Idziemy do lasu. Co zabrać?
: 26 cze 2009, 19:33
Idziemy do lasu
Piękna słoneczna pogoda utrzymuje się od paru dni, więc zdecydowaliśmy się odwiedzić pierwszy raz w tym sezonie las. Wyruszamy na 2 dni (z nocką). Czego nie możemy zapomnieć?
Oczywiście podstawową sprawą jest to że las to też dom… dom wielu zwierząt, roślin, bakterii… Nie powinniśmy tam czuć się jak u Siebie, dlatego nie wszystko nam wolno.
O czym więc powinnyśmy pamiętać?
To wszystko zależy oczywiście od naszych wymagań, doświadczenia, wiedzy, posiadanego sprzętu, pory roku itd. Jak widać zmiennych jest bardzo wiele, dlatego zakładamy że od 4 dni nie padało (jest ciepło, aczkolwiek dosyć wilgotno) – idealna pogoda na wyprawę do lasu.
Ubranie - mimo przewidywań synoptyków powinnyśmy zaopatrzyć się w coś nie przemakalnego (peleryna, poncho, itp.), parasola nie ma sensu brać
1) Spodnie powinny być długie (obojętnie czy jest ciepło czy zimno), a jeśli ktoś chce może zabrać jeszcze krótkie. Jedna z pewnością starczy, czyli de facto tych nie pakujemy, bo w nich idziemy
2) T-shirt – Ich lepiej zabrać dwa niż jeden, dlatego że jak się spocimy lepiej jest zmienić,
3) Bielizna – na drugi dzień (czyli po jednej parze),
4) Jakaś bluza, czy coś ciepłego.
Mimo ciepłych dni w nocy i rano potrafi być zimno.
5) Buty – najlepiej ciężkie(nie przemakalne, wysokie) i jakieś lekkie (chociaż ja nigdy nie biorę dwóch par).
Spanie – tutaj zależnie od własnych upodobań , ja jednak zabiorę namiot, śpiwór i karimatę. Niektórzy namiot zastępują poncho lub budują coś własnego w lesie.
Ogień – jeżeli planujemy ognisko, należy zaopatrzyć się w zapałki/zapalniczkę lub krzesiwo.
Jedzenie/woda – nie ma co zaopatrzać się w dużą ilość, na wypadach w teren jest mniejsza ochota na jedzenie, tutaj wszystko zależy od tego co mamy w planach, ale jeśli tylko pospacerować po lesie, po nagrywać zwierzęta, przyrodę to najlepiej brać lekkie jedzenie, odżywcze i dające nam energię: sucharki, (coś słodkiego) np. dżem, coś z czekoladą, pasztet.
Co do wody, to 1,5 litry starczą – najlepiej biała niegazowana. (Jeżeli chcemy robić ognisko trzeba pomyśleć czym się je zagasi, jeżeli wodą przyniesioną to tej można zabrać np. 2l).
Latarka – jest ona niezbędna podczas wypraw, może być np. jaka lampa oliwna – ale z tym to ostrożnie w lesie. Chociaż najlepsza moim zdaniem będzie latarka tzw. Czołówka.
Nóż, nie kuchenny, a raczej taki „do wszystkiego” tzn. i do przecięcia gałązki i chleba.
Inne
1) Sztucce (chociaż można jeść nożem prosto z opakowania),
Tak więc podsumowując:
1) Ubranie (ciepłe na noc, buty, coś nie przemakalnego),
2) Spanie (namiot, śpiwór, karimata),
3) Ogień,
4) Jedzenie, woda,
Wydaje się mało, ale jak się spakujemy to się okaże
Bardziej zaostrzona wersja:
Jak pisałem wyżej, wszystko zależy od naszej wiedzy, umiejętności, doświadczenia, dlatego przedstawiam wersję plecaka bardziej okrojonego
Ubranie – wszystko to w czym idziemy starczy nam w zupełności, (czyli długie spodnie, t-shirt (jakaś lekka bluzka z długim rękawem).
Spanie – wszystko można zbudować w lesie, a ogrzewać będzie nas ognisko zamiast śpiwora,
Jedzenie – na dwa dni, możemy zabrać kilka sucharków i np. dżem – chociaż i jedzenie znajdziemy w lesie
Woda – nie liczyłbym że uda nam się znaleźć tak czystą (chyba że przefiltrujemy ja np. przez skarpetę…) dlatego lepiej jest ją zabrać.
Nóź i krzesiwo.
Piękna słoneczna pogoda utrzymuje się od paru dni, więc zdecydowaliśmy się odwiedzić pierwszy raz w tym sezonie las. Wyruszamy na 2 dni (z nocką). Czego nie możemy zapomnieć?
Oczywiście podstawową sprawą jest to że las to też dom… dom wielu zwierząt, roślin, bakterii… Nie powinniśmy tam czuć się jak u Siebie, dlatego nie wszystko nam wolno.
O czym więc powinnyśmy pamiętać?
To wszystko zależy oczywiście od naszych wymagań, doświadczenia, wiedzy, posiadanego sprzętu, pory roku itd. Jak widać zmiennych jest bardzo wiele, dlatego zakładamy że od 4 dni nie padało (jest ciepło, aczkolwiek dosyć wilgotno) – idealna pogoda na wyprawę do lasu.
Ubranie - mimo przewidywań synoptyków powinnyśmy zaopatrzyć się w coś nie przemakalnego (peleryna, poncho, itp.), parasola nie ma sensu brać

