Reconnet

StaszeK
PS. To Forum czyta zapewne wielu Leśnych Ludzi i z pewnością będzie im przykro, że są przez wielu Forumowiczów tak negatywnie postrzegani. Mam kilku bardzo dobrych Kolegów, którzy pracują w Parkach Narodowych, Leśnictwie, i zawsze robili dla mnie więcej niż wynikałoby to z ich obowiązków

Dokładnie tak jak piszesz rzygać mi się chce jak czytam posty niektórych Użytkowników na temat SL i innych służb szczytem idiotyzmu jest tekst o tym ze to ukartowane było ze spisek i inwigilacja forum .


Do Panów moderatorów jak to jest ze jedni za mało istotna wpadkę ludki dostają ostrzeżenie a inni cisną od sk.....wieli i innych bez żadnych konsekwencji ???
Przykład

earthtraveler pisze:Ludzie , ludkowie i ludziska,zaznaczam tu i teraz: ŻE GDYBY W RZECZYWISTOŚCI TAK WŁAŚNIE BYŁO iż ktos zrobił donosa lub (w co tez watpie)jakiś strażnik przeglądał to forum, wtedy okazał by się wg mnie on wielkim przez duze S..
To tak dla sprostowania .

earthtraveler pisze:Swoją drogą to jakim trzeba być s.....em zeby przeglądać recona a następnie skorzystać z uzyskanych informacji w taki sposób :-/

Ludzie weźcie zdajcie sobie sprawę z tego ze taki hobby uprawiacie i mandat za ogniska ,ściółkę ba nawet za kijka na kiełbasę itp jest wliczony w ów hobby (takie mamy prawo to nie Skandynawia) .
Przez kilka lat pracy w lesie tylko raz byłem zmuszony ukarać mandatem pseudo surfifalowców ,ale to już była przeginka z ich strony na maxa należało się w 100% .Tak więc proszę myślcie zanim napiszecie coś o czym nie macie zielonego pojęcia lub coś co jest krzywdzące dla innych icon_twisted .

Apo wrzuć te zdjęcia na Picassę, by sobie człowiek pooglądał i pozazdrościł, a tak tylko jedno i jakośc marna :-/

Craigwood pisze:Apo Co wy tam tanim winkiem się delektujecie ?

Nie mam pojęcia co to było.. przybyło z mojej lewej strony od jakiś ludzi tośmy wypili

BRAT_MIH pisze:Apo wrzuć te zdjęcia na Picassę, by sobie człowiek pooglądał i pozazdrościł, a tak tylko jedno i jakośc marna :-/

Nie ma sensu. Zdjęcia nie ja robiłam (nawet nie wiedziałam, że jakiekolwiek są robione), wszystkie są w takiej jakości i ukazujące na dodatek zwykłe leśne pijaństwo

Hiskiasz pisze:Co do miejscówek, to ja mam kawałeczek lasu w okolicach Tuczna w Zachodniopomorskim, więc można legalnie u mnie pobiwakować jakby byli chętni

Czemu by nie? Tam mnie jeszcze nie było

Doczu pisze:Zorganizowanie takiej ilości służb mundurowych, wydanie im broni, opłacenie czasu pracy i to wszystko tylko po to by wlepić mandaty po 150 zł ? ROTFL.

Też mnie to bawi, nie mniej Panowie od razu wiedzieli, iż organizatorką tejże imprezy jest ruda Apo czego nie omieszkali ogłosić zaraz po przybyciu Myślę, że chcieli wlepić więcej, ale my przecież tacy fajni

Panowie, a pewni jesteście, że ktoś życzliwy nie zrobił psikusa w postaci donosu o trochę większym kalibrze? (anonimowo i nie prawdziwym)

