Reconnet

Myślałem, że wrzucisz jeszcze efekty tego "zaliczania gleby"

Jak widać pod słońce zrobione, na am face to małżonka musiała by położyć się w kałuży, miałem litość

[ Dodano: 2013-05-03, 19:14 ]

wrzesientomek pisze:(do pełni szczęścia brakuje na tym obrazku napisu nikon

za to może być niezgorszy, canon

A jak ktoś jest pacyfistą? Canonem wtedy "strzelać" już nie wypada

wrzesientomek pisze:A jak ktoś jest pacyfistą? Canonem wtedy "strzelać" już nie wypada

No popatrz, to ja też jestem pacyfistą???

Jak to pacyfistą? Przecież to Ty "strzelasz" z działa, tylko jednego "n" Ci w nazwie brakuje

A na żonę uważaj. Z ostrością już sobie zaczyna radzić, a jak popracuje nad kadrowaniem to Ci drugi aparat zabierze bo stwierdzi, że jako "pro" potrzebuje dwóch body

Witajcie.

Ostatnio takiego gada ustrzeliłem

Rafick pisze:Ostatnio takiego gada ustrzeliłem

Nooo, powiem szczerze, że miodzio.
U mnie taki niefart;

Dzięki.

Żurawie się ciężko podchodzi, więc trochę niefart, że uciekł

Niestety mam zoom optyczny tylko x 3 i dlatego wyszło jedynie zdjęcie środowiskowe bobra:

Kolejna porcja gadów, z wczorajszego spaceru

Jaszczurka zwinka


Żmija zygzakowata


W tym roku zauważyłem wyjątkowo dużo żmij, co nigdy się na moich terenach nie zdarzało.

yaktra pisze:

Rafick pisze:Ostatnio takiego gada ustrzeliłem

U mnie taki niefart;

Yaktra, nic straconego, może jeszcze kiedyś...


A najpiekniej byłoby, gdyby przodem przy podejściu do lądowania lub podczas toków, z rozłożonymi skrzydłami - tak jak same się prezentują swoim samiczkom

Zirkau pisze:Yaktra, nic straconego, może jeszcze kiedyś...

jeszcze mnie denerwuj zapodaną fotą

łapa na zgodę?

młode dzikie i starsze dzikie

Zdjęcie starszego to pochwała dla technologii - zrobione na ogniskowej 300 mm sprzętem trzymanym tylko jedną ręką, w drugiej miałem kubek z wodą na herbatę Jak już kilkanaście metrów dalej się rozsiadłem i zacząłem przygotowywać śniadanie, to z 10 m za moimi plecami przespacerowało się stadko z dwoma starszymi i czterema lub pięcioma warchlakami. Niestety sprzęt leżał za daleko, wzięły mnie z zaskoczenia i fotek nie ma.

Po dłuuuuugiej wojnie nerwów i próbach podejścia jeszcze bliżej...


Na zakończenie - puszka=śmiertelna pułapka

Schyliłem się po nią żeby wynieść z lasu, a okazało się że przy okazji uratowałem kilkanaście istnień

Zirkau pisze:łapa na zgodę?

To do mnie??? ok, łapa

I starszy i sarna, pięknie Tanto

Dzisiaj rano opalało się w moim ogrodzie. To chyba zwinka o ile się nie mylę?



Uploaded with ImageShack.us

ColdDemons pisze:Dzisiaj rano opalało się w moim ogrodzie

To raczej Ty niepokoiłeś stworzenie w jej ogrodzie, bo to pewnikiem jej ogród tak naprawdę
fajne spotkanie, gratki

Uwaga, mój debiut Fotki z wczorajszego spaceru.
[center]




To zdjęcie musiałem wywalczyć - ganialiśmy się z wiewiórą dobrych parę minut wokół pnia, aż w końcu dała się ustrzelić po stronie oświetlonej zachodzącym słońcem



Ten koleżka na dokładkę.
[/center]

vi3dr0 pisze:To zdjęcie musiałem wywalczyć - ganialiśmy się z wiewiórą dobrych parę minut wokół pnia, aż w końcu dała się ustrzelić po stronie oświetlonej zachodzącym słońcem

Rude, zwłaszcza te leśne, to wrednie małpy są Najczęściej trzymają spory dystans i jak nie podejdzie się ich z zaskoczenia, to ciężko liczyć na współpracę.


