Żywność - Kurczak w zielonym curry

[Chester]

Opis składników i cena
Produkt kupiony przeze mnie w Kauflandzie. Cena 2,99PLN.
Dokładny opis składu, wagi i kaloryczności na stronie importera: klik

Zawartość:
W kartonie mamy przeźroczysty pojemnik z PCV, a w nim plastikowa łyżka i dwa opakowania z metalizowanej folii - w jednej znajduje się ryż, a w drugiej sos.
Danie kupione przedwczoraj miało datę przydatności do spożycia do 28.08.2010r. czyli dość długą i nie musi być przechowywane w lodówce.

Sposób przygotowania:
Przygotowanie według opisu: zanurzamy na 3-5 min. obydwa opakowania (foliowe) w gotującej wodzie po czym wyciągamy, rozrywamy i wrzucamy zawartość na... w zależności kto czego używa.

Spostrzeżenia:
Jedna z torebek zawiera ugotowany ryż (miękki przy naciśnięciu), a czas 3-5 minut jest to czas służący raczej do solidnego podgrzania potrawy niż jej ugotowania. Sos zawiera w środku kawałki kurczaka. Potrawa w smaku dość pikantna (coś a'la zupka chińska), więc nie każdemu może smakować, ale da się zjeść bez łez w oczach. Powiedział bym - dość nieźle rozgrzewająca. Trzeba pamiętać, że odczuwanie pikantności potraw to też sprawa indywidualna i to co napisałem to moje odczucie.
Przygotowywałem to w menażce szwedzkiej do której musiałem wlać około 1L wody. Pozostała woda (ta która nie wyparowała) po przygotowaniu potrawy moim zdaniem nadaje się do przyrządzenia herbaty lub wykorzystania w jakikolwiek sposób, gdyż nie zauważyłem, żeby zmieniła zapach lub wygląd. Ja wrzuciłem do niej woreczek ryżu z warzywami i również ugotowałem. Tak więc w ten sposób (dodając ugotowany dodatkowo woreczek z ryżem) można znacznie powiększyć objętość potrawy jednocześnie łagodząc jej smak (sosu wystarczy i całość mimo zmieszania nie powinna być zbyt "sucha").
Na koniec dodam, że do podgrzania potrawy potrzebny jest dość spory pojemnik (gabaryty foliowych opakowań) - menażka, no chyba, że ktoś ma przy sobie litrowy kubek ;>

Mam nadzieję, że komuś się to przyda :>

[Treasure Hunter]

Może i warto spróbować chociaż 480kcal w 320g to raczej słaby stosunek.

Dzięki za info- nie miałem pojęcia, ze coś takiego istnieje.

[Doczu]

Ja myślę, że jako uzupełnienie diety to wcale nie jest tak źle.
Oczywiście można kupić wiele, bardziej wydajnych produktów żywnosciowych, ale czasem bierze człowieka na coś innego.