Reconnet

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem zakochałem się przypomina tipi czy inne tradycyjne stożkowe namioty, nazywa się kohte. Chciałbym sobie coś takiego zrobić tylko potrzebuje odpowiedniego materiału musi być lekki, nieprzemakalny i w miarę niepalny, bawełna odpada ze względu na wagę, jakieś propozycje?
Oto i on:


http://en.wikipedia.org/wiki/File:Vier_Kohten.jpg
http://scoutmaster.typepad.com/photos/u ... 211111.jpg

Jeżeli chodzi o lekkość to dosyć odpowiedni jest jedwab - wiąże się to częściowo z niepalnością (tj. tli się zamiast kapać jak wszelakie syntetyki). Pod względem nieprzemakalności miałbyś dwie opcje do wyboru:
- impregnowanie tego co jakiś czas preparatem lub znalezienie firmy, która pokryłaby to akrylem/poliuretanem (nie wiem czy jest to technologicznie możliwe, ale możnaby poszukać);
- zastosowanie dwóch warstw - tj. sypialnia i namiot zewnętrzny.

Pozostaje oczywiście kwestia kosztów, jedwab do najtańszych nie należy.

Jedwabne namioty uszyte zostały m. in. w czasie ekspedycji Amundsena na Biegun Południowy. Trzeba przy tym pamiętać, że warunki brzegowe, które założyłeś - niepalność, wodoodporność - wcale nie były tutaj ważne; liczyła się waga i ochrona przed wiatrem.

Inne lekkie to wszelakie nylony - nylon spadochronowy, Pertex w wersji Endurance (wodoszczelność 1500 mm słupa wody), silnylon. Dostępność zaawansowanych technologcznie materiałów najbliżej zdaje się w Wielkiej Brytanii/Niemczech. Ewentualnie można pewnie u Marabuta kupić materiał, który wykorzystują do swoich namiotow.

EDIT: poniżej -->Ventile. Dosyć ciężki i drogi materiał.

Ventile, ale to chyba takie jak bawełna...

Hej Dębie:) rzeczywiście to wspaniały namiocik i do tego do dnia dzisiejszego używany przez niemieckich skautów. Widziałem toto w praktyce i nawet spędziłem w nim kilka nocy. Również miałem chęć zrobienia sobie własnego, jednak zarzuciłem ten pomysł. Kohte jest dobre jeśli się podróżuje w kilka osób. Wtedy każdy ma swój kawałek płachty z których można budować nawet kilku metrowe namioty kształtem przypominające jurtę.
W Niemczech można kupić gotowe płachty, ale są wykonane z bawełny i do tego nie są najtańsze... (jedna płachta Kohte waży tyle co polska pałatka wojskowa, więc nie jest to strasznie dużo, a ceny niestety nie pamiętam, pamiętam jednak ze mnie poraziła :-/ )
Jeśli tylko uda Ci się zrobić takową płachtę to oczywiście czekam z niecierpliwością na prezentację

Powiedz Dębie co to za publikacja z której zrobiłeś skan i czy jest ona gdzieś dostępna w pdf?

Informacje na temat tego typu namiotów można znaleźć w wielu podręcznikach i poradnikach harcerskich z okresu powojennego. Ja mam jakiś artykuł z HR. Teraz jestem na dyżurze, ale jak wrócę to go zeskanuje i podrzucę link


I jeszcze zdjęcia Kohte w którym ja kiedyś mieszkałem
http://img268.imageshack.us/i/dscn7542.jpg/ http://img13.imageshack.us/i/dscn7543.jpg/ http://img207.imageshack.us/i/dscn7544.jpg/ http://img13.imageshack.us/i/dscn7545q.jpg/

[ Dodano: 2009-08-16, 15:37 ]
Od kilku lat bardzo podoba mi się namiot używany przez woodcrafterów z południa. Jest to namiocik wzorowany na namiotach traperów z okresu dzikiego zachodu i gorączki złota :p Konstrukcja bardzo prosta nawet do samodzielnego wykonania. Mam opis z czeskiej książki "Taborine w Tipe" (nie pamiętam czy tak to się pisze?) Trzy lata temu uszyłem sobie taki namiot z takiego materiału z jakiego robią pałatki wojskowe. Niestety jest trochę ciężki ale co tam... Zabieram go na spływa kanu.
http://img522.imageshack.us/i/65921433.jpg/ http://img19.imageshack.us/i/67285521.jpg/ http://img136.imageshack.us/i/14496894.jpg/ http://img517.imageshack.us/i/43968020.jpg/ http://img522.imageshack.us/i/12414768.jpg/ http://img10.imageshack.us/i/87968961.jpg/
I na koniec namiocik uszyty przeze mnie podczas jednego z biwaków
http://img256.imageshack.us/i/dscn8569.jpg/

Mały.. ale skany z HR'a dałeś strasznie małe dałoby radę większe? Bo literek nie widać a chetnie bym poczytał

