Zjedzenie człowieka

dyskusje na tematy nie związane z tematyką Forum (co wcale nie oznacza że można tu pisać co tylko się zamarzy)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Valdi
Posty: 950
Rejestracja: 29 sie 2007, 23:43
Lokalizacja: Litwa-Vilnius
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Valdi »

Vendetta, Zaloz klub pojadaczy ludzi.... A jak bedziesz bzdury wypisywal, to wpadne z kosiarka i nie tylko!
Awatar użytkownika
Vendetta
Posty: 25
Rejestracja: 31 paź 2009, 18:04
Lokalizacja: Zewsząd:)
Tytuł użytkownika: Killer pop-culture
Płeć:

Post autor: Vendetta »

Valdi, wpadaj śmiało. wątpie byś mnie znalazł. Na poważnie jednak ten temat jest tak zabawny, iż nie mogłem się powstrzymać. Bo przeca takich sytuacji nie da się sobie wyobrazić, na takową decyzje złożą się wtedy rozmaite czynniki a to co sami będziemy czuli będzie Nas zdumiewać więc traktuje ten wątek jako żart;)

chillin Man :mrgreen:
Gdy kiedyś spotkam jakiegoś survivor-szczyla wycinającego pół lasu- ZABIJE K***A!! nie żartuję!!!!
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Mój ulubiony (sic!) film o kanibalizmie: Revenouse (tytułu polskiego nie znam):
http://www.imdb.com/title/tt0129332/
Spojrzenie na kanibalizm z nieco innej strony niż w Alive. Film niesamowicie klimatyczny...
Ma to coś, co powduje że się chce go obejrzeć ponownie.
No i jeszcze książka The Road (Droga) autor Cormac McCarthy. Za miesiąc wchodzi do kin ekranizacja.
Książka bardzo survivalowa, apokaliptyczna (dla zainteresowanych survivalem globalnym w sam raz), wciągająca i jak dla mnie; wstrząsająca.
http://esensja.pl/ksiazka/ksiazki/obiek ... iektu=3598
W obu pozycjach, poruszony jest problem moralności, ale i granicy między zezwierzęceniem, a pozostaniem człowiekiem. Nawet za tą najwyższą cenę...
F..k it, I'll Do It Myself!
Freebird
Posty: 11
Rejestracja: 11 gru 2009, 17:27
Lokalizacja: South
Płeć:

Post autor: Freebird »

Z tego co mi wiadomo to obozy nazistowskie i tak były bardziej cywilizowane od Ruskich, tam było chyba więcej przepadków kanibalizmu.

W każdym razie trudno powiedzieć co w takiej sytuacji. Łatwo nam mówić gdy nie jesteśmy w takiej sytuacji.
Awatar użytkownika
steppenwolf
Posty: 182
Rejestracja: 13 lip 2010, 06:47
Lokalizacja: mazowieckie
Płeć:

Post autor: steppenwolf »

puchalsw pisze:The Road (Droga) autor Cormac McCarthy
Czytałem, oglądałem. Te obrazy z osady kanibali są najbardziej wstrząsające :-/ . Film pomija scenę, gdy dwaj główni bohaterowie płoszą przypadkiem w lesie 'biwakowiczów': dwóch mężczyzn i kobietę, która dopiero co była w ciąży :shock:
Tak się "kończy" historia osadnictwa w Ameryce Północnej.
A tak się zaczęła:
"Jamestown - kanibalizm zimą 1609/1610" (szczegóły w newsach u wujka Gógla).
ODPOWIEDZ