Apo pisze:Też mnie to bawi, nie mniej Panowie od razu wiedzieli, iż organizatorką tejże imprezy jest ruda Apo czego nie omieszkali ogłosić zaraz po przybyciu Myślę, że chcieli wlepić więcej, ale my przecież tacy fajni

myśle ,że byłaś jedyną dziewczyną i to dość charakterystyczną . A jak jest grupa ludzi w której są dziewczyny a nie daj boże jedna to się zawsze świruje ,że to jej wina wszystko od tak dla jaj i śmiechu

birken1 pisze:Panowie, a pewni jesteście, że ktoś życzliwy nie zrobił psikusa w postaci donosu o trochę większym kalibrze? (anonimowo i nie prawdziwym)

Możliwe. Mam nawet niecne podejrzenia któż to

wolf78 pisze: Do Panów moderatorów jak to jest ze jedni za mało istotna wpadkę ludki dostają ostrzeżenie a inni cisną od sk.....wieli i innych bez żadnych konsekwencji ???
Przykład
earthtraveler napisał/a:
Ludzie , ludkowie i ludziska,zaznaczam tu i teraz: ŻE GDYBY W RZECZYWISTOŚCI TAK WŁAŚNIE BYŁO iż ktos zrobił donosa lub (w co tez watpie)jakiś strażnik przeglądał to forum, wtedy okazał by się wg mnie on wielkim przez duze S..
To tak dla sprostowania .

earthtraveler napisał/a:
Swoją drogą to jakim trzeba być s.....em zeby przeglądać recona a następnie skorzystać z uzyskanych informacji w taki sposób :-/

4. Wszelkie personalne 'wycieczki' w stosunku do innych użytkowników forum będą traktowane z pełną surowością. Zabronione jest stosowanie różnych form zaczepki, złośliwości i kpin, ogólnie przyjętych za naruszenie netykiety i kultury osobistej. Wszelkie spory nie związane bezpośrednio z toczoną dyskusją w temacie należy rozwiązywać tylko i wyłącznie przez system Prywatnych Wiadomości (PW)

Nie obraził nikogo, tylko wyraził opinię, na temat tego co by pomyślał o takim gościu. Twój przykład nie łamie 4tego pktu, dopóki ktoś się nie pojawi i nie napisze, że napisał donos - wtedy jest to już personalna wycieczka i można za nią ukarać teoretycznie - w praktyce wycelowana jest w kosmos nie w konkretną osobę, bo przecież 'nikt czegoś takiego nie zrobił'.

To co napisał kolega powyżej, było nieprzyjemne i bezsensowne, z tym się mogę zgodzić - nie przemyślał tego. Jednak zachowanie owej 'życzliwej osoby zgłaszającej', jeśli takowa była, również nie należało by do najbardziej odpowiednich, nie sądzisz?
Zgadzam się w zupełności z tym co napisał StaszeK. Poza tym, czy ktokolwiek z ukaranych mandatem atakował na forum 'władzę'? Jesteśmy świadomi konsekwencji swoich czynów i czasem je nawet ponosimy. Takie jest życie, a prawo jest prawem, niezależnie od tego jak bezsensowne nam się wydaje. Tak czy siak, nie szukajcie winy na reconie, bo jeśli ktoś coś takiego w ogóle zrobił, to pewnie życzliwiec z FB.

birken1, gdyby był donos nie było by takich środków. Była by najpewniej policja ewentualnie straż leśna no ewentualnie straż miejska. Zależnie gdzie by ktoś doniósł. No ewentualnie na zasadzie: widzę - dzwonię -dyżurny ma grupę co akurat jakieś zadania ma w rejonie złożoną z paru służb i ją wysyła. Jeśli macie na myśli donos na zasadzie: forum - donos-akcja to nie ma takiej opcji jak jak juz pisałem wielokrotnie za duże środki i zbędne służby.

Prowler, więcej chaosu w wypowiedzi już nie mogłeś wprowadzić? Nie mówiłem o donosie z forum ani o donosie o zwyczajnym ognisku.

Prowler pisze:No ewentualnie na zasadzie: widzę - dzwonię -dyżurny ma grupę co akurat jakieś zadania ma w rejonie złożoną z paru służb i ją wysyła.

i o takie coś też mi chodziło. A może wydarzyło się coś w tamtejszej okolicy ostatnimi czasy. Możliwości trochę jest. Ale po cholerę o tym dyskutować? A panowie pełnią swoje obowiązki i prawidłowo.