1) Spodnie powinny być długie (obojętnie czy jest ciepło czy zimno), a jeśli ktoś chce może zabrać jeszcze krótkie. Jedna z pewnością starczy, czyli de facto tych nie pakujemy, bo w nich idziemy
2) T-shirt – Ich lepiej zabrać dwa niż jeden, dlatego że jak się spocimy lepiej jest zmienić,
3) Bielizna – na drugi dzień (czyli po jednej parze),
4) Jakaś bluza, czy coś ciepłego.
Mimo ciepłych dni w nocy i rano potrafi być zimno.
5) Buty – najlepiej ciężkie(nie przemakalne, wysokie) i jakieś lekkie (chociaż ja nigdy nie biorę dwóch par).
Spanie – tutaj zależnie od własnych upodobań , ja jednak zabiorę namiot, śpiwór i karimatę. Niektórzy namiot zastępują poncho lub budują coś własnego w lesie.
Ogień – jeżeli planujemy ognisko, należy zaopatrzyć się w zapałki/zapalniczkę lub krzesiwo.
Jedzenie/woda – nie ma co zaopatrzać się w dużą ilość, na wypadach w teren jest mniejsza ochota na jedzenie, tutaj wszystko zależy od tego co mamy w planach, ale jeśli tylko pospacerować po lesie, po nagrywać zwierzęta, przyrodę to najlepiej brać lekkie jedzenie, odżywcze i dające nam energię: sucharki, (coś słodkiego) np. dżem, coś z czekoladą, pasztet.
Co do wody, to 1,5 litry starczą – najlepiej biała niegazowana. (Jeżeli chcemy robić ognisko trzeba pomyśleć czym się je zagasi, jeżeli wodą przyniesioną to tej można zabrać np. 2l).
Latarka – jest ona niezbędna podczas wypraw, może być np. jaka lampa oliwna – ale z tym to ostrożnie w lesie. Chociaż najlepsza moim zdaniem będzie latarka tzw. Czołówka.
Nóż, nie kuchenny, a raczej taki „do wszystkiego” tzn. i do przecięcia gałązki i chleba.
Inne
1) Sztucce (chociaż można jeść nożem prosto z opakowania),
Tak więc podsumowując:
1) Ubranie (ciepłe na noc, buty, coś nie przemakalnego),
2) Spanie (namiot, śpiwór, karimata),
3) Ogień,
4) Jedzenie, woda,
Wydaje się mało, ale jak się spakujemy to się okaże

Bardziej zaostrzona wersja:
Jak pisałem wyżej, wszystko zależy od naszej wiedzy, umiejętności, doświadczenia, dlatego przedstawiam wersję plecaka bardziej okrojonego

Ubranie – wszystko to w czym idziemy starczy nam w zupełności, (czyli długie spodnie, t-shirt (jakaś lekka bluzka z długim rękawem).
Spanie – wszystko można zbudować w lesie, a ogrzewać będzie nas ognisko zamiast śpiwora,
Jedzenie – na dwa dni, możemy zabrać kilka sucharków i np. dżem – chociaż i jedzenie znajdziemy w lesie

Woda – nie liczyłbym że uda nam się znaleźć tak czystą (chyba że przefiltrujemy ja np. przez skarpetę…) dlatego lepiej jest ją zabrać.
Nóź i krzesiwo.