hejtyniety pisze:podobnie jak z gazami obronnymi (i nie chodzi o te po chili) jak długo będziesz używał (choć lepiej nie mieć okazji) do samoobrony to ok, ale jakbyś zaatakował kogoś to już masz duuuuże problemy...
Sorry, ale nie jest tak do końca. Dwa razy miałem kontakt z Policją po użyciu gazu i za każdym następnym już ich nie informowałem o użytym środku do obezwładnienia napastników. U nas możesz kupić legalnie gaz, ale nawet jak podczas obszukania przy Tobie go znajdą to robią problem. Z resztą kupić też można tonfy, blondyny i pałki teleskopowe. U nas prawo jest tak konstruowane żeby w razie czego ofiarę gnębić, a nie napastników. Znam kupę przypadków gdzie ofiary musiały wydawać masę kasy na adwokatów, żeby nie wyjść na bandytę. Znajomy taksiarz bronił się kiedyś przed trzema nawalonymi klientami, poszarpali go i wyjął gruby kabel długości około 40cm. Po przyjeździe policji to on stał się bandytą a tamci ofiarami agresywnego taryfiarza. Sprawa trwała dwa lata! i wydał kilkanaście tysięcy na wykręcenie się z policyjnych zarzutów.
Kiedy mnie na przystanku napadło trzech pijanych szczyli Policja próbowała wmówić, że na pewno ich sprowokowałem albo to ja ich napadłem, a oni się tylko bronili. Ojjj wtedy mnie wkurzyli...
[ Dodano: 2011-03-22, 13:55 ]
Settler pisze:Jak widac nie tylko w Polsce ludzi traktuje sie jak debili, ktorym najlatwiej jest zakazac wszystkiego. Ktos kogos zadzgal maczeta - zabronic posiadania maczet; ktos pocial kogos nozem, zabronic noszenia scyzorykow. Rozbil sie przepelniony samochod z ludzmi - to moze zabronmy przewozic ludzi. To prowadzi do krainy absurdu, bo rownie dobrze mozna zabronic chodzenia Pudzianowi po ulicach, bo jeszcze komus kark skreci swoimi wielkimi lapami. Nie uczymy, nie edukujemy, nie prowadzimy akcji spolecznych tylko zakazujemy. A prawda jest taka, ze ci co nosza noze, maczety, topory w celu uzycia ich przeciwko drugiemu czlowiekowi i tak beda je nosili. A odpowiedzialnosci karnej bac sie beda ci, ktorzy uzywaja noza, maczety, toporka z glowa. Czyli skutecznosc takiego zakazu zerowa.
AMEN!
[ Dodano: 2011-03-22, 13:59 ]
Offtime pisze:Wszystkim nam utną na tą długość, bo z dłuższym jest się potencjalnym gwałcicielem. Projekt ustawy w przygotowaniu
[ Dodano: 2011-03-22, 14:08 ]
abyss pisze:Tak jak jestem przeciwnikiem znęcania się nad dziećmi, to jednocześnie jestem zwolennikiem karania fizycznego (ale nie "odwetowego" - to powinno być karalne) - ale tylko po to, by dziecko miało świadomość NIEUCHRONNOŚCI I BOLESNOŚCI KARY. To się moim zdaniem przenosi na dorosłość i postępowanie. Skutki radosnego, "bezstresowego" wychowania widzimy właśnie w Irlandii i UK.
A i u nas już to wychodzi. Za niedługo jak tak dalej pójdzie to wejdzie przepis o jednym strzale w dzieciaka dziennie, żeby wiedział co i jak boli.
[ Dodano: 2011-03-22, 14:28 ]
Ciek pisze:Trzeba zwyczajnie zrozumieć, że broń w warunkach miejskich, gdzie jest dużo ludzi to nie jest jednak zabawka. Osobiście boję się broni palnej i nie ukrywam tego. Cieszę się, że jej posiadanie jest ograniczone takimi restrykcjami, że mało kto ma szansę ją dostać.
Ty nie masz, ja nie mam, ale dupek, który chce Ci skroić auto jak będzie chciał to będzie miał.
Prawo mamy takie, że Policjanci po służbie nawet jak mogą to nie noszą klamek bo się boją prokuratury za użycie w obronie czyjegoś życia czy dobytku. Ale dupki którzy noszą ją nielegalnie w "D" mają przepisy.
Wyjdzie za niedługo na to, że jak Cię napadają to masz się kłaść i prosić o dobicie, bo sam się bronić nie możesz, a Policja.. Policja ma czas, inne sprawy na głowie i związane ręce, bo jak nawet chcą to nic nie mogą zrobić.