Prowler pisze:stali przy ognisku ? korzystali z niego ? Mandat można dostać za rozniecanie jak i za korzystanie. Według taryfikatora jest mandat 150 zł - nie ma widełek. I jeśli ktoś się nie zgadza z nałożonym mandatem może go nie przyjąć i dochodzić swoich racji przed sądem.

Dawniej tak było, według aktualnego taryfikatora wysokość grzywny nakładanej w drodze mandatu karnego za czyn z art.82 § 1-5 k.w. wynosi od 50 do 500 zł

Prowler pisze:

kamykus pisze:W lesie wolno pić alkohol! I nigdy nie przyjmujcie mandatu jeśli ktoś chce wam wystawić za picie w lesie! To jest bezprawne, niestety powszechnie naruszane przez Policję i SM.
Nie można pić w parku, a to kolosalna różnica.

a kolego nieprawdę prawisz : Nie można wypisać z 43 ustawy o wychowaniu w trzeźwości bo tak jak pisałem ustawa wymienia miejsca zabronione w których lasu nie ma. Ale jak najbardziej można otrzymać mandat za nieobyczajny wybryk. Kwota mandatu ta sama 100 zł. Jak odmówisz przyjęcia z art 43 (jeśli ktoś będzie na tyle niedouczony żeby z tego artykułu proponować mandat) to wykroczeniowiec pewnie to przekwalifikuje na 140 kw jak nie to zrobi to sąd.

Jeszcze nigdy nie spotkałem się aby spożywanie alkoholu kwalifikować pod nieobyczajny wybryk. Przecież, takie zachowanie nie wypełnia znamion czynu z art. 140 k.w.

Prowler pisze: I dla jasności nawet jeśli przyjmiesz mandat z 43 w takim lesie to już nic się nie da z tym zrobić w sensie umorzyć ze względu na niewłaściwą kwalifikacje prawną.

Las nie jest objęty zakazem przez ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w związku z tym, jeśli ktoś przyjął nawet mandat z art. 43 u.w.t.p.a za spożywanie alkoholu w lesie, to moim skromnym zdaniem może jak najbardziej odwołać się od takiego mandatu i to z pozytywnym skutkiem ze względu na to, iż zgodnie z art. 101. § 1. k.p.w prawomocny mandat podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie, a spożywanie alkoholu w lesie nie jest czynem zabronionym.

Prowler pisze:aniol, ogólnie to jest przepis worek. Za nieobyczajne uznaje się wszystko co odbiega od norm społecznych panujących w danej grupie. A jak chyba powszechnie wiadomo u nas spożywanie alkoholu jest piętnowane po za miejscami do tego przeznaczonymi. Przy piciu w takim lesie wyrok sądu może być róży zależnie od okoliczności i widzimisię sędziego . W tym wypadku - grupa młodych ludzi, ognisko, browarki, niedaleko centrum miasta na uczęszczanej przez młodzież miejscówce... w sądzie nie wróżył bym nic dobrego. Przy czym należy pamiętać ,że o ile taryfikator przewiduje 100 zł to sądu to nie obowiązuje - grzywna od 20 do 5000 + koszta sądowe.

Osobiście odnoszę wrażenie, że spożywanie alkoholu przez nasze społeczeństwo jest powszechnie akceptowalne, widać to po jego popularności i ilościach spożycia niezależnie od miejsca i czasu.
Natomiast nie w tym rzecz, jeśli mówimy o nieobyczajnym wybryku nie zapominajmy, że zachowanie sprawcy naruszającego określone normy obyczajowe musi być publiczne oraz prowadzić do wywołania wstydu, zakłopotania, zażenowania itp. Wydaje mi się, że w/w sytuacja nie kwalifikuję się pod art. 140 k.w. natomiast ewentualne skutki imprezy na przykład późniejsze nieuzasadnione bieganie nago już tak... spokojnie Apo, o to żadnego z uczestników z imprezy nie podejrzewam, choć po tym trunku, diabelskiego koloru, kto wie?

