Strona 4 z 13

: 08 maja 2012, 22:56
autor: Rzez
A z ciekawości - biorąc pod uwagę sporą ilość gałęzi leżących na ziemi (na potencjalne ognisko) - siekierka faktycznie ma sens?

: 08 maja 2012, 23:15
autor: Rojek
Rzez pisze:A z ciekawości - biorąc pod uwagę sporą ilość gałęzi leżących na ziemi (na potencjalne ognisko) - siekierka faktycznie ma sens?
Jeżeli często zmieniamy miejsce i się przemieszczamy to myślę, że nie. Jeżeli chcemy stworzyć porządne obozowisko z porządnym opałem na porządny posiłek to jak najbardziej tak! Siekiera z pewnością nie jest niezbędnym elementem wyposażenia, lecz jest jak najbardziej przydatna. U mnie szczególnie przydaje się w zimie gdy sypiam tylko przy ognisku. Wyszukuje wtedy powalonych drzew o dużej wartości opałowej tj. buk, grab itd. Trzeba zwrócić uwagę, że większość gałęzi leżących na ziemi jest wtedy niewidoczna(pod śniegiem). Odpowiednio porąbane pniaczki dają bardzo dużo ciepła, a nie muszę się bawić w rzucanie jakiś drobnic podczas przerywanej próby snu. Dobrze naostrzona może służyć jako nóż. Próbowałem zastępować ją jakimiś większymi kosami, maczetami itp. itd. ale nic nie zastąpi siekierki.

Ot taki przykład do czego mi się siekierka przydaje. I to nie żadna "wypaśna", biegam z TOPEXem i gra.

: 08 maja 2012, 23:17
autor: Valdi
Rzez, Zależ od stopnia "usiekierkowienia" :) Siekierka+ mały nóż, czy większy nóż-wybór indywidualny. No i fakt, czy mam to nieść, czy wieźć? :) Jak nieść, to sam Leatherman Charge TI ( z piłą)wystarcza :)

: 08 maja 2012, 23:22
autor: Rzez
Valdi pisze:Rzez, Zależ od stopnia "usiekierkowienia" :) Siekierka+ mały nóż, czy większy nóż-wybór indywidualny. No i fakt, czy mam to nieść, czy wieźć? :) Jak nieść, to sam Leatherman Charge TI ( z piłą)wystarcza :)
Mi Leatherman Squirt PS4 ostatnio starcza aż nadto do wszystkiego :) OK, rozumiem argumenty.

Z innej beczki - pewnie za jakiś czas będę szukał lekkiego noża do packraftowania, coby trzymać przy kamizelce asekuracyjnej - wtedy się pewnie zwrócę z pytaniem do szanownego grona.

: 08 maja 2012, 23:28
autor: Valdi
Rzez, Tu akurat jest post o siekierach , ale o nożach specjalistycznych można temacik machnąć myślę :)(oddzielny), mam kilka pomysłów ;)

: 08 maja 2012, 23:31
autor: Rojek
Valdi pisze:Rzez, Zależ od stopnia "usiekierkowienia" :)
Święte słowa. Przyznam się, że nie noszę zawszę, lecz jakoś 0,6kg dodatkowo na plecach mi nie przeszkadza :). Szczególnie gdy zamierzam osiąść w jednym miejscu na dłużej.

: 09 maja 2012, 16:19
autor: Qasz
Marshall, mam nadzieję że dostaniesz dobry trzonek, u mnie usłojenie jest złe, tzn. mam słoje nie wzdłuż ostrza tylko poprzecznie - słowem, mam chyba z odrzutu, ale twardy jest i jeszcze nie pękł.

: 09 maja 2012, 16:44
autor: Marshall
Qasz pisze:Marshall, mam nadzieję że dostaniesz dobry trzonek, u mnie usłojenie jest złe, tzn. mam słoje nie wzdłuż ostrza tylko poprzecznie - słowem, mam chyba z odrzutu, ale twardy jest i jeszcze nie pękł.
Mam go sobie odebrać osobiście w sobotę właśnie więc najwyżej powybrzydzam albo nie wezmę... :)

: 09 maja 2012, 20:00
autor: yaktra
W ubiegłym roku dałem się namówić na najmniejszego z Fiskarsów.
Noo, teraz pochyle głowę bo kłóciłem się, że Topex jest OK. Nie należy do najgorszych ale maleńki Fiskars bije go jednak na głowę...

