Nie obracałem tuszy ale jestem pewny, że strzelona. Taki zwierz nie pada. Nie było oznak wycieńczenia dłuższym cierpieniem. Sądzę, że "znalezisko" było jeszcze świeże ponieważ nie było efektu zesztywnienia i bielma na oku. Jak już wspomniałem, nie obracałem tuszy bo nie chciałem zostawić swoich śladów zapachowych. Siedzieliśmy tam ze dwie godziny i podszedł Lis. Nie mam fotek bo zasiadł skubaniec w krzakach i za żadne skarby obiektyw nie chciał drania wyostrzyć. Czekałem kiedy wyjdzie na otwarta przestrzeń. Niestety nie zrobił tego. Wiem dlaczego bo podszedł dokładnie po naszych topach. Zapewne nasz zapach niepokoił drapieżcę bo po chwili się wyniósł...wrzesientomek pisze: Yaktra, możesz wyjaśnić co się stało?
Zwierzęta w kadrze
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Tomek, jak chcesz to mam więcej
Jeszcze świeże z ostatniego weekendu.






czegiet, zerknij na google+. Tam powinieneś mieć możliwość obejrzenia w wyższej rozdzielczości.
yaktra, ja ostatnio lisy widuję tylko rozjechane na drodze, więc mimo braku zdjęć zazdroszczę spotkania. Pewnie jak się ulotniliście urządził sobie ucztę
[ Dodano: 2012-10-03, 22:22 ]
I znowu zabrałem się za hurtowe zaśmiecanie wątku



Następne lepsze w pionie czy w kwadracie?

[ Dodano: 2012-10-04, 23:59 ]
Kolejne zaległe z ostatniego weekendu.









czegiet, zerknij na google+. Tam powinieneś mieć możliwość obejrzenia w wyższej rozdzielczości.
yaktra, ja ostatnio lisy widuję tylko rozjechane na drodze, więc mimo braku zdjęć zazdroszczę spotkania. Pewnie jak się ulotniliście urządził sobie ucztę

[ Dodano: 2012-10-03, 22:22 ]
I znowu zabrałem się za hurtowe zaśmiecanie wątku




Następne lepsze w pionie czy w kwadracie?


[ Dodano: 2012-10-04, 23:59 ]
Kolejne zaległe z ostatniego weekendu.


- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Fajowe te śmieciwrzesientomek pisze:I znowu zabrałem się za hurtowe zaśmiecanie wątku

birken1 sam klikałeś? czy ktoś? fajnie to wyszło

Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 18:48
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 12122541
- Tytuł użytkownika: Tomek Sobecki
- Płeć:
- Kontakt:
wrzesientomek, Bardzo dobra wrzuta 

Zapraszam na mojego fanpage
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
Tomku, staram się, choć nadal czegoś brakuje. Albo dystans za duży, albo światła za mało, że o wyższym używalnym ISO już nie wspomnę. Najczęściej jednak, niestety brakuje czasu
. Dobrze, że chociaż z kapryśnym AF sobie poradziłem. D300s w tym temacie jest bardzo niezawodny i pewny. Trzeba będzie zacząć myśleć o pełnej klatce, ale wtedy ucieknie trochę zoom'a w zamian za używalne ISO 3200 czy nawet 6400. D700 byłby już wystarczający, ale D3, a najlepiej D3s rozwiązałoby wszystkie moje problemy. Przy D3s ISO 6400 nadaje się do profesjonalnych zastosowań a przy dobrym świetle można podbijać spokojnie nawet do 12800. Dałoby mi to zysk nawet ponad 3 EV czyli w ciemnym lesie zamiast 1/50 mam 1/400 i mogę spokojnie z ciemną sigmą polować na wiewiórki
Ale dosyć tego technicznego bełkotu, czas na zdjęcia 
Jeszcze kilka ostatnich kadrów i temat poprzedniego weekendu chyba zostaje wyczerpany.




Jeszcze kilka ostatnich kadrów i temat poprzedniego weekendu chyba zostaje wyczerpany.



- Marshall
- Posty: 696
- Rejestracja: 25 lut 2011, 23:27
- Lokalizacja: Gdańsk, Łomża
- Gadu Gadu: 63140
- Tytuł użytkownika: f o t o g r a f
- Płeć:
- Kontakt:
.
Takie małe zwierzę
ustrzelone podczas sobotniego wypadu z dzieciakami nad Pisę..
Chyba niechcący zepsuliśmy mu chałupę znosząc drewno na ognisko. Zwierz nie krzyczał, nie protestował. Oddalił się pospiesznie w trawę.
[center]
[/center]
Takie małe zwierzę

Chyba niechcący zepsuliśmy mu chałupę znosząc drewno na ognisko. Zwierz nie krzyczał, nie protestował. Oddalił się pospiesznie w trawę.
[center]

Sent from my Baobab Tree. Marshall® | Adam Marczak
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
raczej tuż przed zachodem
, to chora sztuka. Musieliśmy ją złapać. Poznałem także moc orlich szponów. Naprawdę nie polecam spotkania z nimi. Mimo rękawic, ścisk ma jak imadło, takie ze stałym napędem - samozaciskające.
Ptasiek jest teraz pod opieką weterynaryjną. Jak wyzdrowieje wraca do natury.
a o takim sobie przypomniałem:



a o takim sobie przypomniałem:

- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
To koniecznie napisz za jakiś czas jak się czuje. Chyba nie muszę wspominać, że fotki obowiązkowe?Zirkau pisze:raczej tuż przed zachodem, to chora sztuka. Musieliśmy ją złapać. Poznałem także moc orlich szponów. Naprawdę nie polecam spotkania z nimi. Mimo rękawic, ścisk ma jak imadło, takie ze stałym napędem - samozaciskające.
Ptasiek jest teraz pod opieką weterynaryjną. Jak wyzdrowieje wraca do natury.

