Strona 23 z 65
: 22 cze 2011, 09:46
autor: Tanto
puchalsw pisze:...przyzwoity zoom dla zwierzątek w oddali.
Puchal, a co rodzina na to że zamiast nowego samochodu, wczasów w Bułgarii i robota kuchennego, chcesz kupić obiektyw?

: 22 cze 2011, 10:08
autor: puchalsw
Kreatywna księgowość to się nazywa. No dlatego właśnie tak długo czaiłem się z tym szkłem... po kawalątku odkładałem co miesiąc, i trach. Teraz też tak będzie. Do Gwiazdki się wyrobię z zoomem

: 22 cze 2011, 11:52
autor: siux
puchalsw pisze: Od macro to są obiektywy macro

Wiem, ale skoro
Puchol zbierał 5 miesięcy, to ja bym zbierał 5 lat!!!! A jak bym chciał mieć ze 3 szkła osobno to właściwie 15 lat!! Czaję się na sigmę 17-70 już dwa lata i światełka w tunelu nie widać....

: 22 cze 2011, 12:25
autor: puchalsw
Mnie ceny szkieł przerażają. Byłem w SONY, i tak przy okazji zapytałem o cenę takiego szkła "orginalnego". 3 tyś

To szkło było 3x tańsze. Ale tak czy inaczej ceny dla mnie są przerażające.
U mnie za taką cenę sklepową Tamrona możesz kupić urządzenie wielofunkcyjne, laserowe kolor, albo mono i zostanie Ci jeszcze na drukarkę. A tutaj?
Kiedy zepsuł się ten kitowy obiektyw, rozebrałem sobie go.... ja tam żadnych cudów nie widziałem

Wiem że gadam jak chłopek roztropek, ale jakoś mnie skręca jak patrzę na te ceny.
Jednak kiedy zacznie się robić takie zdjęcia, cały szok po-zakupowy mija:
https://lh5.googleusercontent.com/-MVI1 ... C04607.JPG
: 22 cze 2011, 12:41
autor: Młody
Moją nową zabaweczką stało się CB-radio Yosan PRO-120

skończy się nagłe wytracanie prędkości

: 22 cze 2011, 12:53
autor: SmileOn
Puchalsw - jest takie fajne macro ze światłem 2.0 ale tylko do APS-C, na pełną klatkę tego nie założysz, i całkiem nie drogie jest. Może warto by się nim zainteresować.
: 22 cze 2011, 18:43
autor: yaktra
Ja się pochwalę bo dość długo przymierzałem się do tego typu sprzętu. Znalazłem w promocji za 79 PLN-ów.
Nie jest to pewnie markowy sprzęt ale w moim przypadku kiedy mam cięcia w budżecie

to na więcej mnie nie stać. Jutro test w terenie z parzeniem kawy.

: 24 cze 2011, 17:25
autor: wolf78
Witam

jak wszyscy to i ja sie pochwale

dzisiejsze zakupy zaowocowały w ;
kajak dmuchaniec sevwelor columbus plus porządne wiosło , nóż mora i wodoszczelny woreczek na fona
na chwile obecną to moja 3 jednostka pływająca lecz 1 dmuchana :-/ jutro test na wodzie spływ Parsętą z Tychówka do Kołobrzegu

: 24 cze 2011, 17:28
autor: Michal N
Większe fotki zapodaj, albo linka do albumu.
Gratulacje

Powiększa się grono

: 24 cze 2011, 20:32
autor: w0jna
Czajnik Kelly mam i se pije herbatę zeń.
: 24 cze 2011, 22:13
autor: Dragonfly
Yaktra - jeżeli to jest kuchenka na kartusze "one click" Campingas, toś Ty jednak bogaty człowiek jest ! A czemu nie np. Cadac - w istocie Go System - jeżeli już naprawdę potrzebujesz kuchenkę i kartusz pakować oddzielnie ?
: 26 cze 2011, 08:15
autor: yaktra
Dragonfly mogę pakować oddzielnie a mogę transportować razem.
Kartusz był w promocji czyli doliczony do kuchenki. Kartusz ma oznaczenie Campingaz CV 300 PLUS a pojemność to 240 g
: 26 cze 2011, 19:54
autor: puchalsw
wolf78 : Witam następnego wodniaka na tym forum!
: 26 cze 2011, 20:07
autor: wolf78
Dziękuje za powitanie

ale taki nowy to ja nie jestem he he

mam jeszcze 2 pływadła z tym ze to sztywne bestie ,wczoraj spłynąłem pierwszy raz na dmuchancu 40 km Parsętą i powiem to tak ... są plusy i minusy dmuchańca ale o tym już w recenzji mojego spływu się rozpisze

: 27 cze 2011, 16:45
autor: Dragonfly
Yaktra - a zainteresowałeś się, ile te kartusze Campingas kosztują ? No, oczywiście w Polsce. Albo w Pireneje się wybierasz ?

