Reconnet

puchalsw, Dzięki za informacje Już człowiek mądrzejszy

birken1 pisze:to samo pisze

Według mnie jest napisane icon_twisted

Pozdrawiam

OK! Wszystkie elementy już zrobione!
https://lh3.googleusercontent.com/-RCsx ... C02671.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-t1wK ... C02670.JPG
Nóż sklejony, wstępnie oczyszczony z resztek kleju.
https://lh5.googleusercontent.com/-t9P4 ... C02674.JPG
Blaszka na dupkę zrobiona (planuje wydziergać tam herb LEGI Warszawa )
https://lh5.googleusercontent.com/-aTV7 ... C02673.JPG
A tutaj widać moje karkołomne próby ustabilizowania ścisków na czas klejenia dupki.
Widok na bolster z przodu:
https://lh5.googleusercontent.com/-25ev ... C02676.JPG
Piny na bolsterze (mosiężne gwoździe) konieczne były do wzmocnienia mocowania bolstera. Oczywiście nie ma on gdzie uciekać, ponieważ zaciska się na głowni, ale nie wiem co tam Preano planuje czynić tym nożem. Szkoda by było, aby po pewnym czasie bolster złapał luz. Spoina może i mocna, ale teraz piny siedzą w porożu zalane klejem.
Po wyschnięciu, pozostają jeszcze do zrobienia owijki skórzane za bolsterem, i na końcu rękojeści (pod różą), oraz woskowanie.
Nóż skończę do niedzieli. Potem pochwa. A to będzie niezłe wyzwanie, uszyć ciasne ubranko na takiego zawijasa '-)

Oto wojtuś

Głownia ze stali NC6 od Hols'a
Przekładki orzech, kora brzozowa, brzoza i fibra (przy dupce)

Powoli, powoli nabiera kształtów. Na gardce będzie skórzany oplot







Ciąg dalszy nastąpi

puchalsw, będzie miał bardzo dobrze . Nie ma mowy o brutalnym obchodzeniu się.

Jak to kiedyś pewien chorąży powiedział: ",k, człowiek dba bardziej jak o żonę ,k, o ten sprzęt, a ,k, przjdą tego..."...
Nie mam żony, ale dbał będę .

Jeszcze raz dziękuję wszystkim zaangażowanym w przygotowania!

Popełniłem pierwszego w życiu koguta. Całkiem przyjemne zajęcie:

Mi się podoba, ale się nie znam. Jak coś złapiesz na niego, to daj znać

Michal N, ładne. Jakby ryby wzgardziły, to zrób drugi i sprzedawaj jako ekskluzywne kolczyki

thrackan pisze:Michal N, ładne. Jakby ryby wzgardziły, to zrób drugi i sprzedawaj jako ekskluzywne kolczyki

LOL
Chloru, jak przypniesz tego koguta do kapelusia, to jakąś bawarską piękność wyrwiesz!!!
Wyrwana na koguta

A co mi tam... też wrzucę, zgodnie z duchem pierwszego posta wątku:

To są teoretycznie zaczątki karmnika. Produkcja od podstaw, z kołków uciętych z gałęzi robinii akacjowej złamanej przez wichurę. Deseczki mają po 30cm długości.


A to miała być kuksa, ale widzę, że niestety promieniste pękanie drewna się pojawia i jak znam życie to pęknięcie przejdzie mi przez komorę zupną...

thrackan, czy na zdjęciu jest drewno robinii?

thrackan pisze:To są teoretycznie zaczątki karmnika.

Deseczki łupane, a nie cięte jak widzę.. szacun za powrót do korzeni.

thrackan pisze:A to miała być kuksa, ale widzę, że niestety promieniste pękanie drewna się pojawia i jak znam życie to pęknięcie przejdzie mi przez komorę zupną...

Nie przejmuj się. Działaj dalej. "Zwulkanizuję" Ci ją, będzie piękna. Tylko będziesz sam musiał sobie wyszlifować spoiny.

Soohy, tak, na obu zdjęciach.

puchalsw pisze:Deseczki łupane, a nie cięte jak widzę..

Zapamiętałem sobie, co mówiłeś, gdy łupałeś brzozę na narty czy stelaż plecaka nieopodal Bunkra.
Dzięki! Kuksy nie porzucam. Będę działał. A jak się sytuacja rozwinie - dam znać.

thrackan, i ciężko się struga, czy bywało gorzej?

Zauważalnie ciężej, niż dąb. Porównywalnie z merbau, ale robinia zdaje się być od niego mniej łupliwa.

Jak by z tej kuksy miało jednak nie być kuksy, to w niej widział bym piękny, mały karmiczek...

thrackan pisze:Jakby ryby wzgardziły, to zrób drugi i sprzedawaj jako ekskluzywne kolczyki

rob30 pisze:jak przypniesz tego koguta do kapelusia, to jakąś bawarską piękność wyrwiesz!!!

A może w kolczykach i kapelutku na Love Parade

To takiego jeszcze stworzyłem:



Materiał to główka jigowa, pióra ze starej poduszki i kołnierz z wycioru do fajki
Oprócz tego tworzy się woblerek,



a tymczasem w torbie z wiórami schną kolejne korpusy strugane z lipy:

Po długim namyśle postanowiłem zrobić sobie jakiś nożyk. Pierwsze raz w życiu coś takiego robiłem:)
Jeszcze nie ukończony ale już nie długo.
https://picasaweb.google.com/106284133476813121030/Moj

możecie się śmiać.

Jest git. Jaka stal? Na mój gust za mały.

nozyk ma 24cm , a ostrze 11cm, czeroki prawie 4cm.
stal do nierdzewka ze starego tasaka gerlach.
na poczatek poszedlem na latwizne, ale nozyk twardy bardzo i problem mialem z polozeniem szlifu, dlatego jest jaki jest.

Całkiem zgrabny Ci wyszedł. Na okładki drewienko?

wlasnie sie zastanawiam czy drewno, moze jakas micarta??

Inkwizytor666, rezotex, tańszy i zasadniczo bez różnic, polecił mi go właśnie Parthagas,

Qasz, a gdzie to mozna zakupic?

thrackan pisze:To są teoretycznie zaczątki karmnika. Produkcja od podstaw, z kołków uciętych z gałęzi

W zeszłym sezonie miałam chętkę na podobny karmnik. Karmnik powstał, jednak.. po pierwsze ptaszki w ogóle nie były nim zainteresowane, po drugie - nie przetrwał próby zimy W tym sezonie wiszą już standardowe, kupne kule z ziarnami, pałeczki tłuszczowe i kolby. Może i się skuszę na drugi karmnik, nie mniej muszę zaobserwować co za łajza kradnie całe pałki tłuszczowe a co za maleństwo delikatnie poddziobuje resztę

Inkwizytor666,
http://allegro.pl/listing.php/search?sg ... ng=rezotex
szukaj na sieci - tu akurat są tylko duże kawałki ale można kupić też mniejsze.
Płyty tekstolitowe TCF znane są także pod nazwą: REZOTEX, TURBAX, TEXTOLIT, NOVOTEX.
Tu masz gościa który ma kawałki o różnej grubości:
http://allegro.pl/plyty-tekstolitowa-te ... 32042.html