Strona 36 z 48
: 17 lis 2014, 19:59
autor: Bubel
zdjęcie nie jest mojego autorstwa, ale mnie zauroczyło. To jest proszę państwa Ocelot! Jest martwy. Jest wypchany. Ma krzywy ryj. Z pewnością stelaż na którym jest wypchany uniemożliwia mu obsługę klawiatury i myszki.

: 28 gru 2014, 23:21
autor: kamykus
Kurde, dawno nic nie wrzucałem, w Styczniu na pewno wybiorę się na polowanie. A to parka ustrzelona pod Górą Zborów, 3 dni temu.

: 26 sty 2015, 23:24
autor: Tanto
Dobry czas na dziczyznę...
to może przy okazji jeszcze coś z jesieni

: 28 sty 2015, 12:45
autor: TRAF
A mi się taki ostatnio napatoczył

: 28 sty 2015, 17:42
autor: mwitek
No TRAFił Ci się

: 31 sty 2015, 19:05
autor: Sikor
Będąc na spacerze w dolinie Oronki udało mi się zatrzymać w kadrze:

: 02 lut 2015, 18:42
autor: niszka
Bubel pisze:To jest proszę państwa Ocelot! Jest martwy. Jest wypchany. Ma krzywy ryj. Z pewnością stelaż na którym jest wypchany uniemożliwia mu obsługę klawiatury i myszki.
Bublu, no posmarkałam się

: 03 lut 2015, 12:02
autor: Młody
Na ostatnim wyjeździe z naszego fanklubu.
Łosie
: 04 lut 2015, 07:24
autor: yaktra
Młody, Zajefajna kamerka, czy co to tam było, jakość ok.
: 04 lut 2015, 13:27
autor: lukasz_sp
Dołączam się do opinii yaktra. Zdradzisz nazwę sprzętu?
: 04 lut 2015, 14:03
autor: Młody
aparat SONY DSC-HX20V
: 17 lut 2015, 20:43
autor: Lxyr
: 17 lut 2015, 22:53
autor: Dźwiedź
Lxyr, - z tymi warchlakami to Ty taki odważny jesteś czy b.dobry obiektyw z dużym przybliżeniem ?

: 18 lut 2015, 08:16
autor: Lxyr
Obiektyw 200mm więc nie jest to jakaś powalająca długość.

Gdybym wcześniej wiedział że w tym miejscu jest locha z młodymi to bym się nie zbliżał, ale stało się. Na szczęście byłem osłonięty rurą (dziki mogły przejść na drugą stronę po min 200m) bo to w pobliżu terenu przetwórni buraków.
Ale strach był;)
: 18 lut 2015, 21:22
autor: soohy
Lxyr, gratuluję zdjęć, dobre
Też kiedyś podszedłem kilka metrów w lecie pod gęste krzewy wierzbowe bo usłyszałem piski, 5 sztuk ciekawskich warchlaków wybiegło zobaczyć co słychać i szybko się schowały, ja również się wycofałem...
Parę dni temu wypatrując wiosennej pierwszej pokrzywy, spod gęstej tarniny wybiegł dzik o jasnym zabarwieniu, myślałem początkowo że to sarna. Uciekł bardzo szybko na bezpieczną odległość a potem bezpiecznie odszedł; spokojny samotny odyniec.
: 18 lut 2015, 21:57
autor: Dźwiedź
cztery litery ze mnie a nie fotograf, ale dorzucę jako ciekawostkę ( las w granicach administracyjnych Wałbrzycha )

: 19 lut 2015, 07:10
autor: tre33
Szczerbatek? :030:
: 19 lut 2015, 12:20
autor: Dźwiedź
tre33, - żarciki się Ciebie trzymają ?

- Salamandra Plamista
: 23 lut 2015, 09:42
autor: soohy
Wczoraj siedząc paręnaście minut pod drzewem... Nagle obracam się, bo słyszę głośny tupot, biegną na mnie dwie małe sarny, zapiszczały jak mysz i skręciły w innym kierunku. Przeszły metr od mojego roweru zostawionego trochę dalej i tak sobie chodziły spokojnie na moim widoku. Bezwietrznie. Zauważyłem zaraz więcej osobników, razem pięć sztuk. Po drugiej stronie słyszę jak biegnie kolejne stado, jakby spłoszone. Siedziałem i obserwowałem. Spokojne zwierzęta jakby już przyzwyczaiły się, spoglądają w moim kierunku, nie widać w ich oczach stresu, skubią ściółkę i spacerują. Po chwili odchodzę spokojnie nie płosząc zwierzyny. Ot taka przygoda...
Zdjęć nie mam, bo nie miałem aparatu.
: 24 lut 2015, 16:47
autor: Maga
Zdjęcie z czasów, gdy jeszcze widywano u nas śnieg:
(zdaje się, że marzec dwa lata temu).
A tu 14 lutego bieżącego roku:
Ładna wiosna.
: 25 lut 2015, 14:22
autor: kermitttt
Z dzisiejszego spacerku :
Idąc do "mojego" lasu mijam stadninę koni
Trafił się też taki lesny telegrafista, niestety, dość wysoko do tego się zachmurzyło, więc słabo go widac:/
W drodze powrotnej
"Psssst, nie chcesz kupić trochę ziarna?"

: 27 lut 2015, 21:26
autor: soohy
Spotkanie z dzikiem, był lekko zraniony w tylną nogę, gdy się o tym dowiedziałem odszedłem w przeciwnym kierunku. Udało mi się zrobić kilka zdjęć i nagrać kilka filmów.
Napisałem trochę o tym na blogu.

: 27 lut 2015, 21:32
autor: TRAF
Gratulacje soohy, zazdroszczę spotkania!
: 03 mar 2015, 10:15
autor: yaktra
soohy, Myślę, że należałoby zgłosić ów fakt kontuzji dzika najbliższemu KŁ które dzierżawi teren. Może zdarzyć się tak, że "osobnikowi" pisany powolny zgon. Najczęściej jest tak, że zwierz cierpi katusze nim wyzionie ducha. I nie tylko cierpi z powodu głodu. W ostatniej "fazie" zaczyna być atakowany przez drapieżniki, tak po prostu, podgryzany. Dlaczego to piszę? miałem okazję coś podobnego widzieć. Brutalnie teraz opiszę, aby zdać sobie z tego sprawę. Kozioł jeszcze żył kiedy dwa lisy walczyły o kęs. Walczyły między sobą i zarazem były to ataki na lustro Kozła, jednym słowem, na odbyt. W chwilach spokoju kiedy Kozioł odpoczywał, banda Kruków atakowała mu oczy. Co było dalej, wolę nie pisać...
: 04 mar 2015, 17:21
autor: Zirkau
Dzika zgłosić. Może głównym problemem nie jest wcale noga, bo jest bardzo chudy.
A to, aktualny hit, fotograf miał niezwykłe szczęście, jeśli jest prawdą:
