Nóż dla mnie

zanim spytasz co na początek wpisz w google: mora lub frosts ;-)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Peterxp
Posty: 15
Rejestracja: 08 sie 2009, 13:17
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 9630334
Tytuł użytkownika: nowicjusz
Płeć:

Post autor: Peterxp »

Oczywiście.Już daję.
http://www.skladnicaharcerska.pl/?prod=279&cat=110
Taka,tylko kupiona w innym sklepie,za 29,50.
Nie wiem czego się po niej spodziewać.Jutro chyba dojdzie,więc wydam opinie na jej temat.
''Przetrwanie jest sztuką''
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Trza było more kupić...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Peterxp
Posty: 15
Rejestracja: 08 sie 2009, 13:17
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 9630334
Tytuł użytkownika: nowicjusz
Płeć:

Post autor: Peterxp »

Z pewnych powodów nie kupiłem...
''Przetrwanie jest sztuką''
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

Załam ręce, płacz i pij icon_twisted
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

w0jna, nie bądź okrutny :-P A co do noża to ten jelec mi się ni w ząb nie podoba. Peterxp, jak już przetestujesz, to napisz parę słów o tym nożu.
Awatar użytkownika
Peterxp
Posty: 15
Rejestracja: 08 sie 2009, 13:17
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 9630334
Tytuł użytkownika: nowicjusz
Płeć:

Post autor: Peterxp »

:P
Nad cyzm tu plakać ?:D
Nie widziałem tego w realu,więc nie wiem jaki jest.
Jeśli będzie zły,to się go jakoś i tak wykorzysta,wszak to nie majątek raczej :P.
Opinie napiszę. :-)
''Przetrwanie jest sztuką''
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1059
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Chociaż się chłopak nauczy szybko ostrzyć, jak będzie to musiał robić pięć razy dziennie.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Driver
Posty: 315
Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 6876158
Tytuł użytkownika: Supertramp
Płeć:

Post autor: Driver »

w0jna pisze:Załam ręce, płacz i pij icon_twisted

Święta racja
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

a nie mogłeś najpierw zapytać?

każdy stary harcerz miał taki kozik.....sto razy gorszy od mory a tańszy tylko kilka złotych... ubiłeś słaby interes.

Stal tego kozika jest ...hmmm....a ona wogole jest? ;)

mam takiego jeszcze z roku 1988, i drugiego z tegoż samego roku - właściwie teraz ma rękojeść kościaną.

Od razu zaopatrz się zestaw kamieni, bo jak koledzy powiedzieli, często i gęsto będziesz to ostrzył, no i nie przesadzaj z używaniem, to delikatne narzędzie - klinga jest zatopiona na jakieś 2cm w plastikowej rękojeści.

:)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

A to się da naostrzyć?
Nigdy mi się ta sztuka nie udała...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Awatar użytkownika
Kliwear79
Posty: 32
Rejestracja: 15 sie 2009, 20:34
Lokalizacja: Białogard
Gadu Gadu: 8672599
Płeć:

Post autor: Kliwear79 »

Dać to się pewnie da, ale za tę cenę to rewelacji nie należy wymagać. Podejrzewam, że stal, o ile można mówić tu o stali jest raczej marnej jakości. Dawniej najmarniejszy kozik był robiony z porządnego materiału...
Awatar użytkownika
unabomber
Posty: 228
Rejestracja: 16 sie 2009, 18:52
Lokalizacja: Beskid Niski
Tytuł użytkownika: wirus homo sapiens
Płeć:

Post autor: unabomber »

Ta finka jest świetna ale tylko do cięcia jedzenia, bo łatwo ją umyć. Drzewka tym nie zetniesz (no chyba, że będziesz musiał), z szałasem podobnie. Nożyk jest potwornie lekki i to wyklucza jakiekolwiek prace z drewnem (no może poza ostrzeniem patyków). Stal jest taka, że po otwarciu jednej puszki trzeba go ostrzyć. Dobra jest pochewka i (wydaje mi się), że powinna pasować do Mory, tak więc jeszcze nie wszystko stracone... :-D 30 zł w plecy to nie tragedia... :-D
Zima weryfikuje.
Awatar użytkownika
Fredi
Posty: 1015
Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
Lokalizacja: Skierniewice
Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
Płeć:

Post autor: Fredi »

30 zł to tragedia dla kogoś, kto ma tylko 30zł.

tą stal da się naostrzyć, moje nawet golą....ale ich nie używam :)

ciąć drzewka nie trzeba żadnym nożem...

z drewnem da się pracować normalnie, jak każdym nożem (ostrym) - dawniej nim rzeźbiłem jakieś drobiazgi.

pochewka pasuje do mory (właśnie sprawdziłem), jeśli skórzana to fajnie, jeśli skajowa (bo później takie dawali)...to sorry ;)
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Awatar użytkownika
Hakas
Posty: 209
Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
Płeć:

Post autor: Hakas »

Witaj Peterxp!
Chłopak coś ty kupił :shock:
Najpierw pytasz o dobry nóż ludziska z doświadczeniem Ci podpowiadają - Mora lub CS jakiś a Ty i tak swoje.

Moja jedyna rada - nie wybieraj tak sobie żony jak wybrałeś nóż ;-)

Bo się nim przyjdzie Ci pociąć a będzie to boleć. ;-)

A tak na poważnie to człowiek uczy się na własnych błędach. Jedyna zaleta tego noża to to, że się szybko ostrzyć nauczysz. Bo mogę cię zapewnić , że te finki tępią się od samego noszenia.

Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając

Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
Awatar użytkownika
w0jna
Posty: 689
Rejestracja: 26 sie 2007, 20:51
Lokalizacja: Inąd.
Płeć:

Post autor: w0jna »

No ale pochewke już masz to teraz jakas ładna Mora i gra ;-)
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
faridrox
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2009, 14:15
Lokalizacja: poz

Re: Nóż dla mnie

Post autor: faridrox »

Peterxp pisze:Witam.Szukam nożna odpowiedniego dla siebie.Oczywiście wiem,że są już takie tematy,ale jednak są różne wymagania cenowe.
Osobiście szukam czegoś do 110-120 zł.
Nóż miałby służyć do takich czynności jak zbudowanie szałasu,oczywiście cięcia czasami jakiegoś drewna,naostrzyć kije na ognisko,no może i czasem jakieś malutkie drzewo ściąć.
Najlepiej,żeby NIE był to nóż składany,tylko stały.
Do tego najlepiej,żeby gratis był jakiś pokrowiec.
Kolega polecał mi coś takiego kliknij aby wejść .
Niestety nie wiem czy to dobry wybór,gdyż dopiero zaczynam przygode z survivalem.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam :-)
Zadna mora!! Sam mam wersje 2000 i racja nozyk jest przyjemny ale imo nie na survivalowe przygody. Chodzi o to ze mora jest nieco za delikatna. Przy robieniu szałasu jest za mała np przy rąbaniu kijaków (bushmen daje spokojnie rade) w dodatku głownia ma tylko 2 mm wiec nozyk do podważania sie nie nadaje w ogole.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

faridrox pisze:jest za mała np przy rąbaniu kijaków
Nóż nie służy do rąbania.
faridrox pisze:nozyk do podważania sie nie nadaje w ogole

Noż nie służy do podważania.
faridrox pisze:Zadna mora!!


Poczułem się głęboko dotknięty :mrgreen:
:-P
Awatar użytkownika
-chilli-
Posty: 73
Rejestracja: 27 lut 2009, 09:40
Lokalizacja: wolomin
Płeć:

Post autor: -chilli- »

a tak btw, kojarzycie może na ile w frostach ostrze wchodzi w rękojeść? bo nie mogę ciągle zakatować swojego i sprawdzić, ale może komuś ta sztuka sie udała i wie?
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

Różnie w zależności od modelu. Gdzieś w necie krąży fotka rtg.
Awatar użytkownika
NumLock
Posty: 487
Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
Lokalizacja: Podkarpacie
Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
Płeć:

Post autor: NumLock »

TU jest wszystko.
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1059
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

faridrox pisze:Zadna mora!! Sam mam wersje 2000 i racja nozyk jest przyjemny ale imo nie na survivalowe przygody. Chodzi o to ze mora jest nieco za delikatna. Przy robieniu szałasu jest za mała np przy rąbaniu kijaków (bushmen daje spokojnie rade) w dodatku głownia ma tylko 2 mm wiec nozyk do podważania sie nie nadaje w ogole.
Robiąc wszystko z głową, a nie napieprzając bezmyślnie, spokojnie przygotujemy szałas, porąbiemy kijaszki, tylko do tego jest potrzebna znajomość odpowiednich technik.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

Dąb, mógłbyś zdradzić choć trochę tych technik? Bo może dzięki nim nie marnowałoby się tyle dobrych noży. A każdemu od wiedzy na pewno nie ubędzie. Mi też by się kilka porad przydało.
faridrox
Posty: 4
Rejestracja: 15 sie 2009, 14:15
Lokalizacja: poz

Post autor: faridrox »

Dąb pisze:
faridrox pisze:Zadna mora!! Sam mam wersje 2000 i racja nozyk jest przyjemny ale imo nie na survivalowe przygody. Chodzi o to ze mora jest nieco za delikatna. Przy robieniu szałasu jest za mała np przy rąbaniu kijaków (bushmen daje spokojnie rade) w dodatku głownia ma tylko 2 mm wiec nozyk do podważania sie nie nadaje w ogole.
Robiąc wszystko z głową, a nie napieprzając bezmyślnie, spokojnie przygotujemy szałas, porąbiemy kijaszki, tylko do tego jest potrzebna znajomość odpowiednich technik.
Widzialem ze tak bedzie. Racja da sie zrobic, sam robilem i dałem rade. Co nie zmienia faktu ,ze nieco wiekszym nozem z grubszym ostrzem jest zdecydowanie łatwiej wiec chyba logiczne ,ze lepiej kupic nieco inny noż. Na jaka cholere polecacie more jak w tej cenie sa lepsze noze ktore lepiej sie sprawdza w survvialu?

Ehh ale to jest tak ze 2 powiedziało ze mora super, elo, wypas to reszta jak jak wrony bedzie klepac to samo nawet nie biorąc pod uwagę innego sprzetu. Bo mora to mora wiec musi byc cool przeciez...
grubson
Posty: 71
Rejestracja: 20 maja 2009, 21:04
Lokalizacja: się biorą dzieci?
Gadu Gadu: 618839
Płeć:

Post autor: grubson »

faridrox, mora clipper - ok. 30zł. W tej cenie jest w ogóle mało noży, nie mówiąc o czymś porządnym. Sam mam more i nie narzekam. Nóż służy do cięcia, do rąbania siekierka albo maczeta. Owszem, nożem można ciąć grube gałęzie tylko trzeba wiedzieć jak. Dąb, jeszcze raz proszę o podanie swoich sposobów na pracę nożem, bo myślę, że wielu osobom, w tym mnie się to przyda.
Treasure Hunter
Posty: 722
Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
Lokalizacja: Górny Śląsk
Tytuł użytkownika: DD Hammocks
Kontakt:

Post autor: Treasure Hunter »

2 osoby? A mi się wydawało, że te noże zdobyły popularność na całym świecie.

Pokaż mi lepszy nóż za 30zł.
ODPOWIEDZ