Reconnet

Dzisiaj w Juli przytuliłem miłą patelenkę za niecałe 20 zł :

http://www.jula.pl/patelnia-956121

Dźwiedź, niezłe cacuszko, chyba w końcu się zbiorę i odwiedzę ten sklep.

Zainspirowany kapeluszem Jacaru kolegi Busza,




zakupiłem takowy dziś w decathlonie za 129 zł


Kapelusz ze skóry kangura, z miękkim rondem. Można go zwinąć do kieszeni, a rozłożyć po czasie i wraca do swego pierwotnego kształtu. (zdaję sobie sprawę, że to "wracanie" czasem potrzebować będzie trochę czasu)

Ja tam nie wiem dlaczego. ale skoro damskie rękawiczki motocyklowe też maja przewagę tej skóry, coś musi być na rzeczy. Przecież nie tylko to, że jest miła i delikatna w dotyku ? Przyjemniejsza niż kozia

Dla miłośników kapeluszy :

http://sklep.australian-fashion.home.pl/

Kelly Kettle Scout SST 1.1 l
[center] [/center]


Casio G-Shock
[center] [/center]

Eka Nordic A10
[center] [/center]


...fotel bujany dla emeryta.
[center] [/center]

Wszystko to urodzinowe podarki: www.adammarczak.com/blog/i-po-balu

Dostałem jeszcze pagaje ale zdjęcia zrobię juz na wodzie w akcji!

Dzięki!!

U mnie po długich przemyśleniach nad spodniami Milo, po przymiarce zdecydowałem się na SOLOGNAC Steppe500 z Decathlona


oraz koszula polowa Bundeswehry, oczywiście flagi wytargane icon_twisted



*Foty jumane.

Volo pisze:SOLOGNAC Steppe500

Powiedz ten materiał rzeczywiście nadaje się na lato? Wydaje się gruby. Masz możliwość zważenia?

Material jak na moj gust nie na lato,za gruby, troche przypomina mi te bawelne z kontraktowych kurtek M65.
Wagi nie posiadam,ale lzejsze od jeansow ok 30%.

NIKON AW110

Co do solognaca...
W lato bardzo szybko Tobie wypłowieją...

Kosa, przecież napisał, że spodnie nie na lato z czego wnioskuję że nie będzie w nich chodził latem, bo za gorąco.

U mnie zagościła Motorola Defy z Androidem 4.1.2 Jelly Bean i Cyanogenmodem 10. Zdjęcia wiele razy były na forum, więc tu już nie wrzucam. Powiem tylko, że obecne ceny tych telefonów są dość zachęcające, jak się nieco popoluje na Allegro.

Lifestraw

w końcu odpowiedni strój roboczy!



Craftsman kilt od blaklader'ów kupiony za całe 20zł

Moja babcia robiła u siebie porządek w piwnicy i znalazła takie fanty po śp. dziadku:


Czy to jest ta słynna „Breżniewka”?


A to chyba jakiś radziecki esbit.

Tak to jest breżniewka. Zazdroszczę, w takim stanie to skarb.

Dzięki za potwierdzenie!
Nie wygląda na używaną a w instrukcji jest wbita pieczątka z datą 1985 r.
Obiecuję że będę używać jej godnie

Wymien uszczelki w brezniewce.Gdyz potrafi pluc ogniem kiedy sa stare zajechane czasem uszczelki..A plucie ogniem z tej kuchenki jest bardzo niebezpieczne....

Ty wiesz co piszesz?
Oryginalne uszczelki w tej kuchence są nie do zajechania.
Swoją używam już ponad 30 lat
Z pewnością nie należny ich wymieniać, na zapas - zwłaszcza tej przy pokrętle.
Tym bardziej, ze to jest "nowa" kuchenka.

Takich uszczelek się obecnie nie kupi - ekologia i takie tam.

idziesz do sklepu z czesciami moto i kupujesz dowolny rozmiarowo oring.Wiem co pisze o pluciu ogniu bo facjate mi przypalila taka kuchenka.Pisalem o tej przygodzie kiedys na tym forum...tyle w remacie bomby zapalajace;-)j

Jakiś czas temu znalazłem taką i ja podczas porządków i z Thrackanem doprowadzaliśmy do stanu używalności, całkiem miłe urządzenie.

Jeśli nie była dużo używana i przechowywana z benzyną (przez te wszystkie lata) to uszczelki powinny być w dobrym stanie. Trzeba zalać i zrobić próbę. Jeśli pojawi się płomień przy pokrętle często wystarczy delikatnie dokręcić dławik ok. 1/4 obrotu. Stare kuchenki miały uszczelkę wykonaną z kompozytu grafitowego i wyjęcie szpilki zaworu prawdopodobnie ją zniszczy. Teraz takie są nie do dostania. Późniejsze miały już uszczelki z gumy. W zastępstwie można wytoczyć (lub nawinąć) z teflonu. Też działa.

Tresor pisze:Wiem co pisze o pluciu ogniu bo facjate mi przypalila taka kuchenka.Pisalem o tej przygodzie kiedys na tym forum...tyle w remacie bomby zapalajace;-)j

Wpuścić chłopa do biura to i atrament wypije.

Jak się tej kuchenki używa racjonalnie to nic się nie dzieje.

No chyba, że wrzucisz ją do ogniska - to najprawdopodobniej Ci się benzyna rozpręży przez zawór bezpieczeństwa.

Po długim leżakowaniu wystarczy odkręcić korek baczka i sprawdzić , czy uszczelka jest cała (nie rozpadła się). Aby być całkiem pewnym to rozkręcić zawór bezpieczeństwa - jest tam uszczelka sprężynka i dławik - sprawdzić uszczelkę.

Te uszczelki można sobie wymieniać - najlepiej na olejoodporne. Ja do tej pory jeszcze nie wymieniałem, a moja kuchenka jest gdzieś z roku 1980.

Nie należy rozkręcać uszczelki przy pokrętle regulacyjnym - jeżeli przy używaniu pojawi się tu płomyk to wystarczy lekko przykręcić - taka uszczelka je nie do dostania - jak już kolega napisał można mieć jedynie substytuty.

Mr.Bogus, trochę wjeżdżasz na czerwonym...

Mr.Bogus pisze:Ty wiesz co piszesz?

Mr.Bogus pisze:Wpuścić chłopa do biura to i atrament wypije.

Tresor, nie wrzucił jakiejś bzdury, tylko udzielił rady jaka może zapobiec nieszczęściu. Tym bardziej, że gumowe uszczelki mogą parcieć.
Więc nieco bardziej otwartego umysłu, i spokojniejszego tonu wypowiedzi życzę...