Reconnet

Gorąco polecam - po niemal 2 latach użytkowania jestem bardzo zadowolony.
Spodnie produkcji Leo Kohler, oferowane przez Rangershop pn. "spodnie BW komando".
http://www.rangershop.pl/product-pol-11 ... -oliv.html

Troszkę trudno je znaleźć w ofercie rangershop giną gdzieś między różnymi miltecami i milspecami, ale są naprawdę godne uwagi.
Spodnie łączą cechy M-65 i typowych spodni Bundeswehry. Dostępne są 2 kolory - oliwka i czarny. Materiał to bawełna 100% bardzo gruba, mocna, zarazem przyjemna w dotyku. Układ kieszeni jest podobny jak w M-65 czy BDU, z tym że kieszenie cargo bardziej przylegają do nogawek, kieszenie górne (boczne) mają klapki, jest też mała kieszeń na łydce (np. na opatrunek).
Używam je od jesieni 2007 czyli około 18 miesięcy, zarówno na wyjazdach w teren, jak i na codzień po mieście i jestem w pełni zadowolony. Bardzo wygodne, solidne, idealne zwłaszcza na jesień-zimę choć i latem da się nosić.

Masz możliwość porównania ich do standardowych BW we flecktarnie? Może jakieś fotki?

Miałem kiedyś standardowe spodnie BW oliwkowe.
- spodnie "komando" są z bardzo podobnego ale troszkę grubszego materiału.
- nogawki w "komando" mają prosty krój (w standardowych się u dołu zwężają)
- w "komando" są klapki na kieszeniach górno-bocznych
- w "komando" jest dodatkowa kieszonka na udzie
- w "komando" na pośladkach są dwie kieszenie a nie jedna
- "komando" mają w kieszeniach cargo taśmy jak w M-65 (ja od razu je obciąłem)

Co do fotografii to postaram się wrzucić kilka ale to za parę dni.

mialem je kiedys,widze ze rangershop sprzedaje jakis cywilny twor tych spodni
owe spodnie nalezy szukac na allegro a jak ich sie nie znajdzie to wystarczy zapytac ludzi ktorzy sciagaja syf z BW,kupilem je za 80 zl,prawie nowki,troszke sie roznily kolorem,kolor ciut bladszy od olivki

nordwest pisze:Gorąco polecam - po niemal 2 latach użytkowania jestem bardzo zadowolony.
Spodnie produkcji Leo Kohler, oferowane przez Rangershop pn. "spodnie BW komando".
http://www.rangershop.pl/product-pol-11 ... -oliv.html

Troszkę trudno je znaleźć w ofercie rangershop giną gdzieś między różnymi miltecami i milspecami, ale są naprawdę godne uwagi.

[...]

ale ten link jest właśnie do milspeców

m

Tak, te spodnie mają też w opisie słowo milspec, ale się zdecydowanie różnią od całego mil-chłamu. Na metce zresztą milspec nie figuruje.

nordwest pisze:Tak, te spodnie mają też w opisie słowo milspec, ale się zdecydowanie różnią od całego mil-chłamu. Na metce zresztą milspec nie figuruje.

ca co jest na metce ?

m

Wyżej napisane - Leo Kohler. Miałem w ręku kilka wyrobów miltec itp. i zapewniam, że te portki odbiegają od nich jakościowo dużo na plus.

No Kohler to nie jest miltec

Kohler to taka firma jak Arktis,tyle że Kohler robi kontraktowe szpeje,a Arktis nie.

Kontraktowe, nie kontraktowe. kogog to obchodzi. Liczy się jakość szpeju. Aciepka gnębcie w tym temacie bo co ja głupi mogę wiedzieć eddie

SPECIAL-FORCES pisze:Kohler to taka firma jak Arktis,tyle że Kohler robi kontraktowe szpeje,a Arktis nie.

Zonk... Arktis też dostaje kontrakty na szpej. Zresztą to dwie różne firmy, bo arktis produkuje zarówno szpej, mundury i odzież specjalistyczną, a Kohler zajmuje się tylko mundurami. Zatem to nie takie same firmy.

Gdyby ktoś planował zakup tych spodni w RangerShopie, to powinien być przygotowany na pewne niedogodności - spodnie są szyte w rozmiarówce BW, tzn. na metce poza standardowym oznaczeniem wielkości jest także cyfra odpowiadająca rozmiarom 'flecktarnów'. Oficjalnie są sprzedawane w standardowej rozmiarówce (50, 52, 54 itd.) z podziałem na short, medium i long, problem jednak w tym że sklep nie ma wpływu na długość która przyjdzie z centrali. Skutek jest taki że chcąc np. 52 long dostaniemy 52 short