PS. ImageShack ocenzurowało mi zdjęcie z kawałkiem obgryzionej dziczej nóżki :-/

vi3dr0, świetny ten debiut

Tanto, gratuluję dzików Blisko je miałeś? Szkoda tych z 10 metrów, byłby fajny portret

Tomek, dziki i koziołek to pełne kadry bez przycinania, wydaje mi się że to było 15-20 m, ale szczerze mówiąc nawet się nad tym nie zastanawiałem tam na miejscu.
Jedno jest pewne - trzeba będzie pomyśleć nad skutecznym kamuflażem na niewielkie odległości. Tego dnia było dobrze bo pomimo nawiązania kontaktu wzrokowego zwierzaki nie uciekały, tylko popatrzyły z zaciekawieniem, a potem spokojnie szły dalej. Niestety najczęściej dają drapaka bez zastanowienia.

Tanto pisze:...najczęściej dają drapaka bez zastanowienia.

Spoko, nie tylko Ty tak masz

Wklejam zdjęcie testowe celem sprawdzenia flickra:



Tanto, zdjęcia te wiszą na moim koncie na flickrze jakoś od 2010. Nic mi z galerii nie usunęli, choć mam kilka zdjęć zdechłego ptaszora. Trzymają się zasad opisanych w regulaminie. AFAIR dość precyzyjnie określają, co można, a czego nie. Tu można poczytać wytyczne: http://www.flickr.com/guidelines.gne . W skrócie - ustaw zdjęcia jako prywatne, żeby nie wyświetlał ich główny katalog flickra, a powinno być ok niezależnie od treści. Przynajmniej tak to rozumiem. Tu jest FAQ: http://www.flickr.com/help/faq/ . Do niedawna oferowali za free tylko 200MB na zdjęcia, czy jakoś tak. W każdym razie mizerną ilość i serwis zamierał. Przepraszam, jeżeli to zły dział na polecanie flickra, ale jestem zmechacony po ciężkim dniu i nie do końca myślę.

Jeżeli zdjęcia są niewidoczne, proszę o powiadomienie. Wszystkie mam ustawione jako prywatne i nie wiem, czy poza mną ktoś je widzi, choć przy linkowaniu bezpośrednim teoretycznie każdy powinien

P.S. Info dla pozostałych - flickr od niedawna oferuje 1TB miejsca na zdjęcia za free, nielimitowany transfer i można wgrywać pliki o rozmiarze do 200MB/sztuka. Polecam wypróbowanie.

Edit:

Eksperymentalne zdjęcie typu thumbnail:


IMGP5685 by thrackan, on Flickr

Ćwiczenia z lewitacji

Trzeba się nalatać jak się ma młode...

Tanto, też miałem spotkanie z dzięciołem Poniżej link do filmiku.

LINK

Darł się nie na ciebie tylko na starych że mu w brzuchu burczy

Swoje odwiedziłem wczoraj, młody też już wygląda na świat. Niezłe ściemniacze są z tych dzięciołów - jak dorosły zorientował się że ktoś je podgląda, to zaczął opukiwać drzewo w okolicach dziupli udając że nic ciekawego tam nie ma, a on tylko sobie robaczków szuka Podobna sytuacja była jak obserwowałem je poprzednim razem.

Niestety nie zwróciłem uwagi na to że przełączyłem aparat w tryb preselekcji czasu, a 1/60 przy 300 mm to nawet dla stabilizacji za dużo i większość ujęć dzięciołów nadaje się do kosza :-/
Poza tym odrobina rogacizny