[ Dodano: 2011-03-22, 14:39 ]
Blizbor pisze:Dalej idąc, doprowadziłoby to do zwiększenia bezpieczeństwa na ulicach - przestępca 10 razy się zastanowi zanim kogoś napadnie mając świadomość, że ofiara może być uzbrojona... ponadto broni wcale nie trzeba używać, aby uniknąć niebezpiecznych sytuacji - jak ktoś zaczepiłby Cię ewidentnie szukając okazji do bójki a byłby np. znacznie "szerszy" niż Ty, to wystarczy tylko pokazać, że się broń posiada i taki osobnik nagle staje się potulny i już nic do Ciebie nie ma. To tylko trzy z wielu przykładów. Dodatkowym argumentem jest to, że i tak nie każdy mógłby sobie pozwolić na broń, ponieważ zarówno sama broń jak i jej utrzymanie (że o amunicji nie wspomnę) swoje kosztuje
i znowu AMEN!
Przepisami ograniczamy możliwości normalnych obywateli. Jakby te dwa łebki miały świadomość, że koleś którego zamierzają dźgać na przystanku ma klamkę, to by pewnie kilka razy pomyśleli. Oczywiście, że broń nie może być dla wszystkich, ale nie może być tak, że używając broni legalnie posiadanej w legalnym celu(obrony) jesteś bandytą! Ile razy słyszeliśmy, że włamywacz pogryziony przez psa lub pobity przez gospodarza domu stawał się nagle ofiarą!!! To są paradoksy, z którymi nasi posły osły mają walczyć, a nie zabierać nam kolejne narzędzie do obrony! A bandytami, którzy używają jakiegokolwiek narzędzia do przestępstwa rozprawiać się bez skrupułów i na dłuuugie lata i tu rola mediów żeby nagłaśniali takie wyroki jak tych łebków którzy zadźgali gliniarza na przystanku. to by była prewencja! Bo każdy gnojek zanim łapę na kogokolwiek podniesie powinien trzy razy pomyśleć co mu się bardziej opłaca- telefon czy 15 latek w kratkach!
[ Dodano: 2011-03-22, 16:00 ]
SmileOn pisze:Na dzień dzisiejszy bardzo bym się zmartwił gdyby wprowadzono ogólny dostęp do broni tak jak np w USA i to bez względu czy to do broni krótkiej czy długiej. Najpierw poprawie powinno ulec prawo karne, bo dziś skazuje się osoby które się broniły a nie faktycznych przestępców.
To musiałyby być zmiany systemowe. Najpierw zaostrzamy prawo lub zaczynamy egzekwować, to które jest. Potem dajemy części obywateli prawo do samoobrony, a na końcu ustalamy, że np. broń może dostać osoba co najmniej 25letnia, z odpowiednim wykształceniem, nienaganną opinią, po badaniach psychologiczny i musi się wykazać pewnymi umiejętnościami i wiedzą, a w roku wystrzelać ileś godzin na strzelnicy. Co najśmieszniejsze-podobne parametry są już dziś brane pod uwagę i nie ma przeciwwskazań do tego, żebyś Ty czy ja miał broń! Ale mieć możesz...ale spróbuj jej tylko użyć! I uważam, że Policjanci nie powinni po pracy odkładać broni do szafek!
Ulga jest wynikiem tego, że Policjanci się boją używania broni palnej! I to nie dlatego, że mają później wyrzuty, że zrobili złemu Panu kuku i jest w niebie, tylko dlatego, że każde wyjęcie broni z kabury to dla funkcjonariusza kłopot-papierki, przesłuchania, tłumaczenia- nieraz kary, nagany, zarzuty. U nas Policja jest papierkowa...
[ Dodano: 2011-03-22, 16:20 ]
MlKl pisze:...Dlatego zdecydowanie najlepszą formą samoobrony jest unikanie wszelkiej konfrontacji, i szybkie buty.
Panie MIKI!
Pod niemal całym Pana postem podpisuję się nogami i rękami! Ale sam Pan wiesz, że dzisiaj już wszędzie i o każdej porze można spodziewać się ataku. U mnie na osiedlu w Pasterkę 2010 była rozróba w kościele...
Zaczęło się od wyzwisk potem szarpania, a później to już nikt nie wiedział o co komu poszło kto zaczął i po co....latało co popadło, świstały nogi itd.
A w kościele pełno rodzin z dziećmi, z babciami... i uciekaj Pan teraz... jak przy wyjściu zadyma...
[ Dodano: 2011-03-22, 16:27 ]
blackram pisze:Żeby wrócić do tematu, jestem ciekaw czy noszenie noża przez turystę na szlaku (celowo pomijam prawdziwy survival bo to jest z definicji poza przepisami) będzie uznane za legalne czy nie. Zgodnie z propozycją pana posła miejsce publiczne to takie, do którego ma nieograniczony dostęp dowolna ilość ludzi, zatem szlak turystyczny to jak najbardziej miejsce publiczne.
A jak ja bym był bełtem to bym się tłumaczył, że turysta jestem...