Strona 1 z 1
Yeti w polsce ??????
: 02 wrz 2009, 21:24
autor: gruspecnaz
Słyszał ktoś o Tym ? Jak myślicie, kolejny marny fotomontaż, żeby zrobić sensacje i przyciągnąć turystów ?
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbc ... /133957141
: 02 wrz 2009, 22:20
autor: Młody
Gryf coś mówił że lubi po tatrach chodzić

: 02 wrz 2009, 22:39
autor: Okruch
Jak ludzie piją, to nie takie rzeczy widują. Jak mawiał Wysz: mój drogi, białe myszki widzą tylko amatorzy....
QED
: 03 wrz 2009, 07:58
autor: Pablo666
: 03 wrz 2009, 11:35
autor: Kaziu
Nie słyszałem ale szczerze to jaki polak takich słów używa (a właściwie rozchodzi mi się o to jakich słów ten polak nie użył

). Nie wiem z jakiej gałęzi mógłby urwać się yeti (chodzi o pokrewieństwo gatunku) ale nie wydaje się żeby to był jakiś dziki zwierz

Nie mówię, że neguję istnienie yeti (bo i jak dopiero hobbitów odkryliśmy gdzieś tam na filipinach czy cuś to czemu nie ogromne małpy śnieżne) ale uważam że to jest jakaś prowizorka. Zobaczymy czy ekspedycja coś odkryje

: 03 wrz 2009, 14:52
autor: Stalker
Panowie, panowie. Przecież to klasyczna kaczka dziennikarska. Gazeta "The Sun" jest tym samym na rynku angielskim co "Fakt" czy "Skandale" u nas, więc o jej "poziomie" można podyskutować. A film to ewidentna inscenizacja - takie futra można kupić an wyspach w większych sklepach poświęconych komiksom, grom planszowym, kolekcjonerskimi gadżetami z filmów, sam o mało nie kupiłem futra Chewbacci, tylko cena ( 599 funtów ) okazała się zaporową.
Co następne ? Nessie w Morskim Oku ? Paskuda nam wystarczy.
: 03 wrz 2009, 16:23
autor: Chester
A ja podejrzewam, że to Bin Laden chciał przedostać się przez nasze góry w przebraniu, żeby nikt go nie rozpoznał

i teraz wszyscy szukają Yeti, a nikt Bin Ladena
: 03 wrz 2009, 20:33
autor: Hillwalker
To tylko wychudzony niedźwiedź. Chodzi tak dziwnie, bo słaby, jak ten nietoperz, który zemdlał i stanął głową do góry.
: 03 wrz 2009, 21:03
autor: nordwest
Tak jak pisze Stalker, typowa kaczka dziennikarska tzw. sezonu ogórkowego i w ogóle nie warto się tym zajmować. Chyba dwa lata temu był wieloryb w Wiśle, a w ostatnich latach komuny potwór w Zalewie Zegrzyńskim ("Paskuda") i rzekoma krzyżówka lisa z królikiem tzw. królis. "Yeti w Polsce" to "fakt" z tej samej kategorii. W odróżnieniu np. od pum z Opolszczyzny, które były naprawdę.
: 03 wrz 2009, 22:28
autor: Wedrowycz89
Z pum też się ludzie śmiali

Także, jak pojawi się drugi filmik to radzę uważać

: 03 wrz 2009, 23:19
autor: nordwest
Tak, ale jest parę subtelnych różnic
1. Pumy - jako gatunek - w ogóle istnieją.
2. Od lat 60-tych XX w. w Europie Zachodniej są znane przypadki dużych kotów (pum, lampartów i in.) zbiegłych z hodowli lub wręcz wypuszczonych z prywatnych hodowli
3. W Polsce oraz w sąsiednich krajach istnieją ogrody zoologiczne, cyrki a także jak się domniemuje, nielegalne menażerie z których taka puma mogła by uciec (co się okazało prawdą)
Jednym słowem, pojawienie się pum w Polsce od początku nie było nieprawdopodobieństwem
1. Yeti (i inne hominidy-kryptidy czyli oficjalnie nie uznawane przez naukę zwierzęta człekokształtne) być może istnieją, ale jest to co najwyżej możliwe, a nie udowodnione
2. Wszystkie informacje o występowaniu tego rodzaju stworzeń pochodzą spoza Europy i to z bardzo oddalonych regionów - Himalaje (yeti), Zachodnie Wybrzeże USA i Kanady (Bigfoot), Syberia i Pamir (ałmaz), Amazonia itd.
Do tej pory nie było żadnych informacji o występowani tego typu stworzeń w Europie.
Trzeba by więc założyć, że takie zwierzę nie tylko w ogóle istnieje na świecie, ale też w jakiś sposób zdołało dostać się do Polski pokonując po drodze tysiące kilometrów, ewentualnie że zdolna do rozmnażania się populacja tych stworzeń żyje w Tatrach od setek tysięcy lat tyle że nikt jej dotąd nie zauważył...
Jestem skłonny uwierzyć w yeti w Himalajach jeśli zobaczę przekonujące dowody, albo w Bogfoota w amerykańskim Oregonie, ale nie w coś takiego w Polsce.
: 03 wrz 2009, 23:54
autor: Bukaj
A ja myślę, że to jakiś Troll wyszedł z pod ziemi na rekonesans przed wielką inwazją...
Chyba trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i zorganizować ekspedycje reconu xD
Hmm... trzeba pomyśleć nad polską nazwą tego stworzenia

: 04 wrz 2009, 06:53
autor: Hillwalker
Może FUTRZAK? Każdy chce mieć swojego Futrzaka.
Eee, to już gdzieś było...
: 04 wrz 2009, 11:16
autor: Fred
To pan Hilary który szuka swoich bryli

A w fakcie napiszą, że to pani Jadzia, która chciała kupić kartofle

: 03 lis 2009, 22:07
autor: Vendetta
ahahaha, mój kumpel szukał naszynki do golenia którą zgubił tam na początku zesonu a był to prezent od ojca:)