: 10 maja 2012, 09:09
autor: Rojek
yaktra pisze:W ubiegłym roku dałem się namówić na najmniejszego z Fiskarsów.
Noo, teraz pochyle głowę bo kłóciłem się, że Topex jest OK. Nie należy do najgorszych ale maleńki Fiskars bije go jednak na głowę...
Z siekierką tak jak ze wszystkim. Zależy co komu potrzeba i co komu wystarcza. Fiskery są świetne to fakt i nie ma w tej kwestii dyskusji(rąbałem modelem rozłupującym). Topexa mam od dawna i trafiłem na jeden z lepszych modeli. Jednak jak go skatuje to kto wie... Puki co spełnia moje oczekiwania i daje sobie radę w terenie.

: 13 maja 2012, 00:50
autor: Marshall
Już się odkochałem.
Dziś miałem zamówioną online na stronie Husqvarny siekierkę odebrać u dilera w Łowiczu - w firmie Przem Pal ale diler ten dał ciała. Mimo, że wcześniej dzwoniłem dwa razy - raz upewnić się, że zamówienie jest w realizacji, drugi raz z informacją, że odbiorę siekierkę w sobotę rano - nie udało się.
Nadłożyłem jakieś 30 kilometrów drogi żeby odebrać zamówioną siekierę, a tu zonk - załoga sklepu sprzedała ją komuś wcześniej... :( Kwas.

Chyba pójdę do Castoramy i sobie kupię Fiskarsa X7.

: 13 maja 2012, 09:43
autor: Zirkau
Marshall pisze: Mam go sobie odebrać osobiście w sobotę [...] albo nie wezmę... :)
Marshall pisze:załoga sklepu sprzedała ją komuś wcześniej
wykrakałeś po prostu :D

: 13 maja 2012, 11:07
autor: yoger
Marshall pisze:Już się odkochałem.
Dziś miałem zamówioną online na stronie Husqvarny siekierkę odebrać u dilera w Łowiczu - w firmie Przem Pal ale diler ten dał ciała. Mimo, że wcześniej dzwoniłem dwa razy - raz upewnić się, że zamówienie jest w realizacji, drugi raz z informacją, że odbiorę siekierkę w sobotę rano - nie udało się.
Nadłożyłem jakieś 30 kilometrów drogi żeby odebrać zamówioną siekierę, a tu zonk - załoga sklepu sprzedała ją komuś wcześniej... :( Kwas.

Chyba pójdę do Castoramy i sobie kupię Fiskarsa X7.
Też miałem z Husqvarna ten problem. Byłem u 3 czy 4 dilerów. W Katowicach, w Zagnańsku, w Koszalinie i Kołobrzegu. Wszędzie był pełen asortyment produktów HQ, a siekiery niemal wszystkie Fiskarsa. Husqvarnowe mieli tylko te ciężkie do łupania. W Katowicach nawet wcześniej upewniałem się pisząc do sklepu, czy mają tą, której szukałem. No i nic.

Ostatecznie zamówiłem sobie siekierę do prac leśnych ze strony husqvarny. Jakbym miał jeździć specjalnie, żeby jej szukać to byłbym sporo stratny w porównaniu z wysyłką kurierem.

: 13 maja 2012, 11:37
autor: Marshall
yoger pisze:(...)
Ostatecznie zamówiłem sobie siekierę do prac leśnych ze strony husqvarny. Jakbym miał jeździć specjalnie, żeby jej szukać to byłbym sporo stratny w porównaniu z wysyłką kurierem.
Ale ja właśnie zamówiłem ze strony Husqvarny. Z opcją odbioru u wybranego dilera. Nie było tam opcji wysyłki kurierem... Wybrałem dilera, diler dał ciała, siekierki niet.

: 13 maja 2012, 12:22
autor: orety
Skandal !

Pozdrawiam
Maciek

: 13 maja 2012, 12:37
autor: Abscessus Perianalis
W Zagnańsku jest diler Husqvarny? :D

Teścia mogę pomęczyć, bo ma dwa kroki w takim razie, jeśli ktoś chciałby małą jednak dostać.

: 13 maja 2012, 13:10
autor: yoger
Nie pamiętam czy w samym zagnańsku, czy w jakiejś wiosce przed, ale tak. Zajrzałem przy okazji jak szliśmy drugiego dnia z Kielc przy okazji wypadu w świętokrzyskie :D

: 14 maja 2012, 10:12
autor: Zirkau
Marshall pisze:Ale ja właśnie zamówiłem ze strony Husqvarny. Z opcją odbioru u wybranego dilera. Nie było tam opcji wysyłki kurierem... Wybrałem dilera, diler dał ciała, siekierki niet.
napisz to Husqvarny, że przesyłki nie otrzymałeś. A co Cię obchdzi co z nią zrobił diler? Jeśli numer to nie pierwszy, to nie będzie po autoryzowanym dilerem firmy H.

Obrażasz się na firmę z uwagi na dealera?

