatkiem czegos zaje**** gozkiego ;-)
Jutro muszę popróbować na rożne sposoby, bo działa ponoć nieźle :-P
Awatar użytkownika
wojtekzerek
Posty: 45
Rejestracja: 24 mar 2008, 14:55
Lokalizacja: Starachowice
Gadu Gadu: 4865584
Płeć:

Post autor: wojtekzerek »

Matka niby kupiła, ale nie wierzy jak jej mówię, że to ściema, bo powinno smakować jak wywar z petów a nie zielona herbata :D a prawdziwej nie piłem
Carry less by knowing more.
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

Miałem okazję pić taką "surową" i taką już przetworzoną yerbę. Surowa smakowała częściowo jak błoto (po prostu roślinkę razem z ziemią się parzy). Przetworzona ma już subtelniejszy smak :)

A żeby nie było, osoba u której to piłem, popija ten wywar przez cały dzień od jakiegoś już czasu, więc pewne pojęcie ma. Efekt pobudzenia można odczuć dopiero po większej dawce - jedno-dwa naczynka (te z których się tą słomką metalową pociąga) to za mało.
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Rzez, a co rozumiesz pod pojęciem przetworzonej yerby( smakowe ?)

Yerba przy pierwszych kontaktach smakuje tak jak piszecie, ale szybko ten dziwny aromat opanowuje kubki smakowe i w końcu yerba staje się ulubionym napojem :-)


Wedrowycz, jaką masz Yerbę ??
Awatar użytkownika
Rzez
Posty: 667
Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
Lokalizacja: Mölndal
Gadu Gadu: 2437677
Tytuł użytkownika: F&L
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Rzez »

Tak, yerba smakowa. Listki + płatki roży. Faktycznie, na początku uczucie jest mieszane, ale później idzie to pić nawet w większej ilości :D
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Kupiłem Yerba mate La Merced bo na forum o yerbie pisano że taka jest jedną z lepszych dla początkujących i zaawansowanych, teraz walnąłem mniejszą ilość suszu i sporo soku z cytryny- dobreee ;-)
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Soooku z cytryny :573:
Nie robi się takich rzeczy z Mate :)
Po wypróbowaniu kilku rodzajów Yerby, polecam Cruz de Malta Despalada, bardzo smaczna .
Wedrowycz89
Posty: 409
Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
Lokalizacja: Szczecin
Płeć:

Post autor: Wedrowycz89 »

Będę tak bezcześcił Mate na początku coby się do smaku przyzwyczaić ;-) A póżniej już normalnie :-D
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

Fundamentaliści... :)
Ja piję taką, na jaką mam ochotę - z cytryną, z miodem z cytryną i miodem, na zimno, na ciepło, z motyla od manierki albo z mate... smakuje zawsze!
Awatar użytkownika
Gryf
Posty: 1091
Rejestracja: 19 wrz 2007, 07:53
Lokalizacja: Wrocław
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Gryf »

wojtekzerek pisze:bo powinno smakować jak wywar z petów a nie zielona herbata
Kurz z półek z garścią ziemi. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Ze swojej strony mogę polecić Amande limón 8-)
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

To ja dodam do puli polecanych ulubioną Cruz de Malta Anis.
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

brt pisze:Soooku z cytryny :573:
Nie robi się takich rzeczy z Mate :)
A widzisz i tu się mylisz.
W Paragwaju (skąd jest Yerba) nie ma do niej tak ortodoksyjnego podejścia.
Poza tradycyjnym sposobem podawania pije się ją tam z sokiem owocowym zamiast wody, albo mlekiem - w obu tych przypadkach na zimno.
Bardzo ważne jest tylko pierwsze parzenie (tradycyjnie gorącą wodą). Bo pamiętajmy, że Yerbę można zalewać do 7 razy.
Ja na przykład uwielbiam w gorące dni Yerbkę z sokiem grejpfrutowym albo jabłkowym na zimno.

I byłbym zapomniał, że tradycyjnie dodaje się do Yerby Stewię by osłodzić napar.

Poza tym nie ma co się ciśnieniować. Piję Yerbę bo lubię i tak jak lubię a nie dla tego, że tak wypada, bądź to jest modne.
Ostatnio zmieniony 03 lut 2010, 00:50 przez Grzymek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
brt
Posty: 124
Rejestracja: 08 wrz 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Gadu Gadu: 3104815
Płeć:

Post autor: brt »

Po prawie 2 latach naszedł więc czas zwrócić honor ;)
Dzięki za informację.
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

O szit nie zwróciłem uwagi na datę twojego postu :mrgreen:
Spojrzałem na thrackan-a i założyłem, że temat jest świeży.

