Noże Rambo

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Ciek pisze:Pałkiewicz poleca noże typu Rambo w swoich książkach 8-)
Tez mnie to zaskoczylo jak czytalem Sztuke Podrozowania :591:
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Ciek
Posty: 722
Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
Lokalizacja: z kanapy przed TV
Tytuł użytkownika: awski
Płeć:

Post autor: Ciek »

Teoretycznie dobra wielka kosa z piłą nie jest zła, ale tylko jeśli jest faktycznie dobra. Dobry guzikowy kompasik gdzieś na pochwie też nie jest zły jeśli jest faktycznie dobry ;)
Awatar użytkownika
Armat
Posty: 439
Rejestracja: 05 sty 2011, 16:37
Lokalizacja: Warszawa
Tytuł użytkownika: Technokrata
Płeć:

Post autor: Armat »

Ciek pisze:(...)jeśli jest faktycznie dobry ;)
Tu trafiamy w sedno. Sam pomysl wielkiego noza z calym zestawem w rekojesci to dobry pomysl, tylko w 95% wykonanie jest koszmarne. Dlatego lepiej unikac, bo ciezko trafic na te 5%.
It's not a bug, it's a feature!

Survival is no fun. If it is fun, that means you are camping.
Awatar użytkownika
Okruch
Posty: 238
Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
Płeć:

Post autor: Okruch »

OPRy od Chrisa Reeva były/są znakomite, ale w naszych warunkach lepiej nosić nóż integralny (full tang) i zasobnik, niż "nóż Rambo".
Awatar użytkownika
Bastion
Posty: 392
Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
Lokalizacja: Gdansk
Tytuł użytkownika: nizinny taternik
Płeć:

Post autor: Bastion »

Witam

Funkcjonalnosc tego noza jest imponujaca.

Zdarzyla mi sie kiedys taka sytuacja, ze po 3 dniach zimowego biwakowania wyruszylismy w droge powrotna w poszukiwanu najblizszej stacji kolejowej (Puszcza Notecka).

Zmarznieci i wymeczeni lekko stracilismy orientacje w terenie.
Co robimy? Wyciagnelismy mapy i kompasy.

Jedyny kompas, wedlug ktorego mozna bylo ustawic/zorientowac mapy, to byl prosty kompas w nozu RAMBO, jednego z kolegow.

Pozostale "Profesionalne" kompasy po prostu, zamarzly.

Plenta?
Funkcjonalnosc tego noza jest imponujaca.
Mysle, ze taki kompas i pojemnik w rekojesci do fajny pomysl
Chetnie zobacze cos takiego w MORA 2012.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
ODPOWIEDZ