mwitek, Ale Qasz'owi , chyba chodziło o rękojeść wykonaną z przekładek skórzanych. Czyli nanizaniu na głownię kawałków skóry, klejonych epoksydem, a później szlifowanych.
Ty opisujesz "obciąganie skórą". Ja to tylko widziałem na amerykańskich knivsach. Chłopak uszył "rękawek ze skóry nie licowanej, wywinął na drugą stronę, tak aby szew poszedł pod spód, i naciągnął na rękojeść (faktycznie drewnianą).
Jak całość wyschła i ściśle obciągnęła drewno, całość nasączył epoksydem, a później zeszkloną powierzchnię szlifował.
Ładnie toto wyglądało, ale o funkcjonalności nie mogę się wypowiadać.
: 06 lis 2010, 12:19
autor: Dąb
Pomimo kilku noży w domu , gdy zobaczyłem cenę tej morki nie mogłem się powstrzymać. Kosztowała mnie razem z wysyłką dokładnie 20,96zł. Już po lekkich modyfikacjach rękojeści i pochwy.
Właśnie kiedy patrzę na Morki, zastanawia mnie czy nie dało by się wywiercić w rękojeści kanału (idąc od góry wzdłuż noża) w którym można by chować krzesiwko.
Szukam na necie zdjęć "rozkrojonego" Clippera, na których wdziałbym całą głownie. Szkoda mi eksperymentować na nożu z perspektywą bezpowrotnego zniszczenia go.
: 06 lis 2010, 13:06
autor: thrackan
puchalsw pisze:Szukam na necie zdjęć "rozkrojonego" Clippera, na których wdziałbym całą głownie. Szkoda mi eksperymentować na nożu z perspektywą bezpowrotnego zniszczenia go.
Jak masz znajomego weterynarza, poproś go o zdjęcie rentgenowskie noża icon_twisted
Edit: ewentualnie spróbuj wyczuć moment magnesem.
Edit2: jeżeli masz rękojeść plastikową, możesz zrobić jej zdjęcie przystawiając do niej od strony przeciwnej do aparatu silne źródło światła (zewnętrzna lampa błyskowa, silna żarówka). Są szanse, że manipulując jasnością zdjęcia w programie graficznym będziesz w stanie dostrzec zarys trzpienia głowni.
: 06 lis 2010, 13:18
autor: puchalsw
thrackan, Myth Busters się naoglądałeś
: 06 lis 2010, 13:33
autor: thrackan
Niestety nie. To tylko moja chora wyobraźnia.
I dzieciństwo w towarzystwie "Drużyny A" i "MacGyver'a".
: 06 lis 2010, 13:38
autor: Dąb
puchalsw pisze:Fajna. To ta "wieczna zapałka?"
Właśnie kiedy patrzę na Morki, zastanawia mnie czy nie dało by się wywiercić w rękojeści kanału (idąc od góry wzdłuż noża) w którym można by chować krzesiwko.
Szukam na necie zdjęć "rozkrojonego" Clippera, na których wdziałbym całą głownie. Szkoda mi eksperymentować na nożu z perspektywą bezpowrotnego zniszczenia go.
_________________
puchalsw pisze:Ale Qasz'owi , chyba chodziło o rękojeść wykonaną z przekładek skórzanych. Czyli nanizaniu na głownię kawałków skóry, klejonych epoksydem, a później szlifowanych.
O właśnie taką! strzał w dziesiątkę! takie właśnie wykończenie rączki chciałbym mieć w nożu.
No ale co począć -niestety nie znam się na tym tym bardziej że nie mam narzędzi.
Kubek mi oferuje wiedzę i warsztat ale do Warszawy jednak kawałek, za cenę przejazdu mógł bym nóż kupić lub komuś pieniądze dać na wykonanie owego.
POMOCYYY bo spać po nocach nie mogę (i niech mi nikt nie truje że są na to środki, seks z zoną też mi nic nie da - ja chcę ostrze :633: )
: 06 lis 2010, 17:03
autor: mwitek
Znajdź jakiś tutorial np na knives.pl jak zrobić rękojeść hidden tang i przełóżto na swoje warunki, zamiast drewna daj przekładki ze skóry i gotowe.
