Strona 2 z 2

: 06 mar 2012, 23:43
autor: Lupus84
ja zakupiłem 2 tyg. temu... nie jestem jakimś tam sensei od kijków, poprostu zaczynam dopiero z tym przygodę. Mają regulacje i wygodną rączkę. Jak na pierwsze kijaszki to są fajne...

EdiT: zakupiłem w Biedronce, ale jak patrze to ta sama firma i wsio to samo.

: 07 mar 2012, 22:46
autor: Bastion
kamykus pisze:Z ciekawości spytam, był ktoś w Lidlu i widział te kijki? Może ktoś zakupił, jak się sprawują?
Witam.

W wielkim SMS-owym skrocie...
Kijki z Lidla to produkt firmy DELTA SPORT GMBH, model: ROCKTRAIL.

W ostatnia niedziele zrobilem z nimi 13 godzinna trase (pierwsza petla 39-ej edycji Harpagana).

Wedle mnie ...jest to produkt KIJKOPODOBNY- w porownaniu do
wczesniej testowanych QUECHUA, model FORCLAS 300.

(pisze z komorki wiec trudno sie rozpisywac)

: 08 mar 2012, 20:11
autor: taki robaczek
Bastion pisze:jest to produkt KIJKOPODOBNY
Trochę mnie zmartwiłeś bo sobie je kupiłem (ale nie miałem okazji wypróbować). Mam jednak nadzieję (łudzę się), że do moich potrzeb wystarczy ;)

: 08 mar 2012, 23:24
autor: Bastion
taki robaczek pisze:
Bastion pisze:jest to produkt KIJKOPODOBNY
Trochę mnie zmartwiłeś bo sobie je kupiłem (ale nie miałem okazji wypróbować). Mam jednak nadzieję (łudzę się), że do moich potrzeb wystarczy ;)
Bardzo mozliwe, ze bedziesz zadowolony. Osobiscie zawiodlem sie glownie na mocno reklamowanym systemie anti shock(nie jestem pewien pisowni). To mal byc system antywstrzasowy. W praktyce podczas marszu wcale sie nie uruchamia a kijki sa bardzo glosne (sprezyny rytmicznie udezaja w aluminiowa konstrukcje kijka). Myslalem, ze moze jezeli wylacze anti shock to kijki zrobia sie cichsze...Nic z tego- kijki nadal halasowaly na domiar zlego po godzinie stwierdzilem, ze anti shock samoczynnie sie odblokowal!

Mam jeszcze kilka innych, rownie krytycznych i powaznych uwag.
robaczek
Napisz jak wedle Ciebie spisuja sie te kijki z Lidla

: 16 lut 2015, 22:43
autor: Kamilx
Odkopie trochę temat, ale do rzeczy ;)

Moje doświadczenie z kijkami ogranicza się do jednego 3 dniowego, zimowego łażenia po Bieszczadach z jakimiś pożyczonymi.
Za tydzień w lidlu mają pojawić się kijki http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action ... l&id=29936 nie ma nic o antischocku więc to chyba inny model niż ten o którym było wcześniej w temacie. Miał ktoś już z nimi do czynienia? Cena zachęca do kupna ;)

: 17 lut 2015, 07:54
autor: GawroN
Do najlżejszych nie należą - ale robotę robią, ja mam jedne takie lidlowe ale nic mi się w nich nie rozleciało, zapiekło itd. W sumie ciężar tez się bierze z ich toporności - ale mi to nie przeszkadza. Co do antyschocku to w kijach trekingowych moim zdaniem mija się to z celem - kije trekingowe mają być w teren więc i tak końcówka wbije się w podłoże, i zamortyzuje siły przekazywane na rękę. Często chodzę z kijami do nordic walking po asfalcie to wtedy antyschock ma jakieś znaczenie.

: 23 lut 2015, 21:02
autor: Kamilx
Dzisiaj rano udałem się do lidla i nabyłem kijki. Wydają się być solidne oba ważą około 550 gram. Posiadają antishocka, o czym nigdzie nie napisano, jeżeli komuś to przeszkadza można go jednak wyłączyć.

Myślę, że za 50 zł wydają się bardzo sensowne i mam nadzieje że będą dawały rade, a jeżeli nie to że lidl nie robi problemów z gwarancją której jest, aż 3 lata :D

: 23 lut 2015, 21:20
autor: geser
W sumie to jest wspomniane o antyschocku.
Obrazek

Nie używałem jak na razie kijków ... ale te sobie próbnie zanabędę.