Teraz moja kolej




- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Rewelacja, aż miło popatrzeć.
Też muszę coś upolować moim nowym ,,sprzenciorem"
Też muszę coś upolować moim nowym ,,sprzenciorem"

Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl
- wrzesientomek
- Posty: 276
- Rejestracja: 23 sty 2010, 19:18
- Lokalizacja: Nowogard
- Tytuł użytkownika: Wrzesień
- Płeć:
- Kontakt:
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
A wiesz, wczoraj około 15: 30 kiedy byłem w pracy (prawobrzeże) przeleciały nade mną dwa POTĘŻNE klucze Gęsi. Leciały w kierunku poł- zach, mocno mnie to zdziwiło - mój wniosek, będą jeszcze mrozy ale krótkotrwałe, takie po kilka dni. Wychodzi na to, że raczej na plusie więcej...
niedaleko ambona z której można skorzystać kiedy zaskoczy mnie deszcz.
Łaziłem za nim od rykowiska, czyli tak + - trzy miesiące z hakiem. W ten dzień trafiliśmy (z żoną) w to miejsce przypadkowo. Gdzieś śniadanie trzeba zjeść. Padło na czatownię. Żeby było śmieszniej Lis przyszedł zwabiony na ciemny chleb z serem na ziołach, uwierzycie!? jedna z podwójnych kanapek spadła żonie na ziemię więc wyrzuciła na przedpole, ile to wcześniej zabiegów było ze strony mojej żony aby go zwabić. A to cuchnący kurczaczek trzymany w folii w piwnicy, a to kości wędzone czy inne patrochy i NIC. A tu taki numer! sesyjka trwała około dwóch minut zanim uciekł.
Błąd tego miejsca to wysokie trawy które raczej powinny być usunięte na przedpolu, dużo zdjęć ruszonych, ale zostawiłem, po tylu "niefartownych" wyprawach szkoda wywalić...
rudy rydz pisze: Blisko było? Nakrył cie?
Zasiadka w prowizorycznej czatowni. Teren z lekkim naturalnym zagłębieniem gdzie jedno z owocowych drzew (jabłoń) poddało się siłom natury przecinając tym samym rów poprzecznie. Na to trochę obciętych gałęzi owej jabłoni i tyle. Za "plecami" las, pole na "przedpolu"wrzesientomek pisze:Z zasiadki czy z podejścia?

Łaziłem za nim od rykowiska, czyli tak + - trzy miesiące z hakiem. W ten dzień trafiliśmy (z żoną) w to miejsce przypadkowo. Gdzieś śniadanie trzeba zjeść. Padło na czatownię. Żeby było śmieszniej Lis przyszedł zwabiony na ciemny chleb z serem na ziołach, uwierzycie!? jedna z podwójnych kanapek spadła żonie na ziemię więc wyrzuciła na przedpole, ile to wcześniej zabiegów było ze strony mojej żony aby go zwabić. A to cuchnący kurczaczek trzymany w folii w piwnicy, a to kości wędzone czy inne patrochy i NIC. A tu taki numer! sesyjka trwała około dwóch minut zanim uciekł.
Błąd tego miejsca to wysokie trawy które raczej powinny być usunięte na przedpolu, dużo zdjęć ruszonych, ale zostawiłem, po tylu "niefartownych" wyprawach szkoda wywalić...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Zakupiłem Nikona D90 z obiektywem Nikkor 18-200mmwrzesientomek pisze:A co masz za nowy "sprzęcior", jeśli można wiedzieć oczywiście

Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Podejrzewam Kolego, że ktoś Ci pomógł kupić "sprzęcicho" (ale to nic złego) patrząc na Twój wiek.Zakupiłem Nikona D90 z obiektywem Nikkor 18-200mm
Zaś patrząc na wybór strzał w dychę za samo body.
Obiektyw elegancko z "dobrej technicznie stajenki" ale te 200mm będzie Cię nieco męczyć za jakiś czas



Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 20 lis 2011, 16:32
- Lokalizacja: Szczytno
- Tytuł użytkownika: Dawniej Rafick
- Płeć:
Ktoś mi pomógł tak, że pożyczył mi pieniądze. Teraz będę spłacać
Wiem, że 200mm to nie najwięcej, ale jak na początek to nie mam co wybrzydzać
Sprzęt jest oczywiście używany. Na nowy by mnie nie było stać chyba nigdy. Przebieg to tylko 7 tys zdjęć, więc myślę, że mi długo posłuży.

Wiem, że 200mm to nie najwięcej, ale jak na początek to nie mam co wybrzydzać

Sprzęt jest oczywiście używany. Na nowy by mnie nie było stać chyba nigdy. Przebieg to tylko 7 tys zdjęć, więc myślę, że mi długo posłuży.
Moje zdjęcia i nie tylko: WildWay.pl