"bo image" nie chciało mi większych przyjąć :566: a że robiłem to na szpitalnym sprzęcie to i nic więcej nie można oczekiwać ale dziś wróciłem do domu pierwszy raz od piątku i jak tylko się wyśpię to się tym zajmę icon_twisted

[ Dodano: 2009-08-17, 13:58 ]
http://img156.imageshack.us/i/24157709.jpg/ http://img197.imageshack.us/i/31751184.jpg/ http://img19.imageshack.us/i/77465509.jpg/ http://img19.imageshack.us/i/56415513.jpg/
już się wyspałem Jakieś robole pod moim oknem układają kostkę brukową i tną ubijają, generalnie niemiłosiernie na.....ją więc nici z odpoczynku Dlatego wykorzystałem ten czas na bardziej konstruktywne działanie
Miłej lektury

a dziękuję zaraz poczytam

Podczepię się pod temat.
Ten namiot przypomina mi drugowojenne, niemieckie namioty zrobione z "zeltbahn'ów" http://i34.photobucket.com/albums/d106/ ... KIT024.jpg - podobna idea tworzenia namiotu z kilku płacht. W sumie myślę o zrobieniu nowocześniejszej wersji celty niemieckiej. Wydaje mi się, że już z jednej takiej da się stworzyć zamknięty, lekki namiot, a dodatkowo będę mieć poncho/kurtkę. Jeśli chodzi o materiały to jestem zielony. Zastanawiam się nad: http://www.allegro.pl/item699667493_mat ... _stop.html (aukcja już zakończona, ale co jakiś czas jest wznawiana) Jak się to to zaimpregnuje to powinno być ok - prawda?

Może ja źle myślę ale tak się zastanawiam skoro idea jest taka by palić ognisko wewnątrz to pokrycie takiej koty nie może być palne i musi być iskroodporne najlepsze byłoby to co używa się na polskie wojskowe pałatki.

Jeśli nie możemy palić ognia wewnątrz to wolę dobry namiot czteroosobowy.

dwie_sety pisze:...nie może być palne i musi być iskroodporne najlepsze byłoby to co używa się na polskie wojskowe pałatki...

Pod tym względem to jasne. Ale waga takiego namiotu ograniczałaby jego użycie tylko do imprez stacjonarnych.

...

Na żywo nie widziałem.

Niesamowicie ogromne, ale i tak szacun za pomysł i wykonanie.
http://www.scout-o-wiki.de/index.php/Da ... drale2.jpg
http://www.scout-o-wiki.de/index.php/Da ... drale4.jpg
http://www.scout-o-wiki.de/index.php/Da ... ue_068.JPG - kothy i większe jurty.
Kiedyś w starych numerach RFN-owskiego Scouta widziałem fotografie przedstawiające namioty kotha, z których wybudowano małe kilkupiętrowe miasteczko, gdzie przez miesiąc urzędowały zastępy skautów obozując i bawiąc się. Szkoda, że u nas obozownictwo w takim stylu zupełnie nie występuje.
Zbudować katedrę z namiotów typu jurta? Kto by pomyślał?

fajne ale mam chyba Déjà vu

Wszystko to fajne, ale Dębowi dwa lata temu chyba właśne chodziło o tą możliwość palenia ognia w środku. Zastanawiałem się swego czasu, czy nie da się w tym celu przerobić pałatek wojskowych, tyle że to by się nadało jedyne na zimę gdy nie ma deszczu, bo ten materał mimo wszystko nasiąka wodą. Chyba że od ciepła ogniska by wysychał. Latem nie za bardzo jest sens palić ogeń w środku. Mam kilka takch pałatek w chacie to poeksperymentuję z nimi przy okazji pod tym kątem.

kilka pałatek razem i da palić się malutkie ognisko w środku. Paląc ognisko w środku impregnujemy nieświadomie namiot, szczególnie jeśli palimy drewnem żywicznym. Na ściankach osadza się wtedy sadza(?) i namiot staje się powoli odporny na deszcz.

W każdym namiocie da się rozpalić ognisko, ale w większości tylko raz. Nie przypadkiem nawet w tipi jest ograniczenie - ognisko można palić tylko w większych niż czterometrowe.

Namiocik z pałatek jest malutki, i przede wszystkim niski. Kształt pałatki nie bardzo pozwala na stworzenie z nich większej konstrukcji.

MlKl,

MlKl pisze:Namiocik z pałatek jest malutki, i przede wszystkim niski. Kształt pałatki nie bardzo pozwala na stworzenie z nich większej konstrukcji.

Jesteś w grubym błędzie. Zwróć uwagę na fotki w moim poprzednim poście w tym temacie.

MlKl pisze:Nie przypadkiem nawet w tipi jest ograniczenie - ognisko można palić tylko w większych niż czterometrowe.

To nie prawda, nawet w tak małych namiotach paliłem ogień kuchenny i oświetleniowy. Nawet w dużych namiotach nie pali się wielkiego ogniska bo się człowiek usmaży a nie namiot.