U mnie kilka tygodni temu powstał taki chlastacz:
Oraz dzisiejsza robota:
: 06 lis 2010, 17:37
autor: mwitek
Chlastacz trochę nie w moim guście :d
Dzisiejszy b. ładny,
też tak chciałem nesmuka oprawić ale ojciec mi nie dali rogu
: 06 lis 2010, 21:51
autor: puchalsw
mwitek, Przepatrz ALLEDROGO. Ja ostatnio za 4 dychy kupiłem WIELKĄ łopatę łosia. Ty wiesz ile z tego można noży oprawić!
: 06 lis 2010, 21:54
autor: NumLock
mwitek pisze:też tak chciałem nesmuka oprawić ale ojciec mi nie dali rogu
Z własnej woli bym nie zepsuł poroża jelenia . Ten kawałek był z odzysku- robiłem z Tatą żyrandol z rogów i ten kawałek musiałem odciąć.
: 08 lis 2010, 09:54
autor: Tlim
A pochwalę się
: 08 lis 2010, 09:56
autor: mwitek
nice
: 08 lis 2010, 10:59
autor: Jaca
Tlim nie chcę żeby to niesmacznie zabrzmiało, ale patrząc na Twoje noże to wyszedł bym za Ciebie gdybym był kobietą Szacun
: 08 lis 2010, 11:06
autor: Kubek
Fajnego Scagela sobie kupiłeś
: 08 lis 2010, 12:03
autor: puchalsw
Kubek, Szacun! Za odwagę! Mina Tlima, jak mu ktoś powiedział że sobie kupił noż... bezcenna
: 08 lis 2010, 12:30
autor: Kubek
Trochę się bałem, ale liczę że mnie nie zabije po starej znajomości.
: 08 lis 2010, 15:24
autor: kiszka
Tlim, nawet mnie sie podoba ale jak dla mnie to troche za bardzo wylansowany...
: 08 lis 2010, 21:04
autor: Tlim
No skoro tak się wam podoba to macie jeszcze jeden
: 08 lis 2010, 21:38
autor: niewazne
Cudo !
: 09 lis 2010, 00:36
autor: Chick
Tlim chłopie fajne te noże masz. ^^
Szybko takie cuda Ci schodzą z tego sklepu?;PP
: 09 lis 2010, 14:53
autor: sylwester2091
co prawda mam ka-bara, ale jednak duży nóż to ciężki nóż więc zdecydowałem się kupic coś bardziej poręcznego...
zdjęcie i opis z zielonysklep.pl
Wielozadaniowy nóż myśliwski, który idealnie sprawdzi się również podczas wypadów turystycznych czy w survivalu.
Jego przemyślana, mocna konstrukcja charakteryzuje się profilowaną ergonomiczną rękojeścią. Pewne trzymanie ułatwia wycięcie pod palec wskazujący, co gwarantuje wygodę i bezpieczeństwo (zapobiega zsunięciu się dłoni na ostrze).
Ostrze wykonano ze stali nierdzewnej 440. Rękojeść konstrukcja full-tang (trzpień głowni długości i szerokości równej rękojeści) składa się z dwóch okładzin z drewnianego laminatu (stamina) przytwierdzonych do trzpienia za pomocą nitów. Jeden z nitów jest przelotowy, dzięki czemu można przeciągnąć przez niego linką zabezpieczającą.
W komplecie pochwa z kodury do noszenie przy pasie.
Dane techniczne:
-Nóż z głownią stałą, myśliwski uniwersalny
-Długość całkowita: 212mm
-Długość głowni: 100 mm
-Grubość głowni: 2,5 mm
-Stal nierdzewna
-Rękojeść: Stamina
-Pochwa: Kordura
-Waga: 88 g
jedyna różnica jest taka, że mój ma kolor mahoniu i nie ma przelotu na linkę (planuje go rozkręcić jeśli się uda i sprawdzić podejrzewam, że zapomnieli nawiercić okładki)
aha i w wersji prosto ze sklepu jest tak ostry, że można się golić
edit: faktycznie nie było przewiercone w okładkach (swoją drogą bardzo fajny montaż okładek wystarczy imbus aby je ściągnąć... można sobie zrobić kilka wersji okładek w zależności od terenu w jaki idziemy )
: 09 lis 2010, 15:48
autor: kiszka
sylwester2091, Wyslij mi na pw link'a z adresem aukcji
jakos tak wpadł mi w oko
(i niech mi nikt nie truje że są na to środki, seks z zoną też mi nic nie da - ja chcę ostrze :633: )
. Ten kawałek był z odzysku- robiłem z Tatą żyrandol z rogów i ten kawałek musiałem odciąć.
)