: 27 cze 2011, 17:10
autor: yaktra
W Pireneje się nie wybieram

Potrzebuję takiej kuchenki na całodzienne wypady foto. Coraz gorzej jest z rozpalaniem ognisk. Kuchenka daje mi ten komfort, że podczas zasiadek mogę zrobić sobie coś na gorąco. Bez większego smrodu i podkreślenia swojej obecności w terenie. Kartusze to cena około 22/ 24 PLN-ów. Na razie są dostępne w sklepach Real. Ja zakupiłem już dwa na zapas. Sprawdzałem na necie w Capingaz i ceny są takie same. No wiadomo, trza doliczyć "podróż" kartusza kiedy kupujesz w allegro. Mam nadzieję, że ogółem trzy "naboje" starczą mi na jesień i zimę. Potem się zamówi i już. Zagotowanie kubka (250mm) wody to czas około 4 min. Moim zamierzeniem jest tylko podgrzewanie zup zabieranych w teren prosto z domu bo nie lubię tych wszystkich "chińskich" wynalazków. Myślę, że taki jeden kartusz starczy mi na kilka wypadów. Często zasiadam w czatowniach czy na ambonach więc ognisko (które bardzo lubię) niestety odpada...
: 27 cze 2011, 18:52
autor: wolfshadow
yaktra, mam taki palnik już kilka lat i bardzo go sobie chwalę.
Kartusze można sporadycznie spotkać też w Makro Cash.
: 27 cze 2011, 19:18
autor: yaktra
Dzięki
wolfshadow mam nadzieję, że będę zadowolony. Dziś na wypadzie rowerowym po Puszczy Bukowej zapakowałem w wymyślone przez siebie etui i zrobiliśmy sobie kawę w terenie.
A tak wygląda mój patent na transport kuchenki;
Tak wygląda cały sprzęcik
Pojemnik po tytoniu odpowiednio wycięty aby rączka od kubka nie wadziła
Drugi pojemnik na kartusz
Tak zapakowane
Tak w starej saszetce po kosmetykach
Tuż po zapakowaniu
Tu widać "uszka" aby podczepić pod plecak

: 28 cze 2011, 00:16
autor: Dragonfly
Chodzi mi o to, że francuskie kartusze są sporo droższe, czasem...
Mnie na bardzo podobnej kuchence, przebijany, 190 g kartusz, do gotowania wody na herbatę i na zupkę starcza na dwa, trzy miesiące.
W sumie, taniej wychodzą "normalne", nakręcane kartusze. Palniki też są tańsze...

: 29 cze 2011, 12:48
autor: Michal N
: 29 cze 2011, 12:59
autor: puchalsw
Michal N,
No to sobie teraz uszyj kondonika na pióra, inaczej w transporcie albo na biwaku poobtłukujesz... no chyba że ono takie pancerne jest.
: 29 cze 2011, 14:05
autor: Skiba
Ja sobie kupiłem procę za 12 zł. Nie wiem czemu, ale bardzo celna

: 29 cze 2011, 14:33
autor: Michal N
puchalsw pisze:Michal N,
No to sobie teraz uszyj kondonika na pióra, inaczej w transporcie albo na biwaku poobtłukujesz... no chyba że ono takie pancerne jest.
Raczej pancerne, pióra nie łatwo wygiąć, dlatego zakupiłem model Swift na rzekę, zamiast Swell na jeziora, co by się jak by co, od zawady odpychać.
: 29 cze 2011, 17:14
autor: Grzymek
Tak mi się zbiera i zbiera.
Co ciekawsze zakupy z ostatniego półrocza.
Butelka stalowa Klean Kanteen ~0,8l
Ponieważ w przeciwieństwie do Sigga nie ma żadnych powłok to spokojnie można ją wepchać do ognicha.
Nie łapie ŻADNYCH zapachów, a testowałem ją już z wieloma płynami.
(swoją drogą jak ktoś chce to w związku z tym zakupem mam do sprzedania butelkę Camelbal 1l z silikonowym dziubkiem)
źródło:
www.kleankanteen.com
Mimo, że nie jestem miłośnikiem maczet to nie mogłem się powstrzymać i zanabyłem:
Golok firmy Condor ze stali 1075.
Na razie golas ale skóra już jest w drodze i będzie zabawa w zapochwianie.
Jest jeszcze Izula, do której przypasował mi Tek-lok od Offtimea.
I na koniec nożyk, w którym się zakochałem od pierwszego wejrzenia.
Mały, zgrabny EDC: Kershaw Leek G10 ze stali S30V.

: 29 cze 2011, 19:37
autor: slaq
A czeczota ładnie schnie przy okazji