W przypadku Apo bieganie nago byłoby jak najbardziej uzasadnione i usprawiedliwione

blady pisze:Dawniej tak było, według aktualnego taryfikatora wysokość grzywny nakładanej w drodze mandatu karnego za czyn z art.82 § 1-5 k.w. wynosi od 50 do 500 zł

możliwe

blady pisze:Jeszcze nigdy nie spotkałem się aby spożywanie alkoholu kwalifikować pod nieobyczajny wybryk. Przecież, takie zachowanie nie wypełnia znamion czyny z art. 140 k.w.

no zobacz a ja nie raz . Nawet na paru rozprawach w sądzie byłem - nigdy sprawy nie padły i nigdy nie zmieniono kwalifikacji czynu. Miejsce spożywania od klatek schodowych po podmiejski las od choćby przykład z klatki schodowej http://www.wspol.edu.pl/pci/quest.php?panel=2&idedit=930

blady pisze:Las nie jest objęty zakazem przez ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, w związku z tym, jeśli ktoś przyjął nawet mandat z art. 43 u.w.t.p.a za spożywanie alkoholu w lesie, to moim skromnym zdaniem może jak najbardziej odwołać się od takiego mandatu i to z pozytywnym skutkiem ze względu na to, iż zgodnie z art. 101. § 1. k.p.w prawomocny mandat podlega uchyleniu, jeżeli grzywnę nałożono za czyn niebędący czynem zabronionym jako wykroczenie, a spożywanie alkoholu w lesie nie jest czynem zabronionym.

pisałem o tym ,że z 43 ukarać nie można ze 140 jak najbardziej i dlatego nie można się odwołać bo wykroczenie było ale zostało by źle zakwalifikowane.

blady pisze:Natomiast nie w tym rzecz, jeśli mówimy o nieobyczajnym wybryku nie zapominajmy, że zachowanie sprawcy naruszającego określone normy obyczajowe musi być publiczne oraz prowadzić do wywołania wstydu, zakłopotania, zażenowania itp. Wydaje mi się, że w/w sytuacja nie kwalifikuję się pod art. 140 k.w.

nie wiem czy kolego nie mylisz nieobyczajnego wybryku ze zgorszeniem. Bo przy zgorszeniu musi być osoba zgorszona przy nieobyczajnym wybryku nie, wystarczy sam funkcjonariusz. I przy nie obyczajnym wystarczy ,że chodź jedna osoba mogła by poczuć "wstydu, zakłopotania, zażenowania" a przy grupie osób pijących w lesie myśle ,że znalazła by się nie jedna. Tak jak mowie w tym przypadku wszystko zależy od sytuacji - inaczej jest postrzegany grzybiarz z browarkiem inaczej młodzież przy ognisku.

Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 stycznia 2011 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0110140068

Cytat z link z przykładem klatki schodowej:

Spożywanie napojów alkoholowych na klatce schodowej bloku mieszkalnego nie jest wykroczeniem z art. 431 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości (…), ponieważ klatka schodowa nie należy do miejsc wskazanych w ustawie, w których spożywanie napojów alkoholowych jest zabronione (art. 14 ust. 1, 2a-6)[14]. Zachowanie takie, w zależności od okoliczności danego przypadku, może prowadzić do odpowiedzialności za inne czyny zabronione, np. za wykroczenia z art. 51, 140, 141, czy 145 k.w. Mogłoby ono wyczerpywać znamiona art. 431 ust. 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości (...) tylko wtedy, gdyby było zabronione przepisami prawa miejscowego wydanymi na podstawie art. 14 ust. 6 tej ustawy.

może prowadzić... samo spożywanie alkoholu w miejscu nie objętym zakazem spożywania alkoholu nie wypełnia znamion art. 140 k.w. i można się od takiego mandatu odwołać z pozytywnym skutkiem. Mam na myśli art. 140 k.w nieobyczajny wybryk. Tak wiem, jest to wykroczenie formalne, ale nie zmienia to faktu, że wybryk sprawcy musi być nieobyczajny a samo spożycie alkoholu takim wybrykiem nie jest, natomiast jak już wcześniej wspomniałem efekt jego spożycia może prowadzić do innych ewentualnych wykroczeń...
Komentarz do art. 140 k.w. http://books.google.pl/books?id=tNUBhlt ... rz&f=false

Wszystko zależy od sytuacji, moja wypowiedź była ustosunkowana wyłącznie do zachowania polegającego na spożywaniu alkoholu bądź dodatkowo siedzenia przy ognisku.