: 16 mar 2015, 09:26
autor: DERWISH
Testuję od miesiąca te lidlowe kije i jestem zadowolony. W wątku padło stwierdzenie że są ciężkie i toporne - nie zauważyłem. Bardziej przeszkadza mi to, że ściera się oznaczenie długości kija kija i odpryskuje farba. Padło też stwierdzenie że do łażenia po lesie nie są potrzebne kije trekingowe. Jak najbardziej korzystam do włóczenia się po lesie, po pierwsze chodzę po rejonach gdzie jest mnóstwo wąwozów więc ułatwiają podchodzenie po ściany. Poza tym na równy terenie sprawiają że idziemy bardziej dynamicznie, oczywiście pod warunkiem, że pracujemy kijami a nie je za sobą wleczemy. Kolejna rzecz to mamy gotowy stelaż pod zadaszenie. Dobrze wydane 50,00 pln

: 16 mar 2015, 11:15
autor: Sikor
Do kijków trzeba się przekonać. Jak ktoś nie zaakceptuje siebie z kijkami albo wstydzi się je używać to nie doceni zalet jakie posiadają. Ja chodzę na nich cały rok, w każdy teren. Używam tanich marketowych, już siódmy rok. Nie długo zmieniam na inne, podobne ponieważ groty są już starte.

: 30 kwie 2016, 15:43
autor: Kamilx
No i po roku używania lidlowych kijków rozstałem się z nimi po przez zgubienie :cry:

Zrobiły ze mną dobrych kilkaset kilometrów odciążając moje nogi, a niekiedy ratując przed upadkiem. Zdarzało się, że kijek wpadł między skały jednak do końca pozostały nieskrzywione, nie złożyły się nigdy niespodziewanie. Jeden z kijków stracił swój wolframowy grot i końcówka mocno zmieniła kształt, służyły jednak dalej. Czasem zdarzało się, że nie chciały się od razu zablokować, po chwili były jednak gotowe do użytku. Sposób włączania antischock powodował, że często podczas chodzenia sam się włączał, nie było to jednak dla mnie jakoś szczególnie uciążliwe, aż pewnego dnia zostały prawdopodobnie w autobusie. Może nie były już w najlepszej kondycji, ale przebyłyby ze mną jeszcze trochę kilometrów.

Kijki z lidla wykazały parę słabych stron, jednak nie zmniejszało to jakoś szczególnie ich użyteczności, a ciężko znaleźć coś sensownego nie wydając więcej niż 100 zł.

: 29 maja 2017, 00:23
autor: Bastion
Cześć,
Panowie- chyba się nie rozumiemy?
Nie twierdzę, że te kijki z Lidla nie spełniają swojej funkcji, 1-2 godzinny spacer OK.
Twierdze natomiast, że można kupić coś lepszego (np. Decathlon).
Swojego czasu specjalizowałem się w 24h marszach na 100 km.
Np. Harpagan, http://www.popiasku.pl/.
Z kijkami robiłem naprawdę spore trasy.
Sprzęt z Lidla nadaje się jedynie do celów rekreacyjnych.

Pozdrawiam
Bastion

: 29 maja 2017, 10:58
autor: GawroN
Ja miałem (i mam) kijki z Lidla i były w wielu miejscach. Mam tez Leki za 400 zł które nie przeżyły połowy czasu tych z lidla. Ale były ciężkie i toporne - ale miały plus - w przypadku zgubienia żal byłby mały.

: 29 maja 2017, 15:44
autor: Sikor
Bastion pisze:1-2 godzinny spacer OK.
OK :-) czyli jakieś 20-30 km tygodniowo, 110 km na miesiąc, ponad 1000 rocznie i tylko rekreacyjnie :mrgreen:

Jeżeli będę zmieniał kijki to tylko na takie, które mają wymienne groty.

: 30 maja 2017, 08:56
autor: pocieszny
Fjord Nansen ma dobre kije w dobrej cenie, jeśli szukasz czegoś w granicach 100-140 pln to coś znajdziesz,
groty widiowe, dużo części zamiennych, ogólnie fajne kije za przyzwoitą kase ;-)

: 02 cze 2017, 20:50
autor: soohy
Ja od siebie polecę Salewa Sign. Co prawda zdarłem je już od chodzenia po asfalcie, ale zrobiłem z nimi około 3000 km i wszystko jest w porządku.