Reconnet

Raz zaliczyłem taką konkretną telepkę i co mnie najbardziej zdziwiło i przestraszyło to to, że zasnąłem.
Nie spodziewałem się, że człowiek w takim dyskomforcie jest w stanie zasnąć.
Ja się obudziłem, żyje i nic mi nie jest ale takie "suprajzy" mogą mieć tragiczne skutki dla tego słuchaj Puchala bo dobrze gada.

Ponadto co doradzili koledzy z forum.

Jezeli nie jestes pewien swoich mozliwosci albo sprzetu to lepiej wyjechac z jakas doswiadczona ekipa. Praktycznie co 2-3 tygodnie, ktos organizuje zimowe wypady w gory albo nad morze. Dab i Zdybi pewnie cos wymysla przed sylwestrem.

W 2-3 dni nauczysz sie wiecej niz na forum przez 2-3 lata.

Wiadomo, praktyki nic nie zastąpi. Nie ukrywam, że mam niewielkie obawy co do tej jutrzejszej wycieczki, ale trzeba umieć przezwyciężyć własne słabości. Ja mam zresztą taki charakter, że czuję niepokój przed nieznanym. Teraz jest podobnie, bardzo chcę iść, ale trochę się boję.

W każdym razie, jutro już bedę wszystko wiedział

Każdy czuje jakiś niepokój przed czymś nowym. Grunt to znać swoje możliwości.

Dtmiu pisze:Nie ukrywam, że mam niewielkie obawy co do tej jutrzejszej wycieczki

Dlatego powinieneś mieć możliwość szybkiego ogrzania się (ogrzewacz chemiczny,benzynowy,ognisko dodatkowe ubrania), szczególnie jeśli jest to pierwsze takie bytowanie w temp bliskich 0 st C, najlepiej by było aby "w razie co" mieć blisko do domu/znajomych.
Powodzonka !

Ciepłe ciuchy, ognisko żebyś mógł się rozgrzać w razie zmarznięcia,i wszystko powinno być dobrze.
Również życzę powodzenia.

Niestety nie poszedłem, bo zawczasu się rozchorowałem Ale za 2 tyg święta więc będzie trochę czasu na kolejną próbę.

Pamiętaj również o tym żeby ubierać się na cebulkę , weź jakieś luźne ciuchy ale i takie które przylegają do ciała.W tedy powinno poprawić się krążenie oraz cyrkulacja powietrza będzie lepsza,np.podczas snu.

Ja przekimałem w końcu parę nocek w zimie i szczerze mówiąc nic strasznego. Jedyne co mnie zdziwiło to że na śpiworze za 30zł z carrefoura przespałem noc bardzo dobrze. Oczywiście ognisko, ekran itp. było podstawą ale satysfakcja i zadowolenie było przepiękne

Kobra pisze:na śpiworze za 30zł z carrefoura przespałem noc bardzo dobrze.

jedno jest pewne. W samych gaciach nie kładłes się do tego śpiwora

Kobra a co to za Zima
Lepiej byś napisał że jesienna nocka, przy ognisku to i mógłbyś spać w pałatce jeśli miałeś ekran.

A propos zimy... to zbliża się podobno, od wschodu jak to zazwyczaj bywa, i w niedziele ma już mrozić za dnia

Jak będzie mrozić to i kimać w terenie się lepiej będzie Jak narazie to tylko wyp***zd i deszcz tyle co z zimy mamy..

Kobra a co to za Zima

Też mi chodzi o zimę w tamtym roku Wtedy ładnie nie raz dało po kościach A teraz? toż to jakaś błocina