Bojówki,spodnie trekingow do lasu i do miasta... POLECAJCIE
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Bojówki,spodnie trekingow do lasu i do miasta... POLECAJCIE
Ostatnio zaintrygował mnie koleś który po poznańskim starym rynku ganiał w takich fajnych piaskowych spodniach trekingowych do ogólnie wyglądał w nich bardzo fajnie. (bez podtekstów) xD
Może mnie tu zjedziecie że bojówki można dostać wszędzie... ale mi tu chodzi o spodnie które można zabrać i w teren i np. do pubu.
Niby sprawa prosta ale ostatnio byłem sobie zobaczyć spodnie SFU od Helikona to po prostu przeżyłem szok bo na allegro wyglądają super a na żywo to masakra... wystające nitki... dziwny materiał w ogóle jakieś blee.
Macie jakieś typy spodni w których śmigacie po lesie i po mieście ?
Jeżeli tak to zapodajcie linkami
Może mnie tu zjedziecie że bojówki można dostać wszędzie... ale mi tu chodzi o spodnie które można zabrać i w teren i np. do pubu.
Niby sprawa prosta ale ostatnio byłem sobie zobaczyć spodnie SFU od Helikona to po prostu przeżyłem szok bo na allegro wyglądają super a na żywo to masakra... wystające nitki... dziwny materiał w ogóle jakieś blee.
Macie jakieś typy spodni w których śmigacie po lesie i po mieście ?
Jeżeli tak to zapodajcie linkami
"Bo wykonać mi trzeba dzieło wielkie, pilne,
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne."
Leopold Staff - Kowal
Bo z tych kruszców dla siebie serce wykuć muszę,
Serce hartowne, mężne, serce dumne, silne."
Leopold Staff - Kowal
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1075
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Re: Bojówki,spodnie trekingow do lasu i do miasta... POLECAJ
Tak, tzw. 'flecktarny', do miasta może nie dokońca idealne bo w ciapki, ale da się przecierpieć.STORM pisze:Macie jakieś typy spodni w których śmigacie po lesie i po mieście ?
Ostatnio kupiłem spodnie Miltec'a o podobnym kroju; bawełna, jednolity kolor - trochę pochodzę w nich to zdam relację.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Pierwszy lepszy sklep turystyczny, jest pelno "bojówek" z roznych pseudo oddychajacych materialów. Kurde ostatnio nawet w glupim Big Starze widzialem gacie ktore nawet by sie nadawaly do wszystkiego. Oliwka, kroj podobny do bdu. Hehe prawie nabylem, ale obok w sklepie spiwor nowy kupilem icon_twisted icon_twisted icon_twisted
Z wojskowych spodni najbardziej nie-militarny wygląd mają spodnie Bundeswehry te w kolorze oliwkowoszarym. Przy tym coraz bardziej dochodzę do wniosku, że wyroby BW są przynajmniej w naszym klimacie najpraktyczniejsze. Rok 2009 dla mnie to rok pożegnania z BDU i innymi hamerykańskimi oraz pseudohamerykańskimi ciuchami (oczywiście z wyjątkiem kurtki M-65
Co do Helikona, również się rozczarowałem. Spodnie SFU kompletnie się nie sprawdziły.
Natomiast ostatnio przekonałem się do wyrobów Decathlona. Seria "Geologic" to odzież dla myśliwych, wędkarzy itd., zielone bojówki z bardzo dobrego materiału można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Latem na obozie chodziłem w nich przez całe dwa tygodnie. W Decathlonie można też dostać w dziale turystycznym bardzo fajne bojówki w kolorze szarym, beżowym itd.
Co do Helikona, również się rozczarowałem. Spodnie SFU kompletnie się nie sprawdziły.
Natomiast ostatnio przekonałem się do wyrobów Decathlona. Seria "Geologic" to odzież dla myśliwych, wędkarzy itd., zielone bojówki z bardzo dobrego materiału można kupić już za kilkadziesiąt złotych. Latem na obozie chodziłem w nich przez całe dwa tygodnie. W Decathlonie można też dostać w dziale turystycznym bardzo fajne bojówki w kolorze szarym, beżowym itd.
Np. tu masz zwykłe spodnie BW w jednolitym kolorze:
http://www.rangershop.pl/product-pol-43 ... szary.html
http://www.rangershop.pl/product-pol-43 ... -oliv.html
Dość tanie, mocne, podobne do BDU ale wyglądają bardziej miejsko i wygodniejsze od nich (szersze nogawki). Układ kieszeni podobny z tym że kieszenie nie mają zaszewek, a na tyłku jest tylko 1.
Bardzo dobre ale już wyraźnie dużo droższe są takie (tzw. "Komando"):
http://www.rangershop.pl/product-pol-11 ... -oliv.html
http://www.rangershop.pl/product-pol-43 ... szary.html
http://www.rangershop.pl/product-pol-43 ... -oliv.html
Dość tanie, mocne, podobne do BDU ale wyglądają bardziej miejsko i wygodniejsze od nich (szersze nogawki). Układ kieszeni podobny z tym że kieszenie nie mają zaszewek, a na tyłku jest tylko 1.
Bardzo dobre ale już wyraźnie dużo droższe są takie (tzw. "Komando"):
http://www.rangershop.pl/product-pol-11 ... -oliv.html
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1075
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Jedna drobna uwaga - to są spodnie o kroju zbliżonym do kroju 'flecktarnów' BW szyte przez MilTec. Niestety większość różnic które wprowadzono w spodniach Miltec'owskich jest na minus, moim zdaniem są to: inny sposób szycia kieszeni bocznych, mniejsza kieszonka wewnątrz prawej kieszeni bocznej, zapinanie na guziki kieszeni i rozporka, inny materiał niż we flecktarnach (grubszy). Ale jest to chyba jedyna możliwość kupienia spodni 'flecktarnopodobnych' w jednolitym kolorze, Pomijam 'Komando', bo cena z innej półki.nordwest pisze:Np. tu masz zwykłe spodnie BW w jednolitym kolorze:
http://www.rangershop.pl/product-pol-43 ... szary.html
Jeśli chodzi o jakość tych spodni to jest dobra - nie zauważyłem żadnych odstających nitek icon_twisted
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Wy się tam znacie Ale, że każdy swoje chwali to wam wybacze. Najlepszejsze to na nasz klimat to sa lightweight dpm. Cena śmieszna. Wytrzymałość - chodze 2 lata non top. W zimę, lato itd. Zero uszkodzeń. Wygodne i wogóle fajne. Szkoda tylko, że nie zielone...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Niet. Na miasto same bez rajtuzów. Bez przesady. Aż takich zim nie ma u nas. No, czasami są...
Na polowania - cały dzień łażenia po łąkach to do -3 bez rajtuzów , a jak więcej to z rajtuzami. Mi tam aż tak zimno w nogi nie jest i czuje się komfortowo w takiej konfiguracji. Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem.
Na polowania - cały dzień łażenia po łąkach to do -3 bez rajtuzów , a jak więcej to z rajtuzami. Mi tam aż tak zimno w nogi nie jest i czuje się komfortowo w takiej konfiguracji. Nie wiem, może ja jakiś dziwny jestem.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
Akurat nie mam zdjęcia z moimi spodniami (nie fotografuję się za często). Ale mam zdjęcie ze stycznia (albo grudnia). Temperatura około 3-4 stopni. Zresztą co ja będę się tam bawił Jak by mi nie było wygodnie i przyjemnie to bym nie nosił. Ot co. Z tym, że ja troszkę stosuję się do zasady Nie wyjeżdzaj w obce kraje, bo tam szpetne obyczaje...
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.