Reconnet

hehe

Strzela to czym jest naładowane - maksymalny ładunek prochu to 4,5 grama, więc jest trochę. Planuje strzelać z tego śrutem ołowianym 3-5mm zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie muszę znaleźć strzelnicę na którą mnie z tym wpuszczą

A działa to tak:

Napisz, ile to kosztuje?

hejtyniety, w sam raz na konwent ASG Zazdrość bierze... Skałka, czy kapiszon?

Koszt jest rzeczą względną :p

Wpiszcie w wyszukiwarkę Ardesa TR-500 i pooglądajcie. Z tego co wiem ten model jest już nie produkowany, został większy brat TR-1000. Z zakupem w Polce też może być problem - mi udało się znaleźć na forum strzeleckim



Największy ból tych zabawek (w przeciwieństwie np. do ASG czy pneumatyków) to wymóg strzelania na strzelnicy. Ogólne traktowane jest ot jako broń palna wraz ze wszystkimi niedogodnościami

puchalsw pisze:Skałka, czy kapiszon?

Przyjrzyj sie to bedziesz wiedzial

Kolejna książka dodana do mojej kolekcji, tym razem ostatnia, chyba że wyjdzie coś nowego. Bardzo dokładne opisy, ilustracje, 296stron 440 gatunków roślin, przystępna cena: 35zł z wysyłką.




Polecam

Casio G-Shock AWG-100


Zmieniłem rozmiar.

Ladna sikora, a wiekszego zdjecia nie dalo rady wstawic? ;]

Przecież w poscie jest zmniejszone

Wybacz, jak sie laduje zdjecie to jest w oryginalnym rozmiarze, dopiero jak cale dojdzie to sie zmniejsza

Fiskars 394S

Lopata jak lopata, ale ten kokos jest niezly

wiozłem taką łopatę na rowerze przez 1604km... niepotrzebnie, bo w okazała się całkowicie zbędna A nawet sobie jedną krawędź naostrzyłem, żeby dało się jak siekierą


Ja w końcu skończyłem łomo-nóż:


6mm grubości, 50HF, czubek bardziej pancerny niż A1 Abrams. Generalnie super nożyk

Już nawet pomagał skuwać kafle w łazience

Edit: właśnie zauważyłem, że na tym zdjęciu jeszcze nie jest skończony - teraz gaciarta jest już ładnie docięta

Może to skrzywienie, ale zastanawiam się, czy z takiego kokosu da się zrobić kuksę ...

puchalsw pisze:ale zastanawiam się, czy z takiego kokosu da się zrobić kuksę ...

Tylko jak wymyślisz patent na uszczelnienie tego. Drewienko łupiny kokosa chyba jest strasznie porowate, bo przecieka. Jak nalejesz do niego wody, przyciśniesz szczelnie do ust i dmuchniesz, to dasz radę przepchnąć wodę przez ścianki. Serio. Kokos puszcza wodę, jakby się pocił. Mam takiego jednego ładnie oszlifowanego, który czeka na zagospodarowanie.

U mnie taki dezodorant dla cioci:


Mi zawsze wystarczały ręce

kilka nowych zabaweczek wpadło:
Cumulus lite line 400, kamerka BenQ DV-M23 oraz zapalniczka z "latarką" i otwieraczem do butelek

Da się zrobić, jutro wrzucę fotkę oraz nowych urodzinowo-imieninowo-gwiazdkowych zabawek (a zebrało się tego trochę).

A dlaczego Wy jeszcze nie śpicie???

Też chciałem z niego zrobić aczkolwiek kubek nie kukse
I jest taki problem, że przecieka. Po nalaniu do pełna wody i położeniu na suszarce w zlewie. Po jakichś 10min ok. 10% wody ubyło : /
Nie mam pojęcia czym to zaimpregnować. A już nawet go ogoliłem

Pingwiniak pisze: A już nawet go ogoliłem

Uhm. Mój też ma fryzurę "na Kojaka".

thrackan pisze:przyciśniesz szczelnie do ust i dmuchniesz

thrackan Dmuchasz w kokosa

Można by zawoskować, ale zewnętrzną stronę, tak aby wosk smaku nie psuł. Tylko przy gorącym płynie, wosk zacznie się rozpuszczać.
Pogooglam, może coś się wymyśli.

Dziadek Mroz przyslal mi z Afganistanu 2 kartony MRE

Mikołaj przytargał mi wreszcie zegarek. Q&Q Quartx. Szit odporny do 5 barów więc deszyk mu może naskoczyć Nareszcie będzie można poćwiczyć nowe metody wyznaczania kierunków świata

Nowa zabaweczka... Pana na zdjęciu raczej nie muszę przedstawiać. Dodam, że z prezentu jestem bardzo zadowolony. Już mnie korci żeby wyskoczyć go przetestować.
https://picasaweb.google.com/1110213429 ... 3084302978
https://picasaweb.google.com/1110213429 ... 3231377218
https://picasaweb.google.com/1110213429 ... 7473925490