Mniejsza o większość. W każdym razie radzę spróbować Yerbę z sokiem.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
beikoo
Posty: 1
Rejestracja: 08 lut 2010, 11:14
Lokalizacja: łódź
Płeć:

Post autor: beikoo »

polubiłam mate za jej głębię smaku, zaczęłam pić z ciekawości bo gdzieś przeczytałam, że jest dobra na odchudzanie coś tam zdziałała, ale smak jest taki że nie musi. Teraz zbieram na tykwę
Awatar użytkownika
pitersgs
Posty: 61
Rejestracja: 12 sty 2009, 12:12
Lokalizacja: Łomża
Gadu Gadu: 7371138
Tytuł użytkownika: Przygoda....
Płeć:
Kontakt:

Post autor: pitersgs »

A do mnie właśnie leci zestawik hehe:)
Pozdrawiam PK
kozikowski.piotr@gmail.com
GG: 7371138
Awatar użytkownika
pandowilk
Posty: 23
Rejestracja: 27 sty 2010, 23:18
Lokalizacja: Puławy
Gadu Gadu: 8833453
Płeć:

Post autor: pandowilk »

słodzicie, słodzicie, a ja rzucę trochę gorzkości ;)

w moim przypadku sprawdziło się powiedzenie "pierwsze śliwki robaczywki" .... kolega latał z dziwacznym kubkiem i upajał się non stop. gdy zaciągnąłem się magiczną rurko-łyżką z magicznego kubka... przez chwilę poczułem się jak Bear Grylls zjadający jakieś zgniłe poczwary wygrzebane z najciemniejszego błota... poczułem w ustach smak jakby zmielonego, starego tytoniu z najtańszych papierosów zalany wodą i tyle...

a tak chwalił, że taka wspaniała 8-) niestety ... gdybym był tajnym agentem to zmuszanie mnie do picia tego czegoś byłoby najgorszą dla mnie i najskuteczniejszą torturą, żeby wycisnąć ze mnie informacje ;)


a poważniej.. na prawdę mnie odrzuciło i czy to faktycznie ma taki "specyficzny" smak? Oczywiście wedle uznania, gustów i gatunków, ale może ja trafiłem na jakąś specyficzną odmianę tego badyla ;) dla totalnie odjechanych weteranów yerba z najbardziej wysublimowanymi podniebieniami na świecie? 8-)

W tej chwili nie mam z nim kontaktu, ale postaram się uzyskać info co to był za gatunek.
Zaskakujące, że potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek, by rozpalić grilla.
Awatar użytkownika
MaciekK84
Posty: 119
Rejestracja: 07 lut 2008, 15:26
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć:

Post autor: MaciekK84 »

U mnie w pracy parę osób to pija, ale mi kompletnie nie podeszło ;) I uparcie pijam Sagę na zmianę z mineralką :D
Pozdrawiam!
Maciek

Obrazek
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
karred
Posty: 4
Rejestracja: 25 cze 2009, 10:34
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 6280225
Płeć:
Kontakt:

Post autor: karred »

ja swoja przygodę z Yerbą rozpocząłem jakoś na początku 2007 roku. Trwa do dziś nieprzerwanie! O jej zaletach nie piszę bo łatwo to w necie wyszperać, o smaku też nie bo to sprawa gustu...
to co mnie do niej przyciągnęło to cała OTOCZKA, to co mnie przy niej zatrzymało to smak i właściwości.
zapraszam do poczytania:
www.karred.pinger.pl
Awatar użytkownika
Młody
Posty: 893
Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 9281692
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Młody »

Pozwolę sobie odgrzać tego kotleta, ciepło się zrobiło więc trzeba skutecznie gasić pragnienie Yerbą na zimno czyt:Terere.
Jakie są Wasze sprawdzone "zalewacze" do terere ?
Ostatnio zmieniony 23 maja 2011, 15:44 przez Młody, łącznie zmieniany 1 raz.
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !

Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

sok jabłkowy
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

Grzymek napisz coś więcej bo mnie zaciekawiłeś tym sokiem, podgrzewasz go czy zalewasz normalnie yerbe i dolewasz soku?
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Kosa
Posty: 236
Rejestracja: 09 gru 2010, 00:38
Lokalizacja: Osiek k. Oświęcimia
Gadu Gadu: 5676422
Tytuł użytkownika: Gadget Man
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Kosa »

Z Terere jest tak...

Pierwsze zalanie zawsze wodą ciepłą 70-75*C.

Potem jak najbardziej zimny soczek :mrgreen:

Z pierwszym ciepłym zalaniem chodzi oto by Yerbka trochę wody wypiła i przez to oddawała swe walory do soczku. Bo na zimno yerbka nie lubi aż tak oddawać swej zawartości do soczku, no i zatyka bombillę :P

Ja namolnie pijam Kraus Organica której mam jeszcze 4 x 0,5kg zapasu i 1x 0,5kg w użytku. Ostatnio bombillen mi się rozwaliła bo stara i niklowana ( a fee). Teraz czekam na dobry moment na materkowo.com by zamówić matero z palo santo okute + bombilla tanio :D
| 4HEAT | Sadowski Knives |
ODPOWIEDZ