Jak tak miałem z Suunto komputerem. Dealer na Polskę nie chciał uznać reklamacji (wymiany serwisowej baterii), bo nie miałem paragonu. Nie będę przecież płacił 100 za baterię, jak w Suunto jak by stoi kto mi to gwarantuje w okresie 2 lat od zakupu. Skąd inąd wiem, że kolega ze swoim wyjechał do niemiec, gdzie nie pytali gdzie kupił, tylko widać że to Suunto i naprawili mu w ramach reklamacji. Stąd tez napisałem do Suunto. Dealer sam się do mnie odezwał i nie dość że wymienił baterię gratis to jeszcze nowy pasek dostałem. Naszym daleko jeszcze do "klient nasz Pan".

: 14 maja 2012, 10:17
autor: Valdi
Wracajcie do treści tematu, bo zaraz tu bałagan się zrobi icon_twisted

: 17 maja 2012, 12:20
autor: GawroN
Kurcze, miesiąc temu myslałem o siekierce ... i stwierdziłem, że nie po to kupiłem nóż za parę stówek żeby nim nie batonować, rozłupywać, wiec siekiery nie potrzebuję.
Przeczytałem cały wątek i .... znowu zaczynam mysleć o siekierce - tak jak inni oscylując pomiedzy Fiskarsem, Husqarną, Gransfors i robioną przez kowala Pawlikowskiego (chyba nie przekręciłem)
i myślę dalej :)

: 17 maja 2012, 12:29
autor: Red Nose
Siekiera powinna byc w miare poreczna,nie za lekka bo ciezko sie robie,ostra i tania zeby nie bylo zalu jak sie zgubi,zniszczy itp. Romanika sa w dobrym rozwiazaniem. Chociaz ja ostatnio robilem tomahawk z siekierki z supermarketu za 19,99 pln ktora byla hartowana i z dobrej stali,trzyma ostrosc itp. Taka to sobie moge na kazdy wypad nowa kupowac.A Fiskarsa zgubic to bol.No i ja nie lubie plastiku.
Noz zeby nim rabac galezie musi wazyc te 300 gram i jest to niewygodne i udowadnianie na sile ze sie da. Siekierka 600 gr to niewiele wiecej a jest o niebo bardziej praktyczna.

: 17 maja 2012, 12:57
autor: Apo
GawroN pisze:(...)tak jak inni oscylując pomiedzy Fiskarsem, Husqarną, Gransfors i robioną przez kowala Pawlikowskiego
Jak jeszcze dumałam nad siekierką ( w końcu stwierdziłam, że nie jest mi potrzebna "na gwałt" ;) ) po wielu dyskusjach padło w końcu na Fiskarsa i takową pewno zakupię w czasie późniejszym..

: 17 maja 2012, 13:02
autor: Marshall
Apo pisze:
GawroN pisze:(...)tak jak inni oscylując pomiedzy Fiskarsem, Husqarną, Gransfors i robioną przez kowala Pawlikowskiego
Jak jeszcze dumałam nad siekierką ( w końcu stwierdziłam, że nie jest mi potrzebna "na gwałt" ;) ) po wielu dyskusjach padło w końcu na Fiskarsa i takową pewno zakupię w czasie późniejszym..
Apo - Fiskars X7 będzie tym czego szukałaś. Polecam!

: 17 maja 2012, 14:39
autor: MlKl
GawroN pisze:Kurcze, miesiąc temu myslałem o siekierce ... i stwierdziłem, że nie po to kupiłem nóż za parę stówek żeby nim nie batonować, rozłupywać, wiec siekiery nie potrzebuję.
Przeczytałem cały wątek i .... znowu zaczynam mysleć o siekierce - tak jak inni oscylując pomiedzy Fiskarsem, Husqarną, Gransfors i robioną przez kowala Pawlikowskiego (chyba nie przekręciłem)
i myślę dalej :)
Taki sprzęt się kupuje i zabiera ze sobą w razie potrzeby. Wiadomo, że na godzinny spacer do lasu siekiery się nie targa. A i nóż zdatny do batonowania jest zbędny, starczy mały scyzoryk, a od biedy nic. Ale na kilkudniowym biwaku i siekierka i szpadelek się przydają.

: 17 maja 2012, 19:27
autor: hejtyniety
lekka siekierka na długim trzonku ;-) jak powszechnie wiadomo energia kinetyczna to prędkość do kwadratu razy masa na dwa, a długi trzonek daje większą prędkość liniową przy tej samej prędkości kątowej :mrgreen:

GawroN, przed zakupem wpadnij do mnie, to pooglądasz sobie conieco i będziesz miał jakieś porównanie ;-)