Może to były tuskolandzkie zjednoczone siły przygotowane na "Dzień Gniewu", które nie miały okazji się wykazać i poszły w las szukać wrażeń?

blady pisze:samo spożywanie alkoholu w miejscu nie objętym zakazem spożywania alkoholu nie wypełnia znamion art. 140 k.w.

no mam inne zdanie i sądy w których zdarza mi się bywać na szczęście też Tak jak już wspomniałem byłem na paru sprawach z apicie na klatce schodowej i na jednej za picie w lesie podmiejskim - wszyscy sprawcy ukarani grzywnami przez sądy z art 140. . A czy nie wypełnia znamion: no cóż miejsce publiczne, spożywanie alkoholu po za miejscami do tego wyznaczonymi też nie jest u nas przyjęte zwyczajem ba nawet jest piętnowane, i może zawstydzać, drażnić itp. Po mojemu wypełnia wszystkie no ale cóż Ty trzymaj się swojej interpretacji ja będę trzymał się swojej jeszcze ,żadnej sprawy w sądzie o to nie przegrałem


edit.

blady pisze:a samo spożycie alkoholu takim wybrykiem nie jest,

samo spożycie nie ale spożycie w miejscu gdzie mogą to widzieć postronne osoby które mogą se nie życzyć oglądania pijących osób już jak najbardziej. Ja nie twierdze ,że samo spożycie jest nieobyczajnym wybrykiem ale mysle ,że w tej sytuacji - las podmiejski (miejsce publiczne) i grupa młodych ludzi w przypadku udania się do sądu skończyło by się ukaraniem.

Nie znam szczegółów zdarzeń, także ciężko mi ustosunkować się do twoich rozpraw, ale jestem świadomy, że papier wszystko przyjmie, ale nie w tym rzecz. Wyraziłem wyłącznie własne zdanie na temat spożywania alkoholu a art. 140 k.w. i nie mam zamiaru podważać twojego doświadczenia. Pokój!

blady, pokój jak najbardziej. Ja tam we własne interpretacje nie wnikam wiem jak to wygląda na co dzień w sądzie. Jak możesz to odpowiedz na pw

ps. jak odpowiedziałeś to daj znać tu bo są podejrzenia ,że coś się z pw dzieje niedobrego i nie dochodzi

blady pisze:spokojnie Apo, o to żadnego z uczestników z imprezy nie podejrzewam, choć po tym trunku, diabelskiego koloru, kto wie?

Rzeczywiście gdzieś w trakcie poszedł taki pomysł
Tak przerzucacie się tymi artami i paragrafami a czemu nikt nie zapytał po prostu z którego ja byłam karana?

Apo, pewnie za przebywanie przy ognisku. A m dywagujemy od tak za co mogli by jeszcze wam dosolić icon_twisted

Prowler, myślę, że jakby przybyli 5-10h później to na prawdę mieli by dużo rzeczy do wyboru

na 100% strażnik pisał. dawno nie widziałem tak ch...o wypisanego mandatu

Teraz doczytałem od początku, niezła kicha. Ale skoro od razu pytali o Apo to musiał być donos. Ktoś poinformował, że z całej Polski zjeżdżają się dzicy ludzie z nożami i siekierami, żeby chlać w lesie to się ekipa funkcjonariuszy sformowała odpowiednia. Siara jak dla mnie i tyle. :-/

Bez kitu, zlot też jest monitorowany i pod obserwacją. Nie przyjeżdżajcie

Jest szansa na jakąś relację, po kolei od początku do końca?

Bez kitu, zlot też jest monitorowany i pod obserwacją. Nie przyjeżdżajcie

Wpisowe 150 zł